www.balet.pl
forum miłośników tańca

Życie baletomana - Taniec jest samym życiem

Gocha - Czw Paź 12, 2006 6:45 pm
Temat postu: Taniec jest samym życiem
Temat który umieściłam w tytule jest dla mnie bardzo ważny...jest to mój temat prezentacji maturalnej...i czytając wasze posty jestem pewna że większość z was to doświadczeni tancerze różnych stylów tańca...chciałabym w związku z tym zapytać o to CZYM DLA WAS JEST TANIEC? CZY MOżECIE POTWIERDZIć żE JEST ON SAMYM żYCIEM JAK TAK TO W JAKI SPOSóB WPłYWA NA WASZE żYCIE? NO I CO TAK NAPRAWDę CZUJE TANCERZ BęDąC NA SCENIE BąDź PARKIECIE? AHA I JESZCZE NAJWAżNIEJSZE...CZY WYDARZENIA W WASZYM żYCIU TAKIE PROBLEMY KAżDEGO CZłOWIEKA WPłYWAJą NA SPOSóB W JAKI TAńCZYCIE???? będę bardzo wdzięczna jeśli mi pomożecie :) :) :)
Cheryl - Czw Paź 12, 2006 6:58 pm

XXXXXXXXX
gonia - Czw Paź 12, 2006 7:27 pm

uważam, że TEN wątek może chociaż w malutkiej części odpoweidzieć na zadane przez Ciebie pytania.
Scarpia - Pią Paź 13, 2006 9:42 pm

Jako widz niestety nigdy nie poczuję tego co czuje tancerz na scenie. Ale czuję ogromna przyjemnośc z ich pracy, której poswięcają życie i zdrowie. Podoba mi sie cytat Ruth St.Denis: "Postrzegam taniec jako porozumienie między ciałem i duszą, po to, aby wyrazic to, co jest zbyt głębokie aby wyrazić to słowami".
Marysia W - Sob Paź 14, 2006 11:05 am

Taniec jest nieodłączną częścią mojego życia. Czy życiem- w jakimś sensie pewnie tak. Gdy tańczę na scenie, czuję radość, czuję, że ten cały wysiłek i trud się opłacił...
Co do ostatniego pytania- może nie wpływa na to, jak tańczę, ale uwalnia emocje- jak jestem zła, czy smutna to zamykam się w swoim pokoju i tańczę. To mi bardzo pomaga...

http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=2231 -zobacz tutaj, na pewno znajdziesz tutaj odpowiedzi na swoje pytania.
:)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group