przewrót - pomocy |
Autor |
Wiadomość |
Zuzag
Nowicjusz
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 33 Posty: 25
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2010 4:04 pm przewrót - pomocy
|
|
|
Witam!
Od jakiegoś czasu próbuję zrobić taki przewrót:
http://www.youtube.com/watch?v=MKcgAyfbdZY
Niby udaje mi się go zrobić, ale na ziemię spadam z takim impetem, że gdybym nie położyła na niej poduszek to chyba bym się połamała A ta dziewczyna robi to tak, hmm... powoli, płynnie.
Ma ktoś może jakieś rady, co może być nie tak? |
_________________ "Rób, co się boisz robić i z dumą pielęgnuj takie zwycięstwa". (Og Mandino) |
|
|
|
|
|
tessdancer
Nowicjusz
Wiek: 28 Posty: 10 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2010 5:13 pm
|
|
|
wydaje mi się że to kwestia siły mięśni i kontroli nad ciałem. już kiedyś się tego uczyłam, w sumie nie takie trudne jak się wydaje. po prostu trzeba ćwiczyć... |
_________________ "Niechaj się nie modlę, bym chroniona była od niebezpieczeństw, ale bym nieustannie stawiała im czoło.
Niechaj nie błagam o uśmierzenie bólu, ale o serce zdolne go przezwyciężyć." |
|
|
|
|
|
TheRytmiczka
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 29 Posty: 70
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2010 5:22 pm
|
|
|
Zuzag, myślę, że powinnaś najpierw poćwiczyć taki zwyczajny, prosty przewrót przez bark, a potem powoli próbować podnieść wysoko nogi. Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. Powodzenia |
_________________ "Podczas każdego tańca, któremu oddajemy się z radością, umysł traci swoją zdolność kontroli, a ciałem zaczyna kierować serce."
-Paulo Coelho, "Czarownica z Portobello" |
|
|
|
|
|
Gość
Solista Baletu
Związek z tańcem: tancerka
Posty: 1107
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2010 6:05 pm
|
|
|
trzeba się mocno wygiąć. często ludzie się boją upadku i nie trzymają wygięcia do końca albo podkładają nogę. możesz też poprosić kogoś, żeby przytrzymał Ci nogi żeby poczuć jak powinno pracować ciało i dopiero potem robić bez asekuracji
btw nie jestem pewna, czy ktoś już nie pytał o to przejście |
|
|
|
|
|
vickop
Adept Baletu
Związek z tańcem: tancerz, uczeń
Wiek: 31 Posty: 75
|
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 10:10 am
|
|
|
To proste.
I wszstko zależy od mięśni brzucha |
_________________ Non! Rien de rien ...
Non! Je ne regrette rien...
C'est payé, balayé, oublié
Je me fous du passé!
|
|
|
|
|
|
Torin
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: miłośnik baletu :)
Wiek: 57 Posty: 1577 Skąd: ja się tu wziąłem ??
|
Wysłany: Pon Lut 15, 2010 9:51 pm
|
|
|
I od psychiki - tak jak napisała Gość - mięśnie moga byc silne ale strach przed "walnięciem" silniejszy i będzie yyyy - porażka
Torin |
_________________ Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!! |
|
|
|
|
|
Father
Solista Baletu
Wiek: 75 Posty: 1604 Skąd: ze Szczecina
|
Wysłany: Pon Lut 15, 2010 11:20 pm
|
|
|
Czyli należy sie udać do psychologa po uprzednim wzmocnieniu mięśni brzucha. genialne |
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć |
|
|
|
|
|
Kaś
Adept Baletu
Związek z tańcem: tancerz, miłośnik
Wiek: 32 Posty: 171 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 12:34 am
|
|
|
trzymaj nogi jak najdłuzej w gorze, następnie kładź po kolei klatkę piersiową, żebra, brzuch, podbrzusze, biodra etc na ziemi wszystko kontrolujac miesniami brzucha |
|
|
|
|
|
|