Wysłany: Czw Paź 04, 2007 8:37 pm Zostać tancerką...
Witajcie... Mam pewne pytanie... Czy jest możliwość zostania tancerką klasyczną bez ukończenia szkoły baletowej i jak można tego dokonać? Jest to dla mnie niezwykle ważne.
Obecnie uczęszczam do studium i spełniam wszystkie wymagania, które powinnam w moim wieku(14lat). Powiedzcie jak można zostać prawdziwą Baleriną bez ukończenia szkoły? Błagam... Nie piszcie tylko, że to nie możliwe!
Naprawdę bardzo wam dziękuję za te rady... Czy wiecie może na czym polega taki dyplom, ile lat ma się, kiedy się go robi, jak można się o tym dowiedzieć więcej?
ale ktory dyplom ? o dyplomie ZASP i o dyplomie eksternistycznym było już kiedyś coś pisane na forum, poszukaj przez wyszukiwarkę informacji. Możesz też napisać maila albo zadzwonić bezpośrednio do ZASPu, a ktoś Ci udzieli szczegółowych informacji.
_________________
- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
ekstern zdajesz poprzez państwową szkołę baletową i zajmuje to trochę czasu, a dyplom ZASP dostajesz tuż po zdaniu egzaminu [i po chyba dwóch-trzech latach pracy w profesjonalnym zespole]
dobrze mówię?
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 32 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Paź 07, 2007 9:53 pm
Nigdy nie słyszałam żeby można było chodzić do osb prywatnie... Wydaje mi się, że nie ma takiej możliwości.
Skąd masz takie informacje? Jesteś pewna, że są prawdziwe?
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Paź 07, 2007 11:25 pm
hm, na forum o tym nie pisaliśmy, ale z tego co sobie przypominam to w w-wie w osb była jedna dziewczyna które chodziła tylko na przedmioty zawodowe i oczywiście, płaciła za to. Więc chyba jakaś tam możliwość musi być.
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 7:58 pm
Myślę że na prostych - płacisz- chodzisz na same zajecia zawodowe.
Ale napewno to są tylko nieliczne przypadki, bo gdyby każdy tak mógł, to poziom w osb spadł by niesamowicie.
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 32 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 10:38 pm
Tak... Wiadomo, że nieliczni, inaczej byłoby o tym głośniej no i masz racje, że poziom by spadł. Ale jak np. taka osoba radzi sobie ze zwykłą szkołą? Przecież przedmioty zawodowe są do południa, w godzinach szkolnych.
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Paź 09, 2007 12:30 pm
No więc tak. Z tego co pamiętam, ta dziewczyna która się tak uczyła klasyki była zza granicy. A więc, mogła być tu na czymś takim jak wiza studencka, a wtedy naukę może mieć prywatnie i ma czas na balet.
Tak samo-każdy może mieć nauczanie indywidualne i mieć czas do południa...
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Związek z tańcem: Tancerka,Uczennica
Wiek: 31 Posty: 78 Skąd: " Z Nieba..."
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 11:51 pm
Ja też bardzo chciałabym zostać tancerką klasycznna wiem że nie skończe szkoły baletowej bo to nie mozliwe mam 14 lat czy ja też mam postepowac zgodnie ze wskazówkami które baliście Agnieszce Matyldzie .?/ pozdr.
_________________ Taniec To Eksplozja Doznań Odczuwana Z Ruchu I Przestrzeni ...<3 . . Kocham wszystkich Poddąbowiczów
Związek z tańcem: Miłośniczka, uczeń
Wiek: 29 Posty: 33 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Gru 14, 2007 8:30 pm
Myślę, że to możliwe. Jeśli był już taki przypadek to napewno. Ale na egzaminach (napewno będziesz je miała na początku) musisz bardzo się starać, żeby komisja wiedziała, że nic nie stracą przyjmując cię. Jednak gdyby powiedzieli, iż cię nie przyjmują walcz do końca. Powodzenia! Będzie dobrze
_________________ "Tańczę żeby żyć,
żyję żeby tańczyć"
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Gru 16, 2007 3:29 pm
A ja tak naprawde mysle że można zostać tancerką bez OSB. To wcale nie jest takie trudne, żeby mieć zajęcia codziennie-chodzić np. do zaocznego liceum czy nawet do normalnego oprócz tego kształcić się na tancerza zawodowego. Dla chcącego nic trudnego a więc wystarczy tylko zapał, możliwości i to, żeby logicznie myśleć;)
Oczywiście,napewno taka osoba ma mniejsze szanse bo tez w sumie liczy się papier (przede wszystkim jeśli chodzi o polske) a poza tym osoby po osb mają praktycznie zagwarantowane przyjęcie do teatru w miejscu szkoły.
Ale tak naprawdę za granicą najbardziej liczą się umiejętności i mało osób będzie patrzeć na papier.
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Związek z tańcem: tancerz, uczeń
Posty: 23 Skąd: Gryfice
Wysłany: Wto Gru 18, 2007 10:29 am
Jeżeli ktoś naprawdę kocha to co robi w tym przypadku tanie To zrobi wszystko by osiągnąć dany cel. Myślę, że każdy kto zamarzy sobie zostać tancerzem i zmierza w tym kierunku uczęszczając na przeróżne zajęcia, ma szanse na zostanie zawodowym tancerzem, czego każdemu życzę
_________________ Taniec to moje życie moja pasja!!!
A ja tak naprawde mysle że można zostać tancerką bez OSB. To wcale nie jest takie trudne, żeby mieć zajęcia codziennie-chodzić np. do zaocznego liceum czy nawet do normalnego oprócz tego kształcić się na tancerza zawodowego. Dla chcącego nic trudnego a więc wystarczy tylko zapał, możliwości i to, żeby logicznie myśleć;)
..i bogatych rodziców, którzy za te codzienne zajęcia zapłacą - taki drobny szczegół...
_________________ "Kochamy wciąż za mało i stale za późno..."
J. Twardowski
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach