|
www.balet.pl forum miłośników tańca |
 |
BALET - Praktyka - Pielęgnacja paczki
Czajori - Nie Maj 15, 2011 11:27 pm Temat postu: Pielęgnacja paczki Kochani,
Dzięki splotom różnych wydarzeń stałam się właścicielką paczki klasycznej z historią (dawnego kostiumu operowego). Nawet się w nią mieszczę! Jest jednak zabrudzona i chciałabym ją właściwie przechowywać.
Stąd pytania: czy któraś z drogich forumowych Pań prała kiedyś paczkę poza teatrem i czy ktoś się w ogóle tego podjął? Nie jest to paczka ćwiczebna, tylko sceniczna, z cekinami itp. Czy mogę oddać ją do chemicznego czyszczenia?
I drugie pytanie; czy można gdzieś kupić pokrowiec na paczkę? Patrzyłam w paru sklepach internetowych dla tancerzy, ale tam nie ma.
Katia - Nie Maj 15, 2011 11:57 pm
Jeśli chodzi o pokrowiec na paczkę, to tutaj coś znalazłam :
http://stakato.pl/torba-na-paczke
Biedronka - Pon Maj 16, 2011 12:01 am
Nie znam się na paczkach, ale mam trochę doświadczenia w temacie "egzotyczne ubranie a pralnia". Zakłady typu 5 a sec wrzucają wszystko do maszyn i tam piorą to w specjalnych środkach ( o ile nie jest to zwykłe ubranie), z tego względu odradzałabym powierzanie im czegokolwiek z przyczepionymi ozdobami. Zresztą bardzo możliwe, że nawet nie podjęliby się czyszczenia czegoś takiego.
Może opisz dokładniej tę paczkę, to coś poradzimy. Czy to paczka romantyczna, czy taka sztywna, a la Aurora? Do czyszczenia jest tylko spódnica, czy również gorset? Czy mamy do czynienia z innymi materiałami prócz tiulu (zapewne poliestrowego)?
Ja bym próbowała w domu, w wannie, ręcznie, w letniej wodzie, z dodatkiem środka do delikatnych tkanin. Na pewno będzie to czulsza opieka niż taśmowe traktowanie w pralni.
Tak mi jeszcze przyszło do głowy, że byc może pralnie zajmujące się sukniami ślubnymi umiałyby to doczyścić - w końcu na codzień mają do czynienia z tiulem, cekinami etc.
Chiaranzana - Pon Maj 16, 2011 12:08 am
Hmm, paczki sie nie pierze. Zalezy tez jaki tiul zostal uzyty na paczke. Jesli dol mozna odczepic to gore stroju mozna delikatnie przeplukac w cieplej wodzie do 38 st. Z dodatkiem delikatnego szamponu. Nie uzywac zadnych wybielaczy, proszkow, vizirow bo w farbowanym materiale robi duze wypalone dziury (nie na wylot ale odbarwia i zostawia plamy).
Paczki scenicznej nie oddalabym do czyszczenia z cekinami, chyba ze odprujesz i przyszyjesz. Jesli paczka farbuje to nalezy dodac do cieplej wody octu, ktory zakonserwuje kolor i utrwali. Wtedy za kazdym razem pranie - jesli bedziesz prac, spowoduje ze kolory moga szarzec.
Pokrowiec na paczke latwo uszyc samemu i wlozyc do niego woreczek z lawenda, stroj wtedy bedzie zawsze odswiezony.
Czajori - Pon Maj 16, 2011 9:37 am
@ Katia - wielkie dzięki, na tę stronę nie dotarłam a pokrowiec bardzo mi się podoba.
@ Biedronka i Chiaranzana - zabrudzony jest głównie własnie gorset - zwłaszcza widoczne są ślady po podkładzie scenicznym, no i normalne ślady użytkowania przez tancerkę (swoją drogą, opera mogła wyprać kostiumy, skoro już urządzała "wielką wyprzedaż"). Nie ma możliwości odpięcia gorsetu od dołu paczki.
Bardzo dziękuję za rady dot. prania ręcznego, pewnie na tym się skończy. Dopytam jeszcze znajomych garderobianych z opery jak one dbają o paczki. Przecież tancerki brudzą kostiumy właśnie takim zwykłym użytkowaniem (pot, makijaż). W dużym zespole pranie tylu paczek ręcznie musi być dużym problemem
Lorenzo - Pon Maj 16, 2011 10:59 am
U nas szkolne paczki raczej nie są prane. Myślę, że można to zrobić, ale wydaje mi się, że taka paczka może trochę stracić na sztywności i wyglądzie po praniu. W sumie chętnie bym się dowiedziała jak wyprać paczkę, bo jedna z moich zdecydowanie już prania potrzebuje, ale to paczka ćwiczebna i bez ozdób więc napewno będzie łatwiej niż z paczką sceniczną.
Jak będę miała trochę wolnego czasu to poeksperymentuje z moją i dam znać co udało mi się zrobić:)
baletnica Ania - Czw Sty 19, 2012 8:39 pm Temat postu: pokrowiec na paczkę pokrowiec na paczkę można kupić na Wilczej 26 w Warszawie, z pozoru to sklep z rzeczami dla dzieci, ale jak się zapytałam o kilka rzeczy to są i wieksze, mają duże pokrowce Intermezzo, do jednego mozna schować nawet 3 paczki i po kłopocie , co do prania, to oczywiście pranie ręczne, jeśli trzeba odświerzyć tiul, a czasem trzeba, można uprać ręcznie w jakimś płynie do prania z dodatkiem sody oczyszconej, a podczas prasowania można użyć krochmalu w spreju albo po uprasowaniu - uwaga ! lakieru do włosów, działa
elli - Pon Sty 23, 2012 7:16 pm
Ja swoją paczkę prałam ręcznie, a potem potraktowałam ją krochmalem. Ciut opadła ale jak jeszcze popsikam ją krochmalem w spreju to mam nadzieje, że się usztywni, a jaki teraz ma kolor-cudo, bielusieńka jak śnieg.
baletnica Ania - Pią Sty 27, 2012 7:53 pm
Tak swoją drogą, jakie paczki treningowe nosicie, trzy,cztero,sześcio-warstwowe ? Jaka powinna być długość tiulu,czy każda warstwa powinna być innej długości, w tym sklepie na wilczej można wybrać dowolny kolor, a są chyba wszystkie jokie można sobie wyobrazić, i zamówić .Podoba mi się nieco kontrowersyjny tukusowy i śliczny bladoróżowy, nie mogę się tylko zdecydować na fason
Lorenzo - Sob Sty 28, 2012 11:38 am
Chodzi o paczkę cwiczebną?
Ja mam jedną z 14 warstw i jedną z 10 warstw, każda jest innej długości, obie są razem z majtkami (w jednej są obszyte tiulem a w drugiej nie), jedna jest szyta na kole a druga nie, lekko opada.
Mam jeszcze takie paczki, których w sume już nie używam, bo nie spełniają swojej roli, ale dostałam je jak zaczynałam, bardziej w celu ozdoby/ zabawy niż rzeczywiście jako paczki ćwiczebne, które mają spełniać swoją rolę. I one są z mniejszej ilości tiulu, nie są usztywniane kołem. Jedna mimo braku koła i stoi jak klasyczna (ma chyba 8 warstw), a druga baaardzo opada:)
A co do kolorów to ja zawsze miałam biały i jedną mam różową:)
W sumie kolorowe są fajne, i tak zakłada się je tylko na próby a zawsze to jakaś odmiana.
Ja gdybym mogła sobie teraz kupić nową to kupiłabym błękitną albo lawendową^^
Ew. ciemno niebieską/granatową, taką elegancką:)
Georgia~ - Sro Lut 08, 2012 11:55 am
http://sanshauk.com/en/co...ofessional-tutu
znalazłam takie cosik
Czajori - Pon Lis 26, 2012 11:56 am
Melduję, że uprałam paczkę. Obyło się bez pralni chemicznej, wypalania dziur i tak dalej.
Bardzo mocno zabrudzone miejsca zaprałam najpierw szarym mydłem, po czym całą paczkę włożyłam do wanny wypełnionej letnią (praktycznie chłodną) wodą z dodatkiem płynu do prania do delikatnych tkanin (używam starego, dobrego Kokosalu, jest skuteczny, łagodny i ładnie pachnie). Trochę pomiętosiłam paczkę w wodzie na zasadzie prania ręcznego, po czym opłukałam łagodnym strumieniem z prysznica, wymieniłam wodę w wannie i powtórzyłam całą operację jeszcze raz, tym razem uważając, żeby paczkę włożyć ODWROTNIE, NIŻ POPRZEDNIO (do góry nogami i tak, żeby nie odkształciły się fiszbiny). Do suszenia umieściłam ją na wieszaku i zawiesiłam nad wanną, by nie kapało na podłogę
Mimo że paczka jest wielokolorowa, nic nie zafarbowało, nie ucierpiały tez aplikacje ani sztywność tiulu.
Pokrowiec udało mi się znaleźć w sklepie internetowym stakato.pl. Jest praktyczny i solidny, polecam
|
|