|
www.balet.pl forum miłośników tańca |
 |
Kursy, warsztaty, audycje - PTT w Poznaniu
Anna-Maria - Czw Mar 13, 2008 4:32 pm Temat postu: PTT w Poznaniu Czy ktoś uczęszcza na zajęcia tam?
Jeśli tak, to jaka ocena zajęć i prowadzących? Opłaca się? To jednak POLSKI TEATR TAŃCA i w sumie nazwa mówi sama przez się, ale chciałabym poczytać opinię tych z Was, co mieli przyjemność i możliwość uczęszczania na owe zajęcia, np. z tańca współczesnego?
Nefretete - Pią Kwi 25, 2008 10:28 pm
zależy na jakim jesteś poziomie, czego oczekujesz i kto akurat prowadzi zajęcia
Zuzannka - Czw Sty 01, 2009 1:28 pm
Ymmmm... jeżeli nadal to Cię interesue Anno-Mario to ja właśnie uczęszczam na zajęcia z tańca współczesnego (gr.początkująca), ale z el. jazzu i bardzo mi się podoba. Najczęściej zajęcia prowadzi p.Ewa Sobiak, ale bywało, że ktoś inny przychodził i też było fajnie. Ogólnie atmosfera jest wesoła i na pewno nikt na Ciebie nie krzyczy ani na Ciebie krzywo nie patrzy. Więc ogólnie jest OK
patipati - Wto Paź 20, 2009 10:10 pm
Witam. Mam na imię Patrycja i mam 25 lat.
To mój pierwszy post na forum. Jestem pełna podziwu dla Was i Waszych umiejętności, tańczycie już tak długo.
Ja dopiero od pół roku. Tancerką nie będę ale sprawia mi to radość wielką.
Dotąd chodziłam tylko na hip hop do Daniela, ale nie do PTT tylko do jego atelier. Ale teraz nie bardzo pasują mi godziny i przerzuciłam się na PTT. Byłam na razie dwa razy na współczesnym (prowadziła Ewa Sobiak) i raz na jodze.
Lekko nie było, odstaję od grupy ale nikt tam krzywo nie patrzy, jest fajna atmosfera.
A Bartek, który prowadził jogę...ech, co tu dużo mówić. Szkoda, że za wysokie progi jak na moje nogi.
Ciekawa jestem jak to jest u innych prowadzących.
Nie bardzo wiem jak zinterpretować te zajęcia:Laboratorium improwizacji /
Contemporary (z elementami contact improvisation). Podpowiecie mi coś.
Pawciunio - Wto Paź 20, 2009 10:56 pm
Na zajęciach w PTT jest świetnie, to chyba najlepsze miejsce na któe można trafić w Poznaniu. Ciepła atmosfera, nikt nie patrz krzywo. Prowadząc wytłumaczą nie krzyczą ani nic takiego. Fajnie jest, tempo jest fajne
Wszyscy prowadzący są świetni. Oczywiście każdy ma swoje własne podejście i trudno by opisywać wszystkich.... Żeby się dowiedziec jak jest u innych trza spróbować każdemu odpowiada co innego, każdy lubi co innego.
No faktycznie ta yoga to cos niesamowitego, tymbardziej z takim pedagogiem. Ostatnio na piątkowej jodze była super atmofera... Prowadziła p. Ewa. Po prostu genialna atmosfera... Wszyscy wyciszeni, na dużej sali tylko małe światło włączone. Ale wycisk i tak
Pozdrowienia!!
Polecam także barre au sol.... tam to jest czadowo... Bardzo polecam
patipati - Wto Paź 20, 2009 11:53 pm
barre au sol mówisz, ja się właśnie tego najbardziej obawiam, nie potrafię sobie tego jakoś sklasyfikować, wyobrazić.
Z p. Ewą jogi jeszcze nie miałam, może w przyszłym tygodniu na nią trafię.
Chodzą na zajęcia zaobserwowałam, że pewna część dziewczyn chodzi na zajęcia dla danych pedagogów. Np, na jodzie z Barkiem, już po dało się słyszeć niektóre słowa. Dziwne, że dziewczyny nie widzą że On ma obrączkę na palcu Nie wiem, może już mi się w głowie inaczej układa ale chodzę tam dla Tańca a nie dla pedagoga.
Pawciunio - Sro Paź 21, 2009 6:51 pm
barre au sol wykonuje się na ziemi, z franc. drążek na ziemi. ćwiczenia baletowe, słuzące rozciągnięciu i wmocnieniu mięśni, a także typowo rozciągające. Świetne zajęcia, nie ma co się obawiać...
To co piszesz zdarza sie wszędzie i zawsze, ale ludzie to tylko ludzie... Gadanie to tylko gadanie. Trza być wyrozumiałym.
fijoletowa - Pią Paź 23, 2009 1:30 pm
jeśli barre au sol prowadzi pani Agata Ambrozińska-Rachuta, to przegorąco polecam, byłam u niej na zajęciach na warsztatach i byłam b. zadowolona. pani Agata wszystko dokładnie opisuje, pokazuje, potrafi dokładnie opowiedzieć jaki ruch z czego wynika, jakie mięśnie pracują, co i jak. rewelacja, zwłaszcza dla takich osób jak ja (czyli mające tendencje do naciągania sobie czegoś ciągle ;P), można się nauczyć dobrze rozciągać i rozgrzewać.
raisa - Sob Lis 07, 2009 2:24 pm
Tak, ostatnio też zaczęłam chodzić na barre au sol w czwartki i poprostu zakochałam się w tych zajęciach. W czwartki mam akurat bardzo dużo zajęć i prób ale nie jest to przeszkodą, żeby zostać w mojej szkole kolejne godziny. Pani Ambrozińska jest wprost świetna, każdemu pomoże i wytłumaczy, jest naprawdę bardzo dobra w tym fachu. Czasem jest tylko problem, że jak przyjdzie dużo osób (raz było ponad 30) to nie sposób się zmieścić na sali nr 2 w szkole i jest problem ze zrobieniem adagia, ale jest i tak bardzo sympatycznie i miło
patipati - Czw Lis 12, 2009 10:42 am
Dzięki Wam trafiłam też na barre au sol - super super super. Jeszcze trochę a zamieszkam tam ale wciągnęło mnie niesłychanie.
Choć miałam chwilę zwątpienia, no dobra, dłuższą chwilę Jakoś tak się składało, że współczesny we wtorki miałam zawsze z Panią Ewa. Chyba w zeszły poniedziałek nie mając nic w planach po jodze zostałam na współczesnym. Prowadził Pan Bartek. Nikt mnie tylko nie uprzedziła (a i ja nie zapytałam) że to grupa że tak powiem bardziej zaawansowana. Mało tam na twarz nie padłam. Było mi głupio, że nie daję rady, poryczałam się po zajęciach jak głupia. Ale co tam, tak łatwo się nie dam, ale na te zajęcia już na pewno nie pójdę
|
|