www.balet.pl
forum miłośników tańca

BALET - Praktyka - obuwie jazzowe

Bandzi - Sro Paź 15, 2008 8:36 pm
Temat postu: obuwie jazzowe
Mam pytanie - w jakim obuwiu tanczyc jazz? Sa jakies meskie napalcowki albo buty jazzowe? A jesli tak to co polecacie?
Sephia - Czw Paź 16, 2008 5:11 pm

Jazzówki jasne, że są a jazz to chyba nawet w sneakersach można tańczyć albo w baletkach. Jeśli chodzi o jazzówki to na pewno nie kupuj z Akcesu
Bandzi - Sro Paź 22, 2008 11:19 pm

dzieki wielkie a tak na marginesie - chodzi mi jeszcze o spodnie takie poszerzane co krok maja ponizej kolan... dzisiaj w YCD Michal takie mial jak tanczyl z Anita w deszczu... nie wiecie moze skad je wziac? jak sie nazywaja?
fijoletowa - Sro Paź 22, 2008 11:53 pm

pumpy zdaje się chyba miał. swojego czasu były takie wszędzie, ale to głównie w kolekcjach letnich. poszukaj, może jeszcze są w new yorkerze.
Pointerka - Pią Paź 24, 2008 2:57 pm

Mam takie pytanko- dlaczego nie kupowac jazzówek z Akcesu?
nathaliye - Pią Paź 24, 2008 6:21 pm

generalnie Akces nie jest uważany za dobrą firmę, wiele rzeczy jest tanich i poniekąd "na raz" ale nie możesz zakładać że Tobie nie przypasuję bo niektórzy sobie chwalą wyroby z Akcesu
Bandzi - Pon Paź 27, 2008 10:10 pm

mam jeszcze takie pytanie - czy te pumpy sa unisex? tzn dla obu płci? Znacie moze adresy jakichs sklepow internetowych gdzie mozna dostac takie szerokie? Blagam bo objezdzilem okoliczne sklepy i ani sladu :(
Pointerka - Sro Paź 29, 2008 11:09 am

W new Yorker były za sześc dych a ja kupiłam na rynku w Toruniu za 20 zł xD. Na allegro są ich tysiące - od wyboru do koloru. I pumpy są dla obu płci tyle, że panowie powinni miec je duużo szersze.
Bandzi - Sro Paź 29, 2008 11:42 pm

http://www.allegro.pl/ite..._can_dance.html
zamierzam kupic te spodnie w czarnym kolorze tylko nie wiem czy to jest dla chlopakow? bo obszukalem siec i sklepy i nic tylko damskie.... myslicie ze moge sie w takich pokazac na konkursie?

Coffeina11 - Nie Gru 28, 2008 8:45 pm

Polecam napalcówki z Grishko, są świetne i mocne.
z Akcesu nie polecam, ponieważ znajomej odpadła gumka po 3 dniu używania..

Tash - Nie Gru 28, 2008 10:46 pm

również polecam napalcówki z Grishko. są naprawdę długowieczne :-)
a jazzówki mam z Akcesu i sobie chwaliłam, dopóki nie odkryłam uroków napalcówek, które stały się dla mnie jedynym słusznym obuwiem do jazzu ;-)
ale każdy lubi co innego :-)

misiaklowicz - Pon Gru 29, 2008 7:38 pm

ja na przykład tańczę w baletkach, lub w jednej, lewej, jako, że lewonożna jestem. u mnie w grupie jazzówki jakoś się nie przyjęły. dziewczęta w napalcówkach albo baletkach tańczą, chłopcy zależy, na boso lub w baletkach.
Lady_Miśka - Pon Gru 29, 2008 7:59 pm

Jazzówki są dosyć sztywne, a czasem człowiek tańczący jazz chce pokazać WSZYSTKO.
Ja osobiście tańczyłam w baletkach, napalcówki mi przeszkadzały. Wole mieć całą stope zakrytą i lepiej się piruety wykonuje, bo lepiej się ślizgasz. Skóra chamuje tarcie bardziej niż baletka :D

Pointerka - Pon Gru 29, 2008 10:13 pm

A ja się z Lady nie zgadzam. Myślę, że co do piruetów mówisz o balecie. W jazzie tańczy sie np. w skarpetce zsuniętej by była tylko na palcach i przedniej poduszce. Poza tym jazzówki rozdabia sie tak samo jak pointy. Jeśli ktoś jak np. ja i moje koleżanki z jazzu umie się nimi posługiwac to po rozrobieniu skóra bardzo dobrze przylega do stopy i w pełni słurzy tańcerzowi. A takie pytanie- Napalcówki? Tak wiem co to jest i dosyc dobrze się w nich cwiczy, ale na jazzowy pokaz napalcówki?
PS. Sorry nie mam litery "ci" krótkie.

.dulce. - Pon Gru 29, 2008 11:49 pm

Lepsze są jazzówki z materiału czy skórzane ?
Pointerka - Wto Gru 30, 2008 6:56 pm

Z materiału szybko CI się skończą- setrą się na podbiciu lub palcach. Skórzane o wiele lepsze.
.dulce. - Wto Gru 30, 2008 8:33 pm

Dzięki :) właśnie o to mi chodziło .
Lady_Miśka - Sro Gru 31, 2008 7:53 pm

Pointerka napisał/a:
W jazzie tańczy sie np. w skarpetce zsuniętej by była tylko na palcach i przedniej poduszce.


No to ześ mnie powaliła. Długo tańczysz Jazz? W jazzie masz też piruety na pełnych stopach, przejścia z piruetów w piruet na pięcie elementy `przejściowe` palce pięty, ślizgi... dużo żeczy się robi na pełnych stopach i gdzie tarcie przeszkadza. A modern jazz w podłodze? Tutaj ciągnięcia masz z pięty w palce a jak robisz to szybko to baletki pomagają. Ale co do jazzówek ja też wolałam skórzane. Ale proszę nie mów że w jazzie nie ma akcji pełnostopowych bo normalnie myślałam że ducha wyzione śmiejąc się. Oczywiście Cie szanuje, ale o jazzie gadasz głupoty. Mówię to ja- 4 lata jazzu, przerwa; 3 lata jazzu- przerwa i teraz 2 lata jazzu.

agagusia - Sro Gru 31, 2008 8:45 pm

TEż trochę już tańczę jazz, modern i zdecydowanie wybieram opcje: zsunięte skarpetki ;-P
Tylko stopy mi sie niszcza od tego trochę, jak dużo tańczę. Także czasami zakładam jazzówki, a mam z grishko ( płutkie wsuwane ).
Jeśli chodzi o jazzówki właśnie to polecam z BLOCHa i Grishko.
Ważne, aby miały materiałową wstawkę, która umożliwia obciąganie palców. Jazzówki firmy Akces nie mają tej wstawki i generalnie nie należą do najlepszych.
U mnie w grupie większość osób teraz zamawia te jazzówki:
http://www.allaboutdance....c=2&category=71
Są zdecydowanie najlepsze :)

.dulce. - Czw Sty 01, 2009 4:19 pm

A co powiecia o jazzówkach sansha ? :D bo zastanawiam się której firmy będą lepsze ..
Lady_Miśka - Pią Sty 02, 2009 11:07 pm

Ja zdecydowanie nie polecam Sanshy. Oczywiście świadoma jesteś tego że je trzeba wyrabiać, a te z Sanshy nie są do tego najlepsze. Ja też polecam jak najbardziej Bloch Flow Jazz. Ale Grishko za kostkę są cool. Osobiście nie polecam krótkich wiązanych. :D
.dulce. - Sob Sty 03, 2009 3:29 pm

O co chodzi z tym wyrabianiem ? :D
Czajori - Sob Sty 03, 2009 4:02 pm

Z wyrabianiem chodzi najkrócej o zmiękczenie i dopasowanie nowych, troche jeszcze sztywnych butów do własnej stopy i jej cech charakterystycznych :wink:
.dulce. - Sob Sty 03, 2009 4:12 pm

aaa dzięki :D ale chyba zdecywuje sie na te jezzówki sanshy bo wyglądaja na pożadne i może akurat mi spasują ;)
Pawciunio - Nie Mar 29, 2009 12:27 am

ja polecam jazzówki Bloch :)

bardzo dobre!

tak mi sie wyrobiły, że mam ochote wszystko w nich tańczyć!

PS: skórka rządzi!

Pointerka - Wto Mar 31, 2009 7:54 pm

Ja mam z sanshy i bardzo dobrze sie sprawują ^^
adida - Wto Mar 31, 2009 9:31 pm

Ja tańczę w zsuniętych skarpetkach albo boso (zależy jaki układ i jak podłoga śliska) i nie narzekam :P

A co do spodni, to mam te z new yorkera i też jestem w sumie zadowolona :)

JustDance. - Pią Kwi 03, 2009 10:16 pm

Dobrym sposobem jest właśnie scunięcie/zawinięcie skarpetki do połowy długości stopy, żeby mieć ją poprostu na śródstopiu.
Tym sposobem kręcimy piruety na palcach i chamujemy piętą...
Ale z doświadczenia wiem, że może to denerwować [brak możlwiości kręcenia na pięcie] więc jeszcze lepiej jest tańczyć w zwykłych kabaretkach.
I ten sposób potwierdzam! Jednocześnie możesz zatrzymywać i ślizgać. ;)

Jo_Ann - Sob Kwi 04, 2009 6:02 pm

Ja na początku trenowałam w sneakersach, bo jak byłam na boso, to po piruetach i skokach strasznie mnie podbicie bolało, poza tym podłoga była strasznie śliska i parę razy zatrzymywałam się na ścianie ;) . Teraz ćwiczę na sali, gdzie jest bardziej tępo i skarpetki zsunięte na palce są najlepsze.
Pointerka - Sob Kwi 04, 2009 9:15 pm

Ale skarpetki także powodują odparzenia po piruetach, ponieważ tkanina boleśnie wkręca się w podbicie (dobrze wyparzyc nogi w kąpieli solnej wtedy zejdzie), poza tym nogi są podatne na różne bakterie, nie są odpowiednio usztywnione/zabezpieczone, więc istnieje ryzyko chocby lekkiego skręcenia kostki. Lepiej zainwestowac w buty ;) -sneakersy/jazzówki/baletki/napalcówki ^^
Jo_Ann - Nie Kwi 05, 2009 11:33 am

Jakoś do tej pory nie miałam problemów z odparzeniami, a w sneakersach zrobię najwyżej jeden obrót ;/. Mam zamiar zainwestować w napalcówki, ale pierwszą wypłatę dostanę dopiero pod koniec miesiąca ;) .
adida - Nie Kwi 05, 2009 1:11 pm

Ja też nie miałam problemów z żadnymi odparzeniami jak tańczę w skarpetkach ;p Na boso jak jest dużo piruetów to gorzej, bo mi się zawsze odciski robią, no i ciężko mi właśnie na podbiciu coś zrobić...
JustDance. - Nie Kwi 05, 2009 2:11 pm

Boso to nie, bo jak np. wam się noga spoci to za nic się na niej nie przekręcicie z całym ciężarem ciała ; )
Kabaretki, napalcówki... To dobre sposoby.

Joanna - Nie Kwi 05, 2009 6:20 pm

co to są kabaretki (oprócz rajstop)?
nathaliye - Nie Kwi 05, 2009 6:48 pm

myślę że chodzi o kabaretki rajstopy wykorzystywane dlatego że z jednej strony siatka daję większą możliwość zarówno ślizgania jak i hamowania
JustDance. - Nie Kwi 05, 2009 7:58 pm

Nathaliye trafiła w samo sedno, Joanno, o to mi przecież chodzi.
Pointerka - Nie Kwi 05, 2009 10:03 pm

Z tym odparzeniem źle napisałam bo myślami byłam gdzie indziej ;p chodziło mi o coś w rodzaju pęcherz/odcisk robiący się pod skórą na podbiciu-mnie na przykład to boli, nie wiem jak was.
Joanna - Nie Kwi 05, 2009 10:42 pm

A to a propos kabaretek dalej - czy któraś z was tak ćwiczy, i czy nie szkoda jej rajstop na to (wyobrażam sobie, że od razu robią się dziury)?
JustDance. - Wto Kwi 07, 2009 5:25 pm

Tak od razu to raczej nie, ale dość szybko, logiczne. ; )
Ja osobiście nacodzień w tym nie tańczę (nie trenuję na codzień jazzu), ale moja znajoma tancerka bardzo gorąco mi poleciła no i faktycznie źle nie jest ;)

.dulce. - Sro Kwi 08, 2009 3:24 pm

ja mam jazzówki z sanshy i polecam :D ale ostatnio wole tańczyc w zsuniętej skarpetce .. wygodniej .
mp - Czw Cze 04, 2009 11:49 am

Co ogólnie sądzicie o Akcesie? Bo w większości słyszałem opinie bardzo dobre, tu widze, że są różne. I zastanawia mnie jak to wyglada w ogóle wśród użytkowników.
Pozdrawiam!

JustDance. - Czw Cze 04, 2009 4:30 pm

Ja osobiście akcesa nie lubię. Moim zdaniem te buty... Nie dopasowały mi się dobrze do stopy, nie były że tak powiem dość elastyczne, w ogóle nie dopasowując się, były niewygodne i czułam dyskomfort.:/
Ale to tylko moja opinia, nie wiem, jak inni. Może ich stopom Akces bardzo pasował, bywa różnie.

RiRi - Pią Sty 01, 2010 2:33 pm

Ja posiadam jazzówki z blocha cieliste są one niesamowite i trzymają się rewelacyjnie jak na 2 lata użytkowania;)
Nainen - Czw Sty 28, 2010 1:56 pm

Witam :D

Mam pytanie. Czy ktokolwiek posiada te jazzówki?http://www.skleptaneczny.pl/index.php/pl/component/virtuemart/?page=shop.product_details&flypage=flypage_new.tpl&product_id=53&category_id=13

Mam zamiar je nabyc a nie mam zielonego pojęcia jak sie sprawdzają w praktyce.
Jesli ktoś mogłby mi poradzic lub odradzic te buty byłabym bardzo wdzięczna :smile:

vickop - Czw Sty 28, 2010 4:16 pm

Ja mam te: http://www.danceshop.pl/p...0ec5cca0e183a63
i jestem bardzo z nich zadowolony! Swoje kupowalem za granicą w sklepie Sansha, ale chyba tonie ma rożnicy gdzie są kupowane.
Pozdr.

Post edytowany. Nie musisz wstawiać cytatu, jeśli odpowiadasz na post bezpośrednio nad Twoim.

olszadance ;] - Pią Sty 14, 2011 8:25 pm
Temat postu: Re: obuwie jazzowe
Mam mały problem szukam jazzówek dobrych ale w cenie nie z kosmosu ...
Mogą być napalcówki ;]
znalazłam kilka ciekawych stwierdzcie co o nich sądzicie a jak macie to możecie podać swoje propozycje ;p
http://www.elite-online.pl/katalog/150obuwie.htm
http://www.dancefreak.pl/...od&productId=78
http://www.dancefreak.pl/...od&productId=79
http://www.etiuda-online....e-taneczne.html
http://www.etiuda-online....e-taneczne.html
http://paquita.pl/sklep//...duct&prod_id=25
http://www.wszystkodotanc...odstopie-2.html
http://www.wszystkodotanc..._skora-135.html
http://www.dancefreak.pl/...od&productId=78
tańczę jazz ;** <3

Bisiuka - Sob Sty 15, 2011 2:55 pm

Najlepsze są jazzówki Sansha Tivoli . Są czasem drogie. ale niesamowite . Mam je i używam od ok. 3 lat i nadal mi się nie zniszczyły . Jeżeli chcesz napalcówki to najlepsze są gimnastyczne Sasaki (110 zł+) dobre są też napalcówki z Venturelli (ok. 55 zł) dostępne w necie, na allegro :wink: i w Warszawie .

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group