www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Nałogi tancerzy
Autor Wiadomość
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Nie Paź 09, 2005 8:56 pm   

sfra napisał/a:
To ta sytuacja z mostkiem? :roll:


Ekhem... no tak... qrczę, mogłam o tym nie mówić heh, bo wstyd :oops:
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Nie Paź 09, 2005 10:31 pm   

Jaki wstyd??
Toz to chluba, że przy cwiczeniu, a nie przy obijaniu się :-) Tu uwidacznia się Twoje zaangażowanie Joanno!
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Nie Paź 09, 2005 10:38 pm   

Ta, jeszcze sobie ktoś pomyśli, że zejść do zwykłego mostka nie potrafię ;)
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Tanc... 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Tancerz,choreo,naucz
Wiek: 53
Posty: 538
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Paź 10, 2005 10:16 pm   

A ja na maturze miałem ładną pogodę -( aurę i pogodę ducha ) choć nerwy i adrenalinka były . :lol:
 
 
Princesska17
Nowicjusz


Posty: 23
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 11:46 am   

Zaprzyjaźniona nauczycielka tańca współczesnego pali jak smok, no i ma się świetnie już od tylu lat...

Ale moim zdaniem palenie samo w sobie jest obrzydliwe, a kiedy tancerz pali, to jest po prostu już dla mnie najprawdziwszy szok :shock:

Nie obrażając oczywiście palących baletomanów, to okropne :(
_________________
KOCHAM TAŃCZYĆ!! KOCHAM BALET!! KOCHAM ŻYCIE BALETNICY!!

Princesska17
 
 
yvonne
Corps de Ballet


Posty: 316
Skąd: warszawa
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 11:49 am   

Tak,faktycznie,to jest ohydne. :cry:
 
 
makova_panienka 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 34
Posty: 1073
Skąd: z łąki
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 1:34 pm   

yvonne napisał/a:
Tak,faktycznie,to jest ohydne. :cry:


obrażanie palących baletomanów czy palenie? :wink:
_________________
wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!

 
 
 
Princesska17
Nowicjusz


Posty: 23
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 2:19 pm   

makova_panienka napisał/a:
yvonne napisał/a:
Tak,faktycznie,to jest ohydne. :cry:


obrażanie palących baletomanów czy palenie? :wink:


sądzę, że yvonne chodziło o palenie ;)
_________________
KOCHAM TAŃCZYĆ!! KOCHAM BALET!! KOCHAM ŻYCIE BALETNICY!!

Princesska17
 
 
Lilia
Adept Baletu

Posty: 70
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 08, 2005 9:45 pm   

CO WY WSZYSCY O TYM PALENIU? :lol: ja np ak się zdenerwuję ,to sobę podjadam górę ,tonę jedzenia a potem jak się zoriętuję co zrobiłam,to odrabiam to na ćwiczeniach :oops:
_________________
Nie mam nic do ukrycia...
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Wto Lis 08, 2005 9:46 pm   

heh a moim nałogiem jest chodzenie na każdy możliwy spektakl baletowy (oczywiście jeżeli akurat nie jestem na tańcu) :lol: nawet nie muszę już mówić pani w kasie czego chcę :lol: tylko podaję datę a ona juz wie gdzie chcę usiąść albo doradza np. "usiądź tam a nie tam, bo tym razem obok bedzie siedziała wycieczka szkolna to będą gadać" :D
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
Julcia
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerka rewii
Posty: 338
Wysłany: Wto Lis 08, 2005 10:00 pm   

Lilia napisał/a:
ja np ak się zdenerwuję ,to sobę podjadam górę ,tonę jedzenia a potem jak się zoriętuję co zrobiłam,to odrabiam to na ćwiczeniach :oops:


Ja mam to samo, tylko że potem jestem na siebie strasznie zła, że jak ja mogłam się tak objeść :roll:
_________________
you know miss sunshine,
she starts paint a perfect picture.
today.

 
 
 
Nefretete
Solista Baletu


Posty: 1312
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Lis 08, 2005 10:39 pm   

sisi napisał/a:
heh a moim nałogiem jest chodzenie na każdy możliwy spektakl baletowy


u mnie podobnie, tyle, że ja zazwczaj chodzę na spektakle PTT. Sytuacja jest już na tyle skrajna, że większość z nich widziałam już po 3-4 razy. Dlatego tak wielkim świętem jest dla mnie każda kolejna premiera lub wznowienie jakiegoś stareszego spektaklu, którego nie miałam okazji zobaczyć.
_________________
We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Pon Sty 23, 2006 10:28 pm   

X
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Ostatnio zmieniony przez Maron Sob Gru 30, 2006 5:16 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 74
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Sty 23, 2006 10:30 pm   

PALENIE WZMACNIA PLUCA?
PALENIE ZNACZNIE OSLABIAA PLUCA I OKROPNIE SZKODZI ZDROWIU!
WLASNIE PO PALENIU MA SIE ZADYSZKI!
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Pon Sty 23, 2006 10:42 pm   

X
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Ostatnio zmieniony przez Maron Sob Gru 30, 2006 5:16 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Pon Sty 23, 2006 10:43 pm   

Princess Maron napisał/a:
i wspominaliście o paleniu. nie dziwie się że tancerze/śpiewacy/sportowcy palą - palenie wzmacnia płuca! moja kumpele, lekkoatletki, gdy zaczeły palić miały o wiele wiele lepsze wyniki! pozatym właściwie nigdy się nie zdyszały nawet po 40 kółkach na naszej hali sportowej!! ale kiedy palenie rzuciły (i to dość skutecznie - tylko raz czy dwa przyłapałam je na popalalaniu sobie, ale gdy miały mega-ciśnienie) mają gorsze wyniki. jednak tego nie żałują... ;)


Gdzieś Ty się doczytała takich rzeczy?? Wzmacnia płuca?? Polecam wybranie się na wydział onkologiczny i przekazanie tej rewelacji tamtejszym pacjentom :?

Papierosy zdecydowanie NIE wzmacniają płuc, różne związki w nich zawarte wpływają toksycznie na cały organizm, od płuc zaczynając, idąc poprzez cały układ krążeniowy, na skórze kończąc.

Poza tym jak się rzuca palenie, i niedługo po tym, normalne jest, że ma nawet gorszą formę przez jakiś czas - płuca muszą się przyzwyczaić do takiej - zwiększonej - ilości powietrza, oczyszczają się wtedy (stąd przejściowy spadek formy, potem następuje jej znacznie zwiększenie).
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 74
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Sty 23, 2006 10:45 pm   

chetnie pogadalabym z twoja pania od biologii...
co za bzdury...
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Pon Sty 23, 2006 10:54 pm   

X
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Ostatnio zmieniony przez Maron Sob Gru 30, 2006 5:16 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 74
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Sty 23, 2006 11:00 pm   

sa jeszcze mlodzi.
to im sie kiedys odbije
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Tanc... 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Tancerz,choreo,naucz
Wiek: 53
Posty: 538
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Sty 23, 2006 11:48 pm   

Hej ,Hej .Palenie raczej nie wzmacnia procesu oddychania ,ale prawda jest taka dużo tancerzy pali i ma bardzo dobra kondycję .Ale gdyby nie palili ( łącznie ze mną ) to może by mieli jeszcze lepszą kondycję !!! Najlepiej wogóle nie zaczynać palić ,ale cóż jak się zaczęło to teraz trzeba mieć WIELKĄ MOBILIZACJĘ rzucić to palenie 8) :lol: a to nie łatwe !!! Pozdrawiam
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Pon Sty 23, 2006 11:50 pm   

Cytat:
te osoby od paru dobrych lat, wiem coś o ich nałogach


Nie obraź się, ale zapytam - dziecko, ile Ty masz lat??

Poza tym w szkołach wiadomo, że dzieciaki popalają (co dobre nie jest, bo im jest się młodszym, tym bardziej szkodzi rozwijającemu się organizmowi - ale na początku tego nie widać), no i czym innym jest popalanie przez rok, a czym innym nałogowe palenie przez przez 10 lat.

Wybacz, ale Twoje argumenty wydają mi się trochę nieprecyzyjne. Popełniasz moja droga błąd logiczny, generalizując coś, na podstawie małej ilości przypadków, i to jeszcze wybranych przez Ciebie subiektywnie.

Cytat:
sportowcy z prawdziwego zdarzenia, którzy startują na młodzieżowych mistrzostwach polski - palą nałogowo

Jesteś tego pewna? Kolejne uogólnienie, i to nawet dwa ;)

Twoje tezy nie bronią się już na poziomie logicznym, bo w zyciu to sama biologia zweryfikuje.
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Pon Sty 23, 2006 11:51 pm   

no na pewno pozostanie im jakiś uszczerbek na zdrowiu. :P

a osobiście nie palę.
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 74
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Wto Sty 24, 2006 11:49 am   

kiedys beda zalowac tego ze palili BY POPISAC SIE JACY SA FAAAAJNI...
denerwuje mnie takie cos...
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Goosia
Corps de Ballet

Posty: 449
Wysłany: Wto Sty 24, 2006 2:57 pm   

Dla mnie palenie nie jest czyms na pokaz albo szpanem, nie postrzegam tego w tych kategoriach… to raczej coś czego należy się wstydzic… tylko mam pewne wątpliwości co do zdania pesymistów, ze palenie jest wszechszkodliwe, bo mój tata palił 30 lat (rzucił jak się urodziłam), teraz ma już 62 lata i wygrywa prawie wszystkie kolarskie zawody dla seniorów (jest emerytowanym kolarzem)! 30 lat palenia kompletnie w ogóle mu nie zaszkodziło, a badania lekarskie ma robione często. NIC, ZUPEŁNIE NIC! także czasem zastanawiam się, jak to właściwie jest…. :lol:
 
 
Nena 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 30
Posty: 704
Skąd: z monitora...
Wysłany: Wto Sty 24, 2006 3:00 pm   

Muszę się przyznać, zazdroszczę.

Moja mama jest jak chodzący KOMIN, nic do niej nie dociera jak jej mówię że szkodzi jej, mi i wszystkim zwierzakom... :( :?
_________________
Gość, masz ode mnie buziaka :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 11