Sport, czyli jakie dyscypliny lubicie (uprawiacie)? |
Autor |
Wiadomość |
sisi
ADMINISTRATOR
Posty: 1620 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Wto Wrz 20, 2005 6:16 pm
|
|
|
o tak! bardzo lubię oglądać łyzwiarstwo figurowe... zwłaszcza układy dowolne, gdzie reguły nie są juz tak scisłe i mozna zobaczyc kawałek naprawde dobrej choreografii... |
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!! |
|
|
|
|
|
makova_panienka
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 33 Posty: 1073 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Wto Wrz 20, 2005 6:28 pm
|
|
|
ja ubóstwiam układy mężczyzn.
aaaaahh, Plushenko... |
_________________ wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!
|
|
|
|
|
|
Czajori
Solista Baletu
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Wrz 20, 2005 7:19 pm
|
|
|
Jagudin i tak był lepszy
Z łyżwiarzy figurowych uwielbiałam jeszcze parę taneczną Anissina-Peizerat. Ach... |
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski! |
|
|
|
|
|
aniaka
Adept Baletu
Posty: 138 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Wrz 20, 2005 10:46 pm
|
|
|
Czajori napisał/a: | Jagudin i tak był lepszy :wink: :wink:
Z łyżwiarzy figurowych uwielbiałam jeszcze parę taneczną Anissina-Peizerat. Ach... :lol: |
Popieram w zupełności :) To również sa moje głosy :) A Jagudin jest cudowny!! Plushenko rewelacyjnie jeździ, ale Jagudin i rewelacyjnie jeździ i w dodatku jest przystojny czego nie mogę powiedziec niestety o Plushence. |
_________________ "Są trzy zasady rządzące życiem: rodzimy się, umieramy, rzeczy się zmieniają... i może jeszcze jedna: każdy ma osobę, po której już nikogo nie będzie mógł tak pokochać" |
|
|
|
|
|
czekoladka
Corps de Ballet
Posty: 328 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 3:54 pm
|
|
|
a ja kiedys chodzilam na gre pianina ale szybko mi sie to znudzilo poniewaz nie ma nic wspanialszego niż taniec,chyba ,że ktoś sie ze mna nie zgadza??? |
_________________ tu warto zajrzec zapraszam www.ktt.pl (Kielecki Teatr Tanca) |
|
|
|
|
|
Paula
Solista Baletu
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 5:16 pm
|
|
|
Ja za to nienawidzę biegać, a już szczególnie na długie dystanse. Za to uwielbiam pływać :) Kocham po prostu :) Ale jakby nie patrzeć na inne dyscypliny sportu naturalnie nie mam czasu :) za bardzo :P |
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :) |
|
|
|
|
|
czekoladka
Corps de Ballet
Posty: 328 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 6:30 pm
|
|
|
a czas to juz swoja droga teraz jeszcze jak mam mature to juz wogole nie moge na nic znalezdz czasu ale o rezygnacji z mojego teatru nie ma mowy moze miesieczna przerwa przed matura o ile da rade |
_________________ tu warto zajrzec zapraszam www.ktt.pl (Kielecki Teatr Tanca) |
|
|
|
|
|
yvonne
Corps de Ballet
Posty: 316 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw Paź 06, 2005 10:28 am
|
|
|
Jeżdżę wyczynowo na rowerze.
Lubię nart ale trochę się wstydzę zjeżdżać razem z tymi wszystkimi młodzieńcami i pannami
I jeszcze rekreacyjnie na łyżwach .Jeżdże dookoła lodowiska. |
|
|
|
|
|
sisi
ADMINISTRATOR
Posty: 1620 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Czw Paź 06, 2005 12:37 pm
|
|
|
yvonne napisał/a: | Lubię nart ale trochę się wstydzę zjeżdżać razem z tymi wszystkimi młodzieńcami i pannami |
a to niby dlaczego?!
moi dziadkowie nawet jak mieli 75 lat to śmigali aż się za nimi kurzyło |
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!! |
|
|
|
|
|
yvonne
Corps de Ballet
Posty: 316 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw Paź 06, 2005 12:48 pm
|
|
|
nie wiem.może dlatego,że za mało umiem? i nie czuję sie pewnie na tych nartach.Poza tym tam nie ma na tym stoku w Zawoi takich staruchów jak ja. |
|
|
|
|
|
sisi
ADMINISTRATOR
Posty: 1620 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Czw Paź 06, 2005 12:51 pm
|
|
|
hej, yvonne... masz 87 lat? a może 92? NIE PRZESADZASZ TROCHĘ??
a poza tym jak się masz nauczyć dobrze jeździć skoro nie jeździsz, bo nie umiesz za bardzo?
pozdrawiam |
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!! |
|
|
|
|
|
Tranquility
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: uczeń/tancerz
Posty: 1173
|
Wysłany: Czw Paź 06, 2005 3:30 pm
|
|
|
ja uwielbiam narty...
ach, aż mi się zimy zachciało... |
_________________
- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
|
|
|
|
|
|
Paula
Solista Baletu
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Paź 06, 2005 3:39 pm
|
|
|
Nigdy nie jeździłam na nartach. Ale to zawsze jakaś motywacja (najpierw to chyba by się przydało zimą w góry pojechać, no nie :P - kawałek mam :P) |
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :) |
|
|
|
|
|
czekoladka
Corps de Ballet
Posty: 328 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw Paź 06, 2005 4:04 pm
|
|
|
ja tez jezdze na nrtach ale nia ma sie czego wstydzic ja tez na poczatku myslalam ze wszyscy sie beda ze mnie smiali jak sie przewroce na stoku ale jest takie slynne przyslowie ,,jak sie nie przewrocisz to sie nie nauczysz'' i moj trener caly czas mi to powtarzal i tak sie nauczylam a teraz probuje przezucic sie na snowboard bo musze dorownac mojemu bratu tylko ze jest problem bo nie wiem czy moje kolana wytrzymaja takie przeciazenie juz mam troche problemy ale miejmy nadzieje ze bedzie dobrze |
_________________ tu warto zajrzec zapraszam www.ktt.pl (Kielecki Teatr Tanca) |
|
|
|
|
|
Esmeraldas
Gość
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 1:44 pm
|
|
|
A ja przed baletem czasami jeździłam konno i grałam w koszykówkę , uwielbiam też łyżwiarstwo figurowe i snowboard...To ostatnie szczególnie oglądać , raz dwa lata temu byłam w górach na jednej lekcji i z poobijanym siedzeniem i odpadającą szczęką wróciłam skruszona do koszykówki |
|
|
|
|
|
patrychaa21
Nowicjusz
Posty: 15 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 3:15 pm
|
|
|
Ja raczej oglądam...uwielbiam łyżwiarstwo figurowe w szczególności w parach
a co do tego czy kiedyś coś robiłam oprócz tańczenia to wschodnie sztuki walki ale specjalnie sie tym nie zainteresowałam i zrezygnowałam po 6miesiącach i nic z tego nie wyniosłam |
|
|
|
|
|
Esmeraldas
Gość
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 3:21 pm
|
|
|
No ja też byłam kilka lekcji na teekwondo, szybko mi się odwidziało, jak zobaczyłam jak nauczyciel bierze dwójke na srodek na mate i się tłuką na wzajem, pamiętam ze wtedy tęsknie spojrzałam w strone drzwi (miałam jakieś 7 - 8 lat) i nigdy tam już nie wróciłam . |
|
|
|
|
|
patrychaa21
Nowicjusz
Posty: 15 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 3:34 pm
|
|
|
ja miałam jakies 10 lat i tez byłam przerazona |
|
|
|
|
|
Gość
Solista Baletu
Związek z tańcem: tancerka
Posty: 1107
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 3:48 pm
|
|
|
W dawnych czasach koszykówka i konie. I kocham pływać.
W wakacje próbowałam capoeiry. Nawet nie szło mi źle. Ale przy wykonywaniu juz chyba 100 raz podstawowego kroku (jinga - chyba tak się to pisze) usłyszałam: "Świetnie, świetnie. Ale zrób jeszcze raz, tylko nie wykręcaj nóg" . W sumie najfajniejsze z całej tej nauki było podcinanie (jakoś się to nazywało, ale ja nie pamiętam jak). |
Ostatnio zmieniony przez Gość Wto Lis 01, 2005 5:28 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Domi
Corps de Ballet
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 36 Posty: 320 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 5:26 pm
|
|
|
ja kocham jeździc na nartach.
Moja poprzednia nauczycielka baletu była temu przeciwna, bo twierdziła, ze od nart i roweru sie robią brzydkie uda, ale ja nie wyobrażam sobie zimy bez szaleństwa na stoku.
Poza tym bardzo lubię żeglarstwo, a wakacje spędzone na łódce zaliczam do tych najbardziej udanych.
A jesli chodzi o te różne wschodnie walki, o których teraz piszecie, to niestety nie mam w tym żadnych doświadczeń... |
_________________ The dance says what words cannot |
|
|
|
|
|
Tranquility
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: uczeń/tancerz
Posty: 1173
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 5:51 pm
|
|
|
narciarstwo to i ja uwiebialm...
Domi napisał/a: |
Moja poprzednia nauczycielka baletu była temu przeciwna, bo twierdziła, ze od nart i roweru sie robią brzydkie uda, ale ja nie wyobrażam sobie zimy bez szaleństwa na stoku. |
phi... a co mi tam... raz na rok nic nie zaszkodzi... |
_________________
- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
|
|
|
|
|
|
sfra
Solista Baletu
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 6:56 pm
|
|
|
Skoro móimy już o nartach i innych sportach "ekstremalnych" (w tym zawodzie) to przypomniały mi się słowa pewnego wybitnego tancerza:
Cytat: | Nigdy nie stałem na nartach, nie wiem co to łyżwy. Na rollerach jeżdże wolniutko, zawsze w sali baletowej |
PS: A ja już w tym tygodniu mam pierwsze zajęcia z kick-boxingu! |
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego |
|
|
|
|
|
Paula
Solista Baletu
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 9:51 pm
|
|
|
Oj powodzenia sfra w tym kix... coś tam Ja tam się na żadne sztuki walki nie wybieram, a jeśli chodzi o nartyu to zimą nawet w górach nie byłam |
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :) |
|
|
|
|
|
makova_panienka
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 33 Posty: 1073 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 10:01 pm
|
|
|
na nartach nie jeżdżę - pod tym względem jestem kaleką.
ale za to nałogowo pomykam na rolkach! |
_________________ wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!
|
|
|
|
|
|
Nefretete
Solista Baletu
Posty: 1312 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro Lis 02, 2005 1:28 am
|
|
|
sztuki walki, w kazdym razie niektóre, bardzo dobrze wpływają na rozciągnięcie |
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon) |
|
|
|
|
|
|