sandi - Pon Sty 19, 2009 4:30 pm Temat postu: XVI Międzynarodowe Warsztaty Tańca Jazzowego w Kielcach Na stronie Kieleckiego Teatru Tańca pojawiła się już informacja o tym, kto będzie prowadził warsztaty w maju  Zapisy od 25 marca (pewnie znowu trzeba bęzie po nocy siedzieć...)
Szczegóły pewnie pojawią się wkrótce. Lionel Amadotte dramatic jazz Andrea Böge funky jazz Anna Budnicka modern jazz Jose de la Cruz lyrical jazz Fredy Eugene afro jazz Joyss hip hop new style Ira Nadia Kodiche modern jazz Ewelina Kubot barre au sol, jazz balet Jean Claude Marignale salsa jazz, jazz, afro jazz Allan McCormik jazz Charly Moandal jazz rock Moossa house dance Andy Ninvalle hip hop Axel Olzinger broadway jazz Rasheed modern jazz Justyna Szlufik broadway jazz Elżbieta Szlufik-Pańtak modern jazz, drążek jazzowy Jocelyn Tacita afro jazz akompaniament Jorgé Vazquez jazz Thierry Verger modern jazz underground Małgorzata Ziółkowska funky jazz (szkoda, że Luciano nie będzie w tym roku...) Calineczka - Pon Sty 19, 2009 4:54 pm jeju a ja tak chciałam do Luciana iść; dużo prowadzących których jeszcze w Kielcach chyba nie było malela1344 - Czw Sty 22, 2009 10:30 am Temat postu: adres strony? hej podajcie mi adxres strony tego teatru gdzie mają sie odbyć warsztaty z jazzu?! pozdrawiam sandi - Czw Sty 22, 2009 5:05 pm Ech, a tak ciężko wpisać w wyszukiwarkę Kielecki Teatr Tańca? www.ktt.pl Cashia - Sob Sty 24, 2009 2:14 pm Luciana nie będzie w Kielcach bo ma podobno prowadzić w tym czasie warsztaty w Warszawie  
przyjaciolka - Sob Sty 24, 2009 11:40 pm a co wiecie o tych warsztatach? od ilu lat się odbywają? jak długo trwają? są różne poziomy zaawansowania? pozdrawiam
Nati - Pon Sty 26, 2009 9:12 am ja strasznie chciałam iść, a niestety nie będę mogła muszę jechać na obowiązkowy plener malarski ze szkołą.... o wiele bardziej wolałabym warsztaty, a niestety terminy się całkowicice pokrywają porażka
Calineczka - Pią Mar 06, 2009 11:00 pm na stronie jest podany grafik ;] czy był może ktoś u Jorgé Vazquez na warsztatach? Przyznam się, że pierwszy raz słyszę to nazwisko i chciałabym się dowiedzieć czy warto a do przyjaciółki: warsztaty są od 2001 roku, trwają cztery dni, są trzy grupy zaawansowania ;] (tak wiem odpowiedź przyszła późno) sandi - Sro Mar 11, 2009 4:53 pm Właśnie mam dylemat z wyborem instruktorów, bo jest wiele nowych nazwisk. I mam dylemat, czy pójść do Jean Claude'a czy Axela. Był ktoś u Axela na broadway jazzie średniozaawansowanym lub zaawansowanym? Jak wrażenia? (: Ogólnie nie podoba mi się grafik, bo albo nie mam co wybrać na daną godzinę, ale mam dylemat między kilkoma osobami 
A z Vazquezem chyba zaryzykuje i pójdę
Calineczka - Sro Mar 11, 2009 5:46 pm Racja grafik średnio udany. U Axela byłam na grupie zaawansowanej i nie polecam. Było monotonnie, układy robił z "Chicago" podczas którego było za mało tańca jak dla mnie a za dużo ustawiania się w pozy improwizacji a nawet śpiewu. Marignale'a za to polecam bardzo, nigdy nie wyszłam z sali od niego niezadowolona
wendy - Sro Mar 11, 2009 9:11 pm A jak wygląda sprawa poziomu zajęć? Chodzi mi głównie o to, czy poziom zaawansowany oznacza, że uczestnikami są tylko/głównie profesjonalni tancerze? Czy np. grupy średniozaawansowane to takie, gdzie są osoby, które po prostu mają jakieś podstawy? Pewnie zależy to od pedagoga, ale chodzi mi głównie o jazz, modern, lyrical. Pytam, bo na różnych warsztatach różnie to wygląda
sandi - Sro Mar 11, 2009 10:45 pm Moim zdaniem, jeśli ktoś waha się między początkującą, a średniozaawansowaną, a tańczył coś wcześniej i jakieś podstawy ma, to może śmiało iść na średnią. W końcu trzeba sobie ustawiać wysoko poprzeczkę
Z zaawansowaną sprawa jest wg mnie już gorsza. To bardzo zależy od prowadzącego. Np na broadway jazzie w październiku Katherina robiła mnóstwo obrotów i część osób, które były dobre, ale nie umiały robić kilku obrotów pod rząd (obojętnie jakich), miało spore problemy. Wydaje mi się jednak, że warto iść na zaawansowane grupy, jeśli się już trochę tańczy, bo u większości zagranicznych instruktorów nie ma grup początkujących, czyli do średniozaawansowanych idą ci co nie umieją prawie nic i ci co mają podstawy. A instruktor zazwyczaj dostosowywuje poziom do uczestników. Ja się za profesjonalną tancerkę nie uważam, a w październiku na zaawnasowanym jazzie dawałam sobie radę. Nie byłam najlepsza, ale nie było też źle
(Jedyną rzeczą, która jest dla mnie samobójstwem, to zaawansowana grupa u Iry. Trafiłam na szczęście na średnią, ale miała DOŚĆ. Ciężko jest... Już chyba u Thierry'ego było lżej) I właśnie... Orientuje się ktoś na którym poziomie Thierry częściej robi partnerowania? Bo robi je niesamowicie, ale ostatnim razem, były niestety na średniozaawansowanej i nie wiem co wybrać w tym roku, żeby na nie trafić. (jeszcze tylko jakieś 50 dni ;p) Pawciunio - Sro Gru 09, 2009 6:57 pm Mam pytanko, mianowicie jak wyglądają zajęcia z drążka jazzowego? Ktoś był? Ja miałem wiele razy jazz, ale jakoś instruktorzy nie praktykowali drąga... |
