www.balet.pl
forum miłośników tańca

BALET - Praktyka - Budowa bioder a szpagat

extremka - Wto Paź 02, 2007 7:15 pm
Temat postu: Szpagat turecki a słaba ruchomość stawów biodrowych :(
Witam Was Szanowne Baletnice :) i Baletmistrzowie (mam nadzieję że dobrze określiłam męską część tego forum :D )
Od dwóch lat rozciągam się - dość niesystematycznie, bo nie jest to dzień w dzień, ale przerw miesięcznych też nie było. Próbuję dojść do szpagatu męskiego, lecz przeszkadzają mi w tym biodra.
Mianowicie nie mogę rozkraczyć się do szpagata z zupełnie prostą sylwetką, lecz muszę wypiąć tyłek aby zejść zupełnie nisko. Mimo tego "wypinania" czuję ból i blokadę w biodrach. :sad: Koleżanka, która umie męski szpagat, powiedziała, że w biodrach mamy takie "kuleczki", które trzeba rozruszać aby zrobić prostego i prawidłowego szpagata. Posłuchałam jej rady i zaczęłam się rozciągać i ćwiczyć te biodra codziennie... Jednak po kilku dniach biodra zaczęły boleć nie tylko przy rozciąganiu, ale przy jakimkolwiek ruchu przypominającym ppozycję bioder w szpagacie :sad: a gdy próbowałam się rozciągać, bez rozgrzewki brakowało mi 2 razy więcej niż zwykle i ani rusz w dół :( Pytając pana wuefisty dlaczego tak się dzieje dowiedziałam się że jest to prawdopodobnie słaba ruchomość bioder i że się raczej ztym nie spotkał żeby bolały biodra przy szpagacie.
Teraz pytanie do Was: jak myślicie, czy mam szansę na zrobienie szpagata? Nieważne jak długie ćwiczenia, bardzo chciałabym osiągnąć ten cel.
A może jest tu jakaś osoba, która ma/miała podobny problem? Może którejś udało się go pokonać?
Proszę Was serdecznie o pomoc. Myślę że nie powielam tematu, bo w tym poście chciałabym się dowiedzieć czy komuś się udało.
Pozdrawiam :* :* :*

Cheryl - Wto Paź 02, 2007 7:25 pm

Cześć extremko :)
U mnie w szkole jak wiadomo OSB > są osoby o różnej anatomii. Jedni mają "otwarte" biodra drudzy "zamknięte". Ja osobiście nie mam problemów z szpagatem tureckim i idealnie w nim siadam. Być może masz "zamknięte" biodra??
Na to chyba żadne ćwiczenia nie pomogą bo taka anatomia ;)
Może ktoś jeszcze coś dopowie ;]

Maron - Wto Paź 02, 2007 9:37 pm

może nie zupełnie na temat, ale słowo szpagat się odmienia na "zrobienie szpagatu", a nie "zrobienie szpagata"...
.:Agga:. - Sro Paź 03, 2007 9:28 am

Pierwsza uwaga - nie mozna sie rozciagac bez rozgrzewki. Zwlaszcza jesli rozciagasz sie nie regularnie. Nie powinnas sie dziwic ze brakuje Ci wtedy dwa razy wiecej do szpagatu. Druga sprawa - zakniete biodra w pewnym stopniu mozna rozcwiczyc. Moze nie osiagnie sie wspanialych wynikow ale zawsze bedzie lepiej niz na poczatku. Cwiczenia ktore pomagaja to np: stajesz sobie przy scianie, zginasz noge w kolanie, podnosisz w gore, lapiesz za stope i naciagasz do boku i do siebie. W tej samej pozycji pochylasz sie do przodu (noga tez idzie w przod) a pozniej wracasz na miejsce, to samo robisz w tyl. Trzeba pamietac ze za kazdym razem kiedy noga wraca na miejsce trzeba dobrze ulozyc biodro.
Kolejne cwiczenie - siadasz w szpagacie, noga ktora jest z tylu jest zamknieta tzn palce sa zwrocone w strone podlogi i starasz sie dokrecac biodra. U osob ze slaba rozwartoscia zawsze ktores z bioder lekko odstaje od podlogi - to biodro trzeba dociskac. Bardzo wazne zeby pamietac o rownoleglum ulozeniu bioder i korpusu.
Z tego co napisalas wynika ze jestes slabo rozciagnieta, wiec moze na poczatek zaczac od ogolnych cwiczen rozciagajacych - szpagaty itp do dopiero kolejny etap.
Bez systematycznych cwiczen nic nie osiagniesz.

Poszukaj bo juz gdzies rozmawialismy na temat szpagatow!!

M. - Wto Paź 16, 2007 3:20 pm

Wklejam poglądowy scan nt. tego jak to jest z tymi biodrami. Extremko zwróć uwagę na to, że od nadmiernych, intensywnych ćwieczeń można sobie zrobić krzywdę.

Indywidualne odchylenia w zakresie ruchomości biodra

Źródło: "Atlas treningu siłowego", Frederic Delavier, wyd. PZWL

Jak znajdę gdzieś więcej ciekawych obrazków - np. z różnicą jak to wygląda przy wykręconej i niewykręconej kończynie to też wkleję, ale na razie niestety nie jestem w posiadaniu takowych...

lusiak - Czw Lis 08, 2007 6:51 pm

jak masz wąskie biodra to gorzej sie rozciaga na poprzeczny. dlatego tez facetom np jest trudniej (oczywiscie to nie jest reguła, wszystko zalezy od indywidualnej budowy), ale własnie szerokosc boder i wogóle długośc nóg-mięsni, ściegien ma bardzo duze znaczenie.
Maron - Czw Lis 08, 2007 6:59 pm

no właśnie moim zdaniem, faceci niedosyć że mają wrodzone, lepsze wykręcenie to i turecki przy tym łatwiej im idzie...
monika - Czw Lis 08, 2007 7:50 pm

Czyli im szersze biodra tym gorzej?! I im dłuższe nogi(tym samym mięśnie) tym gorzej?!!!... Przepraszam za offtop
Maron - Czw Lis 08, 2007 8:08 pm

a co to ma do tego długość nóg? raczej to zależy od budowy stawu biodrowego niż długość kończyn :roll:
Father - Czw Lis 08, 2007 8:20 pm

Jednak ma Koleżanko Córko! Im dłuższe nogi tym dłuższe scięgna i mięsnie co ułatwia względne ich rozciągnięcie.Nie wiem czy to rozumiesz?
Maron - Czw Lis 08, 2007 9:18 pm

szczerze mówiąc - pierwsze słyszę taką teorię, Tatuś. :roll:

chyba nie chodzi o sam fakt długości nóg, bo te to akurat tancerki muszą mieć nie za długie i nie za krótkie [po prostu proporcjonalne do wzrostu]. chodzi zapewnie o same warunki budowy mięśni i ścięgien, a nie ile długości od biodra do ziemi, bo dziewczyna z normalnymi, proporcjonalnymi nogami może mieć świetnie wydłużone mięśnie/ścięgna i być rozciągniętą. długość kości nie ma nic do tego...

Father - Czw Lis 08, 2007 11:03 pm

Mętnie to trochę wykładasz ale niech Ci będzie.
Joanna - Pią Lis 09, 2007 1:51 am

to nie zalezy od dlugosci samych miesni, tylko 'jakosci' kolagenu - i tak u niektorych tkanka laczna jest troche bardziej elastyczna, u niektorych mniej (a takze miesnie, sciegna, itp., jest takze zasada, ze im bardziej cos jest z natury elastyczne, tym jednoczesnie jest slabsze i mniej wytrzymale).
Father - Pią Lis 09, 2007 8:03 pm

Ale się poddaje i nie pęka. Tak,że są to słabo porównywalne rzeczy. Każdy materiał oprócz granicznej wytrzymałosci na zniszczenie ma tak zwaną granicę plastyczności czyli naprężenie ktorego nie można przekroczyć aby on się nie odksztalcił trwale. No ale to juz offtop, a na ten temat mógł bym dużo gadać bo to się łączy z moim zawodem.
W każdym bądż razie dziekuję Joanno bo widze ,że mogę dużo skorzystać z przepastnej studni Twojej wiedzy.

Joanna - Sob Lis 10, 2007 2:11 am

slabsze = wlasnie mniej wytrzymale, bardziej podatne na urazy typu wystepowanie stanow zapalnych, zwapnien, zwyrodnien, itp.
ponadto jesli ktos ma np. plytkie panewki (czyli abstrahujac juz od samej rozciagliwosci tkanki), a co za tym idzie duza ruchomosc w stawie, to w takim stawie rowniez szybciej robia sie zmiany zwyrodnieniowe, to samo dotyczy sciegien itp. struktur przy takim splyconym stawie.
to, co jest darem w tancu, niekoniecznie oznacza zdrowe i wytrzymale - paradoksalnie, zwlaszcza w balecie, wysoko ceniona jest budowa de facto swiadczaca o slabszej wydolnosci, np. przeprost kolana, ktory wyglada ladnie, ale w praktyce (patrzac mechanicznie) kolano takie jest slabsze, gdyz scierajace sie, ustawione pod niewlasciwym katem glowki kosci, nie stabilizuja odpowiednio konczyny, oraz szybciej sie zuzywaja (gdyz nie sa z natury przystosowane do takich obciazen) - sa to po prostu z anatomiczno - mechanicznego punktu widzenia stawy o slabszej wydolnosci. ale z punktu widzenia estetycznego, linii, sa ladne ;)
cialo ludzkie to owszem, fizyka, ale tylko w pewnym stopniu - a przynajmniej trzeba wziac pod uwage tysiace wzajemnie uzupelniajacych sie struktur w naszym ukladzie ruchu, i jeszcze pare innych rzeczy.

extremka - Sob Lis 10, 2007 5:22 pm

Dziękuję Wam za rady - na pewno wypróbuję ćwiczenia ;) Jeśli chodzi o rozciagnięcie... to w porównaniu z Wami, baletnicami jest ono na pewno bardzo słabe - jednak robię już szpagat francuski na dwie nogi, dociągam tułów do nóg itp... podnoszę nogę dość wysoko (ale nie siłą mięśni, tylko za pomocą rąk) więc aż tak źle chyba nie jest :) Pozdrawiam :*
Natashy - Czw Lut 28, 2008 8:24 pm

A czy jeśli ktoś robił turecki w wieku 8 lat, to znaczy, że ma odpowiednią budowę bioder? Nawet jeśli ktoś przestał robić turka, to jest pewność, prawdopodobieństwo, czy szansa, że znów do niego dojdzie? Jak sądzicie? :?
.:Agga:. - Czw Lut 28, 2008 9:47 pm

Jak dlugo cwiczylas wczesniej?

Ciezko odpowiedziec na Twoje pytanie. Znam osoby, ktore cwiczyly w mlodosci i teraz kiedy na nowo zaczely cwiczyc nie maja wiekszych problemow. Sa tez takie ktore zupelnie sobie z tym nie radza. Ogolnie "zasada" jest taka, ze jesli cwiczylas wczesniej to Twoje cialo to zapamietalo.
Musisz sprawdzic :)

Anka - Czw Lut 28, 2008 10:35 pm

ja niestety mam problem tych zamkniętych bioder - poprzeczny moge zrobic tylko po połozeniu kolan na podłodze, co prowadzi jak wiadomo do wózka inwalidzkiego ;)

Natashy - ja własnie w wieku 8 lat miałam wszystkie szpagaty, potem zaprzestałam tanca i niedawno wróciłam. Francuskie zrobiłam po tygodniu bez problemu, a z tureckim mam nieco większe problemy
ale cały czas pracuje :D

VisVersa - Pią Lut 29, 2008 8:16 am

Cytat:
ja niestety mam problem tych zamkniętych bioder - poprzeczny moge zrobic tylko po połozeniu kolan na podłodze, co prowadzi jak wiadomo do wózka inwalidzkiego ;)


Położenie kolan na podłodze=skierowanie ich do boku/do dołu ??
Zawsze sądziłam, że taki szpagat jest trudniejszy. Wydaje mi się, że zakres odwodzenia nogi w stawie biodrowym jest mniejszy dla nogi nieodkręconej, stąd trudność tego szpagatu.
Ale...robią go jogiści i kontortioniści, wiadomo, że mają oni dość dziwne ciała i zawiązują się na supełki, ale czy rzeczywiście taki szpagat, jeżeli ktoś go wypracuje i swobodnie robi, prowadzi do uszkodzeń ??

Natashy - Pią Lut 29, 2008 1:33 pm

.:Agga:. napisał/a:
Jak dlugo cwiczylas wczesniej?
Ciezko odpowiedziec na Twoje pytanie
Musisz sprawdzic :)


:)
Ja zaczęłam jeździć na balet w wieku 6 lat, ale niestety przestałam w wieku 8. Potem jeszcze były zajęcia taneczne i gimnastyka przez krótki okres czasu. W każdym razie turecki robiłam jeszcze w wieku 10 lat, a teraz nie za bardzo...
Francuskie robię od zawsze, teraz też.
Dodam tylko, że mam ponad 13 i pół lat.
Podobno gdy się urodziłam miałam jakiś zły rozstaw bioder, ale rodzice od razu po usg zareagowali i wyleczyli...
Sprawdzę :) postaram się :) zobaczymy czy się uda :)

nathaliye - Pią Lut 29, 2008 2:23 pm

z tymi biodrami to jest roznie, ja tez o urodzeniu mialam z nimi straszne problemy, potem jako dziecko robilam szpagat, jesli wtedy nie mialas problemu i biodra Ci sie nie zamknely to sie nikla szansa ze potem sie zamknely, mysle ze to kwestia cwiczen i otwarcia bioder wlasnie przez rozciaganie
kleo - Pon Mar 03, 2008 2:02 pm

ja mam bardzo szerokie biodra a robie wszystkie szpagaty za to moja przyjaciolka ma :) bardzo waziutkie bioderka i tez robi wszystkie trzy wiec to raczej napewno nie od tego zalezy :)
nathaliye - Pon Mar 03, 2008 2:04 pm

miedzy innymi od tego, chodzi o to ze jak ktos nie moze zrobic szpagaru poprzecznego mimo rozciagniecia to szuka sie przyczyny w budowie bioder ale zamkniete biodra nie uniemozliwiaja jego zrobienie
milton - Pon Mar 03, 2008 2:11 pm

I co kwestia otwartości bioder do ich szerokości?? Bo ja tego nie pojmuję.....
nathaliye - Pon Mar 03, 2008 2:22 pm

mi sie wydaje ze im szersze tym jest latwiej ale moge sie mylic
chmieleslava666 - Pon Mar 03, 2008 3:25 pm

och, chyba jednak nie..... ja mam szerokie biodra i z francuskimi radzę sobie dobrze, ale tureckie to już męka, chociaż ak jak Natashy, kiedyś nie miałam z nimi najmniejszych problemów. :roll:
nathaliye - Pon Mar 03, 2008 3:34 pm

to wszystko to jest na prawde sprawa indywidualna, to wszystko jest teoria i zaleznosc budowy anatomicznej, czysta biologia, a mozliwosci poszczegolnych organizmow sa kompletnie rozne
lusiak - Czw Mar 06, 2008 8:32 am

doklanie. ja uwazam, ze poziom rozciagniecia (czy to wogole tak grtamatycznie? <mysli> :P ) zalezy głownie od odpornosci na bol. bo kazdy wie, ze rozciaganie to jest bol straszliwy.... i budowa bioder dlugosc miesni i sciegien pomaga lub nie, ale i tak rozciaganie boli wszystkich. ja osobiscie nie mam bardzo zamknietych bioder, ale mam bardzo wąsknie i jak bylam mlodsza troszke to trenerka tak stanawal na przeciwko mnie i jakby 'wywijała' mi biodra do tylu ( to oczywiscie niemozliwe, ale chodzi o to, ze tak jakby je otwierala) i tak codziennie przez pare lat i troszke pomoglo, ale nie polecam stosowania tego w domu, bo bardzo mnie bolaly te biodra wtedy jak chodzilam nawet, a jak ktos sie na tym nie zna moze soebie zrobic krzywde.....
Czajori - Czw Mar 06, 2008 3:25 pm

Z tym bólem straszliwym to chyba trochę przesadziłaś. Ja np. nie jestem specjalnie odporna na ból, a z rozciąganiem nie miałam nigdy problemów.
.:Agga:. - Czw Mar 06, 2008 7:21 pm

Jesli bol przy rozciaganiu bardzo przeszkadza predzej czy pozniej osoba, ktora cwiczy zrezygnuje z tego. Zwlaszcza jesli robi to sama z siebie.
Trzeba przejsc na kolejny etap i bol przestanie sprawiac problem, zastapi go radosc ze pokonalo sie kolejna bariere wlasnego ciala.

tasia92 - Czw Mar 06, 2008 8:36 pm

A czy można jakoś sprawdzić czy ma się zamknięte biodra czy nie? Jakieś badanie czy coś...

Bo w moim wypadku martwi mnie to, że francuskie mam oba (nawet ponad szpagaty: tak jakoś 20 cm) a do tureckiego brakuje jakieś 10 cm (tak od pół roku mniej więcej i się nie zmniejsza) i strasznie boli. Chociaż jeszcze bardziej boli przy żabie, jak pani dociskała mi nogi do ziemi to naprawde myślałam że nie wytrzymam - aż tak nigdy nic przy rozciąganiu nie bolało.
Dodam jeszcze, ze tańczę od kilku miesięcy dopiero, a rozciągnięta byłam już trochę wcześniej.

.:Agga:. - Pią Mar 07, 2008 8:28 am

Rozwartosc najlepiej sprawdzic robiac zabke. Jesli biodra i nogi leza calkiem na ziemi to znaczy ze masz swietna rozwartosc, im jestes wyzej od ziemi tym slabsza rozwartosc.
Wszystko zalezy od tego jak wysoko masz uniesione biodra bez dociskania.

lusiak - Pią Mar 07, 2008 4:17 pm

Czajori napisał/a:
Z tym bólem straszliwym to chyba trochę przesadziłaś.


no coż. dla mnie to zawsze byl bol straszliwy. jak ledwo siadalam na szpagacie, a jak mnie rozciagali to mialam 240 stopni w nogach. dlatego mowie, ze rozciaganie kazdego boli inaczej....

Kaś - Pią Mar 07, 2008 4:33 pm

Moja przyjaciółka ma z tym problem i niestety niewiele da się z tym zrobic. To znaczy ma bardzo szeroki rozkrok, ale brakuje jej jeszcze, żeby powiedziec, że siedzi w szpagacie. Natalia ma bardzo wązkie biodra i przy robieniu szpagatu tureckiego robi stopkami "bananki" (my tak to nazywamy). Po prostu nie może odkręcic nóg i przez to wewnętrzna częśc stóp leży na podłodze. Może Ty nie masz tego problemu, tylko sama jesteś sobie winna przez nieregularne rozciąganie, albo rozciąganie bez uprzedniej rozgrzewki.

lusiak napisał/a:
Czajori napisał/a:
Z tym bólem straszliwym to chyba trochę przesadziłaś.


no coż. dla mnie to zawsze byl bol straszliwy. jak ledwo siadalam na szpagacie, a jak mnie rozciagali to mialam 240 stopni w nogach. dlatego mowie, ze rozciaganie kazdego boli inaczej....


240* w nogach?!

nathaliye - Pią Mar 07, 2008 10:35 pm

ja mam zabke dobra, siedze w zabce normalnie i nie musze dociskac nog rekami do podlogi, same leza, ale z tureckim mam problemy, ale mysle ze teraz to juz kwestia rozciagniecia sciegien
.:Agga:. - Sob Mar 08, 2008 9:23 am

Dokladnie. Jesli masz pelna zabke to teraz trzeba pracowac nad rozciagnieciem.
Kolanko - Pon Mar 24, 2008 5:09 pm

Na początku to było dla mnie straszne. Ale wkurzało mnie to, że mam w porównaniu do innych tak mało rozciągnięte nogi i ćwiczyłam codziennie :) Teraz już ponad szpagat (jakieś 25 cm.) damski na dwie nogi... z tureckim mam lekkie problemy... Ten ból mi już sprawia przyjemność :lol:
Agasiek - Wto Mar 25, 2008 11:31 am

Tylko żeby nie zamocno, bo ja właśnie już nawet bólu nie czułam, że tak się rozciągałam i teraz pachwina mnie boli, a jak próbuje zrobić szpagat mimo bólu bo po prost chcę zobaczyć ot tak to mam 40-50cm do szpagatu i nie wiem co jest.
nathaliye - Sro Mar 26, 2008 8:43 am

z zakwasami mozna sie rozciagac ale po bardzo dobrej rozgrzewce bo inaczej sciegna beda sztywne i wtedy to sie moze zle skonczyc
~ balerinka ~ - Sro Mar 26, 2008 6:52 pm

Może... ja nawet jak mam zakwasy, to tak od razu się rozciągam, ale wiem, że trzeba uważać.
Kiedyś słyszałam, że dobre efekty daje rozciąganie "na zimno" czyli bez żadnej rozgrzewki:)

nathaliye - Sro Mar 26, 2008 6:55 pm

dobre efekty w uzyskaniu rozciagniecia czy zakwasow? :D
~ balerinka ~ - Sro Mar 26, 2008 6:55 pm

rozciągania:P ale kto wie może zakwasów też:D
nathaliye - Sro Mar 26, 2008 6:57 pm

to chyba polega na tym ze jak "na zimno" zrobisz szpagat to po rozgrzaniu bedzie wiekszy ale ta droga jest uslana ryzykiem, chociaz po latach ma sie doswiadczenie i wiadomo ile mozna "docisnac" ale po latach
Czajori - Czw Mar 27, 2008 10:19 pm

Drogie Panie! O szpagatach i rozciąganiu się do nich rozmawiamy w innych tematach. Proszę się trzymać myśli przewodniej : :694:
Odetta. - Sro Maj 25, 2011 5:42 pm

Czy mam szansę zrobić szpagat turecki, jak mam bardzo wąskie biodra? Rozciągnięta jestem, bo poprzeczny robię bez problemu, ale do tureckiego mi brakuje baaardzo dużo. Jak się trochę porozciągam to trochę mniej mi brakuje, ale mam wrażenie, że bolą mnie biodra wtedy i dalej już nigdy mi się nie uda. Można to jakoś wyćwiczyć? Strasznie bym chciała go umieć :(
nathaliye - Sro Maj 25, 2011 5:46 pm

po pierwsze poprzeczny to turecki
po drugie jeśli czujesz opór w biodrach to sadze, że możesz mieć problem ze zrobieniem szpagatu poprzecznego. Oczywiście ortopedą nie jestem ale osobiście tak sądzę.

Odetta. - Sro Maj 25, 2011 6:02 pm

no tak, faktycznie, już mi się te wszystkie nazwy mylą :D
Cecylia - Sro Maj 25, 2011 7:27 pm

ja też mam pytanie:

Otóż szpagatów nigdy jako takich nie robiłam, ale w ogólnym rozciąganiu robię spore postępy. Szczęśliwie natura obdarzyła mnie dość otwartymi biodrami, a w utrwaleniu tego pomogła praktyka yogi.

Więc, czy myślicie, że pomimo wieku, w którym teoretycznie wszystko jest juz "zasklepione"- mogę dojść do szpagatu tureckiego, jeśli np robię swobodnie żabkę do ziemi (nawet jeszcze w skłonie itp)?

Czy właśnie większym problemem są biodra, czy ścięgna w nogach??

Bisiuka - Sro Maj 25, 2011 7:42 pm

Do Odetty.:
Ja mam również wąskie biodra tak jak ty ale z powodu iż jestem gimnastyczką artystyczną muszę umieć sznurek. Jako mała dziewczynka miałam przestawiane biodra i wykręcane i teraz jeżeli chcę sznurek to w nim siadam bez problemu. Proces ten trzeba co jakiś czas powtarzać.

Moja koleżanka (lat 14) zapisała się na gimnastykę ale rekreacyjną i tam również miała przekręcane biodra ale przychodzi jej z większym problemem ponieważ zaczęła dość późno a ma oba szpagaty nawet bardzo nad ziemią.

kr3jzolek - Sro Cze 08, 2011 3:10 pm

Pytanie do was. Mam 21 lat i trenuję Capoeirę, postanowiłam się rozciągać.
Mam zestaw ćwiczeń od trenera i robie je dokładnie i jak najlepiej, żeby się rozgrzać przed ćwiczeniami.
Podchodziłam do tego dwa razy, niestety zaczeły mnie RWAĆ biorda :( po tygodniu nie wytrzymałam i przestałam ćwiczyć, troche zmalało ale ciągle jest, lekarz powiedział, że może od kręgosłupa itd itd, dała lek i niby pomógł troche ale tak żebym mogła zasnąć. Dziś jest lepiej bo chodzę na treningi a w domu się już nie rozciągam, dlatego to rwanie nie jest duże. Natomiast trener powiedział, że to może być od tego że trzeba biodra rozruszać, bo mają blokadę i trzeba je rozluźnić, nie pamiętam fachowego słowa, jakiego mi przedstawił. Miałyście z tym problem? Chciałabym zacząć się rozciągać, ale bez tego bólu, mam w sobie dużo samozaparcia i potrafię być cierpliwa. Czekam na ciekawostki od Was :)

Zapomniałam dodać, że siad turecki - motylek potrafie zrobić na maxa, tak że kolana dotykają ziemi, czego nikt ze znajomych na treningu nie potrafi i to mnie także dziwi, że to potrafie, a szpagatu nie moge bo rwie :(

lokaty - Nie Lip 31, 2011 3:08 pm

Czy jest mozliwosc, ze pomimo regularnego rozciagania pewnej granicy nie da sie przekroczyc? Przez wiele lat jezdzilem intensywnie na rowerze, wiec poczatki rozciagania wspominam nader mile ;) Po dlugim czasie udalo mi sie zrobic francuski, ale z tureckim slabo (na dzien dzisiejszy brakuje kilkanascie cm). Bol lubie ;) Jesli tylko ktos moglby mi dac gwarancje, ze niczego sobie nie popsuje, to bede to ciagle cwiczyc. Ale chodzi mi o to, czy jest mozliwosc, ze w pewnym momencie kolejnej poprawy wynikow juz po prostu nie bedzie?

PS: Dodam, ze jestem juz stary (27 lat) i w ogole mam jakas dziwna budowe bioder. Odkad pamietam, to od dziecka nie potrafilem (sic!) usiasc po turecku. O jakiejs zabce w ogole nie ma mowy. Francuski zrobie (widocznie tylko kwestia miesni i sciegien), o turecki bede walczyc dalej ;) Moze ktos mial cos podobnego? Jakie cwiczenia na otwarcie bioder?

Odetta. - Nie Lip 31, 2011 10:08 pm

Ja chyba mam to samo, ale to tylko moje podejrzenia, bo pani na balecie nic mi nie mówiła, żebym miała zamknięte biodra. Ale po prostu NIENAWIDZĘ rozciągać się do szpagatu tureckiego, bo ból (wydaje mi się, że w biodrach) jest potworny, a ogólnie rozciągać się bardzo lubię i żaden ból mi nie przeszkadza, ale ten jest nie do zniesienia, brakuje mi chyba z 30 cm, a francuski mam ponadszpagat i nie sprawia mi najmniejszej trudności.
Ale niestety żadnych ćwiczeń nie znam, oprócz jednego (ale robiłam je tylko 2 razy, więc nie wiem jakie po tym są efekty):
Połóż się na plecach ze złączonymi nogami i podnieś je do góry (kąt 90*), a potem opuść je na boki (jak do szpagatu) i zatocz takie koło (nad ziemią jakieś 10 cm) i złącz nogi tak jak w pozycji początkowej ;P Nie wiem czy zrozumiale wytłumaczyłam :D

RasteSig - Nie Lip 31, 2011 11:12 pm

Odetta. napisał/a:
Ale niestety żadnych ćwiczeń nie znam, oprócz jednego (ale robiłam je tylko 2 razy, więc nie wiem jakie po tym są efekty):
Połóż się na plecach ze złączonymi nogami i podnieś je do góry (kąt 90*), a potem opuść je na boki (jak do szpagatu) i zatocz takie koło (nad ziemią jakieś 10 cm) i złącz nogi tak jak w pozycji początkowej ;P Nie wiem czy zrozumiale wytłumaczyłam :D


tzn. jakbyś chciała się podnieść z pozycji leżącej do siedzącej, ale nie dotykasz nogami ziemi? dobrze zrozumiałam?

arizona - Pon Sie 01, 2011 10:48 am

RasteSig, chyba chodzi o coś innego. bardziej jak o demi rond tylko, że obiema nogami ;) nie znam się tak dobrze na fizjonomii baletu, tyle co z własnego doświadczenia, ale ćwiczenie, które proponuje Odetta jest nie tyle na szpagat turecki, co na wykręcenie nóg. zresztą rond de jambe z założenia otwiera biodra, więc jak ktoś ma z tym problem, to należy ćwiczyć najprostsze rond powoli i dokładnie, np licząc do 8 zaznaczając dokładnie każdy punkt na kole, pilnując żeby biodro było nieruchome. przy rond najważniejsze są punkty ecarte gdzie trzeba bardzo pilnować żeby noga była wykręcona.

a jeżeli chodzi o szpagat turecki i niemożnośc jego wykonania... to pewne osoby po prostu go nie zrobią. i tak samo jest z żabą. była już o tym mowa setki razy, ale to tak dla przypomnienia.

ja bez wysiłku ćwiczę szpagat turecki przy łóżku. opieram swoje nogi na nogach łożka i czytam sobie książkę i tak siedzę po 30 min przynajmniej. jak komuś nie pozwala na to umeblowanie, to zawsze można przytulić się do ściany, tyle, że raczej wtedy się nie poczyta ;)

inaenka - Pon Sie 01, 2011 10:54 am

Zachęcam do przeczytania postów z tego tematu, zwłaszcza z pierwszej strony, na której zamieszczony jest ten nader użyteczny link o ten.
Sama mam taką kiepską budowę bioder. Zrypały mi się już obrąbki panewki. Jak nie uważam, kończy się stanem zapalnym (co kilka tygodni). Do turka musiałabym sobie je rozklepać. Cóż taka uroda :(
Lepiej słuchać ciała - niepokojący ból powinien być ostatecznym sygnałem ostrzegawczym, potem można się już tylko poważnie uszkodzić.

lokaty - Pon Sie 01, 2011 11:24 am

No tak, ale skad ja - zwykly przeciez czlek - moge wiedziec, czy to jest niepokojacy bol czy tez zwykly bol? Na poczatku wiem, ze w kwestii turka byl u mnie problem z miesniami i sciegnami, ale jak je juz troche rozciagnalem, to bolu praktycznie zadnego nie ma. Natomiast pozostaje jedna olbrzymia blokada i jedyny "bol" jest zwiazany z tym, ze z calej sily probuje rozchylic nogi jeszcze szerzej, ale sie po prostu nie da ;) To nie tak, ze moge, ale sie boje - po prostu sie nie da. Tak samo jak np noge w kolanie da sie wyprostowac tylko do pewnego momentu. Dalej juz sie nie da. A przynajmniej nie powinno ;)
Odetta. - Pon Sie 01, 2011 11:40 am

Arizona, właśnie o takie demi rond mi chodziło ;) Ale można w końcu jakoś otworzyć te biodra, żeby zrobić szpagat, czy jak ktoś ma zamknięte to koniec, nic nie da się zrobić?
Bo ja np. żabkę w końcu wyćwiczyłam mocniej i udało mi się zrobić całą, ale z przyciskaniem kolan rękami. A słyszałam, że jak się zrobi żabkę to i szpagat turecki...

arizona - Pon Sie 01, 2011 12:11 pm

mi się wydaje że "otwarte biodra" nie równa się szpagat turecki. patrz na te zdjęcia:



jak dla mnie jest to obrzydliwy szpagat, nawey bym go tym nie nazwała. nogi są całkowicie zakręcone. no ale szpagat jest, prawda?



tutaj dziewczyna ma chyba najbardziej poprawny szpagat i to jest pozycja do wypracowywania nadszpagatu.

no i ostatnie


i tutaj pani ma odkręcone nogi, tak jakby ciągnęła w tył, nie w dół.

i dla mnie otwarte biodra widać właśnie na tym ostatnim zdjęciu.
dziewczynka na pierwszym pewnie żabki nie zrobi (zakłądając, że to jej najlepszy szpagat).

Odetto, patrząc na te zdjęcia zastanów się jak układasz nogi w szpagacie. być może to tkwi błąd.


[size=9]
lokaty napisał/a:
ak samo jak np noge w kolanie da sie wyprostowac tylko do pewnego momentu. Dalej juz sie nie da. A przynajmniej nie powinno


jak to nie? a przeprosty? ;)
[/size]

lokaty - Pon Sie 01, 2011 3:22 pm

Przeprosty niekoniecznie musza byc szczytem estetyki ;)

Ale w takim razie z tego wynika, ze do poprawnego szpagatu tureckiego powinno sie nogi maksymalnie wykrecac juz w samych udach, zeby nie zrobic czegos takiego jak dziewczynka na pierwszym zdjeciu, tak? Czyli tak, zeby kolana nie byly z przodu, lecz mozliwie z gory, ewentualnie lekko z tylu, zgadza sie?

arizona - Pon Sie 01, 2011 3:47 pm

lokaty napisał/a:
powinno sie nogi maksymalnie wykrecac juz w samych udach


ta pozycja zaczyna się już w biodrach. wykręcenie zawsze zaczyna się od biodra, potem kolana, a na końcu stopy. jak ktoś ma "zamknięte" biodra to nie odkręci w ten sposób nóg, a co za tym idzie nie usiądzie w ładnym i poprawnym szpagacie.

teoretycznie można usiąść w szpagacie z zakręconymi nogami i tak często jest w karate czy innych takich sportach http://www.mmataekwondo.c...ello%205-04.jpg

ale taki szpagat w balecie jest niepoprawny.

lokaty - Pon Sie 01, 2011 6:05 pm

A co w takim razie moge cwiczyc na to, zebym mogl bardziej odkrecic noge w biodrze? Sa na to jakies cwiczenia czy tez po prostu w trakcie probowania szpagatu jak najbardziej probowac wykrecic i tyle?
Nie poddam sie, chocbym mial jeszcze 5 lat cwiczyc :P

arizona - Pon Sie 01, 2011 6:19 pm

jedyne ćwiczenia na otwarcie bioder jakie przychodzą dmi do głowy to rond de jambe, żabka - zwykła, ale też np. na brzuchu http://members.fortunecit...strprep-101.jpg i zawsze można tv oglądać ;) no i jeszcze popularna ściana http://www.deepglamour.ne...1716e970b-320wi

mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam. powodzenia :)

Lienka - Pon Sie 01, 2011 6:26 pm

Arizona, plie chyba też otwiera biodra, nie?
Skoro szpagat turecki jest tak zależny od otwarcia i wykręcenia, to można zrobić poprawny, nie mając najlepszego wykręcenia?
I jeszcze co do tej żaby, na brzuchu. Nie jestem jeszcze na tyle rozciągnięta, żeby móc położyć na podłodze i biodra i stopy, więc jak lepiej robić, położyć biodra i dociskać stopy, czy odwrotnie, stopy na ziemi i dociskać biodrami?

arizona - Pon Sie 01, 2011 7:02 pm

tak, plie też otwiera biodra. nie pomyślałam o tym a to taka oczywista oczywistość ;)

tak do końca nie jestem pewna która wersja żaby jest lepsza, więc skorzystam z tego, co robimy na zajęciach: jak robimy żabę w drugiej pozycji (jak dziewczyna na zdjęciu wcześniej) to wtedy wspieramy się na rękach, stopy leżą na ziemi a biodra staramy się docisnąć do ziemi. jak leżymy ze stopami złaczonymi, to wtedy biodra leżą na ziemi a stopy są lekko w powietrzu, wtedy można poprosić kogoś żeby docisnął Twoje stopy do ziemi.

ja akurat nie mam problemu z żabami, dla mnie to naturalna pozycja, w sumie nigdy nie musiałam się na nie rozciągać. ale jak sobie tak poleżę trochę to łatwiej mi robić ćwiczenia typu fondu czy developpe.

Lorenzo - Wto Sie 02, 2011 11:45 am

Otwarcie bioder, wykręcenie czy rozwarcie (zwał jak zwał:-)) to nie jest jedynie kwestia rozciągnięcia. Zreszto rozciągnąć samą żabą, szpagatami itp. się nie da, ponieważ bierze w tym udział o wiele więcej mięśni niż nam się wydaje.
Są osoby, które mają sznurek, nawet ładnie wykręcony, całą żabę a nie są w stanie robić poprawnie plie, battement tendu itd., ponieważ nie mają do tego wyrobionych mięśni.

Trochę "rozejrzałam się" w temacie, ponieważ sama miałam (i nadal mam, ale już zdecydowanie mniej) problem z wykręceniem i otwarciem bioder.

Oprócz słynnych zabek, sznurków moja nauczycielka dała mi zestaw innych ćwiczeń, rownież na rozciąganie, ale innych partii mięśni (w życiu bym nie pomyślała, że mają one takie znaczenie w wykręceniu). Poza tym aby umieć to wykręcenie utrzymać w tańcu, trzeba wyrabiać mięśnie: ja po prostu robiłam dużo podstawowych ćwiczeń przy drążku (wolno, zazwyczaj na liczenie): plie, tysiące battement tendu.
Moja nauczycielka kazała mi też poprawić ruchomość stawów biodrowych przez ćwiczenia typu grand rond de jambe, grand battement do boku i inne tego typu ćwiczenia.
Teraz, jak już trochę poprawiło się moje wykręcenie nadal muszę ciągle o tym myśleć, w każdym ćwiczeniu, jak tańczę wariacje czy cokolwiek innego, ale nie jest to już takie trudne.
Jestem jednak przekonana, że samo rozciąganie niewiele pomoże.

arizona - Wto Sie 02, 2011 12:01 pm

tak Lorenzo masz rację - wykręcenie to nie tylko kwestia rozciągnięcia. dużą rolę odgrywają tzw. rotatory i dobrym ćwiczeniem na to jest samo wykręcanie, np. kładziemy się na boczku i podnosząc nogę raz zakręcamy raz wykręcamy en dehors i en dedans przy czym nie rzucamy biodrem tylko tak jakbyśmy chcieli dosłownie wkręcić nogę w staw. druga partia mięśni to mieśnie wewnętrzne, które są bardzo ważne przy sciąganiu nóg wracając z plie, czy chociażby podnoszeniu nóg. ćwiczenie tych partii mięśni utzrymuje wykręcenie podczas pracy.

właśnie utrzymuje; moim zdaniem można poprawić wykręcenie tylko rozciągając się. a żeby utrzymać wykręconą pozycję w tańcu to trzeba pracować na mięśniami. więc jak ktoś potrzebuje tylko zrobić poprawny szpagat wydaje mi się, że nie musi robić jakiś specialnych ćwiczeń.

lokaty - Wto Sie 02, 2011 1:29 pm

te rotatory to sa jakies miesnie, ktore maja bezposredni udzial w wykrecaniu, tak?
dziekuje wszystkim za informacje, za kilka lat napisze, czy mi sie udalo :razz:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group