pesymiści i optymiści |
Jesteś pesymistą czy optymistą? |
optymistą |
|
45% |
[ 36 ] |
pesymistą |
|
26% |
[ 21 ] |
sam(a) nie wiem... |
|
28% |
[ 23 ] |
|
Głosowań: 26 |
Wszystkich Głosów: 80 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
staace
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczennica, tancerka
Wiek: 34 Posty: 144 Skąd: Malbork
|
Wysłany: Sro Paź 31, 2007 8:04 pm
|
|
|
just_me napisał/a: | Ja niestety muszę się przyznać do bycia całkowitą pesymistką, ale przynajmniej nigdy nie jestem rozczarowana, jeżeli coś mi się nie udaje. (jednak kiedy tańczę, to towarzyszy mi jedynie radość |
Ja tak samo. Może nie do końca całkowitą ale tak jest przeważnie. Musze jednak przyznać, że gdzieś tam czasami jest nadzieja na lepsze jutro.
Ostatnio łapię się też na tym, że mam dobry humor w sercu radość a na zewnątrz pesymizm, smutek a czasami jest odwrotnie... hmm sama nie wiem... Może kiedyś uda mi się przejść na optymizm(ale szczerze w to wątpię).
Pozdrawiam
Staace |
_________________ "Talent i zdolności to nawet nie połowa sukcesu. Podstawa to systematyczność, determinacja i upór w dążeniu do celu" |
|
|
|
|
|
Agacior13
Adept Baletu
Związek z tańcem: Tancerka,Uczennica
Wiek: 30 Posty: 78 Skąd: " Z Nieba..."
|
Wysłany: Czw Lis 01, 2007 12:15 pm
|
|
|
ja nie wiem tak do konca kim jestem..
wydeje mi ise ze czasami optymikstka a czasami pesymistką..
mysle ze ludzie któzy mnie dobrze zanja moga ocenic to lepiej niz ja..
pozdrawam. |
_________________ Taniec To Eksplozja Doznań Odczuwana Z Ruchu I Przestrzeni ...<3 . . Kocham wszystkich Poddąbowiczów |
|
|
|
|
|
shadow
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczennica KT
Posty: 53 Skąd: underworld;P
|
Wysłany: Czw Lis 01, 2007 2:56 pm
|
|
|
mysle, ze latwiej ocenic otoczeniu niz samemu zainteresowanemu, jak to z nim jest.
ja nie zaliczam sie ani do optymistow, ani do pesymistow, mysle, ze w moim przypadku jest to zalezne od okolicznosci :] |
|
|
|
|
|
Nati
Koryfej
Związek z tańcem: czynny! SB+OEB
Wiek: 33 Posty: 805 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Wto Lis 06, 2007 8:45 am
|
|
|
a ja zawsze jestem optymistką! Zawszze 'jakos to bedzie' nawet gdy jesst zle. Popłacze, ale wiem ze bedzie dobrze. |
_________________ Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec... |
|
|
|
|
|
Scarpia
Adept Baletu
Związek z tańcem: Scarpia
Posty: 208
|
Wysłany: Wto Lis 06, 2007 8:23 pm
|
|
|
Myślę, że osiągam optymizm przez bycie pesymistą
Np. wolę mysleć, że np. przedstawienie na które idę będzie przeciętne i nie spodziewać się "fajerwerków". Często bywa potem tak, że miło odkrywam i cieszę się, że było np. podnaprzeciętne. Pewnie to przez to, że bywało u mnie tak, że jak strasznie miałem nadzieję na coś lub kogoś, że będzie super - to było zwykle na odwrót. Potem trzeba sobie radzić z tym okropnym uczuciem zawiedzenia lub rozczarowania.
Krótko: lepiej się czymś mile zaskoczyć niż być wiecznie "zawodzonym" i "rozczarowywanym".
No ale to moja "metoda życiowa" i nie każdemu musi odpowiadać. |
|
|
|
|
|
monika
Corps de Ballet
Posty: 354
|
Wysłany: Wto Lis 06, 2007 8:49 pm
|
|
|
Ja jestem stuprocentową pesymistką(niestety, nie zależnie ode mnie) i to (w moim przypadku) nie oznacza tego, że WSZYSTKO widzę w czarnych barwach, tylko po prostu jestem niemal cały czas smutna... Ale czasem(bez konkretnych powodów) czuję sie szczęśliwa;)))) |
|
|
|
|
|
Maron
Pierwszy Solista
Wiek: 33 Posty: 2668
|
Wysłany: Wto Lis 06, 2007 8:59 pm
|
|
|
Scarpia, bardzo dobra mądrość życiowa... |
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja |
|
|
|
|
|
Father
Solista Baletu
Wiek: 75 Posty: 1604 Skąd: ze Szczecina
|
Wysłany: Wto Lis 06, 2007 10:25 pm
|
|
|
Zastanówcie się! Nie ma na świecie a szczegolnie wśród Was 100% pesymistów. Prawdziwi 100%-wcy szybko znikają bo to są poprostu samobójcy.
Moniko! Ośmielę się twierdzić,że jesteś stoikiem z domieszką melancholii a w żadnym razie 100%p. A to,że czujesz sie szczęsliwa bez powodu swiadczy tylko o Twojej dobrej kondycji psychicznej. Tak powinno być. bo jak nie ma powodu to czym sie martwić? |
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć |
|
|
|
|
|
Torin
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: miłośnik baletu :)
Wiek: 57 Posty: 1577 Skąd: ja się tu wziąłem ??
|
Wysłany: Sro Lis 07, 2007 11:38 am
|
|
|
Ja tam za to jestem wahadło. Musze się pilnować coby nie popadać w skrajności. Czasem "dobrze" mi jest jak jestem w czarnym dole rozpaczy i zniechęcenia, a czasem wszystko zdaje sie piękne proste i rozświetlone słońcem. Za to jak odpowiednio mocno pacnę się w czoło to wszystko wskakuje na swoje tory i jako realista mam wszystko poukładane.
I proces zaczyna się od nowa, znów dryfuje w którąś skrajność znów pac w czoło i tak w kółko
Torin |
_________________ Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!! |
|
|
|
|
|
monika
Corps de Ballet
Posty: 354
|
Wysłany: Sro Lis 07, 2007 5:49 pm
|
|
|
Fakt Father, źle napisałam. Może chodziło mi o to, że nie tak jak już niektórzy pisali "sam/a nie wiem czy jestem p czy o" ja wiem, że nie jestem optymistką. Ale 'oświeciłes' mnie i cofam me słowa;) Nie jestem pesymistką a zwłaszcza stuprocentową. Jestem po prostu lekkim smutaskiem;)
Torin napisał/a: | Czasem "dobrze" mi jest jak jestem w czarnym dole rozpaczy i zniechęcenia, a czasem wszystko zdaje sie piękne proste i rozświetlone słońcem. |
I to u siebie też dostrzegam;) |
|
|
|
|
|
nin(j)a
Adept Baletu
Związek z tańcem: milośnik-uczeń
Posty: 201 Skąd: z Zielonej Dziury
|
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 10:28 pm
|
|
|
zdecydowanie jestem optymistka chociąz czasami mój optymizm idzie na spacer |
_________________ "Człowiek nie może latać- tancerz musi, po to otrzymał ciało" |
|
|
|
|
|
Susanna
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Posty: 140
|
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 11:54 am
|
|
|
Optymistka wierzę w siebie |
|
|
|
|
|
JustDance.
Adept Baletu
Związek z tańcem: Tancerka, uczeń.
Posty: 120 Skąd: Z innego świata...
|
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 12:59 pm
|
|
|
Ja też : )
Chociaż czasami rzucam w kąt ten mój optymizm : D Czasami jest niestety nie useful : p
Ale zawsze poprawia humor, nawet jak nie jest racjonalny... |
_________________ Każdy taniec jest dla mnie prezentem od losu. ~
Gość, dla Ciebie też! Pozdrowienia, Gość.
20:11, 12.04.2009
100 postów. : ) |
|
|
|
|
|
Bambyno
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 151 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2010 5:08 pm
|
|
|
Ja zaliczam się bardziej do realistów. Co z pesymizmem jest po części związane... Chociaż często patrzę optymistycznie na świat to jednak wolę twardo stąpać po ziemi. |
_________________ "Dopiero taniec nadał jej ruchom cel i kierunek." |
|
|
|
|
|
Katia
Corps de Ballet
Związek z tańcem: Tancerka
Wiek: 29 Posty: 317 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2010 5:10 pm
|
|
|
Ja to raczej jestem pesymistką... |
_________________ "Black hole sun,
Won't you come
And wash away the rain?" |
|
|
|
|
|
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2010 5:10 pm
|
|
|
a jestem realista zawsze zadowolonym z zycia |
|
|
|
|
|
Bambyno
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 151 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2010 5:14 pm
|
|
|
Sagittaire można i tak ja podchodząc realistycznie do życia raczej widzę więcej wad niż zalet... Jak kto lubi. |
_________________ "Dopiero taniec nadał jej ruchom cel i kierunek." |
|
|
|
|
|
Doma:)
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczennica ,miłośnik
Posty: 63
|
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 1:19 pm
|
|
|
Ja jestem optymistką wierzę w siebie i w to co robię:) |
_________________ Love Dance |
|
|
|
|
|
Agne$
Corps de Ballet
Związek z tańcem: uczennica sb ;)
Wiek: 26 Posty: 364 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 3:39 pm
|
|
|
Raczej pesymistką jestem... chociaż? Tak jestem nią. Same wady widzę i niekorzyści płynące z różnych rzeczy. Więc jestem realistą |
_________________ Nie wystarczy chcieć.
Trzeba walczyć żeby, to mieć. |
|
|
|
|
|
|