marzenia o tancu |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek4p
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik itp.itd...
Wiek: 53 Posty: 259 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią Cze 10, 2011 10:54 pm
|
|
|
Witam. Ponieważ nikt już dawno nie zaglądał do tego postu postaram się go troszkę odświeżyć.
Wiadomo każdy z nas kto się interesuje tańcem mniej lub więcej ma jakieś marzenia związane z tańcem.
I oczywiście "dziadek"( określenie z racji wieku) , Wojtek też ma marzenia z tym związane i są to nawet dwa.
A mianowicie marzenie nr. 1 to móc mieć swoje małe 5 minutek czyli taki mały układzik choreograficzny do jakiegoś fajnego utworu muzycznego mógłby to być typowy baletowy utwór klasyczny lub jakiś inny utwór muzyczny.
I oczywiście móc go zatańczyć wspólnie w formie partnerowania z zawodową tancerką baletową byłoby to ogromne wspaniałe przeżycie i spełnienie nie zrealizowanych wszcześniej marzeń.
Ale wiem , że szanse na to są znikome bo wiek za tym przemawia, brak umiejętności dostatecznych technicznych aby móc taki projekt zrealizować, no i wiadomo, która tancerka chciałaby zatańczyć z nie zawodowcem ?-raczej żadna.
A drugie marzenie związane z tańcem to móc zatańczyć na pointach jako facet też jakiś skromny fajny oczywiście dobrze wyuczony i wytrenowany króciutki układzik choreograficzny.
A piszę to jak wiadomo jako męski wielki fascynat magii tańca na pointach.
Raczej obydwa marzenia są bardzo nie realne do zrealizowania i pozostaną już w strefie marzeń. He he he...
Pozdrawiam szczególnie wszystkie panie- pikne tancerki. |
_________________ Wojtek-pozytywnie zakręcony...
...JESTEM JAK RUSKI CZOŁG NIE DO ZAJECHANIA...-hi hi hi...
Specjalne słodkie pozdrowienia dla JustDance... |
|
|
|
|
|
Father
Solista Baletu
Wiek: 75 Posty: 1604 Skąd: ze Szczecina
|
Wysłany: Sob Cze 11, 2011 7:06 am
|
|
|
Twoje marzenia nie sa odosobnione ani dziwne. Ja mam podobne jeno, ze praktycznie przekuwam je w czyn. Mianowicie trenuję łyżwiarstwo fig. (amatorsko) i daje mi to ogromna satysfakcje i radość kiedy uda mi sie stworzyć (pojechać) uklad do ulubionej muzyki. W lipcu jak co roku jade na amatorski obóz łyżwiarski i mam nadzieje ,że uda mi sie tam opracować układ do nowo poznanego utworu Nigela Kennedy'ego
Skoro uważasz się za dziadka to ja jestem pradziadkiem(40/62) |
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć |
|
|
|
|
|
Kasiek
Corps de Ballet
Związek z tańcem: uczeń/tancerz
Wiek: 28 Posty: 346 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: Sob Cze 11, 2011 6:10 pm
|
|
|
To może i ja przyznam się do moich marzeń..chciała bym zatańczyć na deskach teatru wariację "Umierającego łabędzia" czyli "Dying Swan"w paczce zbliżonej wyglądem do paczki Anny Pawłowej.. Moje marzenie także jest średnio do zrealizowania,głównie dlatego,że nie jestem uczennicą ani OSB ani SB,tylko Ogniska Baletowego..
Paczę może kiedyś mi uda się zdobyć,lub namówię w końcu moja mamę (krawcową)aby coś na wzór mi uszła,choć wątpię,aby coś z tego wyszło,ponieważ mama nie miała nigdy do czynienia z takimi projektami,bo szyje głównie sukienki,kostiumiki dla koleżanek itd.:)
Ale trzeba wierzyć w swoje marzenia.:) |
_________________ http://www.puellanova.pl/...zyni-tanca.html |
|
|
|
|
|
Wojtek4p
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik itp.itd...
Wiek: 53 Posty: 259 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob Cze 11, 2011 9:39 pm
|
|
|
Witaj Father. Muszę przyznać, że miło i ogromnie pozytywnie mnie zaskoczyłeś swoim wielkim hobby, którym dla Ciebie stało się łyżwiarstwo figurowe.
Masz wielką rację, że żaden wiek czy inne przeciwności nie są wstanie w niczym przeszkodzić, jeżeli człowiek obierze sobie jakiś cel w życiu i choćby malutkimi kroczkami będzie do niego dążył.
Pozdrawiam i oczywiście życzę powodzonka. |
_________________ Wojtek-pozytywnie zakręcony...
...JESTEM JAK RUSKI CZOŁG NIE DO ZAJECHANIA...-hi hi hi...
Specjalne słodkie pozdrowienia dla JustDance... |
|
|
|
|
|
|