Czy czegoś żałujecie? |
Autor |
Wiadomość |
VisVersa
Adept Baletu
Posty: 149
|
Wysłany: Czw Paź 16, 2008 10:47 pm
|
|
|
Nie za bardzo wiem od kiedy strach jest tożsamy z żałowaniem, nie ważne ex post czy ex ante, ale ok.
Myślę, że czasem lęki i obawy mogą prowokować człowieka do działania, stanowiąc bodziec, o ile nie staja się na tyle wyolbrzymione, że paraliżują . |
|
|
|
|
|
Lady_Miśka
Adept Baletu
Związek z tańcem: Uczeń
Wiek: 33 Posty: 71 Skąd: z Daleka.
|
Wysłany: Pią Gru 26, 2008 1:32 pm
|
|
|
Żałuje że nie chodziłam do szkoły baletowej od 1 klasy.
Zaczynałam w 4, kiedy już wszyscy tyle potrafili...
Miałam doła z tego powodu, że nic mi nie idzie.
Ale teraz jest ok. robie wszystko to co inni...
Bardzo przydał mi się Jazz któy tańczyłam 4 lata. |
_________________ `Jedna rzecz, która może zaćmić twoje problemy to taniec.-James Brown` |
|
|
|
|
|
nin(j)a
Adept Baletu
Związek z tańcem: milośnik-uczeń
Posty: 201 Skąd: z Zielonej Dziury
|
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 9:59 pm
|
|
|
ja jak polowa odpowiadajacych żałuje,że nie tańcze,że nie mieszkam w mieście z osb,że nie zaczełam ćwiczyć w domu wcześniej,że... |
_________________ "Człowiek nie może latać- tancerz musi, po to otrzymał ciało" |
|
|
|
|
|
Kasiaczek
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik, uczeń(!!!)
Wiek: 30 Posty: 50 Skąd: z pięknego miasta x]
|
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 10:41 pm
|
|
|
uch, ja podobnie... żałuję, że rodzice nie zapisali mnie do Ogniska Baletowego jak byłam malutka(^^) i, że potem się do OSB (w prawdzie w innym mieście) nie wybrałam. ech...:) |
_________________ ~*~Taniec jest ukrytym językiem duszy~*~
Całusyy ;* |
|
|
|
|
|
Chiquita
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik / uczeń ;)
Wiek: 38 Posty: 58 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:11 pm
|
|
|
Ja żałuję przede wszystkim tego, że tak późno zrozumiałam, że balet i w ogóle taniec to to co na prawdę kocham. Po drugie żałuję, że rodziców nie było stać abym mogła się uczyć w OSB. Nie mam o to żalu, ale zwyczaj nie mi szkoda, bo to było moje marzenie....
Żałuję też, że nie trafiłam od początku na dobrego nauczyciela, bo teraz jest mi bardzo ciężko poprawić złe nawyki z ogniska baletowego [ale się nie poddaję - będę walczyć aż się uda].
No i już jako ostatniej rzeczy żałuję, że zaniedbałam swoje rozciągnięcie.... |
_________________ http:/roztanczony.blogspot.com - zapraszam |
|
|
|
|
|
Susanna
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Posty: 140
|
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 4:02 pm
|
|
|
Żałuję że w pobliżu nie ma szkoły baletowej |
|
|
|
|
|
JustDance.
Adept Baletu
Związek z tańcem: Tancerka, uczeń.
Posty: 120 Skąd: Z innego świata...
|
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 6:40 pm
|
|
|
Ja żałuję, że w ogóle się nie rozciągałam, co sprawia mi problem w tańcu... |
_________________ Każdy taniec jest dla mnie prezentem od losu. ~
Gość, dla Ciebie też! Pozdrowienia, Gość.
20:11, 12.04.2009
100 postów. : ) |
|
|
|
|
|
Gosia066
Adept Baletu
Związek z tańcem: Miłośnik baletu
Wiek: 30 Posty: 83 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 7:30 pm
|
|
|
Ja bardzo żałuję,że nie mogę uczyć się tańczyć baletu bo nie mam takich możliwości.No ale niewszystkie marzenia się spełniają. |
_________________ Piękno rodzi się w bólu. |
|
|
|
|
|
Jassmine
Nowicjusz
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 32 Posty: 2
|
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 9:39 pm
|
|
|
Hmm... ja żałuję tego, ze gdy byłam mniejsza nikt się nie zainteresował na poważnie, gdy mówiłam, że chciałabym tańczyć balet... i że wszystko zaczęłam tak późno, że aż ZA PÓŹNO... ale z drugiej strony jak by nie patrzeć, tańczę sobie tam gdzie tańczę i też jestem szczęśliwa |
_________________ Taniec jest lustrem, w którym możemy zobaczyć i poznać siebie. |
|
|
|
|
|
Wojtek4p
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik itp.itd...
Wiek: 53 Posty: 259 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 10:32 pm
|
|
|
Witam. Jak już wszyscy sobie czegoś w tym pościku żałują, to pozwolę sobie na to i Ja.
Najbardziej żałuję tego, że nie dane mi było wcześniej poznać jak pikny, trudny, ale zarazem fascynujący jest taniec klasyczny.
No i, że nie będę już miał nigdy swoich 5 minutek na scenie( z racji upływających latek), w jakimś fajnym układziku choreograficznym do ciekawej muzy i powiedzmy oczywiście z dobrą partnerką u boku.
To byłoby coś pięknego, a przy tym spełnienie malutkiego- tyciusieńkiego marzonka...
Pozdrawia wojtek4p. . |
_________________ Wojtek-pozytywnie zakręcony...
...JESTEM JAK RUSKI CZOŁG NIE DO ZAJECHANIA...-hi hi hi...
Specjalne słodkie pozdrowienia dla JustDance... |
|
|
|
|
|
Jo_Ann
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 34 Posty: 77
|
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 5:04 pm
|
|
|
To ja nie będę oryginalna...
Żałuję, że taniec odkryłam tak późno, że mama nie zapisała mnie na zajęcia do KTT, chociaż ją o to prosiłam. No, ale byli i tacy, co zaczynali później ode mnie, więc jeszcze jakiś cień szansy dla mnie istnieje . |
_________________ Pozdrowienia dla JustDance .
"There are short-cuts to happiness, and dancing is one of them." ~Vicki Baum |
|
|
|
|
|
SYJKA
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczeń, miłośnik
Wiek: 29 Posty: 164 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 8:03 pm
|
|
|
Nie żałuję niczego...
Mimo, że nie spotykam się za wiele z koleżankami, że mam mało czasu, że muszę codziennie dojeżdzac te paskudne 28 km...
Taniec to najwspanialsze, co mogło mnie spotkac i dlatego w pełni się mu poświęcam. |
_________________ "Podczas każdego tańca, któremu oddajemy się z radością, umysł traci swoją zdolność kontroli, a ciałem zaczyna kierować serce."
Paulo Coelho
Nena, MissAloha, JustDance dziękuję;) I buziak dla Was;* |
|
|
|
|
|
Schogetten
Nowicjusz
Wiek: 32 Posty: 12 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 6:13 pm
|
|
|
A ja nie będę żałować i zwalać winę za to, ze gdy byłam mała to nie chodziłam na balet, tylko na rytmikę, ze przeprowadzilam się do małej miejscowości, gdzie pojecie taniec wśród ludzi kończy się na dyskotekach. Ja po prostu żałuję, albo nie, to za lekkie słowo, ja wprost jęczę, mogłabym się sama za to zlinczować, że przebimbałam te 14 lat jak tanczę i w tej chwili jestem sztywna jak kłoda, że jestem leniwa, wstrętna, fe, po prostu straszne. teraz próbuję jakoś nadrobić te błędy, aczkolwiek w wieku 18 lat, dodatkowo z przebytą kontuzją stawu biodrowego i niesamowice niegiętkim kręgosłupem jest mi ciężko, no ale sama sobie na to zapracowałam. Nie będę się usprawiedliwiać, ale strasznie tego żałuję. |
|
|
|
|
|
Giselle12
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 28 Posty: 216 Skąd: z krainy tańca...
|
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 2:09 pm
|
|
|
Kocham balet..
Nie nie żałuję że tańczę i myślę że jak ktoś chce tańczyć to nie będzie żałował i wątpił |
_________________ kocham balet
a ty? |
|
|
|
|
|
Susanna
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Posty: 140
|
Wysłany: Sro Maj 20, 2009 11:49 am
|
|
|
A ja żałuję że nie mogę tańczyć |
|
|
|
|
|
veronik@
Adept Baletu
Posty: 96
|
Wysłany: Sro Maj 20, 2009 5:39 pm
|
|
|
Ja żałuję, że nie zapisałam się na balet co najmniej kilka lat wcześniej.
Przesiedziałam bezczynnie niecałe dwa lata szukając szkoły. Nie mogłam się do tego zabrać. Aż w końcu zaczęłam tańczyć mając 13 lat. To stanowczo za dużo, żeby zostać zawodową tancerką
Ale chodzę na balet i od chwili, w której się na niego zapisałam już niczego nie żałuję ! Dzięki baletowi znalazłam sens życia .. naprawdę tak uważam. |
_________________ "Tylko życie poświęcone drugiemu człowiekowi , warte jest przeżycia " -A.Einstein |
|
|
|
|
|
raisa
Solista Baletu
Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 28 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
|
Wysłany: Sro Maj 20, 2009 6:43 pm
|
|
|
Nie, 13 lato to wcale nie za dużo. Czasem nawet przyjmują w tym wieku do OSB (przypadek mojej koleżanki z klasy) |
_________________ "Ale próbować warto"
William Wharton |
|
|
|
|
|
SYJKA
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczeń, miłośnik
Wiek: 29 Posty: 164 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Maj 21, 2009 1:55 pm
|
|
|
Zgadzam się z Raisą. 13 lat to jeszcze dopuszczalny wiek. |
_________________ "Podczas każdego tańca, któremu oddajemy się z radością, umysł traci swoją zdolność kontroli, a ciałem zaczyna kierować serce."
Paulo Coelho
Nena, MissAloha, JustDance dziękuję;) I buziak dla Was;* |
|
|
|
|
|
Yoko
Nowicjusz
Związek z tańcem: uczennica, baletoman
Wiek: 29 Posty: 17
|
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 4:55 pm
|
|
|
Ja żałuję, że nie poszłam do tej OSB,a miałam iść! Ale ze mnie ignoranta jedna! Szkoda, że nie ma czegoś takiego jak wehikuł czas. |
_________________ The body moves, but the soul dances |
|
|
|
|
|
Edeline
Nowicjusz
Związek z tańcem: tancerka TT
Wiek: 31 Posty: 12 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 5:50 pm
|
|
|
czego żałuję? co jest mojej winy to napewno mojego braku systematyczności jak bylam młodsza-chodziłam na zajęcia taneczne [co prawda cheereleaders ale zawsze coś] ale czesto opuszczałam treningi, a kiedy się zmobilizowałam to było za późno bo wypadła z drużyny
a nie z mojej winy-to że rodziców nie bylo stać na szkołę baletową, gdzie chcieli mnie posłac ale nie mieli pieniędzy na moje dojazdy itp.
ale teraz nadrabiam w innym technikach. |
|
|
|
|
|
Agne$
Corps de Ballet
Związek z tańcem: uczennica sb ;)
Wiek: 26 Posty: 364 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 10:47 am
|
|
|
Ja żałuję ,że nie dąże do celu i jestem na coś zdecydowana w 100% ponieważ, ułatwiło by mi to życie. Mam szanse jeszcze iść do osb ale nie jestem pewna czy na pewno to chcę. Oczywiście kocham balet (chodzę do sb) tylko nie wiem czy to jest napewno to co chcę. Właściwie to zmienić swoje życie , opuścić swoją kochaną klasę na balecie i w szkole. Gdybym była na coś zdecydowana to wiem żeby ułatwiło mi to życie... A tak to się zastanawiam,
Dobrze zrobiłam? |
_________________ Nie wystarczy chcieć.
Trzeba walczyć żeby, to mieć. |
|
|
|
|
|
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 3:50 pm
|
|
|
nie wiem ile masz lat, ale z tego co napisałaś wynika, że jesteś bardzo młodziutka osobą. W takim młodym wieku pewna niepewność, potrzeba akceptacji dla decyzji, "bycia czasem pokierowanym" przez kogoś są bardzo naturalne . Nie determinuje to Twojego charakteru, w sensie, ze jak dziecko w wieku 9 lat nie wie czy chce tanczyc czy nie tzn, ze cale zycie bedzie niezdecydowane: nie , nie. To jest teraz psychologicznie związane z okresem wzrastania, dojrzewania. Dlatego ciężar decyzji co do tego, czy dziecko 10, 9 letnie cos trenuje, uczy sie gry na jakims instrumencie, decyduje sie na SB spoczywa głównie na rodzicach, oni powinni jakos w Ciebie wejsc, rozpoznac, dopomoc Ci. A to rzeczywiscie problem, ze nauke w SB trzeba zaczac tak wczesnie. Życze Ci jak najlepszych decyzji i roztropnych osob, ktore Ci jakos w tym pomoga i pokieruja. |
|
|
|
|
|
Agne$
Corps de Ballet
Związek z tańcem: uczennica sb ;)
Wiek: 26 Posty: 364 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 8:18 pm
|
|
|
29 kwietnia skończę 12lat |
_________________ Nie wystarczy chcieć.
Trzeba walczyć żeby, to mieć. |
|
|
|
|
|
Katerina
Adept Baletu
Związek z tańcem: tancerka
Wiek: 31 Posty: 62
|
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 9:54 pm
|
|
|
Żałuję , że tak późno poznałam co to balet!
Obracałam się w tym czasie w wielu technikach tańca... flamenco, nowoczesny, hip hop itd
Żałuję że gdy mama mi mówiła że powinnam zrobić sobie przygotowanie baletowe chociażby to mówiłam " No co Ty mamo! Ja w rajstopach?! " heh...
No a jednak- Ja w rajstopach. |
|
|
|
|
|
sisha945
Koryfej
Wiek: 29 Posty: 859 Skąd: Lbn
|
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 10:00 pm
|
|
|
ja żałuje ze nie urodziłam sie w latach 60' na pld Bronxie
no i przy okazji ze jak mialam 10 lat mama nie zaprowadzila mnie na rekrtacje do SB...
wielu rzeczy zaluje... ale nie bede sie tu nad sobą użalac zbyt długo by to trwało |
_________________ It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities. |
|
|
|
|
|
|