Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Lut 13, 2006 7:59 pm
funky tak, bardzo lubie, sama tancze
ale hip-hop jak dla mnie nie przejdzie. niepodoba mi sie to szybkie tempo zaden wyraz....
EDIT: kazdy taniec ma w sobie cos pieknego ale po prostu nie lubie patrzec na te nastolatki skaczace po sali i wymachujace rekami.
ble
btw dla sprostowania-nie tancze funky tylko mam elementy tej formy
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 30 Posty: 704 Skąd: z monitora...
Wysłany: Pon Lut 13, 2006 8:04 pm
Ależ Kasiu... Na tym polega "wdzięk" hip hopu, że to taniec z cyklu "Robotów" Mi się to podoba - ciężkie kroki, energiczne sztywne ruchy... każdy taniec ma w sobie coś pięknego
jezeli chodzi o hip-hop to tak naprawde nie bedzie mial zadnego wyrazu i uroku jezeli nie bedziemy poprostu bawic sie, nie myslac sztywno o poprawności itp. nawet jezeli zespol jest gorszy technicznie od innych a sie swietnie bawi na scenie bedzie lepiej zauwazony i przyjemniej bedzie sie patrzylo na taka choreografie.
ja tancze hip-hop (nawet robimy teraz choreografie) co prawda ciezko jest mi sie przelamac do niego, moje cialo jakos odmawia posluszenstwa kiedy mam tanczyc (tzn wiem ze po prostu nie mam tego czegos co jest potrzebne w tym tancu i mam wrazenie ze robie z siebie glupa przy niektorych figurach)
musze powiedziec ze wole hip-hop od disco dance.. tragedia... strasznie nie lubie po prostu wychodzic na scene i tluc do jakiejs techniawki... no ale niektore dziewczyny ode mnie z grupy uwazaja ze np wspolczeny to wogole lipa ...:/ az smutno mi sluchac jak tak mowia...
_________________ Mater Mater Inferorum, Mater Mater Sospirorum, Mater Mater Lapidarum, Mater Mater Tenebrarum...
hip hop jak i funky to naprawde wspaniałe formy taneczne można sie w nich wyszalec i przedewszystkim dobrze bawić !!! Sa one pełne energii i typowych dla ludzi młodych zachowań od jakiegoś miesiąca tenuje hip hop a tańcze taniec wspołczesny od jakiś 7 lat heh jest duuuuuuuuża róznica i trudno się jest rozluźnić ale zabawa jest świetna !!!!!!! a jak ktos tańczył taniec fizyczny ( Wesołoski i Zajkowski) to do breakdance już bardzo blisko JA TO UWIELBIAM !!!!!!!!!!!!!
Związek z tańcem: nałogowiec
Wiek: 33 Posty: 342 Skąd: 3miastko
Wysłany: Wto Lut 14, 2006 8:21 pm
Jeśli chodzi o hiphop to nie wiele o tym wiem, ale w sumei uważam, ze to dobra zabawa i doskonały trenig dla mięśni! Nie zgodze sie z twierdzeniem,że to same sztywne ruchy, bo sa raczej elementy za rozluźnienie, a i często występuje ruch bioder. Takie moje zdanie.
a jak ktos tańczył taniec fizyczny ( Wesołoski i Zajkowski) to do breakdance już bardzo blisko JA TO UWIELBIAM !!!!!!!!!!!!!
to szczególnie jest silne u Wesołowskiego, ponieważ kiedyś był mistrzem europy w akrobatyce sportowej
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
to prawda że Wesolowski trenowal akrobatyke jak mialem z nim w Bytomiu w 2005 roku to niestety był po rocznej przerwie i nie był tak hardcorowo jak sie spowiewalem ale i tak świetnie !!!!!
Apropo hip hopu to zapraszam do Radomia na turniej tańca IDOL OPERN - Puchar Polski w Tańcu Hip Hop!
termin: 4 marca 2006r.
więcej info: www.taniec.radom.pl
_________________
- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
Związek z tańcem: Tancerz,choreo,naucz
Wiek: 53 Posty: 538 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Lut 18, 2006 11:52 pm
Klasyka to baza ,ale Hip hop daje przyjemność innego ruchu i świetnie też pomaga skoordynować swoje ciało . Uważam ,że posmakować różne techniki i w nich się poruszać jest wskazane .Pozdrawiam.
tańczyłam rok hip-hop z moją panią od tańca i uważam ze bardzo mi to pomogło - rozwinełam inne grupy mieśni, mam teraz bardziej rytmiczne ruchy i przedewszystkim mam teraz szacunek do osób tanczacych hip-hop, uważam ze jest on trudniejszy od np. modernu czy jazzu... Ale dla mnie hip-hop nie ma wyrazu - nie mogłabym tego tanczyć teraz... jest taki ostry, mało w nim gracji
a ja mam całkiem inne zdanie... uważam, że każdy taniec ma swój wyraz i ten także go ma... to jest taniec ulicy, tancerz musi czuć muzykę całym sobą... i najpiękniej jest wtedy, kiedy tancerze potrafią przekazać ten klimat i te emocje... (a nie bezmyślnie skaczą do muzyki jak opentani)
_________________
- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
no właśnie problemem polskich tancerzy (szczególnie zespołow niektórych ) że wydaje im sie że tańczą hip hop a tak naprawde jest to disco do czarnej muzy ( ochyda) jak ja na takich ludzi patrze to mnie oczy bolą, zero wyrazu i jakiegokolwiek czucia ulicznego klimatu.......... ehhhhhhhh
tak bywam !!!!!!!!!!i na takich prawdziwych i na takich disco bo niestety zawsze sa one łączano z konkursami tańca współczesnego NIESTETY!!!!! i przez kilka godzin oglądasz jak dzieciaki roawalają sobie kolana do techno muzy albo jak udają że czuja czarne klimaty..........ale jak bywam na normalnych konkursach hip hopowych to naprawde czuć dobry klimat i widać że ludzie naprawde czują rytmy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach