www.balet.pl
forum miłośników tańca

POGADALNIA - Poznam baletnicę

Dantes - Nie Maj 11, 2014 12:25 am
Temat postu: Poznam baletnicę
Wiem, że zabrzmi to głupio, ale od lat nieprzerwanie fascynują mnie tancerki klasyczne, ciągle marzę o spotkaniu jakiejś i ciągle się nie udaje. Okazuje się, że baletnice nie rosną na drzewach i ciężko je spotkać zupełnie spontanicznie. Dlatego piszę tutaj w akcie desperacji i się pytam: czy jest tu jakaś baletnica - profesjonalna bądź amatorska - która chciałaby może porozmawiać z nieszczęśnikiem zakochanym w wyidealizowanym obrazie baletnicy?
Zawsze je utożsamiałem z pięknem, wdziękiem, elegancją, eterycznością, wrażliwością, i chciałbym móc jakąś poznać, choćby po to, aby uświadomiła mi, że baletnice to też są normalne istoty ludzkie, które bekają, puszczają bąki i chodzą w poczochranych włosach. Może wówczas mógłbym sobie ten ideał wybić z głowy i jak to mówią w amerykańskich komediach: "move forward". Poza tym, ostatnio samotność mi trochę doskwiera, więc zawsze miło będzie z kimś nowym pogadać.

Ok, wygłupiłem się, wykorzystałem swoją dawkę idiotyzmu na cały miesiąc, więc mogę już iść spać. Ale gdyby którąś z pań urzekła ta moja nonszalancka głupota i desperacja, to może się odezwać. Podobno miewam przebłyski inteligencji i wtedy fajnie się ze mną rozmawia.

wianka - Pon Maj 12, 2014 12:55 pm

Heheh ja jestem baletnicą :)
Dantes - Pon Maj 12, 2014 7:40 pm

wianka napisał/a:
Heheh ja jestem baletnicą :)


Z góry zaznaczam, że szukam baletnicy w wieku odpowiednim do tego, żebym nie musiał się obawiać prokuratora : )

Kasia G - Sro Maj 14, 2014 6:53 pm

Dantesie, z całym szacunkiem, ale jesli zamierzasz poznać baletnice (na marginesie: tancerki baletowe wolą słowo tancerka, baletnice były w XIX wieku w operach synonimem damy do towarzystwa..) w celach nazwijmy to - towarzyskich - to może napisz to na jakims portalu randkowym. Tu srednia wieku naszych forumowiczek (choc zdarzają sie i takie zgrzybiałe staruszki jak ja) słusznie każe Ci się obawiac prokuratora, więc może zmień forum
Dantes - Sro Maj 14, 2014 9:24 pm

Portale randkowe to kiepski pomysł, bo wierz lub nie, ale tam nie ma całych rzędów tancerek, a jeśli nawet parę się znajdzie, to nie da się ich odszukać, bo nigdzie raczej nie ma opcji do wyboru, że szukam perkusistki, pielęgniarki, harfistki, fryzjerki, czy tancerki. Zostaje mi to forum - prawdopodobnie największe skupisko baletnic w internecie.
Kasia G - Czw Maj 15, 2014 8:28 pm

chyba zawodowe tancerki rzadko tu zaglądają, a przynajmniej dorosłe, co najwyżej uczennice ;)
Ayaka - Czw Maj 15, 2014 10:46 pm

Do Dantes:
A moze po przez uczestnictwo w zajeciach baletu w studiu/szkole tanca, wkrecisz sie w 'srodowisko' tancerek/tancerzy i bedziesz mogl poznac je osobiscie? ;)

Torin - Pon Maj 19, 2014 2:29 pm

Pomysł Ayaka, zdaje się być najbardziej sensowny.
W dodatku pomoże Ci tez w hmmm odczarowaniu wizji tancerki.
Myślę, iż jest ona niezbyt precyzyjna - coby użyć takiego delikatnego stwierdzenia :D

Torin coś tam wiedzący o tym ;)

wianka - Pią Maj 23, 2014 1:01 pm

Dantes napisał/a:
wianka napisał/a:
Heheh ja jestem baletnicą :)


Z góry zaznaczam, że szukam baletnicy w wieku odpowiednim do tego, żebym nie musiał się obawiać prokuratora : )


Spokojnie, spokojnie :D

Fakebook - Pią Lip 25, 2014 2:13 am

Ależ ckliwy post.

Co do wyidealizowanego obrazu i tego co napisał Torin to bym się ni martwił, bywają zgrzyty jak nieogolone nogi ukryte pod rajtuzkami, ale plusów jest zdecydowanie więcej.

Obawiam się jednak że z takim błagalno/przepraszającym/samobiczującym się nastawieniem raczej wiele nie nawalczysz. Tak, zdarzają się romantyczki płaczące w oknach które mają siniaki od podmuchu wiatru, ale często są to żywiołowe dziewczyny na których wrażenia nie zrobi image "zranionego poety romantyka".

W detale nie będę wchodził bo są tutaj też nieletni.

Zła wiadomość to ta że to forum to chyba nagorsze z możliwych miejsc do poznania żywego egzemplarza baletnicy, znam z autopsji.

vesper_ - Czw Sie 07, 2014 9:27 am

Idź na parę zajęć z tańca klasycznego, przejdzie Ci. Dla mnie kiedyś też balet był uosobieniem delikatności, po kilku lekcjach bardziej kojarzy mi się z potem i krwią w butach. Ale próbuj! Jak nie znajdziesz eterycznej niewiasty, może odkryjesz w sobie nową pasje?

PS. Nikt nie powinien publicznie bekać i puszczać bąków! W towarzystwie jakich kobiet Ty sie obracasz ?:D

Torin - Sro Sie 20, 2014 5:05 pm

Balet na scenie jest jest (bywa) piękny, ulotny i eteryczny - widziany od kulis choćby w czasie przebiórki. Taaaaa - cenzura cenzura cenzura cenzura cenzu.... :)

Torin

Dantes - Wto Lut 13, 2018 12:55 am

Po niemal czterech latach aktualizuję temat. Wciąż chciałbym poznać baletnicę. Ktoś chętny? ;)
Kasia G - Czw Lut 15, 2018 12:34 am

Jak chcesz poznać tancerkę klasyczną, to zacznij od nieużywania słowa "baletnica". Po drugie, idź na balet, po spektaklu stań z kwiatami przy wyjściu dla artystów - to będzie w porządku

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group