Wysłany: Pon Lut 27, 2012 6:54 pm Czy ten rozmiar point jest OK?
Cześć wszystkim!
Przepraszam, że zakładam nowy wątek o pozornie oczywistych sprawach. Admina proszę o przeklejenie tematu tam gdzie uzna za stoswne gdy otrzymam odpowiedź. Potrzebuję pilnej odpowiedzi na moje wątpliwości.
Mam pytanie dotyczące nowo zakupionych point.
Czy po założeniu nowych point dobrze jest gdy:
- największy palec lekko samym czubeczkiem dotyka czubka pointy
- pointa ciasno się zakłada tzn. z pewnymi oporami
- dosyć ciężko nasuwa się "cholewkę" na piętę i ma się wrażenie, że ona troszkę za mało na nią weszła? To pointy kupione wysyłkowo i nie wiem czy rozmiar jest odpowiedni.
Ekspertem nie jestem, ale jakieś tam pojecie na temat dopasowywania point mam, także, co ja zawsze robię, nawet kupując kolejna parę tego samego modelu, stań w pierwszej pozycji i zrób plie
- jeśli czujesz lekki opór na czubki, jest w porządku, jeśli odczuwasz ból - są zbyt małe.
Wysłany: Pią Gru 21, 2012 8:51 pm Co jest nie tak z moimi pointami???
Hej
Tańczę w pointach od września. Mam pointy Grishko Elite, twardość H. Cały czas wszystko było z nimi okej ale od kilku dni coś się dzieje z lewą pointą. W ogóle nie mogę na niej stanąć bo się tak jakby wykrzywia (?) i wykrzywia mi się cała noga i od razu tracę równowagę. Nie wiem czy dobrze to wyjaśniłam... Mam nadzieję, że tak. Dlaczego tak się dzieje? Czy możliwe że pointa się złamała i przez to tak się dzieje?
Związek z tańcem: tancerz, choreograf
Wiek: 36 Posty: 808 Skąd: Koszęcin
Wysłany: Sob Gru 22, 2012 11:18 am
Trudno będzie cokolwiek powiedzieć i wywnioskować tylko z opisu.
Najlepiej byłoby jakbyś wkleiła zdjęcie samej pointy i Ciebie stojącej w niej.
Obejrzyj dokładnie swoją baletkę. Może w środku coś się przesunęło, odkleiło. Może się złamała? Może ubrałaś lewą pointę na prawą nogę i stąd gorzej się stoi?
_________________ Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho.
Związek z tańcem: tancerz, choreograf
Wiek: 36 Posty: 808 Skąd: Koszęcin
Wysłany: Nie Gru 23, 2012 8:53 pm
Jaki nosisz rozmiar butów? Widzę na zdjęciu, że masz rozmiar point 6 i 1/2. Może masz troszkę zbyt duże pointy i stąd się wykrzywia?
Piszesz, że tańczysz w pointach od września a masz twardość H. Nie wiem jakie masz podbicie, ale wydaje mi się, że te pointy są trochę zbyt twarde dla Ciebie...
_________________ Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho.
Rozmiar butów noszę 40-41. Pointy faktycznie są o około pół rozmiaru za duże.
Pointy nie są za twarde. Podbicie mam całkiem spore, silną stopę i zanim kupiłam pointy moja nauczycielka baletu doradzała mi jaką twardość wybrać i powiedziała że H. I ogólnie żadnego problemu z twardością nie mam i nie miałam od początku.
Związek z tańcem: tancerz, choreograf
Wiek: 36 Posty: 808 Skąd: Koszęcin
Wysłany: Nie Gru 23, 2012 10:12 pm
Ja bym obstawiała, że to dlatego że są za duże.
Ale to ciężko stwierdzić, bo na tych zdjęciach nie widać żadnych skrzywień tak naprawdę.
Może zrób zdjęcia jak stoisz en point?
_________________ Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho.
Mam taki problem z pointami. Kupiłam,'rozrobiłam', przyszyłam troczki, rozmiar i wszystko się zgadzało, ale po kilku przetańczeniach, pointy przestały się utrzymywać na stopie. Tak jakby były za duże, troczki nie trzymają pointy na stopie. Co zrobić?
Związek z tańcem: wciąż się kształcę
Wiek: 28 Posty: 494 Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Wto Gru 25, 2012 4:14 pm
To jest normalne że po paru lekcjach pointa się rozrabia, klej się rozkleja i pointa nie trzyma już idealnego kształtu...
Ja zawsze przyszywam dosyć grubą (2,5cm szer.) gumkę trochę nad troczkami (tak jak w baletkach mniej więcej) i to mi odrobinę utrzymuje pointę
Mam nadzieję, że o to chodziło.
Związek z tańcem: uczeń,miłośnik
Wiek: 26 Posty: 117 Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Sty 22, 2013 11:12 am Czy moje pointy są za duże?
Otóż niedawno kupiłam pointy przez internet. Sansha Legende model 909, rozmiar 11 x (rozmiar mojego buta to 40/41). Do point wkładam gąbkę, odrobinkę waty i oczywiście piankowe wkładki. Podczas wchodzenia na pół palce pointa zsuwa mi się z pięty... Jeżeli tego nie poprawię to totalnie mi zlatuje. Próbowałam mocniej wiązać troczki, mocniej wszyć gumę ale to nic nie pomaga. Czy to oznacza, że są one za duże? A może po prostu robię coś nie tak? Bardzo proszę o pomoc
Hmmm... przy demi plie pointy o właściwym rozmiarze powinny się nawet lekko zsuwać z pięt (zaraz po kupnie, bo później się trochę rozbiją i będą większe). Kiedy stoisz en pointe zawsze jest nadmiar materiału na pięcie, ale jeśli naprawdę zlatuje, to, moim zdaniem, są za duże.
Możesz kupić grubsze wkładki, jeżeli nie można już oddać puent. Przynajmniej lepiej ochronisz palce, chociaż wiem, że to żadne pocieszenie.
Związek z tańcem: Tancerka
Wiek: 29 Posty: 317 Skąd: Bytom
Wysłany: Wto Sty 22, 2013 9:35 pm
Masz źle przyszyte gumki, dlatego pointy zsuwają Ci sie z pięt. Najlepiej będzie, jak w ogóle wymienisz te gumki bo one są baardzo słabe. Kup zwykłą białą gumkę w pasmanterii na szerokość... ja wiem, 1,5 - 2 cm i przyszyj ją całkowicie z tyłu pięty. Jakby co moge ci wrzucić zdjęcie jak to powinno być przyszyte. Też sie raz tak przejechałam, że mi sie zsuwały pointy z pięt, a w ogóle nie wiedziałam o co chodzi, bo na długość i szerokość były idealne ;D. Ahh, i trzeba mocno przyszyć w sensie żeby mocno trzymały
_________________ "Black hole sun,
Won't you come
And wash away the rain?"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach