dzis Kanał Kultura przypomniał jego "Rosyjskiego Hamleta", jakie wrażenia? Za co kochamy, podziwiamy, wielbimy (a moze nie lubimy?) Borisa Ejfmana?
Gość
Wysłany: Pią Cze 17, 2005 12:15 pm
Eijfman..Uwielbiam!
Pamietam, jak jeszcze jako nastolatka uciekalam z domu i jechalam do Warszawy, prawie 400km, na "Braci Karamazow" i "Czerwona Giselle".
Po kazdym przedstawieniu dostawalam goraczki
No i mam autografy calego zespolu!!
Jonna Bednarczyk Gość
Wysłany: Pią Cze 17, 2005 5:20 pm Boris Ejfman (Rosyjski Hamlet i inne balety)
O Ejfmanie zwykłam mówić, iż bardziej wzbudza mój szacunek niż podziw.Ato dlatego że jest twórcą, który zdołał wypracować swój własny styl, co nie jest łatwe w sztuce tańca, ale właśnie ów styl nie działa na mnie, a przynajmniej nie w 100%.Balety Ejfmana są dla mnie zbyt monumentalne, pełne patosu i przez to monotonne i nieco przytłaczające. Jednocześnie uważam, że Ejfman jest mistrzem ,,szerokich planów", jego sceny zbiorowe robią wrażenie, trudno mu odmówić orginalnych pomysłów wkorzystujących scenografię,ale w momentach intymnch zazwyczej mnie zawodzi (wyjątek: scena miłosna z Rosyjskigo Hamleta do sonaty księżycowej) brakuje mi liryzmu ,wycieniowania emocji ,,narysowanch" najczęściej zbyt mocną kreską,jak w niemym kinie. Nie jest też, Ejfman wbitnym interpretatorem/reinterpretatorem, ,,czytaczem" muzyki tak jak Bejart czy Mats Ek, wykorzstuje ją wsposób bardzo ilustracyjny. Aczkolwiek to najmniejszy z moich zarzutów
Michalina Gość
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 7:05 pm
A ja mam Ejfmana po prostu dosyć. Ciągle przyjeżdza do nas z tymi swoimi kiczowatymi przedstawieniami. Jakby nie było innych choreografów na swiecie, których warto tak czesto zapraszać.
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 11:33 pm
Nie mam nic przeciwko zapraszaniu innych zespołów i choreografów, dlaczego nasze teatry tego nie robia to juz osobna dyskusja. Natomiast jesli chodzi o problem "kiczu", to każdy ma własna granice estetyczna, za która dla niego zaczyna się kicz. Dla mnie balety Ejfmana zarówno pod względem estetyki samego ruchu jak i inscenizacji tej granicy nie przekraczają. Mnie bardzo ona odpowiada, jest czysta, choc ozdobna, skoncentrowana na postaciach i ich emocjach, bardzo, bardzo emocjonalna własnie. Ale... co kto lubi, i dlatego własnie zalozyłam ten wątek
PS. Chyba trudno miec pretensje do choreografa i dyr. zespołu że przyjeżdża tak często, jak go zapraszają ? na szczęscie na gościnne występy nie ma obowiązku chodzenia
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Michalina Gość
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 3:30 pm
No własnie nie mam pretensji do Ejfmana ze korzysta z zaproszeń,tylko do tych którzy decydują o tym kogo zaprosic ,powinna obowiązywać zasada róznorodnosci dla każdego coś miłego. Wiesz najprosciej powidzieć, jak ci sie nie podoba Ejfman to siedz sobie w domu.Dla większoci baletomanów występy goscinne to coś odswiętnego dlatego chociaż raz w sezonie chciałbym zobaczyc cos innego ,a nie ciągle ten sam zespol,tyle tego jest na swiecie. Tymczasem od kilku lat Ejfman ma jakiś monopol na wystepy goscinne.W tym sezonie i tak było super,ale już we wrześniu Ejfman powraca.
a gdzie mieszkasz ze tak czesto masz okazje ogladac Ejfmana? chetnie przyjade, bo lubie jego tworczosc,a w Poznaniu przez ostatnich kilka lat byl tylko raz...
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 5:36 pm
no to droga Michalino "Boga obrażasz" swymi narzekaniami - tyle gościnnych wystepów różnych zespołów, własne spektale TW-ON, propozycje offowe i alternatywne... NAPRAWDĘ nie musisz chodzić na Ejfmana
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Michalina Gość
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 7:00 pm
Nie obrażam Boga i napisałam że w tym sezonie miałam już większy wybór niż rok czy dwa lata temu. To że nie lubię stylu Ejfmana to nie znaczy, że jestem amatorką tańca alternatywnego. Lubię balet oparty na klasyce, a przecież nie tylko jeden Ejfman taki tworzy.
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 12:31 am
"Lubię balet oparty na klasyce, a przecież nie tylko jeden Ejfman taki tworzy."
ba, jasne i popieram calą duszą - żeby mozna było u nas zobaczyć jak najwięcej róznorodnych spektakli, a z tych klasycyzujących choćby Bejarta, Neumeiera, Petita.. - to z tych największych, no i klasykę u nas nie wystawianą: Don Kichot, Esmeralda, czy chociażby nie chodzącą Śpiąca królewnę. Ale przy tym Ejfmana także (podoba się publiczności to go sprowadzają i dobrze) - ja w każdym razie w dowolnej ilości poprosze
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 12:37 am
Ja mogę "spożywać " balety Ejfmana w nieprzyzwoitej ilości... Sanktpetersburski Teatr Baletu czekoladą dla duszy?
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
Michalina Gość
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 10:55 am
Wlasnie Kasiu G. o to mi chodzilo, jednak wiadomo, że możliwosci fiansowe są ograniczone i trzeba dokonywać wyborów. Dlatego chciałbym zeby były one jak najbardziej roznorodne. Przeciez wam tez w balecie nie wszystko sie tak szalenie podoba. A przy okazji spytam sie o rzecz, która mnie nurtuje. Moze ktos wie dlaczego przyjazd Bejart'a zostal odwolany
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 11:41 am
Przyjazd Bejarta został odwołany z przyczyn organizacyjno-finansowych (zapewne nie zdążono dogadać sie ze sponsorami, może tez cos nie wypaliło w warstwie organizacyjnej, a moze po prostu nie udało isę znaleść wystarczających finansów)
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
w Poznaniu mozna zobaczyc "Don Kichota", jest naprawde piekny!! stroje sa wysmienite, scenografia prosta, a publicznosc bawi sie swietnie na kazdym spektaklu!
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
OBSADA:
DON KICHOT Jarosław Gorczak
SANCHO PANSA Artiom Riazanow, Jakub Starzycki
KITRI Anna Kusz, Agnieszka Wolna
BASILIO Dominik Muśko, Sebastian Solecki
LORENZO Ryszard Dłużewicz
GAMACHE Paweł Kromolicki, Andrzej Płatek
TANCERKA ULICZNA Anna Kusz, Beata Wrzosek
ESPADA Paweł Mikołajczyk, Dominik Muśko, Sebastian Solecki
MERCEDES Dominika Kubik, Apolonia Myszkowska
KRÓLOWA DRIAD Anna Kusz, Natalia Trafankowska, Julita Wojewódzka
AMOR Kamila Stypińska, Lidia Sywesiuk, Urszula Solecka
PRZYJACIÓŁKI KITRI Kamila Stypińska, Urszula Solecka, Natalia Trafankowska
PRZYJACIELE BASILIA Paweł Kromolicki, Łukasz Zasik, Robert Bondara
MATADORZY Arkadiusz Gumny, Bogdan Jabłoński, Mateusz Kubic, Taras Szczerban, Mirosław Urbaniak, Tomasz Niezborała
CYGANKI I CYGANIE Beata Wrzosek, Bogdan Jabłoński, Paweł Kromolicki
GOSPODARZ KARCZMY Artur Furtacz
KSIĘŻNA Ewa Misterka
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Związek z tańcem: obserwacyjny
Posty: 612 Skąd: z błota, z dna bajorka
Wysłany: Pią Lip 29, 2005 1:44 pm
Są obrazy, w których z upływem czasu można doszukać się czegoś nowego i które nie nudzą się nigdy. Są też balety, które można oglądać wiele razy i wciąż nas zaskakują.
Dla mnie takie balety tworzy właśnie Ejfman. Silnie zarysowane emocje są widoczne przy pobieżnym odbiorze, ale ileż tu subtelnych odcieni różnych uczuć delikatnie opisanych!
Poza tym każdy spektakl jest przecież inny - nie ma dwóch oddańczonych identycznie i obserwowanie tego jest fascynujące.
To oczywiście moje subiektywne odczucia. Ale dla mnie Ejfman może przyjeżdżać jak najczęściej. Co nie oznacza, że ma przyjeżdżać tylko Ejfman .
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 34 Posty: 1073 Skąd: z łąki
Wysłany: Pią Sie 05, 2005 5:47 pm
"Who is Who" mogę oglądać 24h na dobę!!!
Na dzień dzisiejszy nie widziałam nic bardziej profesjonalnie wykonanego niż sceny grupowe tego baletu.
Uwielbiam, Uwielbiam, Uwielbiam...
Już czekam zwieńczenia krakowskiej wiosny baletowej przez zespół pana Borisa...Kraków pozdrawia Sankt Petersburg!!!
btw. cud się zdarzył niewymowny, i we wrześniu makowa_panienka zaszczyci swą obecnością to miasto Myślę że po zobaczeniu opery kirova nic już nie będzie w stanie mnie bardziej uszczęśliwić. No, moze tylko parę rzeczy
Pozdrawiam!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach