Ech... pamiętam że od chwili kiedy po raz pierwszy ścisnęło mi sie serce na widok baletu, jakoś również przyszło zrozumienie i nastroju impresjonistycznych obrazów Edgara Degas. Szczególnie upodobałem sobie The Orchestra of the Opera - 1870. Cudo! Może dlatego że tak lubię I rząd w TW Poznań rozumiem i ten nastrój skupionych i nie-skupionych a czasem znurzonych i zmęczonych twarzy muzyków no i ten cudowny widok rąbków tutu na łydkach baletnic. Uffff.... rozmarzyłem się troszkę... przepraszam...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach