|
www.balet.pl forum miłośników tańca |
 |
Życie baletomana - film "Rytm to jest to"
Kasia G - Pią Cze 09, 2006 9:21 pm Temat postu: film "Rytm to jest to" Bardzo wszystkim polecam film dokumentalny grany od poniedziałku w polskich kinach (nielicznych) - "Rytm to jest to" - o przygotowaniach do zaprezentowania Święta wiosny z udziałem dzieci i młodzieży z berlinskich przedmieść - film pokazuje przemianę, jaką moze spowodowac w ludziach taniec, jak praca z ciałem, nauka dyscypliny artystycznej pomaga nauczyć sie życia i rzeczy do zycia potrzebnych. Świetny film, świetnie zrobiony, ładny i mądry!
O filmie:
Rytm to jest to! Rhythm Is It! (2004)
produkcja: Niemcy gatunek: dokumentalny data premiery: 2006-06-02 (Polska) , 2004-06-12 (Świat)
reżyseria Thomas Grube (II), Enrique Sanchez Lansch zdjęcia René Dame, (więcej ...) muzyka Karim Sebastian Elias, (więcej ...) czas trwania: 100 dyst.: Against Gravity
28 stycznia 2003 r. Berlin, przemysłowa dzielnica Treptow. Była zajezdnia autobusowa. Dwustu pięździesięciu uczniów z dwudziestu pięciu krajów tańczy do "Święta wiosny" Strawińskiego. Akompaniuje orkiestra Filharmonii Berlińskiej pod batutą charyzmatycznego Sir Simona Rattle'a.
Niezwykłe wydarzenia poprzedziły trzymiesięczne próby pod opieką brytyjskiego choreografa Roystona Maldooma. "Rytm to jest to!" rejestruje kolejne etapy tego fascynującego eksperymentu. 250 dzieci to 250 kłębków emocji - lęku, nadziei, radości. Muzyka wyzwoli w nich siłę i nauczy radości życia - krok po kroku
recenzja:
http://film.gery.pl/cms/?id=12396
Rotbart - Sob Cze 10, 2006 12:34 am
Podpisuję się pod opinią Kasi G. To mądry i poruszający dokument ciekawszy od niejednego filmu fabularnego. Świetny montaż, bardzo dobre zdjęcia, no i muzyka Strawińskiego
To niesamowita współczesna opowieść o młodości, dorastaniu, muzyce i tańcu. Polecam zabranie na ten film osób, którym muzyka klasyczna i balet wydają się nudne To może być duży krok ku wielkiej odmianie
A ja już dawno nie widziałem w kinie filmu, który wywarł na mnie tak duże wrażenie.
Dancer in the rain - Pon Cze 12, 2006 8:13 pm
Ja sie rowniez dolaczam Bylam ostatnio i bardzo mi sie film podobal... choc musze przyznac ze wyszlam z kina taka troszke zawiedziona... bylo mi malo , malo i malo... liczylam ze final bedzie dluzszy
A moze ma ktos jakies informacje gdzie mozna obejrzec spektakl „Święto wiosny” ... w calosci
Pozdrawiam
sfra - Wto Cze 13, 2006 10:44 am
Jeżeli chodzi o ten spektakl berliński , to mogę po cichu udostępnić...
Dancer in the rain - Wto Cze 13, 2006 3:35 pm
to czekam na jakies ciche informacje
aankaa_baletnica=) - Wto Cze 13, 2006 5:46 pm
To ja się musze na ten film wybrac W Krakowie na szczęście jest w kinie "Pod Baranami".
Bajaderka - Wto Cze 13, 2006 5:50 pm
Ankoo, a nie wiesz kiedy grają ten film?
aankaa_baletnica=) - Wto Cze 13, 2006 6:01 pm
Wszystko jest na stronie www.kino.pl
A grają chyba codziennie o 17:00 w kinie Pod branami w Krakowie...
takie informacje i pytania mozna swobodnie wymieniac przez PW do czego zachęcam
moderator
Nefretete - Pon Sie 21, 2006 12:22 am
W tym tygodniu film ten jest wyświetlany w poznańskim kinie MUZA
Wygląda na to, że ma to jakiś związek z trwającym biennale. No właśnie i przez to, że mam zajęcia, nie mogę go obejrzeć Chyba, że urwe się z zajęć, ale troche mi szkoda
raisa - Pon Sie 21, 2006 1:58 pm
Tak, na stronie kina MUZA jest napisane, że teraz w tym tygodniu to codziennie grają. Jestem ciekawa, więc chyba sie wybiore. Dobrze, że w ogóle gdzueś w Pozaniu to grają...
Cheryl - Pon Sie 21, 2006 10:59 pm
Heh, ja też chętnie pójdę. Ale nigdy nie podobała mi się MUZA. Nie grają tego nigdzie indziej np. w Kinepolis? Albo chociaż w Multikinie?
Nefretete - Pon Sie 21, 2006 11:12 pm
Nie, bo to nie jest komercyjny film, więc o jakimkolwiek multipleksie możesz zapomnieć.
gonia - Pon Sie 21, 2006 11:16 pm
a dlaczego nie ma tego filmu nawet w "zwykłych" kinach? w żadnym kinie w Toruniu tego nie puszczają ;(
Nefretete - Pon Sie 21, 2006 11:17 pm
hhmm, bo to nie jest film, który się sprzeda...?? takie niestety współczesne myslenie.
Nefretete - Czw Sie 31, 2006 6:17 pm
A tutaj link do wywiadu z reżyserami filmu: (z wolnej strefy)
http://www.wolnastrefa.re...le/wyw00014.htm
zmijka - Wto Wrz 11, 2007 7:58 pm
moze ktos bedzie zainteresowany - dzisiaj o cudnej ( grrr ) porze 0.10 na tvp2 mozna obejrzec wspomniany dokument
Torin - Wto Wrz 11, 2007 8:19 pm
Dzięki za informację !
Ło kurcze co za pora - ale to standard u nas
Postaram sie nie usnąć wcześniej. Co nie będzie qurcze łatwe
Torin
aankaa_baletnica=) - Wto Wrz 11, 2007 8:58 pm
Oglądałam kiedyś ten film... I w sumie tak średnio mi się podobał... Nie pamiętam go już dokładnie, ale wiem, że nie był jakiś szczególny...
Czajori - Wto Wrz 11, 2007 9:51 pm
A mnie się bardzo podobał i zachęcam do obejrzenia. Może na taniec w czystej formie nie można się napatrzeć, ale jest interesujący ze względów psychologicznych (jak młodzi tancerze zmieniają się pod wpływem zajęć ruchowych i udziału w przedsięwzięciu) i ze względu na uwagi fachowców. Genialne są komentarze sir Simona Rattle'a.
Torin - Sro Wrz 12, 2007 7:32 am
No i nie dotrwałem
Cóż trzeba ruszyć jakiś popularny program p2p
Torin
Małgoś - Nie Wrz 23, 2007 7:23 pm
dopisuję się do wątku i chcę powiedzieć zainteresowanym, że film jest aktualnie dołączony do gazety "Przekrój" aktualnie jestem jesczze przed seansem...
aankaa_baletnica=) - Nie Wrz 23, 2007 11:18 pm
Chyba mimo to, że nie zachwycił mnie to sobie kupię, dołączy do mojej kolekcji tanecznych filmów A może przy kolejny oglądnięciu akurat mi się spodoba...
Tranquility - Pon Wrz 24, 2007 2:06 pm
z moderndance.pl
Cytat: |
Od 20 września wraz z tygodnikiem "Przekrój" można kupić taneczny film dokumentalny "Rytm to jest to!", który wygrał m.in. na Festiwalu Filmowego Planete Doc Review. Film włączony został do kolekcji "Przekroju" pt. "Festiwale! Festiwale!".
|
gonia - Sob Wrz 29, 2007 2:17 pm
szkoda, że z przekrojem ten film kosztuje 11.9 [na mój gust- mogłyby być taniej...].
w każdym razie kasę odżałowałam, film kupiłam i nie żałuję.
Tranquility - Sob Wrz 29, 2007 10:23 pm
ja także nie żałuję. film mi się podobał, nawet bardzo. a pod koniec nawet się wzruszyłem...
|
|