|
www.balet.pl
forum miłośników tańca
|
Alessandra Ferri |
Autor |
Wiadomość |
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 8:02 am
|
|
|
Wczoraj Ewa J. zamieściła nam Alessandre Ferri i Julio Bocca w "Czajkowski pas de deux",
http://www.youtube.com/watch?v=3tGIFeuwSDA
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Ja na to napisałam:
a tak powaznie, to za co Ewo cenisz sobie Alessandre Ferri ? ja jestem teraz na etapie wyrabiania sobie zdania, jest pozytywne ale nie oszolamiajaco pozytywne, a pamietam jak kiedys pisalas o niej jako chyba o Twojej jednej z ulubionych tancerek? czemu?
Mnie, na dzien dzisiejszy, A. Ferri najbardziej przekonała w 2 rzeczach:
1) Le Diable Amoureux, Alessandra Ferri Yan Broeckx, choregraphie Roland Petit, musique Gabriel Yared
http://www.youtube.com/watch?v=y0rnopR4SaQ
2) i rzecz jasna w tej Carmen, ktora jest zamieszczona na 1 czy 2 stronie tego tematu.
Obie w choreografii Rolanda Petit... I tu dochodzę do istoty mojego podziwu dla A. Ferri: niesamowicie wykonuje choreografie R. Petit...
A jak niedawno pisałąm R. Petit to dla mnie mistrz normalnie, ogromnie doceniam go jako choreografa, zwłaszcza za to , ze jego "dzieła" zawsze są dla mnie zaskakujące i nigdy nie nudne. W każdej niemal jego choreografii jest tyle enerii, tyle różnorodności: czasem śmieszności, czasem dramatyzmu, czasem fascynacji, czasem pożądania.
Trudno dla tancerza dobrze wykonać choreografie R. Petit. Itak kiedys wlasnie przegladajac rozne wykonania Petita ktoregos dnia mnie olsnilo, ze jest jedna tancerka, ktora calosc tych szalenie bogatych wrazenie umie doskonale wyrazic i aktorsko udzwignac, i technicznie odegrać : ta tancerka rzecz jasna jest A. Ferri.
A porownac Ferri do innych mozna na przykladzie chociazby krotkich fragmentow Le Diable Amoureux w wykonnaiu Ferri i w wykonaniu baletu z Marsylii... |
|
|
|
|
|
Ewa J.
Koryfej
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 32 Posty: 683 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 11:00 am
|
|
|
Agnieszka prosiła mnie, żebym skopiowała tutaj swój post z tematu "Filmy baletowe w internecie", żeby tam nie robić bałaganu, a rozmowę przenieść tutaj. W związku z tym że nie mogę usunąć już tamtego postu, a żeby treści się nie "dublowały" w tamtym poście usunę część dotyczącą Ferri, a zostawię tą bardziej hm.. offtopową, ale już trudno
Wracając do tematu i Twojego pytania o Ferri Owszem, jest jedną z moich ulubionych tancerek, zachwyciłam się nią od razu, kiedy tylko ją zobaczyłam - tutaj nie będę oryginalna - w "Romeo i Julii" z Angelem Corellą. Do tej pory jest to jeden z tych spektakli, które są na mojej liście najwyżej ocenianych i zapewne nigdy z niej nie spadnie. Ferri ma wszystkie cechy, na które najbardziej zwracam uwagę przy ocenie każdego tancerza - czyli przede wszystkim jest bardzo plastyczna (tak, mam na myśli również jej słynne podbicie, do którego fanów jak najbardziej się zaliczam ), muzykalna, naturalna i jedna z najważniejszych cech - jest doskonałą aktorką. Widziałam ją także w "Giselle", "Śnie nocy letniej" (Balanchine'a), "Nietoperzu", "Zakochanym diable", "Lunatyczce", "Śnie" (Ashtona) oraz filmie "La luna incantata", który w zasadzie opiera się przede wszystkim na tańcu. Cóż więcej mogę dodać.. chyba tylko tyle, że tak jak w przypadku każdego tancerza trzeba oglądać, żeby wyrobić sobie własne zdanie
Kilka filmów dla ilustracji:
http://www.youtube.com/watch?v=KS10pzxE4eQ - słynne pas de deux z "Romeo i Julii", wersja z Corellą.
Trzy pas de deux z "Damy kameliowej":
http://www.youtube.com/watch?v=9nZsNNCHnsw
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Dość unikatowe nagranie z "Lunatyczki", jedno z nielicznych tak młodej Ferri i to w dodatku z Barysznikowem:
http://v.youku.com/v_show/id_XOTg0OTgwMTI=.html
Co do Carmen to jest to część filmu "Homage a Alessandra Ferri" (tak samo jak Preludium, gdzie występuje ze Stingiem), natomiast rola w Zakochanym diable, jak ktoś już zdaje się wspomniał w tym temacie, została stworzona przez Petita specjalnie dla niej |
_________________ "Tańczcie głową." A. Pawłowa |
|
|
|
|
|
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 2:22 pm
|
|
|
jakos nie za bardzo moge zobaczyc to nagranie Lunatyczki;
Wam tez sie zacina? |
|
|
|
|
|
Agasiek
Koryfej
Posty: 761
|
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 10:30 pm
|
|
|
Niee, tylko trochę więcej cierpliwości bo ładuje się dłużej niż zwykle nie tak jak np. na youtube |
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis |
|
|
|
|
|
Nagash
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 46 Posty: 131 Skąd: Shaolin Temple
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 11:01 am
|
|
|
Tak sobie poczytałem o zachwytach nad między innymi "Giselle" w wykonaniu pani Ferri, postarałem się o wersję z Massimo Murru oraz baletem z La Scala z 1996 r., obejrzałem, zaniemówiłem, nie wiedziałem co ze sobą zrobić, obejrzałem jeszcze raz i mogę tylko powtórzyć słowa zachwytu o tym że to wspaniała tancerka i aktorka.Piękna scena jak tuż przed śmiercią Giselle rzuca się w ramiona Albrechta i osuwa się z nich martwa umierając w ramionach mężczyzny którego kochała. Ktoś o tym pisał ale nie mogę nie powtórzyć o niesłychanej łatwości z jaką partner podnosił panią Ferri, bardzo lekko bardzo płynnie, pięknie. Fantastyczny akt 2 w wykonaniu całego corps de ballet aż dostały brawa w trakcie występu (po raz pierwszy mi to nie przeszkadzało ) i były one w pełni zasłużone.
Odniosłem tyko wrażenie że pan Murru był jakiś lekko ospały , no i możemy w tej wersji obejrzeć młodego jeszcze Roberto Bolle |
_________________ Pieniądze to nie wszystko... liczą się jeszcze obrazy, nieruchomości i diamenty. |
|
|
|
|
|
Joanna Bednarczyk
Corps de Ballet
Związek z tańcem: historyk, krytyk
Posty: 549
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 2:01 pm
|
|
|
pani Ferri, pan Murru - tak z amerykańska (tak piszą amerykańscy recenzenci, co przyznam zawsze wydawało mi sie dość dziwaczne w krytycznym tekście, pewnie według Amerykanów to takie comme il faut, ale oczywiście nie zniechęcam do takiej pisowni)
no tak Ferri ma rzadko spotykną cechę "naturalną intensywność" ja jednak wolę Murru z całym dobrodziejstwem inwentarza, niż automatyzm Bolle i mam nadzieję ze tego pierwszego zobaczymy w Łodzi, bo dwóch gwiazd raczej nie wyślą. |
_________________ Nic nie powinno ukazywać ciała, tylko ono samo
O.Wilde |
|
|
|
|
|
|
|