www.balet.pl
forum miłośników tańca

BALET - Teoria - Giselle: wersje choreograficzne,libretto,wykonania,historia

Kasia G - Pon Maj 09, 2005 4:08 pm
Temat postu: Giselle: wersje choreograficzne,libretto,wykonania,historia
Giselle Matsa Eka to opowieść bazująca na watku fabularnym Giselle Adama/Perrota/ Corralliego, ale opowiedziana po nowemu. Giselle jest tu wiejską dziewczyną (jak i w romantycznym balecie) ale troche „dziwną” jakby niespełna rozumu. Hilarion (wiejski chłopak- w romantycznej Gissele jej adorator) tu także w jakis sposób opiekuje sie nią, ale traktuje bardziej jak swoją własność np. trzyma ją na uwięzi, przywiązaną. Zjawia sie książę (światowiec, ktos spoza wiejskiego krajobrazu) i przyciąga uwagę Giselle. Oboje sa bowiem inni. Nawiązują dialog – dziwna dziewczyna interesuje i wzrusza księcia. Zazdrosny Hilarion usiłuje pozbyc sie nieznajomego. Pojawia sie dwór książecy jadący na polowanie, w sród niego jest i narzeczona księcia. Po przeciwnej stronie pojawiają się chłopi – jedna i druga grupa odmalowana jest groteskowo – chłopi maja wielkie kapelusze, gamoniowate miny, widły w rękach a ich kobiety cały czas tocza i obejmują wielkie jaja – symbol pracy, uwiązania na roli, przy domu i rodzinie. Dworacy to z kolei fircykowate eleganciki, wyfikowane damy – dumni ze swej pozycji arystokraci. Między nimi znajduje się głupkowata Giselle – zraniona w swych naiwnych uczuciach przez ksiecia, i brutalnie traktowana przez Hilariona dostaje pomieszania zmysłów. W akcie II zamiast na cmentarzu (jak w romantycznej Giselle, gdzie bohaterka umierała z rozpaczy na serce i przemieniała się w ducha-Wilidę), znajdujemy się w szpitalu dla umysłowo chorych prowadzonym przez siostry zakonne. Przebywają tu same nieszczęśliwe, oszalałe kobiety które nadal przeżywają swe dramaty (widać że jedna straciła dziecko, inna została porzucona), wszystkie sa w nocnych koszulach, maja obwiązane głowy, czesto przykrywają się płachtami i czołgają po ziemi. Następują różne tańce solowe i zbiorowe „wariatek”. Jest wśród nich i Giselle – odwiedza ją Hilarion a potem książę. Obaj ciezko przeżywają spotkanie z nią, nie potrafią zrozumiec jej świata ani jej ulżyć. W finale (znów na łące) nagi (symbol odrodzenia-czystości) książę budzi sie ze snu (?) Hilarion widząc go początkowo zamierza się widłami ale widząc nagośc księcia okrywa go własna koszulą.

mam nadzieje ze to wystarczy?

Sagittaire - Nie Lis 21, 2010 11:29 am

a oto ilustracja; Giselle w chor. M. Ek`a w wykonaniu Ana Laguny i Luca Bouy.:
http://www.youtube.com/watch?v=CXPeLT6XSiI

Ciekawa jestem, co myślicie o tej choreografii?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group