Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 28, 2015 3:52 pm
uwaga, uwaga - do wygrania bilety na transmisje na żywo DAMY KAMELIOWEJ z Teatru Bolszoj w warszawskim kinie Praha 6 grudnia. W roli tytułowej Swietłana Zacharowa!
trzeba odpowiedzieć na pytanie:
kto był pierwszą wykonawczynią partii Małgorzaty Gauteier (damy kameliowej) w tym balecie w choreografii Neumeiera?
odpowiedzi proszę przysyłać do mnie na priv do środy 2 grudnia do północy
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Gru 15, 2015 8:54 pm
Konkurs - do wygrania bilety na Dziadka do orzechów w kinie Praha 20 grudnia. Pytanie konkursowe: podaj nazwe rosyjskiego tańca, który pojawia sie w II akcie Dziadka do orzechów w zestawie tańców charakterystycznych.
Na odpowiedzi czekam do piątku 18 grudnia do godz. 12
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sty 17, 2016 12:40 pm
Konkurs - do wygrania bilety na najbliższa transmisję z Bolszoj w kinie Praha 24 stycznia - "Poskromienie złośnicy" w choreografii J.-Ch. Maillota.
Pytanie konkursowe: jakie balety z żelaznego repertuaru Jean Christophe Mailliot przygotował w swojej wersji choreograficznej, Wystarczy podać 2 tytuły.
Na odpowiedzi jak zwykle czekam na priv do północy w środę
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sty 23, 2016 11:30 am
Konkurs rozstrzygnięty, zapraszam jutro na transmisję. Poprawna odpowiedź to: Jezioro łabędzie, Dziadek do orzechów, Romeo i Julia, Kopciuszek....
Konkurs cieszył się tak dużym zainteresowaniem, ze az zabrakło biletów Informuję, ze bilety na transmisje z Bolszoj można także wygrać (równiez do innych kin niz warszawskie kino Praha) na portalu taniec.POLSKA i na stronie internetowej Radia RMF Classic
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Już pędzę z wrażeniami. Miałam pisać wcześniej ale wyleciało mi z głowy......
"Poskromienie złośnicy" było absolutnie wyjątkowe. I to nie tylko dlatego, że po raz pierwszy Maillot stworzył choreografię poza swoim Monte Carlo ale też z powodu tego, że było to naprawdę "pełnokrwiste" przedstawienie. Ale od początku.
Spektakl zaczął się zanim podniosła się kurtyna. Bardzo elegancka w lekko prowokacyjnym stroju kobieta na wysokich szpilkach od raz ustawiła zarówno orkiestrę jak i widzów po swojemu. Widać, że to Gospodyni Maillot przyznał specjalne względy ponieważ każdy z aktów był niejako otwierany przez nią.
Dalej było już tylko ciekawiej. I ta choreografia. Tancerki tańczyły na puentach ale Maillot zdecydowanie poszedł w balet współczesny. Mimo bardzo wielu elementów klasycznych, bardzo często tancerze poruszali się na granicy tańca i akrobatyki, mimo to, całość była połączona w bardzo przyjemnych proporcjach. Kolejną kwestią były kostiumy. Każdy był bardzo wiernym odwzorowaniem postaci przez którą był noszony. Gospodyni z fantastycznych rękawem z piór (przedstawiona zresztą na plakacie na samej górze), bardzo delikatne, tiulowe sukienki Olgi, świetne, męskie kostiumy. No i oczywiście ubiór Katarzyny. Przedstawienie Katarzyny niemal w samym body (tylko w pierwszej scenie miała spódnicę, którą szybko zdjęła) nadaje się pewnie na osobną analizę wkraczającą w polemikę między męskością a kobiecością i atrybutami obu płci. Same postacie Katarzyny i Petrucia, za którą słusznie zostali nagrodzeni - choć osobiście bardziej dla mnie na nagrodę zasłużyła Katarzyna- pewnie mogą być opisywani i interpretowani długo i wnikliwie.
Ciekawym aspektem był fakt, że był to trochę balet "dla dorosłych". Choreografia była miejscami trochę agresywna, na każdym kroku emocjonalna. Scena pojednania małżonków aż kipiała od erotyzmu unoszącego się w powietrzu. Była rzeczywiście fantastyczna. Oglądając ten balet bardzo łatwo zapomnieć, że bazował na komedii Szekspira. Mimo elementów komicznych był to miejscami niezły dramat. Nawet pozytywny happy end był z przymrużeniem oka.
Mogłabym tak pisać i pisać, ale podsumowując. To był genialny pomysł, by obok takiej klasyki jak Rubiny czy Spartakus, przedstawić najbardziej współczesne baletowe trendy, które niewątpliwie zostaną wpisane w kanon tańca klasycznego. Było pięknie
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 07, 2016 8:48 pm
Konkurs - do wygrania bilety na pokaz "Spartakusa" z Bolszoj 13 marca w Kinie Praha:
wystarczy odpowiedzieć na pytanie, kto był najsłynniejszym wykonawcą partii Spartakusa w wersji choreograficznej Jurija Grigorowicza. Na odpowiedzi czekam do czwartku 10 marca na priv.
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Kwi 09, 2016 1:42 pm
Konkurs oczywiście zakończony, osoby wygrywające zostały powiadomione na PW i upoważnione do odbioru nagród - biletów na transmisję w Warszawie.
Oczywiście libretto napisał sam choreograf Marius Petipa czerpiąc z jednego z wątków powieści Cervantesa.
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 06, 2016 1:34 pm
Niestety nie, nasze forum nie wykazało sie - poza 3-4 przypadkami - zbyt dużym zainteresowaniem konkursem. Natomiast bilety na transmisje w różnych miastach Polski będzie można wygrać na portalu taniec.POLSKA i w RMF Classic - radze śledzić te media
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach