Czesto na forum poruszny byl temat egzaminu eksternistycznego lub eksternistycznego ukonczenia szkoly baletowej. Chcialam was zapytac jaki jest wasz stosunek do osob ktore wlasnie w taki sposob koncza SB (bedac juz bardzo nie w "wieku baletowym")? Co myslicie o takim sposobie ukoczenia szkoly, czy w waszych szkolach sa takie osoby a jesli tak to jak sa postrzegane przez nauczycieli?
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Pon Paź 24, 2005 3:23 pm
Osoby, które uzyskały eksternistycznie tytuł tancerza nie chodzą do szkól baletowych (bo przecież mają juz dyplom!)
Jest wielu dobrych tancerzy po eksternie, np. Henryk Konwiński (aktualnie choreograf, juror ostatniego konkursu w Gdańsku).
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
Osoby, które uzyskały eksternistycznie tytuł tancerza nie chodzą do szkól baletowych (bo przecież mają juz dyplom!)
Jest wielu dobrych tancerzy po eksternie, np. Henryk Konwiński (aktualnie choreograf, juror ostatniego konkursu w Gdańsku).
Sa osoby (np w SB w Łodzi) ktore zupelnie nic nie potrafia z tanca klasycznego i chodza do szkoly po to zeby sie tego nauczyc a pozniej uzyskac dyplom. Z regoly placa za nauke.
Co myslicie o takim uzyskiwaniu dyplomu, jaki jest wasz stostunek do takich osob i jaki moze byc stosunek nauczycieli do nich.
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 34 Posty: 1073 Skąd: z łąki
Wysłany: Wto Paź 25, 2005 2:04 pm
.:Agga:. napisał/a:
Co myslicie o takim uzyskiwaniu dyplomu, jaki jest wasz stostunek do takich osob
a przepraszam, coś z nimi nie teges?
to że zdały dyplom to raczej świadczy tylko, że mają odpowiednie umiejętności (i wiedzę) aby zostać profesjonalnym tancerzem baletowym.
taką mam ambicję, co by za 5 lat zdawać ekst. uda sie
_________________ wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Wto Paź 25, 2005 2:11 pm
No też coś tutaj zostalo pokręcone, bo osoby, które już mają dyplom, to nie chodzą do szkoły. Zdaje się, ze Adzdze chodziło o takie osoby, które chodzą na zajęcia do osb mając np. 16 lat by móc tam zdać eksternistycznie egzamin.
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Wto Paź 25, 2005 4:06 pm
Ano jak się spóźnilas (tyle lat), to jednak Twój pociąg nie odjechał. Mas zpodobno możliwośc rozpoczęcia nauki w baletówce, płacąc grube pieniądze i nadrabiając wszystkie braki. TYmczasem amsz zajęcia z normalną klasą i Tobie też podobno są udzielane wskazówki, ale to raczej zalezy od nauczyciela jak traktuje takie osoby. No i dyplom masz eksternistycznie.
PS: Moze troche przesadzilem z tym wiekiem, ale chyba jeszcze nie jest to ogromny max.
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 34 Posty: 1073 Skąd: z łąki
Wysłany: Wto Paź 25, 2005 5:23 pm
a tam. jak nawet odjechał to gonić go nie będę za "grubą kasę i takie traktowanie nauczycieli". załapałam się na inny. wolniejszy, i klasa co prawda nie bizness, ale dojedzie bezproblemowo.
_________________ wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!
Ania Gość
Wysłany: Wto Paź 25, 2005 9:29 pm
Cytat:
Sa osoby (np w SB w Łodzi) ktore zupelnie nic nie potrafia z tanca klasycznego i chodza do szkoly po to zeby sie tego nauczyc a pozniej uzyskac dyplom.
Mnie się wydaje, że skoro nic nie potrafią to dobrze że chodzą do szkoły żeby się nauczyć. Poza tym przecież i tak przyszłość zweryfikuje talent owych tancerzy, więc czym się przejmować.
Mnie się wydaje, że osoby które chcą skonczyć SB w starszym wieku i zdobyć dyplom eksternitycznie, nie powinny być gorzej traktowane przez nauczycieli. Przecież to tylko świadczy o ich wielkiej determinacji i miłości do tańca! A jęsli mają talent, to czemu go marnować? Nawet jeśli nie wyrosną z nich wielkie gwaizdy światowego baletu, to przecież jest wiele innych mozliwości, mogą np zostać świetnymi pedagogami lub choreografami.
A czy taki ktoś jak ja, tzn. (przyszły) absolwent państwowego ogniska baletowego ma jeszcze jakieś szansę, aby uzyskać dyplom zawodowego tancerza, czy musi się zadowolić tym co ma ? ;)
_________________ you know miss sunshine,
she starts paint a perfect picture.
today.
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Wto Paź 25, 2005 10:11 pm
Po bodajze tzrech latach praktyki w jakiejsc grupie mozesz podejsc do egzaminu w ZASPie (koszt- ok. 2000- 3000 zł). Ale masz tytuł zawodowego tancerza!
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
No też coś tutaj zostalo pokręcone, bo osoby, które już mają dyplom, to nie chodzą do szkoły. Zdaje się, ze Adzdze chodziło o takie osoby, które chodzą na zajęcia do osb mając np. 16 lat by móc tam zdać eksternistycznie egzamin.
Własnie o takie osoby mi chodzilo...
Spotkałam się z sytuacją kiedy dziewczyna w wieku 20lat zaczynała chodzic do SB aby uzyskac dyplom, nauczyciele za nia nie przepadali. Od czasu do czasu ktos ja poprawial ale raczej nie zwracali na nia uwagi. Ciezko jest tez "zapoznac sie" z innymi uczniami bo kiedy jest sie znacznie straszym mlodsze osoby traktuja ciebie raczej z dystansem.
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 35 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 3:26 pm
20 lat i SB... trochę nic dziwnego że nikt nie zwracał na nią uwagi... w końcu są inne uczennice które mogą jeszcze zrobić karierę...a 20 latka chcąca zrobić dyplom... coś mi się tu nie łączy...
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
I co z tego, że 20latka skorą ją przyjeli to musiała coś umieć. A po za tym taniec jest dla wszystkich, a nie tylko dla wybrańców. Przynajmniej ja tak uważam.
_________________ you know miss sunshine,
she starts paint a perfect picture.
today.
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 37 Posty: 320 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 5:48 pm
Nie zgadzam się, że 20 latka już nie ma szans na karierę, może faktycznie nie bedzie już tańczyc w najlepszych zepsołach świata, ale w którymś z polskich teatrów poza Warszawą myślę, że spokojnie może próbować.
Moja koleżanka zrobiła eksternistycznie dyplom, mając 21 lat i teraz tańczy w Bytomiu, a druga zaczyna w operze krakowskiej, więc myślę, że nie ma co przesadzać.
_________________ The dance says what words cannot
Czy Twoja kolezanka zaczela robic dyplom majac 21 lat czy skonczyla majac 21 lat?
Mam pytanie do absolwentow szkol baletowych (chyba ze inni tez wiedza), czy na dyplomnie zawodowego tancerza napisane jest jaka szkole sie ukonczylo, czy jest to tylko ogolny dyplom stwierdzajacy ze jestes juz na poziomie zawodowego tancerza?
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 37 Posty: 320 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 9:18 pm
Zaczęła i skończyła mając 21 lat, bo tego sie nie robi jakos strasznie długo. Przygotowywujesz się, zdajesz i masz.
Nie wiem co tam jest napisane. Chyba jest napisane, że skończyłaś tą szkołę gdzie zdawałaś dyplom, ale pewnie też jest zaznaczone, że był to egzamin eksternistyczny.
_________________ The dance says what words cannot
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach