kiedyś wyprałam baletki, a że były mi potrzebne na następny dzień, to zostawiłam je na kaloryferze, żeby szybciej wyschły. ku mojemu wielkiemu przerażeniu odkryłam, że były o jakieś 2 numery za małe jakoś je wcisnęłam na stopy, musiałam podwijać palce, ale na szczęście potem szybko wróciły do swojego oryginalnego rozmiaru
_________________ If you've lost your faith in love and music, the end won't be long
Związek z tańcem: czynny! SB+OEB
Wiek: 33 Posty: 805 Skąd: Zabrze
Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 12:13 pm
ojej śmiesznie z tym korektorem ktoś tam pisał
ja zawsze piorę w pralce.... czarne płowieją trochę... w ogole rzadko piorę baletki, bo zanim się ubrudzą poważnie to juz prędzej się rozlecą hehe
_________________ Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
Związek z tańcem: uczennica KT
Posty: 53 Skąd: underworld;P
Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 11:31 am
a ja wlasnie pralam baletki (nigdy wiecej korektora! ) i podeszwa sie taka dziwna zrobila... w dotyku jak glony łeee... ;P wczesniej cos takiego mi sie nie zdarzalo
ja moje baletki wyprałam ręcznie, i potem powiesiłam na suszarce. Suszyły się co prawda 2 dni (wkładka i podeszwa) ale nie skurczyły się. Jak mówiła Nati, niestety płowieją . Białe natomiast szybko się brudzą. Eh, nie wiadomo co wybrać
_________________ "Taniec to nie układ figur, żeby się go nauczyć trzeba go pokochać" <3
Ja swoje prałam w pralce, suszyły się na komodzie Faktycznie, po wyschnięciu skurczyły się troszeczkę, ale po godzinie ćwiczeń wszystko wróciło do normy.
Hej dziewczyny wszystkie baletki po wypraniu się kurczą!
Takie prawo natury ;]
Po kilku dniach jednak są już dobrze 'rozciągnięte" i znakomicie pasują do stopy.
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Paź 06, 2007 10:44 pm
Bo to chyba zależy od sposobu prania i suszenia... Mnie się po praniu ręcznym też raczej nie kurczą... A po pralce to była masakra... Z suszeniem to jest tak, że jak się da na kaloryfer to się kurczą, a jak tam sobie naturalnie schną to raczej nie... Ja różnie robiłam... Były sytuacje, że przy 30-stopniowych upałach włączałam w domu ogrzewanie żeby sobie baletki wysuszyć jak bardzo szybko potrzebowałam
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 33 Posty: 500 Skąd: Krzywe Zwierciadlo
Wysłany: Nie Paź 07, 2007 10:45 am
Jak piore w pralce to zauwazylam, ze potem mi sie te baletki szybciej niszcza, przecieraja etc. Poza tym sa cale takie "wymietolone" (sory za wyrazenie xD). Osobiscie wole baletki po praniu recznym, bo mam je na dluzej i czuje sie w nich lepiej, bo zachowuja troche tej boskiej miekkosci^^
_________________ ***
Tańczę, więc jestem.
Ostatnio zmieniony przez groteska Sob Paź 13, 2007 2:28 pm, w całości zmieniany 1 raz
Ja w I,II,III klasie OSB najpierw baletki moczyłam przez godzinę w wodzie z proszkiem, a potem dopiero myłam szczoteczką taką do rąk
Ale stwierdziłam, że mi się już nie chce moczyć i od razu je biorę pod wodę z jakimś płynem ;] i szoruję.
Nadgorliwsi jeszcze prasują troczki.
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 33 Posty: 500 Skąd: Krzywe Zwierciadlo
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 9:51 pm
Jesli macie biale baletki (lub w jakims innym, jasnym kolorze) to polecam je wlasnie troche pomoczyc w wodzie z proszkiem, a potem wetrzec w miejsca gdzie sie mocno wybrudzily najzwyklejsze myldo - dzieki tej metodzie udalo mi sie doprac nawet najczarniejsze biale baletki (jaki oksymoron)
o rany... schnac na stopie... nie no cos ty. takie mokre ble. jeszcze sie przeziebisz... ja mam lososiowe i najpierw je zostawiam na noc cala w misce z zimna woda i szmponem delikatnym, bo po mydle robia mi sie takie nie fajne... a pozniej nastepnego dnia (robie to w sobote wieczorem a pozniej koncze w niedz zeby miec ladniutkie na pon) wylewam wode, delikatnie wykrecam i je piore recznie szmatka biala bawelniana. tzn przykladam od spodu w miejscu przybrudzenia a drugim kawalkiem tak jakby "tapam" po niej. nie pocieram a raczej przykladam i dociskam i co jakis czas zmieniam miejsce na szmatce zeby nie wybrudzic baletek spowrotem. pozniej jak juz sa czysciutkie to plucze delikatnie je odsaczam wyciskam ale nie wykrecam! najlepiej moim zdaniem wsadzic baletke w recznik i dociskac zeby woda tam wsiaknela. a pozniej biore czysty reczniczek i tak go roluje i wsadzam w balete zeby sie nie skurczyla bo bardzo tego nie lubie. po jakims czasie go wymieniam na nowy albo jak juz wody nie ma tylko sa takie lekko wilgotne to klade na racznik po prostu i czekam az wyschna. zdarza mi sie ze nie doschna, to wtedy wkladam je na gole nogi (oczywiscie po to zeby sie nie skurczyly) i susze suszarka
i tak co 2/3 tygodnie. nie chce mi sie bo duzo roboty przy tym ale jak sie dba to sa na dluzej poza tym ja sie przywiazuje do moich baletek, tyle ze mna przeszly i w ogole
_________________ Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Kwi 03, 2008 11:32 pm
Wow Abeille... Ja tam raz na jakiś czas jak już wiem, że muszę je wyprać bo się nie nadają do użytku idę do łazienki, staje przy umywalce, mocze, biorę szczoteczkę do paznokci szoruje mydłem, albo czymś innym co mi do rąk wpadnie, pocieram jedną o drugą. Następnie wykręcam ile mam siły i wieszam gdzieś. Tyle, nie bawię się z nimi za bardzo xD
ja wlasnie tez sie z nimi za bardzo nie bawie, na poczatku sie balam ze sie skurcza i ze rzeba jakis technik ale do wszystkiego wystarczy sila to i owdzie
Związek z tańcem: Tancerka
Wiek: 30 Posty: 15 Skąd: Pajęczno
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 3:23 pm
Co do tego że miekkie baletki sztywnieją.
Jeśli macie skórzane to są specjalne preparaty z woskiem pszczelim do nacierania ;p
Albo poprostu weźcie krem NIVEA najzwyklejszy i nawilżcie je
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach