www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
KORSARZ - najlepsza inscenizacja
Autor Wiadomość
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 5:41 pm   KORSARZ - najlepsza inscenizacja

Jakis czas temu Blanche napisala w temacie Filmy bal w internecie to:

Niedawno na youtube ukazały się fragmenty Korsarza z Teatru Michajłowskiego:
http://www.youtube.com/watch?v=RFeB6d-Y7uw
Pas de trois - Medora, Konrad i Ali
Pas de deux - Medora i Konrad
Pas d'esclave - Gulnara i Lankendem
Pas de trois des odalisques
Le jardin animee cz.1 i cz. 2
Bardzo podoba mi się ta inscenizacja, szczególnie kostiumy - sukienki Medory i Gulnary zamiast klasycznych tutu, stroje a la Szeherezada odalisek, brodaty Konrad też wygląda ciekawie . A po obejrzeniu wielu wersji pas de trois Konrada, Medory i Aliego (które często jest pas de deux Medory i Aliego) dochodzę do wniosku, że to wykonanie jest najpiękniejszym, jakie widziałam. Szczególnie Medora, która zachwyca mnie swoim wyrazem.
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 5:59 pm   

Wpatruję się od kilku dni w te linki i dochodze do wniosku, że ta wersja z Michajłowskiego jest też moją ulubioną.
Oceniając ją mam przed oczami moją dotychczasową ulubioną wersję tzn tę z ABT , ktora byla w serii La Scala, a ktora zostala zdetronizowana.

Przede wszystkim w wersji petersburskiej jest genialna Medora, ktora jest szczęśliwa ale tak rozumniej niz Medora z ABT (J.Kent). Rzeczywiście , tak jak Blanche zauważyła, w wersji rosyjskiej w Medorze widać taką delikatność, wdzięczność za uwolnienie, zwlaszcza w PDT. Wyjątkowo dobrze zagrana Medora.

Oprócz tego, w wersji z Michajlowskiego, genialny Conrad. Mimo, ze bardzo, bardzo lubię E. Stiefel, to musze przyznac, ze obsadzenie go w roli zbuja to jakas farsa. To juz Malakhov by sie lepiej do tego nadawal. Tylko wtedy kto by zagral handlarza, bo w tym Stiefel bylby jeszcze smieszniejszy. Tak czy siak Conrad w w wersji z Michajlowskiego to prawdziwy pirat. I to i z wyglądu zewnętrzenego i z tańca, bo jego taniec jest bardziej taki zaczepny, taki korsarski niz wygladzone ruchy Stiefela. Bardzo dużo zyskala ta wersja, w moich oczach, dzieki temu Conradowi.

Co do Aliego , wg mnie remis Michajlowski- ABT. Corella był bardzo fajny w tej roli.

Co do kostiumów i scenografii, to mi nie wiem czy bardziej nie odpowiadała ta wersja z ABT, ktora byla taka bajkowa, ładna, kolory mniej rozmyte...

Ale ze wzgledu na Cudowna Medore i wspanialego Konrada, na ich swietne dopasowanie do rol, swietne wykonanie i swietne aktostwo , koniec koncow zgadzam sie z Blanche, ze Korsarz z Michajlowskiego jest najpiekniejsza inscenizaja jaka widzialam.
 
     
Blanche 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 36
Posty: 890
Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 8:48 pm   

Ja przede wszystkim oddzielam kwestę inscenizacji i wykonania ;) . Inscenizacja - zdecydowanie Michajłowski. Te kostiumy i scenografia cały czas robią na mnie wrażenie, podoba mi się, że poza sceną Jardin Animee tancerki nie mają klasycznych paczek, ale kostiumy dopasowane do miejsca i czasu akcji. No i charakteryzacja - tak jak wspomniałaś, Konrad wygląda jak prawdziwy pirat, mam też wrażenie, że dzięki makijażowi on i Ali wyglądają na opalonych, co w przypadku piratów wygląda realistycznie ;) .
Jeżeli chodzi o wykonanie, to widziałam wersję z Lopatkiną, gdzie oprócz niej był świetny Kuznetsov jako Konrad, Zelensky jako Ali, świetny Lobukhin jako Lankadem i Tkachenko jako Gulnara. Jednak mimo uwielbienia do Lopatkiny w Korsarzu wyżej stawiam Irinę Perren z Michajłowskiego, z przyczyn które wymieniłaś ;) .
_________________
Niepoprawna miłośniczka Mariinki
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 9:41 pm   

O tak, charakteryzacja piratow jest świetna. Jak czlowiek spojrzy na Konrada to widzi pirata jak nic. Te brwi ma takie fajnie zrobione i minę do tego taka surową. Rewelacja. Ogólnie Medora i Conrad to dla mnie glowna rewelacja!!!

A Lopatkiny jako Medory to jakos nie widze. No ale to moze tak jak nie widzialam Smekalova w komedii.

A skoro mowa o Korsarzu marzen to ja jeszcze bardzo bym chciala zobaczyc spektakl w wykonaniu narodowego Baletu Korei (poludniowej rzecz jasna). Za te Medorę moja jedna z ulubionych tancerek dostala Benois a nigdzie w Internecie nie ma nawet fragmentu, nawet ochłapaka jednego
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 6:24 am   

A jakie macie zdanie na temat wspomnianego wyzej Korsarza z ABT?
 
     
Blanche 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 36
Posty: 890
Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Nie Kwi 10, 2011 6:00 pm   

Obejrzałam Korsarza z ABT i nie powiem, żebym była zachwycona. Wykonanie było w porządku (choć nie powaliło mnie na kolana), ale za to inscenizacja mi się nie podobała. Pierwszy akt podobał mi się najmniej, wolę wersję z Maryjskiego i Michajłowskiego, z tańcami charakterystycznymi i zdecydowanie mniej zadowoloną, a bardziej dramatyczną Medorą ;) . W trzecim akcie w scenie Jardin animee kostiumy corps de ballet były zbyt cukierkowe, kostiumy w Maryjskim nie są najlepsze, ale przynajmniej w tej scenie są ładniejsze.
Ogólnie żadnej rewolucji wersja ABT nie wywołała w moim podejściu do tego baletu, w dalszym ciągu moją ulubioną wersją jest ta z Michajłowskiego.
_________________
Niepoprawna miłośniczka Mariinki
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 19