.:tutu:. - Sob Lut 18, 2006 8:01 pm Temat postu: Jak sie stoi w pointach?? Jak sie stoi w pointach. Piszecie w na półpalcach ale jakos nie moge se tego wyobrazic... Nawet jezeli by ktos narysowal rysunek stopy w pointach w paintcie to bylabym bardzio wdzieczna... :] sisi - Sob Lut 18, 2006 9:18 pm tak wygląda noga w środku pointy: www.chanhongoh.com/images/diamond_xray.jpg a tak na półpalcach: http://img.photobucket.co...1releves011.jpg kitri - Sob Lut 18, 2006 9:53 pm http://img150.imageshack....wpoincie7tg.png odręcznu rysunek:) ale zawsze Czajori - Sob Lut 18, 2006 10:09 pm tutu, musiałaś coś źle zrozumieć - w poincie nie stoi się na pólpalcach ( przynajmniej nie zawsze, bo owszem, można przyjąć pozycję półpalce w pointach  . Stanie en pointe wymaga od tancerki stania na palcach - dosłownie na ich czubkach, tak jak na zdjęciu roentgenowskim załączonym przez sisi. Umożliwiają to sztywne, gipsowe czubki point oraz twarda, bukszpanowa podeszwa.
Kasia :)) - Nie Lut 19, 2006 3:51 pm pointy maja w srodku takie gipsowe usztywnienie zeby ci sie noga nie wyginala. no i maja plaski czubek. zeby nie bolalo, podkladasz sobie wate i zakladasz ochraniacze. .:Agga:. - Nie Lut 19, 2006 4:24 pm W ktorym miejscu jest to gipsowe usztywnienie? Czy pod palcami tez jest jakis gips? Zawsze tak mi sie wydawalo bo akurat przy palcach pointa ma taki charakterystyczny ksztalt. Co sie dzieje jesli ktors ma palce nie rownej dlugosci? Jak wtedy stoi sie w pointach? Tylko na tym jednym palcu? sisi - Nie Lut 19, 2006 4:31 pm pointa od środka: 
http://www.dancer.com/gloss.gif dużo przykładów znajdziesz też tutaj: www.dancer.com/peekinside.html palce nie są aż tak nierówne, zeby trzeba było stać tylko na jednym (wręcz nie powinno się). dla tych, którzy jednak mają większy problem, pomocą są wkładki (z gąbki, silikonowe albo każde inne), bo trochę neutralizują różnicę długości między palcami. a poza tym stosują je prawie wszyscy, ponieważ dzięki nim stopa ma większą ochronę no i jest wygodniej. Kasia :)) - Nie Lut 19, 2006 4:43 pm usztywnienie gipsowe jest .... hmmm caly dol jest z gipsu. podtrzymuje cale palce... pod palcami tez jest... 
jak masz nierowne palce to... no nie wiem sama bo ja nie wiem ale wydaje mi sie ze jest normalnie. w koncu stoisz na wacie i w ochraniaczach. Goosia - Nie Lut 19, 2006 7:51 pm nic sie niedzieje jak ma sie nierówne palce... no i trzeba pamietać ze w poincie stopa w kostce jest lekko wygieta... gonia - Nie Lut 19, 2006 9:15 pm eeee...?? w którą stronę wygięta....?? sfra - Nie Lut 19, 2006 9:16 pm Wygięta tudziez wykręcona (w prawej nodze w prawo, w lewej w lewo). gonia - Nie Lut 19, 2006 9:22 pm aaaaa...... wykręcona..... trzeba było od razu mówić/pisać... 
sisi- ja nie widzę tego obrazka pointy od środka... 
.:Agga:. - Pon Lut 20, 2006 12:54 pm
Co do gipsowego usztywnienia to zawsze wydawalo mi sie ze przy palcach jest cos w stylu gipsowego klocka (nie wiem czy to donre okreslenie ale nie wiem jak to inaczej nazwac), ktory sprawia ze pointa w okolicach palcow wyglada na twarda i sztywna, ale czegos takiego nie bylo na stronie ktora podala sisi. Teraz juz sie pogubilam jak to wszystko wyglada.. Musze sie zaopatrzyc w pointy i sprawdzic. Kasia G - Pon Lut 20, 2006 3:44 pm nie zawsze jest to gips - w ksiazce Arkad "Taniec" piszą - " szewc okleja czubek pointy warstwami kartonu, papieru i juty, które łączy klejem z mąki i wody. Proces wysychania trwa od dwóch do trzech godzin. w rezultacie powstaje twarda ochrona na palce tancerki" 
Maron - Pon Lut 20, 2006 6:52 pm porady w sensie "zrób to sam"? ciekawe, ciekawe....
ja lubie stać na moich superstarach - one mają ciekawą budowe, tyle że pewnie nie są tak wygodne jak pointy  a ze nie mam jeszcze point to stoję w czym sie da
Nusia - Pon Lut 20, 2006 9:06 pm Maron, o tym samym pomyślałam - mozeby tak zrobić pointy samemu...? 
Goosia - Pon Lut 20, 2006 9:52 pm ale to chyba nie najlepszy pomysł  Jak ktoś umie stać w wysokich zawiazanych trampkach na palcach to już jest mistrzowski  cwicze od wrzesnia na stopniu autobusu którym sojezdzam do szkoły i juz umiem zrobić dwa kroki
a co do robienia samemu to z masy solnej mozna spróbować :D:P
Maron - Pon Lut 20, 2006 10:17 pm dziewczyny, chyba schodzimy troche z tematu
pozatym na trampkach to nietrudno sie stoi, bo są miękkie. mam takie do pół-łydki. koniec offtopu
Czajori - Pon Lut 20, 2006 11:33 pm Aggo, usztywniona część pointy tworzy jakby "kubek" (tak się zresztą nazywa w terminologii angielskiej) wokół palców i dolnej części śródstopia. Rumianek - Pon Mar 06, 2006 6:28 pm A nieśmiały Rumianek ma skromne pytanie do SFRA, czy mężczyźni tez chodzą na pointach? =) Kasia :)) - Pon Mar 06, 2006 6:30 pm tak ogolnie to nie uczy sie mezczyzn stania na pointach, ale sa zespoly meskie na pointach. Maron - Pon Mar 06, 2006 6:34 pm a nawet mamy przecież forumowy fanklub, o! Kasia G - Pon Mar 06, 2006 6:35 pm
pasjonaci tej sztuki jak najbardziej - zresztą polecam wątek o naszym fanklubie facetów na pointach
sfra - Pon Mar 06, 2006 6:50 pm Chodzić chodzą... Miałem nawet raz fragment (króciutki) choreografii an pointach. Ale widząc ile złego mi zrobiły (mr. hallux!) , to juz raczej tego nie kontynuuje i zakładam je baaaardzo okazyjnie. Rumianek - Pon Mar 06, 2006 6:53 pm Dziekuje baaaardzo za odpowiedź =) Pozdrawiam Goosia - Pon Mar 06, 2006 8:08 pm tak odrazu hallux? 
Maron - Pon Mar 06, 2006 8:48 pm coś mi sie wydaje że musiałeś się troche namęczyć w tych pointach, chybaże masz słabe stopy i palce...
sisi - Wto Mar 07, 2006 3:00 pm przecież hallux moze się tworzyć nie tylko od point! (gdzieś to już omawialiśmy....) Goosia - Wto Mar 07, 2006 9:25 pm tak, ale taniec w pointach też mocno pogłebia halluxy, no i moga robić sie uciązliwe odciski... Gorzej jest jak sie zrobi taki 'głeboki' odcisk, ze to juz jakies tam niedotlenienie wystepuje i sie robi martwica czesci tkanek i takie odcisku to sie juz za nic nie usunie, a czasem robi sie z niego rana i różne dziwne komplikacje. Kiedyś oglądałam w necie foty takich stóp... masakra Post edytowany, a konkretnie scalony w jeden post, ze względu na czystkę postów nic nie wnoszących do dyskusji. Cz.
gonia - Sro Kwi 12, 2006 10:09 pm hmm.. sprawa jest taka: nie wiem, czy dobrze stoję w pointach? bo jakoś tak jest... za łatwo. . . http://img139.imageshack....ointy0065ad.jpg[/url] Czajori - Sro Kwi 12, 2006 10:18 pm Bez urazy, ale przyjęłaś jakąś przedziwną pozycję...jedną nogę masz wykręconą, drugą nie... zresztą jednoznaczną opinię, czy stoisz poprawnie, można by było wydać, gdybyś dała zdjęcie całej sylwetki (albo chociaż całych nóg!) w releve, najlepiej bokiem (plecy). gonia - Sro Kwi 12, 2006 11:27 pm dobra, jutro jak znajdę czas to dam fotkę... sisi - Sro Kwi 12, 2006 11:29 pm no to teraz ja sie nie dziwię, ze ci podbicie leci (całkiem ładne ) skoro nie masz przyszytych nawet troczków!
gonia - Sob Kwi 15, 2006 12:42 pm foto1 foto2 przepraszam za takie opóźnienie, ale najpierw nie miałam dostępu do aparatu, a później do komputera... i przepraszam za odwrócone foty 
sisi - Sob Kwi 15, 2006 12:49 pm 1) mam wrażenie ze nie do końca prostujesz nogi (chociaz to moze byc wina zdjęcia) 2) trochę za wysoko przyszyłaś sobie troczki - spróbuj przesując je kilka cm w dół, tym samym też lepeij przytrzymają ci podbicie. Poza tym te pointy widać ze nie są jeszcze rozrobione, ale tosię zmieni chodź w nich normalnie po domu przez jeden dzień to wszystko bedzie ok
ps. a ściągnełas sobie gumki? gonia - Sob Kwi 15, 2006 12:53 pm ściągnęłam... tylko ja w nich chodzę, a one mają w nosie rozrobienie... p.s. z tymi zgiętymi nogami to raczej wina zdięcia- zawsze jak ćwiczę w pointach to w lustrze sprawdzam, czy mam proste kolana (i zawsze mam proste) a nie stoję za bardzo na przodzie czubków? just_me - Sob Kwi 15, 2006 1:00 pm Moim skromnym zdaniem jest ok. A pointy masz śliczne - mam takie same
Nena - Sob Kwi 15, 2006 1:26 pm Ech, ja zakupiłam nowe pointy i teraz niestety trwa proces rozrabiania - coś, czego nienawidzę. Strasznie bolą mnie palce, halluksy...  Takie świeże pointy prosto ze sklepu są be A jeszcze do tego mam mokrą podłogę, więc cały czas się ślizgam
Poza tym mi przez moje małe podbicie bardzo ciężko stać o prostych kolanach na pełnych czubkach, po rozrobieniu już jest w porządku, ale początki są okropne. Gość - Sob Kwi 15, 2006 1:59 pm gonia05 - troczki (jak już pisała Sisi) za wysoko przyszyte; stoisz w miarę na czubkach (twoje obawy, że stoisz za bardzo na przedzie są mylne); wydaje mi się, że poity są za duże; co do kolan to trudno powiedzieć, są chyba lekko przygięte, ale nie wiem jaki masz naturalny wyprost Joanna - Sob Kwi 15, 2006 2:12 pm Gonia, a te pointy nie są na Ciebie minimalnie za duże? Kolana trudno powiedzieć - mogą być takie, że cały czas wygladają na nie do końca wyprostowane (ja tak własnie mam ).
Moznaby jeszcze pozycję trochę poprawić, ale to już inna sprawa. gonia - Sob Kwi 15, 2006 2:35 pm z tymi za dużymi to może i racja, ale jak przymieżałam o rozmiar mniejsze to było za małe i cisnęły (za bardzo) Czajori - Nie Kwi 16, 2006 8:32 pm Goniu, wydaje mi się, że dziewczyny mają rację co do Twoich kolan. Wydaje mi się, źe spokojnie możesz wszyć sobie gumkę przez śródstopie (wtedy lepiej trzyma się podbicie). gonia - Czw Lip 20, 2006 4:16 pm o, a ja mam pytanie dosłowne: bo ja mam pointy i tam robię obroty, chodzę bez problemu, arabesque zrobię i takie tam, ale nie potrafię ustać w jednej pozycji... zwykle latają mi kostki, a nawet jak je utrzymam to wytrzymuję max. 10 sekund. jak wyćwiczyć, żeby ustać dłużej, dużo dłużej w jednej pozycji w pointach? Ewuunia - Czw Lip 20, 2006 6:10 pm tak jak mówiła moja nauczycielka z obozu - szukaj równowagi, próbuj aż się uda. sisi - Czw Lip 20, 2006 9:02 pm no to musisz grzecznie wrócić do miękkich baletek i tak długo robić releve aż się nauczysz warto np. 3 minutki dziennie ćwiczyć stanie na półpalcach w I, II, IV i V pozycji. Na początku wytrzymasz kilkanaście sekund - po jakimś czasie te 3 min nie będzie dla ciebie problemem. Wtedy warto próbować "przedłużać" trudniejsze pozy, np. attitiude czy arabeski. A jak ci idzie utrzymywanie się w pozach na płaskich stopach?
gonia - Czw Lip 20, 2006 11:11 pm zależy, jakie pozy... arabesque to idzie, ale gdy podnoszę do tyłu nogę trzymając ją (nie wiem, jak to wytłumaczyć), to dosyć szybko tracę równowagę... Czajori - Czw Lip 20, 2006 11:13 pm Goniu, z Twoich poprzednich postów w kilku innych wątkach i tutaj wnioskuję, że Twoim problemem są cały czas za slabe nogi...zgadzam się z sisi, że najlepszym ćwiczeniem byłyby zwykłe releves. gonia - Czw Lip 20, 2006 11:15 pm aha. dzięki za pomoc
sisi - Czw Lip 20, 2006 11:25 pm spróbuj codziennie (albo przynajmniej co drugi dzień) wykonać taki zestaw ćwiczeń: 1. 32 releves w I pozycji + minutka utrzymania się w górze (na początek mozesz siętroszkę podtrzymywać, ale staraj się nie) 2. po 16 releves w II, IV i V + tak samo minutka w górze w każdej pozycji 3. minuta bez trzymania ładne passe (na płaskiej stopie) + po minucie postaraj wznieść się na palce i wytrzymać chociaz kilka sekund. wszystko do wykonywania w miękkich baletkach i oczywiscie "na dwie nogi", czyli podwójnie. myślę ze to powinno przynieść szybkie efekty i znacznie wzmocnić kostki i łydki. aha no i pamiętaj podczas tego o prawidłowej postawie czyli wyprostowana, ramiona w dół, brzuch ściągnięty, miednica na miejcu, biodra równo etece. ręce w pozycji II Bajaderka - Czw Lip 20, 2006 11:51 pm a jeśli chcesz zmacniać stopy i łydki już w pointach, to polecam jedną noge na passe, trzymać się czegoś lekko i wychodzi (nie wskakiwać!) na releve, ale dociskać pięty do ziemi za każdym razem przy schodzeniu. Joanna - Pią Lip 21, 2006 6:48 am
No z takim passe albo na releve np. w V to tak troche glupio trzymac rece w drugiej - chyba lepiej w I albo III
Kasia :)) - Pią Lip 21, 2006 10:14 am W II lepiej można złapać równowagę
I pamiętaj by wypychać piętę do przodu, żeby ci nie leciała do tyłu. Jak stoisz na releve, z boku widz ma widzieć tylko przód twojej stopy, nie może tam być ani kawałka pięty. Bajaderka - Pią Lip 21, 2006 1:11 pm
Kasiu, to trudne bardzo jest
gonia - Pią Lip 21, 2006 1:22 pm myślicie, że jak się wezmę do roboty to do września ponadrabiam te zalełości, które sobie narobiłam z (wstyd się przyznać) lenistwa? rozciągnięcie (znaczy poprzeczny), podnoszenie nogi i pointy itp.? sisi - Pią Lip 21, 2006 8:33 pm heh no na pewno trochę nadrobisz, ale zależy co chcesz osiągnąć bo "wszystko" to dość szerokie pojecie
moja nauczycielka zawsze mówi: "kiedy sobie odpuścisz jednego dnia, to już zawsze będziesz o ten dzień do tyłu - obojętnie co zrobisz dalej". aankaa_baletnica=) - Sob Lip 29, 2006 8:30 pm Ja chyba też zaczne to cwiczyc to co Sisi napisała... Bo mam słabe stopy
sisi - Sob Lip 29, 2006 8:47 pm polecam, sprawdzone i naprawdę pomaga aankaa_baletnica=) - Sob Lip 29, 2006 8:50 pm To dołącze to do planu 100 dni
foka - Pon Sie 07, 2006 12:56 pm Temat postu: stanie na pointach O staniu na pointach wiem tyle ile wyczytałam na tym forum ale bardzo mnie zdziwiły te zdjęcia. Skomentujcie je proszę 
Bajaderka - Pon Sie 07, 2006 2:00 pm Foczko, w tych zdjęciach nie ma nic dziwnego. Dziewczynki robią ćwiczenie na wzmocnienie stóp (i podbicia), ale jakie to Ci nie powiem, bo ich nie widzialam na żywo;) Mogę tylko pszypuszczać. Czajori - Pon Sie 07, 2006 2:06 pm To ćwiczenie wygląda jakoś tak dziwnie... przecież wzmacniając podbicie na pointach należy stać na całym czubku, a nawet troche przez niego "przelatywać". Żadna z tych dwóch dziewczynek nie stoi na pełnej poincie..zgaduję, że fotograf uchwycił je w momencie wchodzenia na releve z plie. Bajaderka - Pon Sie 07, 2006 2:20 pm a ja zgaduje, ze dziewczynki robią plie na pointach. Tak sie tez cwiczy podbicie Czajori. drCoppelius - Pon Sie 07, 2006 2:21 pm mi to wyglada bardziej jakby one na tych pointach biegały... Ewuunia - Pon Sie 07, 2006 2:33 pm masz rację, ale czy na aż tak ugiętych kolanach? z tego co widzę są jeszcze małe, więc cała nauka przed nimi ale faktycznie wydaje mi się że wzmacniają stopy.
foka - Pon Sie 07, 2006 7:09 pm Dzięki za komentarze. Wszystkie dotychczas podkreślałyście koniecztość wykręcania stóp, wypychania podbicia itd. dlatego zdziwił mnie taki rodzaj ćwiczenia, zwłaszcza, że odniosłam wrażenie, że one starają się złapać równowagę w takim dziwnym ustawieniu. Cheryl - Pon Sie 07, 2006 8:00 pm Mi się wydaje, że nie biegają bo przecież jak się biega na poitach to się nie stoi przecież z nogami w 6 poz. prawda?? Agasiek - Pon Sie 07, 2006 8:27 pm Ahaś no tak. Też to zauważyłam, ale chodziło mi o to ze mozna chodzić w 6 pozycji na pointach. Mi się wydaję że robią takie plie na pointach. Bajaderka - Pon Sie 07, 2006 11:46 pm
Cheryl, a jak inaczej Ty chcesz biegan na pointach? Z nogami wykręconymi do pierwszej pozycji?
Joanna - Wto Sie 08, 2006 5:13 am
Zwroc uwage, ze jak ktos sie zaczna uczyc na pointach to wcale nie jest powiedziane, ze od razu bedzie wchodzil na pelne czubki (zalezy od stopy, podbicia, itd.). __________ foka - faktycznie w balecie super wazne jest wykrecenie, ale w poczatkowej nauce point uczy sie dopiero na nich stawac, i pierwsze cwiczenia sa wlasnie w rownoleglej pozycji (releve, plie na calej stopie, plie na czubkach, itp.). Chodzi o to, zeby najpirw umiec w ogole pracowac stopa w odpowiedni sposob. Albo moga tez biegac, czyli po prostu tuptac w tych pointach, tez jako cwiczenie
Mnie bardziej dziwi ta podloga, na ktorej cwicza 
Kasia :)) - Pią Sie 11, 2006 9:50 am może to zwykły parkiet..
znowu nam się rozrasta temat przypuszczeń..
a mi sie wydaje, ze one mogą robić pas couru do tyłu może jest to część jakiegoś układu..
ale chyba żadna z nas nie zna osobiście tych dziewczyn, by móc stwierdzić, co to tak naprawdę jest
.::Alicja::. - Pią Kwi 25, 2008 4:51 pm hej ;] niedawno zalozylam swoje pierwsze poity (juz opisywalam swoje problemy w innym watku ;]) i wydaje mi sie, ze sa za male... w trampkach potrafie spokojnie stanac on point i prawie nic mnie nie boli. a gdy probowalam tego w pointach, od razu bolaly mnie okolice paznokcia, choc obcielam go jak najkrocej. czuje sie tak, jakbym nie stala na palcu, tylko na samym paznokciu. dodam, ze w pointach mam lekko zgiety pierwszy palec... domyslam sie, ze tak nie powinno byc... ;\ a jak sciagam pointy, to opuszka palca wcale mnie nie boli, a gdy dotykam paznokcia... eh. ;\ cwicze z wata i grubym kawalkiem skarpetki pod palcami. a moze profesjonalne wkladki pomoga?? oj, ale sie rozpisalam ;] moje pytania sa takie, czy nie mam zbyt krotkich point i czy wkladki sa konieczne ;] dzieki :* ♥ aankaa_baletnica=) - Pią Kwi 25, 2008 8:36 pm Trampki, a pointy to zupełnie co innego. To na pewno. I stawanie na palcach w trampkach i pointach nie ma porównania. Palca nie powinnaś mieć zgiętego, ale jak wkładasz do pointy skarpetkę i watę to może zajmuje to za dużo miejsca? Napisałaś też że wkładasz to wszystko pod palce. Wydaje mi się, że bardziej powinnaś sobie swoimi pseudo wkładkami owinąć palce. A jak stajesz bez niczego (bez waty itp) to też masz zgięty palec? To, że boli cię paznokieć po zdjęciu pointy nie jest jakoś szczególne dziwne i zdarza się dość często. Minarei - Pią Kwi 25, 2008 9:13 pm Jeżeli chcesz sprawdzić czy nie masz za malych point to stan na kazdej z nich i wloz palec do srodka, za piętą. Jezeli sie zmiesci to znaczy ze masz dobre
Mam nadzieje ze nie wprowadzam nikogo w blad. Tak mi mowila pani w sklepie baletowym
gonia - Sob Kwi 26, 2008 3:18 pm no nie wiem.... żeby zmieścić palec, to mimo wszystko musi być dużo miejsca- nie byłyby wtedy przypadkiem za duże.l...? monika - Sob Kwi 26, 2008 9:01 pm Hehe, chyba troszke wprowadzasz w blad Minarei Bo ja paluszka nie dam rady wlozyc, a stojac en point material troche mi odstaje(tam przy piecie oczywiscie)... Alicja jak masz tam wsadzona wate i gruby kawalek skarpetki, to sie nie dziw, ze masz palucha zgeitego i ogolnie ze ci sie wydaja pointy za male, bo to nie w tym rzecz, ze dasz sobie jakis miekki material pod palce i mneij bedzie bolec... Nie o to chodzi, z pewnoscia lepsze efekty beda gdy kupisz profesjonalne wkaldki, chocby te najtansze, a na razie zrezygnuj ze skarpetki, bo efektu nie bedzie wcale, wiem bo przerabialam...
.::Alicja::. - Nie Kwi 27, 2008 1:38 pm jasne ze sprawdzalam czy bez niczego tez mam ciasno. i mam. nie wiedzialam tylko czy tak nie powinno byc. GwiazdkaNadia - Nie Kwi 27, 2008 8:46 pm Wiesz, wydaje mi sie, ża po jakimś czasie pointa na długość też się rozrabia. Ja miałam za małe przez pierwsze kilka dni, a teraz są już dobre. aankaa_baletnica=) - Nie Kwi 27, 2008 9:52 pm Mnie się wydaje, że na długość się nie rozrabiają, ale czubki się rozszerzają i przez to ogólnie wydaje nam się, że pointy są większe...
GwiazdkaNadia - Pon Kwi 28, 2008 9:28 am Może i tak. W każdym razie jakoś tam się większe robią na długość. Poza tym nie zawsze jest tak, że trzeba sobie z tyłu palec zmieścić. Jak komu wygodnie. Niektóre tancerki kupują o kilka rozmiarów za małe pointy i wygodnie im się stoi i w ogóle tańczy. Ainne wolą większe, chociaż jak się stoi to dziwnie odstają na pięcie. Nati - Sro Kwi 30, 2008 8:10 am Mnie na początku często skurcz łapał, gdy miałam ustać dłuzej na poincie. Palce też bolały wiadomo, ale z czasem to wszystko się niweluje. Zresztą im częściej się w pointach chodzi itd tym lepiej dla was. Ja często ubierałam po domu i nie to że ćwiczyłam, ale siedziałam w nich wypychając podbicie, albo jak szłam do kuchni to sobie na nich stawałam czy coś tam robiłam. Nogi się przyzwyczajają i potem czuje się swobodniej na zajęciach. nathaliye - Sro Kwi 30, 2008 9:34 am w sumie zawsze tak jest ze im trudniej sie cos robi tym jest latwiej, najtrudniej ten pierwszy okres przebolec ale jak sie to pokona to juz potem jest tylko lepiej Alleoya - Sro Kwi 30, 2008 5:15 pm Moim zdaniem, trzeba znaleźć sposób na ból palców. Ja np. okręcam palce szmatką i na to gąbkowa wkładka. I nie boli. No chyba że poprzedniego dnia za dużo poćwiczę i boli. To wtedy jeszcze na duży palec naklejam plaster z opatrunkiem. To lepsze niż kiedyś. Kiedyś oklejałam każdy palec z osobna. ;D I traciłam 5 metrów plastra w 2 dni ;D Agatta - Sro Cze 17, 2009 7:42 pm Czyli, ze na pointach stoi się na samych czubkach palców? Auu...JAk ja tylko próbuje tak stanąć to mnie natychmiast skurcz bierze. Was to nie boli? sasetka2505 - Sro Cze 17, 2009 11:04 pm boli ale jak się już wypracuje podbicie to przestaje. Jeśli długo się nie ćwiczy to znowu boli. Ale ból jest wpisany w balet. Czego się nie robi dla spełnienia marzenia.....
Czajori - Sro Cze 17, 2009 11:38 pm Agatto, stoi się na czubkach palców, ale w specjalnie usztywnionym obuwiu, jakim są pointy, jest to całkowicie wykonalne. JustDance. - Czw Cze 18, 2009 5:14 pm Wykonalne, wykonalne, Agatto. Pointy są usztywnione i specjalnie przygotowane właśnie do tego. Wiadomo, że ból jest jak długo się ćwiczy, ale da się go wytrzymać.
Agne$ - Nie Lip 03, 2011 9:37 am Szukam i szukam nie umiem znaleźć wątku, który lepiej pasowałby do mojego problemu, więc wrazie czego proszę mnie nie ganić : ) A mianowicie mam problem z poprawnym staniem w pointach, gdyż stoję mniej więcej tak \ / a chciałabym tak ||. Może to wina point (bloch jet stream, a wcześniej miałam amelie i to samo), bo z tego co pamiętam to (chyba) w grishko tego nie było... Gdzies znalazłam ćwiczenie, które polega na robieniu w siadzie prostym point tak, aby kostki były złączone, a przednia część stóp szła do boków. Staram się to ćwiczenie wykonywac w miarę regularnie, ale efektów nie widzę... więc może to jednak wina point? Z góry dziękuję za pomoc ; ) arizona - Nie Lip 03, 2011 10:13 am no właśnie też miałam taki problem; w grishko novice "znosiło" mnie na zewnętrzną stronę pointy i myślałam, że to wina za słabych kostek. ale zmieniłam teraz pointy i stoję jak najbardziej poprawnie. Agne$ - Sro Lip 06, 2011 5:45 pm Kupiłam sobie nowe pointy grishko 2007 pro i w nich nareszcie stoję poprawnie. Mam nadzieję, że to sie nie zmieni ; ) arizona - Pon Sie 01, 2011 12:24 pm ja zauważyłam, że zbijam (niszczę) wewnętrzną stronę czubka szybciej niż całą jego powierzchnię. po wewnętrznej stronie jest jakby bardziej miękki. to znaczy, że źle coś robię? może jakoś źle stoję? raczej tego nie zauważyłam... czy Wam czubek niszczy się nierównomiernie? agata31 - Wto Sie 02, 2011 4:18 pm arizona tak mam tak w każdych pointach nie wydaje mi sie że to poprzez złe stanie.. pointy najszybciej się niszczą na "paluchu"
madziadziama5 - Sro Wrz 28, 2011 7:44 pm a ja mam taki problem, gdyż nie mogę stanąć na całym czubku w lewej poincie, na prawą wszytko ok, ale ta lewa to jakiś koszmar. Nie wiecie z czego może to wynikać? I jak to poprawić? martini_rosso - Sro Wrz 28, 2011 8:26 pm Może po prostu Twoja lewa stopa jest słabsza, więc masz gorzej wyrobioną lewą pointę? Ja miałam podobna sytuację, ale akurat moja lewa stopa jest mocniejsza. Podobno na etapie wyrabiania point dobrze jest je zmieniać względem stóp, aby równomiernie je wyrobić... co oczywiście dotyczy przypadków, gdy jedna stopa jest znacząco silnieszja od drugiej. Bergsma - Czw Wrz 29, 2011 12:25 am
A czy byłaś u ortopedy? Może pójdź i opisz dokładnie problem. Nigdy nie wiadomo, z czego może wynikać mniejsza wydolność stopy, czy że jedna noga jest słabsza od drugiej. Takie sprawy mogą "iść" z samego kręgosłupa, więc lepiej to wykluczyć. madziadziama5 - Nie Paź 09, 2011 6:14 pm a czy jak chodzicie normalnie w pointach to was też boli duży palec ? czy to może wina za małych point? (mam grishko novice ss rozmiar 5 xxx przy normalnym rozmiarze stopy 39) Odetta. - Nie Paź 09, 2011 8:46 pm Mnie bardzo boli w pointach, które są już za miękkie, ale bez wkładek, bo ich nie mam, nie wiem jak byłoby z ;p A w twardych mnie nie boli. Isolde - Pią Paź 14, 2011 11:58 am Mam pytanko. Jak wzmacniacie palce, kostki i nogi, żeby stać na pointach? Georgia~ - Pią Paź 14, 2011 8:37 pm skoki, skoki, skoki nie ma nic lepszego na wzmocnienie
lailana - Pią Paź 14, 2011 8:43 pm wszystko co się da zrobić na wysokim i niskim releve laliberte - Wto Lis 08, 2011 11:54 pm Jak ja się cieszę że pointy są przeznaczone dla kobiet Chociaż przyznam że musiałem kiedyś się nauczyć tańczyć w nich było bardzo ciężko (z wiadomych względów) ale podołałem wyzwaniu.  morał: mężczyzna też może
|
