www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kasia G
Sro Cze 03, 2009 8:48 am
Król tańczy - Le roi danse - film
Autor Wiadomość
teleskop 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
user not found
Posty: 28
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 4:38 am   Król tańczy - Le roi danse - film

Obejrzałem wczoraj i jestem pod wrażeniem. W dziale teoria jest recenzja tego filmu ale może ta pozycja zasługuje na osobny wątek. Jestem ciekawy Waszych opinii o filmie, na ile realistyczne były sceny baletowe, na jakim były poziomie itp. Jedno rzuciło mi się w oczy - buty. Zarówno Lully jak i król tańczyli w takich dość specyficznych. Czy naprawdę w takich butach wtedy tańczono? Czy balet da się tańczyć w czymś innym niż w baletkach i czy się to czasem praktykuje?
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 9:06 am   

może od końca. Do wykonywania tańca klasycznego (bo to chyba masz na mysli używając słowa "balet") używa się z przyczyn oczywistych (rodzaj ruchu stopy, przyczepność, wygoda, wzmocnienie itp.) specjalnego obuwia wypracowanego przez wieki baletowej tradycji, a więc baletek miekkich dla panów i pań jesli nie tańczą na pointach (czubkach palcow) i point (baletek ze sztywnymi noskami) dla pań do tańca na palcach. W takim obuwiu balet uzyskuje swą najdoskonalsza formę. Jesli jednak ktoś ukladajac dziś balet wymysli zeby tancerze dla efektu wykonywali klasyczne pas w tenisówkach, kaloszach, skarpetkach, napalcówkach lub boso to nic ne stoi na przeszkodzie, z tym ze wyjdzie coś inego niż KLASYCZNY balet.
Przyklad: najnowsza premiera Jeziora labedziego w Łodzi gdzie labędzie tańczą boso. Efekt - nie poruszaja się płynnie na czubkach palców, tylko "drepczą" na półpalcach - oczywiście tylko niewielka część choeografii zachowuje klasyczne wzorce, reszta jst współczesna, czerpiąca z innych technik tańca

Przyklad: w wielu baletach klasycznych są tzw. tańce charakterystyczne czyli tańce ludowe lub narodowe przepuszczone przz sceniczną estetykę baletu. Wykonuje je się w zalezności od załoznia choreografa i uzytych kroków zarówno w baletkach (np. tarantella) jak i pointach (panie), jak obuwiu charakterystycznym (tzw. charakterki) czyli baletki z obcasiekiem, a nawet ich odmianach stylizowanych na odpowiedni strój ludowy, np. buty z cholewami.

Balet który widzimy na filmie "Król tańczy" to nic innego jak ówczesny taniec dworski podrasowany dla potrzeb popisowości i (nazwijmy to ) sceny. Tańczono wówczas (jak widać na filmie) jeszcze nie na scenie w dzisiejzym tego słowa znaczeniu (początkowo) w sali balowej gdzie pod ścianami siedzieli (stali) widzowie - dwor. Później zaczeto przygotowywa specjalne miejsce eksponujące występujących. Tak samo z obuwiem. Początkowo taniec, nawet w widowiskach baletowych (dworskich) były to po rstu bardziej rozbudowane i ozdobne formy tańców dworskich - róznych gawotów, menuetów, galiard, etc. Układy przestrzenne przygotowywano oraz bardziej przemyslne, bo tańczyły grupy dworzan tworząc wzory, liery czy układy geometryczne (a dwór obserwował ich z podwyższenia lub galerii bieglącej wokół sali). Tu nic nie przeszkadzało by tańczyli w obuwiu codziennym czyli trzewikach na obcasie. Potem rozwój tańca widowiskowego poszedł w kierunku popisowości tańca konkretnego tancerza, jego skoczności i zręcznosci (co dobrz jest pokazane na filmie gdy król trenuje coraz to trudniejsze skoki i wraz z wiekiem coraz gorzej mu to wychodzi, a poprzeczka jest stale podwyzszana). Nadal jednak tańczono na półpalcach, czyli pieta wraz z obcasem pozostawała uniesiona i obcas własciwie ie przeszkadzał w tańcu, a czylił stopę ładiejszą, lżejszą wizualnie i ogólnie elegantrzą :) Jeszcze bardzo długo juz zawodowi tancerz tanczyli na obcasikach i w długich strojach (kobiety w suknach do kostek) jak to widać na licznych obrazach z epoki
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 4:46 pm   

Film można obejrzeć w całości na YT, jest z lektorem polskim: http://www.youtube.com/watch?v=5m4UjKvPPjM
Wykorzystując bezsenność, a wkręcona w temat poszperałam jeszcze i znalazłam kanał dancilla http://www.youtube.com/user/Dancilla - interesujące wykonania do muzyki jednych z najstarszych baletów, utrzymane w ich stylistyce. W sumie istnieje wiele zespołów, teatrów, zajmujących się tańcem dawnym/dworskim. Mogą one pomóc wyobrazić sobie jak mogły wyglądać te pierwsze przedstawienia baletowe. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała/przypomniała, że w dzisiejszych czasach, oprócz wspomnianych zespołów tańca dawnego , zajmującego się nim jako zabytkiem, w Europie styl ten jest wciąż kultywowany, żywy i rozwijający się (w sensie podnoszenia techniki) w ramach hiszpańskiej Escuela Bolera (nazwa pochodząca od dawnych nauczycieli tańca).
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
Chiaranzana 
Corps de Ballet

Posty: 348
Wysłany: Sob Wrz 10, 2011 12:07 pm   

Tylko po co zajmowac sie tancem dawnym, skoro nie ma takiego zapotrzebowania? Dzis liczy sie rewolucja, awantura no i " kazdy umie tanczyc" nie tylko przyslowiowy Krol !.

Jak twierdzi slynna balerina Isadora Weiss - Bo taniec to nie tylko balet, klasyka, pierdoły, wianki, cuda na kiju.

Wiec Krol pozostaje na kiju a my jestesmy wazniejsi. :570:
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Sob Wrz 10, 2011 5:13 pm   

Chiaranzano, Ciebie szczególnie boli pewnie takie podejście, bo zajmujesz się chyba między innymi tańcem dawnym?
No cóż, to trochę jak z muzyką. Wiadomo, że chętniej ludzie biorą się za muzykę rockową, popularną, jazz itd., chylą czoła przed klasyką, ale mało kto się przejmuje muzyką dawną. Na szczęście są jeszcze pasjonaci, którzy dbają o te zabytki, niejednokrotnie spotykając się pewnie z zarzutem, że ten styl nie jest wymagający, że każdy mógłby to zatańczyć. Nie ukrywam, sama, skoro mam wybór, wybieram coś co wymaga ode mnie więcej pracy, stanowi dla mnie większe wyzwanie i wydaje się być bardziej widowiskowe, ale z pewnością nie uważam, że zajmowanie się tańcem dawnym (tak samo jak tradycyjnym, ludowym) nie jest potrzebne.
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 12:08 am   

Przerażajace ale dobre . Dzięki Inaenko.
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 2:11 am   

Przerażające?
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 7:35 am   

No ten film o tańczacym królu.
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 2:12 pm   

Chciałam tylko subtelnie zachęcić Cię do jakiejś szerszej wypowiedzi na jego temat :D
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 10:28 pm   

Miło mi a jednoczesnie wstyd, że jestem tak mało wrażliwy na Twoją subtelność. :oops: Ale do rzeczy:
przerazajacy jest egoizm i bezwzgledność ( w imie sztuki) tego nadwornego muzyka-tancerza(zapomnialem imienia)
Królowi wybaczam bo to polityk majacy swojego konika jakim jest taniec.
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Chiaranzana 
Corps de Ballet

Posty: 348
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 10:53 pm   

Tak, tak, napisalam to ironicznie ... zajmuje sie tym tematem od... powiedzmy wielu lat. Powiem tak, kiedys bylo lepiej, wtedy kiedy zaczynalam sie tym interesowac, ludzie przynajmniej nie byli okrutni i nie wysmiewali sie z ludzi ktorzy maja pasje i cos robia. Ostatnio doswiadczylam tego... zeby daleko nie siegac na Kongresie Tanca.
Ten muzyk i tancerz, w tym dyrygent i kompozytor to J.B. Lully.

Bardzo lubie ten film, nie wiem co w nim jest przerazajacego. Lubie jeszcze Vatela. No ale to jest juz o jedzeniu.
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 11:43 am   

Przykro to słyszeć, Charanzano. Pamiętam, że wspominałaś o tym po Kongresie Tańca.

Co do filmu, najbardziej chyba poruszyła mnie scena z ostatniej rozmowy Lully z Molierem. I śmierć Moliera. w sumie przez ten fragment trafiłam na ten film, bo szukałam czegokolwiek na temat najstarszych znanych baletów. Le triomphe de l'amour jest jednym z nich. Melodia wykorzystana zatem w tym fragmencie jeszcze bardziej podkreśla ironię i okrucieństwo z jakimi przychodzi czasem się zetknąć w życiu. Deklaracja opamiętania czy jeszcze jedna drwina? Nie wiem, ale to jedna z najsmutniejszych scen jakie ostatnio widziałam.
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 2:43 pm   

inaenka napisał/a:
najbardziej chyba poruszyła mnie scena z ostatniej rozmowy Lully z Molierem.

No własnie, mnie też i dlatego napisalem"przerażajace"
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 26