Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lis 03, 2010 10:26 am
ba, ja też lubię siadywac w pierwszych 3 rzedach w TW-ON MIMO że nie widze wtedy mniej więcej połowy łydek tancerzy. Nie siadam tam nigdy gdy mam oglądac jakiś spektakl po raz pierwszy ale potem juz bardzo często bo czekam na pewne detale spektaklu, albo własnie patrze głównie na przekaz emocjonalny czyli na twarze wykonawców. Generalnie ja wtedy czuje ze ten cały spektakl jest dla mnie - niezaleznie od prawie 2 tys widzów za moimi plecami ale skromna jestem, co? w każdym razie zalezy co kogo satysfakcjonuje - ja wszystkie pointy i łydki na tej scenie znam, to moge ich ostatecznie czasem nie widzieć, natomiast jesli ktos ma sobie wyrobić zdanie o jakimś spektaklu to nie polecam - po prostu jednak dużo się traci
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
mam pytanie - dzis zadebiutowalam w pierwszym rzedzie parteru , mce 4 (caly sezon schodzilam w dół, poczawszy od VI rzedu parteru, przez V, IV, III, II az doszłam do I) i mam wrazenie, że siedząc tak z boku w I widziałam ciut więcej niż pośrodku w II. nie wiem czy to mozliwe? ale normalnie widziałam całe stopy jak lekko uniosłam głowę i odsunęłam plecy od oparcia, a w II było za nisko. Czyżby po bokach była lepsza widocznosc???? Zresztą powiem Wam, ze miejsce super - wszystko się widzi, nikt nie zasłania, co jest zmorą w Warszawie nawet - jak się przekonałam , w najdroższych V rzędu miejscach. Jak dla mnie to miejsce, ktore dzis mialam jest cenniejsze niz inne. Ciekawa jestem co sadzicie na ten temat. Mozliwe to, ze boki widowni sa jakos wyżej????? no chyba ze to kwestia tej listwy?
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 20, 2011 12:31 pm
tak, z boku lepiej widać - ja zawsze siadam w 2 lub 3 rzędzie z boku - tyle ze nie widzi się rysunku tańca tak jak został on przygotowany - w balecie klasycznm ale nie tylko zwykle frontalnie czyli mocno z boku to jednak nie to. Za to sylwetki tancerzy zdecydowanie widac lepiej z boku niż z 1 czy 2 rzedu ze srodka - cos za coś
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
No wlaśnie miałam takie wrażenie, chyba teraz sobie pokupuję bilety w I rzędzie z boku (trzeba zacząć oszczędzać, bo mam zamiar być w przyszłym sezonie częściej ). Jestem widzem wiecznie narzekającym ale nie obejmowanie rysunku tańca nigdy mi jakoś nie przeszkadzało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach