Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Gru 24, 2005 9:26 pm Co Was mobilizuje?
To pytanie kieruje m.in. do uczniów szkół/ognisk/studiów tanecznych. Ciekawi mnie co Was najbardziej mobilizuje do pracy, jeszcze większej i bardziej wytężonej? To jak ktoś na Was nakrzyczy, czy spokojnie wytłumaczy co jest nie tak. Jeśli coś Wam nie wychodzi to jeszcze bardziej Was to moblizuje czy jeszcze bardziej zniechęca.
A jakie metody stosują Wasi nauczyciele (zarówno wtedy kiedy są spokojni jak i wtedy kiedy się bardziej zdenerwują). Jakie zdarzają się skrajne przypadki "mobilizacji" przez nauczycieli (szczególnie w Szkołach Baletowych). Jestem ciekawa Waszych opinii.
Pozdrawiam, Paula
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 30 Posty: 704 Skąd: z monitora...
Wysłany: Sob Gru 24, 2005 9:31 pm Re: Co Was mobilizuje?
Mnie zdecydowanie bardziej mobilizuje, gdy moja pani na mnie krzyknie. Wtedy zaciskam pięści i próbuję wszystkiego do skutku. Ale niepowodzenia trochę mnie zniechęcają. Czasami tańczę jak najlepsza baletnica, a czasami osiągam totalne dno, czyt. nic mi nie wychodzi.
Ja mam tak, że jeżeli mnie pochwali instruktorka to jakoś tak jeszcze bardziej spinam tylek mimo że wydawało mi się że wczesniej dawałam z sienbie wszystko. dziwnie jakos. krzyk tez mnie mobilizuje ale jakoś tak mniej. a najlepiej jest jak cos mi dlugo nie wychodzi i wreszcie sie tego naucze to wtedy wiem ze ta dluga praca nie poszla na marne i wtedy moge przez kolejny dlugi czas sie czegos uczyc
_________________ Mater Mater Inferorum, Mater Mater Sospirorum, Mater Mater Lapidarum, Mater Mater Tenebrarum...
Mnie najbardziej mobilizuje chyba to, jak Pani mnie pochwali. Bo wtedy staram się jeszcze bardziej, tak na maxa, żeby było jeszcze lepiej:)
no to podobnie jak ja wtedy to ja jeszcze sie czuje tak hmm... jakby tu napisac... "wyrozniona" i chce sie "pokazac" z jak najlepszej strony, mimo ze zawsze daje z siebie na zajeciach ile tylko moge
_________________ Mater Mater Inferorum, Mater Mater Sospirorum, Mater Mater Lapidarum, Mater Mater Tenebrarum...
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 36 Posty: 320 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Gru 25, 2005 12:15 pm
ja lubię, jak ktoś do nas przychodzic patrzec jak cwiczymy. Wtedy zawsze wkładam więcej energii w to, co robię. Staram się wyżej podnosic nogi, kręcę więcej piruetów, zwracam uwage na koordynację, próbuję odtańczyc lekcję....
_________________ The dance says what words cannot
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Gru 25, 2005 3:48 pm
no to ja tak jak Bajaderka=)
jak pani mnie pochwali to się jeszcze bardziej staram, jak ktoś przychodzi i się patrzy to też się jeszcze bardziej staram... ale ogólnie to się zawsze (może 99,99%) bardzo staram
Ja mam tak samo Gdy pani mnie pochwali, zawsze staram sie robić jeszcze lepiej, a czasem jak krzyknie to też bardziej sie mobilizuje ale jest mi jakoś tak przykro, że akurat ja źle robię
mnie też mobilizuje właśnie krzyk i to nie tylko w balecie, ze skoku w zwyż i o tyczce zrezygnowałam właśnie przez to że trenerzy byli dla mnie zbyt mili!
Związek z tańcem: uczennica KT
Posty: 173 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Gru 25, 2005 7:12 pm
Dobrze, gdy w klasie jest kilka bardzo dobrych osób. One mobilizują mnie do pracy na zwiększonych obrotach, podświadomie (z czasem już świadomie) staram się im dorównać. I oczywiście to świetnie gdy ktoś od czasu do czasu porządnie na mnie nakrzyczy, chociaż teraz tego u mnie brak i trzeba sobie radzić inaczej..
Związek z tańcem: uczeń/tancerz
Wiek: 34 Posty: 89 Skąd: gdzieś ze Śląska ;)
Wysłany: Nie Gru 25, 2005 7:25 pm
a mnie...hmm... dobre, tak teraz sobie myśle i nie potrafie powiedzieć dokładnie co tak naprawde mnie mobilizuje...
po długich przemyśleniach chyba to że ktoś jest lepszy ode mnie, a ja mimo wszystko chce być najlepsza:)
krzyk niestety działa na mnie odwrotnie, nie wiem czemu
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Gru 26, 2005 12:31 am
Ania zaskakujesz mnie!!! A mnie to tak naprawdę chyba najbardziej mobilizje Pani Ania....bo dla Niej warto się starać!!!!!!! To jest niesamowita osoba!!
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Mnie najbardziej mobilizuje pochwała - mam wtedy ochotę robić 'jeszcze więcej'
Ale lubię też tzw. konstruktywną krytykę - kiedy ktoś mi powie, co robię źle, i jak to poprawić - czuję wtedy, że nauczyciel zwraca na mnie uwagę.
Natomiast nie lubie krytyki połaczonej z obrażaniem, wyśmiewaniem, etc. Niestety trochę się takiej w życiu nasłuchałam, a jest to wyjątkowo niemiły sposób uczenia kogoś i poprawiania jego błędów, zwłaszcza jeśli jest wygłaszana przed całym zespołem.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Natomiast nie lubie krytyki połaczonej z obrażaniem, wyśmiewaniem, etc.
taka krytyka wogóle nie mobilizuje (przynajmniej mnie by nie mobilizowala) na szczescie u nas na zajeciach sie tak nie zdarza, jezeli instruktorka zartuje sobie z czyjegos wykonania to w taki sposob, ze osoba ktora jest krytykowana sama z siebie sie smieje i wcale nie czuje sie zle (ile razy tak bylo ze mna ). no ale czesto sie u nas zdarza ze i krzynac musi i to nie ze wzgledu na nasze wykonanie a ze wzgledu na nasze gadulstwo nie moze nas "uleczyc" z trzepotania jezykami....
_________________ Mater Mater Inferorum, Mater Mater Sospirorum, Mater Mater Lapidarum, Mater Mater Tenebrarum...
Mnie zdecydowanie mobilizuja jak ktos zwaraca mi uwage, nawet jesli robie cos dobrze. Zdecydowanie to bardziej na mnie dziala niz pochwala. Gdy ktos mnie za cos pochwali dochodze do wniosku ze opanowalam cos dobrze i przestaje juz nad tym dokladnie pracowac.
Dziala tez na mnie jak ktos jest na zajeciach i patrzy jak ciwczymy, wtedy jeszcze bardziej sie staram.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach