|
www.balet.pl forum miłośników tańca |
 |
POGADALNIA - balet potrzebuje facetow!!
sisi - Nie Cze 19, 2005 1:16 pm Temat postu: balet potrzebuje facetow!! do facetow, ktorzy by chcieli tanczyc a sie wstydza lub uwazaja, ze sa do kitu:
kochani! jestescie nam potrzebni! nie wstydzcie sie swoich pasji, badzcie odwazni i lapcie za nogi okazje zeby realizowac swoje marzenia! uwazam ze to zaszczyt moc powiedziec "jestem baletmistrzem" lub pieszczotliwie "baleronkiem".
[/b]
Tranquility - Nie Cze 19, 2005 1:19 pm
popieram
Wojtek4p - Nie Cze 19, 2005 1:22 pm Temat postu: balet potrzebuje facetów Witaj Sisi jestem mile zaskoczony twoim apelem nie często się takie slowa słyszy i czyta . . A bardzo mnie ciekawi do kogo konkretnie skierowane są te slowa , pewnie do tego młodszego pokolenia ? .
Tranquility - Nie Cze 19, 2005 1:25 pm
do każdego pokolenia, Wojtku
i bardzo podoba mi się ten plakat
Wojtek4p - Nie Cze 19, 2005 1:31 pm
Plakat też mi się podoba .A Tranquality zapytałem o to młodsze pokolenie bo powiedzmy , większość ludzi w swoich wypowiedziach raczej nie daje szans ludziom troszkę starszym . Aby powiedzmy mogli się spełnić w tańcu klasycznym i nie mówie tu o jakimś tam zawodowstwie bo wiadomo , że pewnym wieku na to już nie jest czas . Pozdrawiam Przemek .
Tranquility - Nie Cze 19, 2005 1:44 pm
no tak, starszym osobom na pewno jest trudniej... i myślę, że na jakieś spektakularne sukcesy już nie ma szans... ale tańczyć dla przyjemności i własnej satysfakcji zawsze można...
Wojtek4p - Nie Cze 19, 2005 1:52 pm
Właśnie Tranquality też o tym myślałem dla własnej przyjemności i satysfakcji dlaczego by nie . Ogólnie mówiąć to mi się wydaje , że jest za mało organizowanch zajęć z klasyki dla tej troszkę starszej powiedzmy młodzieży .
Chyba po prostu nie bardzo ma się kto tym zająć , tak jak wieloma innymi sprawami w naszym kraju . Mogę się mylić w moich przemyśleniach . .
Tranquility - Nie Cze 19, 2005 2:42 pm
co do zajęc z klasyki to zależy od miasta...
ale powiem Ci, że często zajęcia z klasyki są prowadzone na różnych warsztatach i kursach, a tam nie ma żadnych ograniczeń wiekowych (zazwyczaj). Możesz też wybrać odpowiedni dla Ciebie poziom zajęć. Oprócz tego zazwyczaj na takich warsztatach jest sporo innych technik tanecznych (również bardzo ciekawych) pozdrawiam i życze owocnej edukacji tanecznej.
pralinka - Nie Cze 19, 2005 2:48 pm
powiedzmy sobie szczerze bez facetow nie byloby prawdziwego baletu (czymkolwiek on jest)
sisi - Nie Cze 19, 2005 2:49 pm
ten nazwijmy to "apel" jest przede wszystkim skierowany do tych ludkow, ktorzy ukradkiem przegladaja forum i zaluja ze nie moga napisac o swoich doswiadczeniach z tancem bo ich nie maja. a ja im chce powiedziec ze, po pierwsze, moga je miec (obojetnie w jakim wieku) i po drugie (do tych niesmialych) ze balet/inne formy tanca nie sa zarezerwowane dla dziewczyn, wrecz przeciwnie, wszyscy wiemy jak fajnie obejrzec czasem kawalek dobrego meskiego tanczenia...
sfra - Nie Cze 19, 2005 3:31 pm
w każdym z nas jest taniec!!!
Tranquility - Pon Cze 20, 2005 8:42 am
tak, ja też myślę, że taniec jest w każdym z nas jednak w wielu drzemie on jako jakaś nieodkryta cząstka ( zwłasza w mężczyznach i chłopcach, ponieważ oni czasami boją się albo nie chcą po prostu - z różnych względów - jej odkryć... )
Ariodante - Pon Cze 20, 2005 8:45 am
Sisi, a skad jest to swietne zdjecie?
Gość - Pon Cze 20, 2005 9:43 am
Ja je odnalazłam na tej stronie
Zostało zrobione dla Węgierskiej Akademii Tańca
DariaD14 - Nie Sie 27, 2006 7:34 pm
Co do apelu o nowych banów w balecie , to mam dobrą wiadomość. W OSB na rok szkolny 2006/2007 zostalo przyjętych 15 chłopaków(w zeszlym roku szkolnym bylo tylko 3panów) wiec moze coś się ruszy. Trzymajmy kcuki, aby tym nowym panom sie udalo wytrwac. pozdrawiam
Cheryl - Nie Sie 27, 2006 7:41 pm
Jak mniemam sisi znalzła to tutaj:
http://dance.net/images/154/balletneedsboys.jpg
just_me - Wto Sie 29, 2006 1:51 pm
Być może tak, w każdym razie ja zamieściłam to zdjęcie w troszkę innej wersji już jakiś czas temu... Nieważne.
Przyłączam się jak najbardziej do apelu. Byłoby fantastycznie, gdyby tancerze byli taki liczni, jak tancerki. A trzeba pokonać panujące stereotypy!
Przykłądem może być mój siostrzeniec. Chłopiec ma teraz 7 lat, ładne podbicie i dużo chęci do działania, ale kiedy go spytałam, czy chciałby chodzić na balet, powiedział, że "przecież to jest dla dziewczyn!". Moja edukacja trwa dalej, ale wątpię, by cokolwiek wyszło z jego tańca. Niestety...
Chłopcy do baletu!
aankaa_baletnica=) - Wto Sie 29, 2006 1:55 pm
Niektóre nawet dorosle osoby myślą, że balet jest tylko dla dziewczyn. Choc ostatnio spotkalam sie z opinią, że jak my możemy cwiczyc bez chlopaków, przecież balet to się w parach tańczy.
gonia - Wto Sie 29, 2006 2:04 pm
matusiu... w "normalnych" (czyli niebaletowych) szkołach obowiązkowym przedmiotem powinien być wot!!! piszemy do ministra? może pozwoli, skoro z mundurkami kombinuje...
raisa - Wto Sie 29, 2006 2:05 pm
Ja też się spotkałam z takim czymś: "no bo chłopacy tam w baletowej potrzebni. no bo kto potrzyma te baletnice?"...ciągle te...nie prawdziwe powiedzonka...
Kasia :)) - Wto Sie 29, 2006 9:40 pm
Nie chce mi się wierzyć, by jakaś dorosła osoba nie wiedziała, że w balecie nie są tylko dziewczyny..
Raiso, akurat twoj cytat nie jest nieprawdą
aankaa_baletnica=) - Wto Sie 29, 2006 10:12 pm
Zdarza sie kasiu, zdarza. Spotkalam sie z tym kilka razy. A jak bylam za granicą na wycieczce to przewodnik pytal sie jakie jest moje hobby no to ja: I like dance very much, I go to privat ballet school. A on zrobil dziwną mine... Czlowiek nie wiedzial co to szkola baletowa!!!!!!!!
PavlovaAnna - Wto Sie 29, 2006 10:20 pm
Wiele chłopaków nie chce iść do szkoły baletowej, bo co pomyślą koledzy? Znam wiele chłopaków w moim wieku, którz jak widzą tancerza w trykotach, to mówią, że to baba i wyśmiewają się z niego...
gonia - Wto Sie 29, 2006 10:26 pm
zresztą dziewczyny też nie nakłaniają chłopaków do pójścia do SB... jak pokazałam dawnej przyjaciółce filmik baletowy, to ja się rozczulałam nad techniką tancerza i tancerki, a ona tylko "on jest pomalowany! on jest pomalowany!" ja"co z tego? makijaż sceniczny..." ona: "ale on jest POMALOWANY!"... to co się dziwić chłopakom? który będzie chciał pójść do SB, jak będą się wyśmiewać nawet z tego, że ma brwi na scenie pomalowane?!
PavlovaAnna - Wto Sie 29, 2006 10:40 pm
Tk, ja miałam taki sam przypadek. Oglądałam z koleżanką balet, a ona tylko "Ja jestem pewna, że on ma stringi, ale chłopak stringi!!! Okropne!!!". Ja szczerze też bym wolała nie iść na lekcje tańca, niż póżniej być przezywanym przez kolegów...
safri - Sro Sie 30, 2006 10:17 am
Kwestia odporności psychicznej. U mnie nie ma takich zachowań, ludzie są raczej dorośli (jestem w pierwszej LO). Jednak na wszelki wypadek nikomu nie mówię o szczegółach.
A pasjonatów tańca jest niewielu. Nawet, jeśli się zdarzają to teraz jest taki trend, że niektóe tańce są modniejsze od innych, a balet jest na szarym końcu. Skąd taki człowiek ma wiedzieć, że to lubi? Ja sam przez przypadek to odkryłem.
Polecam
http://www.rogepost.com/dn/d716/Balet.wmv
Trebor - Pon Wrz 29, 2008 10:34 pm
oj są pasjonaci tańca np. Ja gdzie dopiero w wieku 34 lat próbuję swoich sił w tańcu klasycznym (oczywiście amatorsko), poczułem sie ośmielony wezwaniem że balet potrzebuje facetów i to w każdym wieku, niestety w tej formie tańca mogę się realizować tylko jako amator (wiadomo wiek) szkoda że tak późno odkryłem w sobie pasję do tańca ale lepiej późno niż wcale , i z tą myślą udaję się na pierwsze zajęcia w moim mieście Krakowie.
Oczywiście przyłączam się do apelu i niezdecydowanym facetom w moim wieku (starszym i młodszym również) mówię że nie ma się czego bać i wstydzić że uczęszczacie na lekcje baletu
Father - Wto Wrz 30, 2008 6:38 am
Trebor napisał/a: | szkoda że tak późno odkryłem w sobie pasję do tańca |
Nie Ty jeden. U facetów w przeciwieństwie do dziewczyn to przychodzi póżniej. Może to dlatego iż najpierw mamy ważniejsze sprawy na głowie. A zresztą póżniej dojrzewamy.
Torin - Wto Wrz 30, 2008 7:16 am
Pozwolę sobie Father zacytować Twoje słowa - najpierw musi nam trochę testosteron zejść
Torin - złapał baletowy bakcyl ca rok temu
Trebor - Wto Wrz 30, 2008 12:11 pm
niektórzy nawet bardzo późno dojrzewają mam tu na myśli siebie, ale lepiej teraz niż po 40 lub 50
Father - Wto Wrz 30, 2008 6:57 pm
Lepiej póżno niż wcale. U mnie już widać trochę poziom testosteronu spadł i dlatego zacząłem interesować się tańcem. Tylko moi dawni kolesie mają go w nadmiarze bo z dezaprobatą na moje zainteresowania sie patrzą, chociaż horyzont tego patrzenia maja mocno ograniczony przez zchorzenie zwanym popularnie lustrzycą.
Taborze! Wydaje mi się iż nawet po 60-siatce nie jest najgorzej.
Trebor - Wto Wrz 30, 2008 7:53 pm
sprostowanko nie Tabor a Trebor a tak naprawdę Grzegorz (Trebor z dawnych czasów szkolnych do dziś nie wiem skąd się wziął, ale tak przywarło) , ja raczej nie przyznaję się co do moich zainteresowań tańcem klasycznym szczególnie w pracy oprócz dwóch osób z mojego grona bliskich przyjaciół, i nawet jedna z koleżanek mi trochu zazdrości, niestety nie może ona uczestniczyć w takich zajęciach z powodu problemów z kręgosłupem (może dołączy na forum).
A to co mnie zmotywowało do pójścia na te zajęcia to jako forma ruchu i praca nad swoim ciałem co przyda mi się w pracy (pracuję jako przedstawiciel handlowy), a poza tym pożyteczniej spędzę czas niż siedząc przed telewizorem i trzymając w jednej ręce pilota a w drugiej piwo.
Father - Wto Wrz 30, 2008 10:25 pm
Przepraszam Treborze. Powiedz mi tylko prosze w jaki sposob taniec przyda Ci sie w Twojej pracy. Czyżbyś dokonywał prezentacji nowych produktów sugestywnie podkreślając ich zalety tanecznymi ruchami?
Trebor - Sro Paź 01, 2008 9:43 pm
właśnie jestem po pierwszych zajęciach, ale o tym w zakładce kursy, warsztaty, audycje.
To co piszesz Father że będę dokonywał sprzedaży produktów tanecznym krokiem to duże uproszczenie bardziej chodzi mi o taniec jako metoda walki z stresem i jako odskocznia od codzienności (tak żeby nie zwariować)
|
|