www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
jazz a współczesny - róznice?
Autor Wiadomość
Demit@sse
Nowicjusz

Posty: 2
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 12:16 am   jazz a współczesny - róznice?

salsa jazz
latin jazz
street jazz
modern jazz
Taniec współczesny

pojęcia nie mam czym się różnią.
jeżeli byłoby to możliwe to chciałabym aby ktoś mi to tak po ludzku wytłumaczył.
nie jakimiś tam definicjami...bo ja zwykły szary człowieczek tego nie zrozumiem.

no i...chcąc tańczyć coś podobnego do tańca jaki można było oglądać w wykonaniu głównej bohaterki w filmie StepUp...czy W rytmie hip hopu co musiałabym wybrać?

z góry dziękuje za odpowiedź.
Ostatnio zmieniony przez Joanna Sob Lut 23, 2008 10:08 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 3:20 pm   

salsa jazz

oparty ogólnie na salsie, duzo krecenia bioder, szybkie rychy stóp itp

latin jazz

oparty na tancach latynoamerykanskich, duzo bioder, polaczenie muzyki latynoskiej i afrykanskiej

street jazz

Nowoczesne układy taneczne w oparciu o choreografie, jakie można zobaczyć np. w MTV lub VIVA.Fuzja różnych technik tanecznych, m.in. hip-hop, new jack funk, lock, new style dance, video style i jazz dance.

modern to współczesny ale jest tanców współczesnych tyle ludzi

ogolnie granica miedzy nimi jest cienka i na ogol wszystko sie miesza ze wszystkim tworzac wlasny styl taneczny
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
neufra 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
choreograf /tancerz
Wiek: 34
Posty: 49
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Lut 01, 2008 11:47 am   

A ja inaczej :D

salsa jazz - dokładnie muzyka i kroki salsy wzbogacone o większą ilość obrotów
( w tym na pięcie) oraz ogrom wykopów i wymachów.
izolacja górnej partii ciała, ręce luźno ( nie ustala się ich położenia)

latin jazz - muzyka ( najczęściej samba) z wyraźnymi uderzeniami bębnów.. bardzo cienka granica między afro dance. kroki nóg nie mają znaczenia ( tańczony najczęściej na boso aby móc czerpać energie przodków i ziemi ) całkowite rozluźnienie klatki, bioder oraz głowy - ręce również nie są tu ustalane liczy się to by pomagały a nie przeszkadzały

street jazz - styl taneczny który jest podstawą dla każdego kto tańczy hip hop i chce się rozwijać... spięcia i izolacje są przerywnikami dla ciągłego ruchu. Zajęcia obejmują skoki, obroty i wszystko co jest medialne... i co rozwija ( uelastycznia) tancerza...
Nie jest to styl mtv chyba że patrzeć na teledyski Janet Jackson
nathaliye_r napisał/a:
modern to współczesny ale jest tanców współczesnych tyle ludzi

ogolnie granica miedzy nimi jest cienka i na ogol wszystko sie miesza ze wszystkim tworzac wlasny styl taneczny


zgadzam się w 100% nie ma a raczej nie podaje się definicji modern'u

Pozdrawiam
_________________
show must go on
 
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Pią Lut 01, 2008 1:22 pm   

a co do tanca w stylu bohaterek "w rytmie hip hopu" czy "step up" to takze nie jest jeden styl, w tych filmach wlasnie chodzi o pomieszanie stylów klasycznych i jazzowych z hip hopem, trzeba liznac troche tego troche tego i w skrytosci duszy i ciala to polaczyc w jedno, juz wlasny i indywidualny sposob tanca
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Śnieżka_19 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 34
Posty: 36
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 2:52 pm   

chcialam zapisac sie na wspolczesny, juz nawet czekam az rusza zajecia, ale... poogladalam sobie filmiki z googla i sie zalamalam :( pamietacie jak w 2 edycji YCD tanczyla ta baletnica kasia z kryspinem wspolczesny do evanescence? strasznie mi sie podobalo. a w necie znalazlam cos takiego: http://video.google.pl/vi...=pl&emb=0&aq=f# http://video.google.pl/vi...=pl&emb=0&aq=f# i to juz mi sie nie podoba. zbyt.. teatralne, jakby odgrywali jakies role a nie po prostu tanczyli.

za to w dance avenue beda dni otwarte i mozna miedzy innymi zobaczyc jazz funk, na czym to polega? bo jesli wspolczesny wyglada jak to w linkach, to moze juz lepiej isc na jazz...
 
     
Domi 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerz
Wiek: 36
Posty: 320
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 4:36 pm   

nie rozumiem za bardzo jakie masz zastrzeżenia do tych układów? To są wykonania studia taneczno aktorskiego z tego co wiem, ale jak dla mnie to jest właśnie współczesny. I to na bardzo wysokim poziomie.
Dobra technika, płynność no i treść. Taniec współczesny tak jak zresztą inne formy tańca też jest środkiem wyrazu jakiejś treści, układ tańczony w technice jazzowej też może opowiadać coś.
Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś miał zastrzeżenie do tego, że tancerze robią coś więcej niż "po prostu tańczą". Z reguły taniec dla samego tańca jest pusty, zresztą raczej każdy dojrzały tancerz chce właśnie, żeby jego ruch wyrażał jakąś historię, przeżycie.

Mnie te układy się podobają. a w ogóle Amsterdam to mnie zachwyca, ciarki mi przechodzą po plecach jak na to patrzę i właśnie to uwielbiam we współczesnym, że można się wzruszyć, kiedy czuje się w tańcu takie zaangażowanie i zagranie, a nawet pełne wczucie się w rolę.
A czy tancerka, która tańczy Aurorę ze Śpiącej Królewny, szczególnie w rose adagio nie ma aktorskiej roli?
Taniec jest właśnie po to, aby coś przedstawić.

Poza tym nie martw się, że na zajęciach będą od Ciebie wymagali aktorstwa, bo do tego przychodzi dopiero przy przygotowywaniu spektaklu.
_________________
The dance says what words cannot
 
 
     
Nemo 
Adept Baletu


Wiek: 41
Posty: 254
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 9:27 am   

Amsterdam tez mnie zachwyca, ale nie jest typowym przykładem współczesnego. Na lekcjach na pewno będzie więcej ruchu, przewrotów, skoków obrotów, bo tak naprawdę one są łatwiejsze od tak doskonałego wykonania prostszych rzeczy (i na pozór mniej efektownych).
Poza tym jest tyle odmian współczesnego co nauczycieli i nie ma się co zrażać filmikami z youtube.
 
     
Śnieżka_19 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 34
Posty: 36
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 4:15 pm   

wiec jak wyglada taki typowy wspolczesny ktorego ucza w szkolach? na poczatku moze aktorstwo jest zbedne, ale czy po jakims czasie nauki nie zatrzymam sie po prostu w miejscu jesli tematy takie jak teatr tanca nie interesuja mnie?

sory za moje niezdecydowanie, ale mam taki beznadziejny charakter ze juz sama mam czasem dosc, wiec prosze o cierpliwosc :)

i co to jest ten jazz funk ;) ?
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Czw Paź 09, 2008 7:15 am   

To fuzja dwóch gatunków tanecznych - jazz i funky. Podstawę stanowi taniec jazzowy, który uczy izolacji, czyli wykorzystania niezależnych ruchów poszczególnych części ciała i ich koordynacji. Poznasz również podstawy klasycznej techniki tańca jazzowego. Dodanie do klasyki popowych elementów funky i połączenie z muzyką rozrywkową wyzwala niezwykłą eksplozję radości, ekspresji, dynamizmu !

To forma tańca nierozerwalnie związana z kulturą pop. Bazują na nim tancerze układający choreografię do teledysków i koncertów wielkich gwiazd muzyki pop. Zwarty, szybki, o gwałtownie zmieniających sie kierunkach. Zmusza ciało do intensywnej pracy. Ćwiczy zwinność, ekspresję, taneczny refleks.
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
paciamax 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
uczennica, solistka
Wiek: 27
Posty: 2
Skąd: Włocławek
Wysłany: Czw Paź 16, 2008 4:31 pm   

w tańcu spÓłczesnym bardziej wyrażamy swoją osobowośc ;)
jazz to niby potocznie "nowoczesny", ale na warsztatach z jazzu tańczyłąm do muzyki hip-hop, he he . A jeśli mÓwiąc o SU < Step Up> to gŁÓwna bochaterka wykonuje ruchy w stylu hip-hop,electro niektÓre kroki to jazz. Można powiedzieć że w gre wchodzi teŻ towaryzski bo tam te podkreślenia ciała itp. :*
_________________
~~ żyĆ taŃcem znaczY kochaĆ, a nie tylko się gO uczYć..
 
 
     
Nemo 
Adept Baletu


Wiek: 41
Posty: 254
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Czw Paź 16, 2008 4:55 pm   

Chyba boHaterka ?
 
     
Stunter
Nowicjusz

Posty: 1
Wysłany: Pią Paź 17, 2008 12:29 pm   

Też strasznie lubię Amsterdam. Rzeczywiście wysoka jakość wykonania, no i "wczucie" w rolę.

Śnieżko, zależy na czym Ci zależy. Ja np. tańcze w grupie, która w latach 90tych była jak większość wtedy grup tanca współczesnego w Polsce "studiem tańca" lub inaczej "grupą taneczną".
Wynikało to z niedojrzałości na początku lat 90tych tańca współczesnego w Polsce.
Robiło sie przede wszystkim układy, kombinacje, które łaczyło się za pomoca prostych środków plastycznych lub teatralnych w choreografię.

Później zaczeło się to zmieniać. Dziś jesli mówimy o tańcu współczesnym, myślimy raczej o teatrze tańca. I to jest dla mnie najpiękniejsze.
Kiedyś moją jedyna pasją w zyciu był teatr, dzięki współczesnemu odkryłem moją drugą pasję i obecnie nie wyobrażam sobie aby w teatrze nie było tańca i na odwrót.

Jeśli podobają Ci się efektowne układy i lubisz taniec widowiskowy (jakże względne pojęcie) to nie wiem, czy współczesny spełni Twoje oczekiwania.

To co widzieliśmy w 1 i 2 edycji YCD było raczej techniką tańca współczesnego (jesli o takiej możemy w ogóle mówić) niż współczesnym w pełnym znaczeniu.

Dopiero niedawno w 3 edycji mogliśmy zobaczyć coś, co było fragmentem choreografii we współczesnym. To był układ pierwszego odcinka live autorstwa Thierrego Thorane Vergera.

Mam nadzieję Śnieżko, że jednak wybierzesz współczesny, to fascynująca przygoda, gdzie człowiek uczy sie poznawać swoje ciało, staje się jego świadomym rzeźbiarzem.

pozdrawiam

[ Dodano: Pią Paź 17, 2008 1:31 pm ]
Aha, nie obawiaj się, współczesny nie ma szans Cie zatrzymać.
Z natury współczesny asymiluje elementy z innych stylów, a więc ciało uczy sie tak naprawde różnych rodzajów energii, różnego sposobu prowadzenia ciała.
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Pią Paź 17, 2008 1:18 pm   

paciamax napisał/a:
jazz to niby potocznie "nowoczesny"

jazz to absolutnie nie ma nic wspólnego z nowoczesnym, różne błędy są popełniane ale prosze ich nie powielać, nowoczesny to nowoczesny, jazz to jazz, 2 zupełnie inne style
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
MiKi 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
tancerz (uczeń)
Wiek: 30
Posty: 74
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Sty 15, 2009 10:56 pm   

neufra napisał/a:
zgadzam się w 100% nie ma a raczej nie podaje się definicji modern'u


A ja podam, o! :) Bo dzisiaj czytałam bardzo ciekawy artykuł :)
______________________________
Czym jest taniec modern?

Donald McDonagh


Taniec modern jest koncertową, artystycznie ukształtowaną formą spektaklu ruchowego, która nie ogranicza się do jednej techniki przedstawiania. Zgodnie z nią choreograf sporządza paletę ruchową w sobie tylko znany sposób, który pozostaje w zgodzie z jego artystyczną intuicją lub też adaptuje ruchowe środki wypracowane wcześniej przez innego twórcę.

Historycznie rzecz ujmując, rozwój tej ekspresyjnej formy rozpoczął się w ostatnim dziesięcioleciu XIX wieku na scenach popularnych wówczas teatrów. Tancerze, którzy go tworzyli nie robili tego w ramach formalnie istniejących szkół tańca lecz działali w przekonaniu do ambitnej poza baletowej formy. Przypomina o tym napis na zwieńczeniu portalu sceny Teatru Królewskiego w Kopenhadze, który głosi, że spektakle baletowe, operowe i dramatyczne odwiedzane przez publiczność "nie służą jedynie rozrywce".

Artyści tworzący taniec modern wyłonili się głównie z nurtów artystycznych Ameryki Północnej, tj w Stanach Zjednoczonych (Loie Fuller, Isadora Duncan, Ruth St.Denis i Ted Shawn) i w Kanadzie (Maude Allan). Niektórzy z nich pochodzili z Europy, np. z Anglii (Margaret Morris), Rosji (Aleksander Saharof), Austrii (Grete Wiesenthal), Węgier i Niemiec (Rudolf Laban). Inni zaś zaczynali swoją pracę w Japonii jak np., Sada Yacco i Otihiro Kawakami. Nie dzielili oni ani tej samej podstawy, która wynikałaby z metody ćwiczeń ani nie wyszli z jednej szkoły tańca. Tym jednak co ich łączyło był podobny punkt postrzegania spraw związanych z ekspresyjnymi możliwościami zorganizowanej artystycznie formy ruchu. Jedni podkreślali niczym nie upiększone ciała a inni zaś tancerzy przybranych wysoce wyrafinowanym kostiumem. Rozwiązania scenograficzne mogły być z jednej strony realistycznym przedstawieniem gotyckiego wnętrza z drugiej zaś mogły ograniczać się do neutralnego, czarnego tła okotarowania scenicznego. Akompaniament muzyczny spektaklu tańca modern mogły stanowić dźwięki instrumentów perkusyjnych wytwarzane przez samych tancerzy w trakcie tańca jak też całkowicie niezależne utwory wykonywane przez grupy instrumentalne rozmaitych rozmiarów i stylów.

W Ameryce, w znacznie większym stopniu przyjęło się wyrażenie "taniec modern" niż termin "taniec współczesny" głównie dlatego, że dokładnie precyzowano punkt widzenia reprezentowany przez określoną grupę artystów. W Niemczech "ausdrucktanz" otworzył drogę do formy "tanztheater". Coraz częściej spierano się o słowo "współczesny" używane do określenia rodzaju tańca. Uważano, że obejmuje ono swoim znaczeniem zbyt wiele zjawisk i nie skupia wystarczająco uwagi na nowatorskiej istocie świeżo wyłaniającej się formy, którą sami tancerze właśnie kształtowali.

W sposób nieuchronny, poszczególne koncepcje tańca modern nabrały barw indywidualnych zależnie od gustu, skłonności i zainteresowań utalentowanych choreografów. Z czasem można było pokusić się o rozróżnienie szkół tańca modern. Główną siłą tańca modern jest zachęta do twórczego działania artystycznego, do samo wyrażania się poprzez kreatywne, a nie wyłącznie interpretacyjne, podejście do ruchu. Kształcenie w zakresie tańca modern rutynowo obejmuje ćwiczenia opracowane przez mistrzów rozmaitych technik w formie lekcji (Graham, Humphrey-Weidman, Cunningham, Dunham, etc), jak również podstawową wiedzę i próby w dziedzinie kompozycji.

W latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku, cały ten aparat kształcenia w zakresie tańca modern, od przygotowania tancerza do ostatecznej formy spektaklu, został zakwestionowany przez grupę studentów kompozycji oraz choreografów, którzy odwrócili swoją uwagę od standardowych praktyk teatralnych i zaczęli pojawiać się w "nie-teatralnych" przestrzeniach, na wolnym powietrzu, bez kostiumów określających charakter postaci, bez muzyki nastrojowej, bez charakteryzacji i bez narracyjnych implikacji w strukturze ruchowej. Nastała epoka minimalizmu. Wspólną cechą twórców tego okresu była silna motywacja do zaspokojenia twórczej ciekawości, która znajdowała ujście w zgłębianiu granic możliwości ekspresji artystycznej poprzez surowy, niczym nie upiększony ruch.

Dziesięć lat później poszukiwacze teatralnych upiększeń na nowo odkryli tradycyjne tajniki rzemiosła choreograficznego. Niemal równocześnie pojawiły się nowe źródła inspiracji, jak łyżwiarstwo, gimnastyka i cyrkowe prezentacje, z których pojedyncze sztuczki zarezerwowane wcześniej tylko dla poszczególnych dziedzin, włączono w artystycznie opracowane struktury spektakli choreograficznych.

U zarania, kiedy różne style "tańca modern" zaczynały się krystalizować, uczniowie ze szkół prowadzonych przez Marthę Graham, Hanyę Holm, Doris Humphrey i Charlesa Weidmana, prowadzili między sobą ustawiczne spory. Przedmiotem tego konfliktu były wszystkie cechy odróżniające ich nauczycieli. Były jednak wyjątki, które stanowiły elementy typowe dla wszystkich twórców tego okresu, tj. ruch oparty na wykorzystaniu ciężaru ciała skierowany ku podłodze wykonywany przez bosonogich tancerzy i ogólna pogarda środowiska dla baletu. Za wiarołomnych uznawano tych, którzy potajemnie brali lekcje baletu. Wiele lat potem, jakości baletowych ćwiczeń, zwłaszcza tych wzmacniających mięśnie nabrały niebagatelnych wartości jako dodatek w procesie szkolenia tancerza modern.

Bezwarunkowym założeniem kształcenia według metody tańca modern jest przygotowanie ucznia do podjęcia wyzwania samodzielnego tworzenia ruchowych kombinacji noszących znamię jego talentu. Powstający w ten sposób zasób rozwiązań ruchowych porównać można do słownika znaków, znaczeń i symboli, które każdy składa codziennie w indywidualne kombinacje budzące większe lub mniejsze zainteresowanie. Rezultatem jest przemyślana forma osobistej ekspresji odzwierciedlająca historię i kulturę, pod wpływem których człowiek został uformowany.

______________________________
http://www.stt.art.pl/40-205.php?lang=polish
Bardzo polecam!
_________________
"Balerina, nadziemska sylfida, która stanęła na palcach by być bliżej nieba." B. Kaczyński
 
 
     
Lottie 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń-tancerz
Posty: 84
Skąd: dancefloor
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 2:57 pm   

Stunter napisał/a:
To co widzieliśmy w 1 i 2 edycji YCD było raczej techniką tańca współczesnego (jesli o takiej możemy w ogóle mówić) niż współczesnym w pełnym znaczeniu.

Dopiero niedawno w 3 edycji mogliśmy zobaczyć coś, co było fragmentem choreografii we współczesnym. To był układ pierwszego odcinka live autorstwa Thierrego Thorane Vergera.


zgadzam się. Nie ma co się sugerować YCD, bo oni muszą robić takie układy, które przyciągną uwagę widza a taki normalny człowiek nie zawsze zainteresowałby się współczesnym gdyby naprawdę zobaczył jak to wygląda. Robią wszystko bardziej wydowiskowo czyli duuuużo podniszeń, skoczki i inne triczki, które zachęcą nas do oglądania.


A choreografie Thierrego Thorane Vergera są fenomenalne i boskie. Urzekł mnie ten facet swoją odwagą z którą układa tak niebanalne choreografie
_________________
Lottie
 
     
Rytmiczka 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
uCzennica
Wiek: 31
Posty: 17
Wysłany: Nie Lut 01, 2009 8:31 pm   

Ja także niedługo zamierzam się zapisac na zajęcia z tanca współczesnego, więc bede mogła się podzielic z Tymi jeszcze niezdecydowanymi swoimi doświadczeniam:)
A tak troszke może odbiegając od tematu, choć może nie... Czy ja dobrze rozumiem- taniec współczesny to inaczej modern?, więc w takim razie co to jest contemporary dance? W innym temacie na tym forum czytałam, że modern to taniec nowoczesny, a contemporary dance to taniec współczesny, więc teraz to ja już się w tym wszystkim pogubiłam i już nic nie rozumiem :? więc jakby ktoś mógłby mi wytłumaczyć to bym była bardzo wdzieczna:)
 
     
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Nie Lut 01, 2009 11:54 pm   

Rytmiczka, w m.in. tym temacie jest dyskusja nt. modern a contemporary:
http://www.balet.pl/forum_balet/viewtopic.php?t=66
Są tam też cytaty z innych wątków, gdzie również poruszano ten temat.
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
     
Zuzag 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 33
Posty: 25
Wysłany: Pon Kwi 13, 2009 6:20 pm   

Witam, cieszę się, że znalazłam tą dyskusję, bo mam podobny dylemat.
Chciałabym żeby mi ktoś wyjaśnił różnicę między współczesnym, jazzem i modern.

Szukam stylu tańca który czerpie jak najwięcej z baletu, jest płynny i taki... liryczny.
Oglądam różne filmiki i czasem mi się zdaje, że już znalazłam odpowiedź, ale potem natrafiam na inne, które pokazują dany styl w zupełnie inny sposób. Proszę o pomoc.
_________________
"Rób, co się boisz robić i z dumą pielęgnuj takie zwycięstwa". (Og Mandino)
 
     
Agne$ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczennica sb ;)
Wiek: 25
Posty: 364
Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie Lis 21, 2010 5:40 pm   

Jakie są odłamy tańca współczesnego? bo zanam zaledwie kilka m.in. modern-jazz a jest to zdecydowanie za mało info na zadanie domowe ; /

Nie jest to temat który pasuje do mojego pytania lecz, nie chciałam zakładać nowgo bo może by się zdublował ; ) i mam wielką nadzieję że jeszcze ktoś dzisiaj odpisze bo zadanie domowe na jutro ; )
_________________
Nie wystarczy chcieć.

Trzeba walczyć żeby, to mieć.
 
 
     
Jo94 
Nowicjusz

Posty: 12
Wysłany: Pią Kwi 12, 2013 6:56 pm   

Zuzag napisał/a:
Witam, cieszę się, że znalazłam tą dyskusję, bo mam podobny dylemat.
Chciałabym żeby mi ktoś wyjaśnił różnicę między współczesnym, jazzem i modern.

Szukam stylu tańca który czerpie jak najwięcej z baletu, jest płynny i taki... liryczny.
Oglądam różne filmiki i czasem mi się zdaje, że już znalazłam odpowiedź, ale potem natrafiam na inne, które pokazują dany styl w zupełnie inny sposób. Proszę o pomoc.


Mam taki sam problem i nie wiem czy dobrze myślę, że jazz będzie najmniej płynny i liryczny? Wydaje mi sie, że jest on dość energiczny i szybki. Co o tym myślicie?
 
     
kalusia2 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
tancerz(współczesny)
Posty: 5
Wysłany: Sob Maj 11, 2013 4:19 pm   

To ja się teraz wypowiem ;) Według mnie to wygląda tak, że balet jest taki najbardziej "sztywny" (w sensie, że technika itd.), potem jest jazz, który ma technikę, ale jest tam też duże pole do improwizacji, a na końcu współczesny, który jest kompletnym przeciwieństwem baletu, zero techniki. Jazz dzieli się na modern (tzw. taniec białych), pop (wszelkie kombinacje typu funky/ salsa/ broadway jazz)i primitiv (taniec czarnych, z niego wywodzi się technika jazzowa). Wszelki kombinacje typu salsa jazz, latin jazz i inne to połączenie jazzu z danym tańcem, w tym przypadku salsą/latino.

Zuzag, Jo94 - "czerpie jak najwięcej z baletu" może balet jazz?
http://www.youtube.com/watch?v=WNINIRQR4_A
"jest płynny i taki... liryczny" może lirycal jazz?

Pamiętajcie z reguły gatunki w choreografiach się mieszają :) Nie można się nauczyć tylko afro jazzu czy modernu ;)
_________________
"Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec."
/Jonathan Carroll/
 
     
Mariola 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
Tancerka, choreograf
Posty: 20
Wysłany: Wto Cze 11, 2013 2:03 pm   

Śmiałe to stwierdzenie, że współczesny nie ma techniki....to znaczy że każdy może tańczyć w tej technice?

Techniki to nie ma taniec na imprezie...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,36 sekundy. Zapytań do SQL: 35