Jak jesteście rozciągnięci? |
Autor |
Wiadomość |
Gość
Solista Baletu
Związek z tańcem: tancerka
Posty: 1107
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 7:33 pm Jak jesteście rozciągnięci?
|
|
|
Nena napisał/a: | A wy jak ogólnie jesteście rozciągnięci? | Rozciąganie: foto 1, foto 2
Pozy ecarté (oczywiście do przodu ) na prawą i na lewą nogę
szpagacik
BTW Nacykałam jeszcze masę zdjęć w pointach, ale wrzucę je dopiero jak znajdę czas, zeby je uporządkować i wrzucic do imageshack'a |
Ostatnio zmieniony przez Gość Sob Sty 09, 2010 6:05 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
|
Nefretete
Solista Baletu
Posty: 1312 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 7:40 pm
|
|
|
piękne rozciągnięcie ech, tylko pozazdrościć... i płakać nad sobą
na tych zdjęciach to niemalże jak gimnastyczka |
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon) |
|
|
|
|
|
aankaa_baletnica=)
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 8:11 pm
|
|
|
super Gościu!!!! |
|
|
|
|
|
Julcia
Corps de Ballet
Związek z tańcem: tancerka rewii
Posty: 338
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 8:23 pm
|
|
|
Ja przy bardzo dużym i intensywnym rozgrzaniu ponadszpagat mam podobny do Twojego Gościu ale rozwartość wogóle nie pomaga mi w podnoszeniu wysoko nogi, ponieważ mam bardzo słabe i niewyrobione mięśnie |
_________________ you know miss sunshine,
she starts paint a perfect picture.
today.
|
|
|
|
|
|
Bajaderka
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 8:34 pm
|
|
|
Gościu, sliczne rozciągnięcie... Ja uwielbiam adagio, a moje rozciągnięcie nie jest aż takie dobre:] zawsze mogło być lepsze... |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
|
Justi
Adept Baletu
Posty: 99 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 8:36 pm
|
|
|
Jejku, zdjęcia mówią same za siebie Ja o takim rozciągnięciu mogę tylko pomarzyć Ale ćwiczę prawie codziennie. Może kiedyś zobaczycie tu moje zdjęcia, jak nie będę już musiała się ich wstydzić |
_________________ Just dancing in the sky ... |
|
|
|
|
|
Ladybirt
Corps de Ballet
Związek z tańcem: nałogowiec
Wiek: 33 Posty: 342 Skąd: 3miastko
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 9:07 pm
|
|
|
No ładnie, tylko dlaczego zrobiłaś w takiej formie, ze buzia anonimowa? |
|
|
|
|
|
Gość
Solista Baletu
Związek z tańcem: tancerka
Posty: 1107
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 9:08 pm
|
|
|
Julcia napisał/a: | Ja przy bardzo dużym i intensywnym rozgrzaniu ponadszpagat mam podobny do Twojego Gościu ale rozwartość wogóle nie pomaga mi w podnoszeniu wysoko nogi, ponieważ mam bardzo słabe i niewyrobione mięśnie |
Ja mam czworogłowe nabite jak ciężarowiec , ale dzięki temu mam siłę dźwigać nogi.
Ladybirt - nie wiem, jakoś mam większy komfort psychiczny |
|
|
|
|
|
Kasia :))
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 9:17 pm
|
|
|
slicznie ehhh... tylko pozazdroscic... tego jak trzymasz nogę także... =( |
_________________ wieczny tańcogłód. |
|
|
|
|
|
tenebra
Adept Baletu
Posty: 100 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 9:55 pm
|
|
|
Gościu rozciągnięcie do pozazdroszczenia i to porządnego naprawde super. ponad szpagat największy zrobiłam na 4 tomach szesciotomowej encyklopedii pwn. ogolnie na szpagaty to jestem rozciągnięta całkiem całkiem ale juz sznurkla to uu lepiej nie mowic (moja 2 pozycja nie jest zbyt imponująca ale nad nia pracuje) |
_________________ Mater Mater Inferorum, Mater Mater Sospirorum, Mater Mater Lapidarum, Mater Mater Tenebrarum... |
|
|
|
|
|
arabeseczka
Nowicjusz
Posty: 34 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 10:34 pm
|
|
|
ojejku jesteś wspaniale rozciągnięta!! no i to podbicie, o którym juz tutaj na forum dużo było... |
_________________ Mądrość to umiejętność właściwego wykorzystania inteligencji. |
|
|
|
|
|
Joanna
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: tancerka?
Posty: 2981
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2005 11:29 pm
|
|
|
Ładne ecarte i szpagacik [a już się zastanawiałam, kiedy będzie ta Twoja obiecana sesja zdjęciowa ]
btw, chyba się muszę wziąć za rozciąganie... |
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell |
|
|
|
|
|
Tranquility
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: uczeń/tancerz
Posty: 1173
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 12:14 am
|
|
|
pogratulować... |
_________________
- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
|
|
|
|
|
|
Nefretete
Solista Baletu
Posty: 1312 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 2:20 am
|
|
|
Gość napisał/a: |
Ja mam czworogłowe nabite jak ciężarowiec , ale dzięki temu mam siłę dźwigać nogi.
|
Hhmm, a jak to osiągnąć (chociażby w połowie) ??? |
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon) |
|
|
|
|
|
Maron
Pierwszy Solista
Wiek: 33 Posty: 2668
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 2:29 am
|
|
|
hoh, a gdzie wariant: prawie wogóle?
ale ja sie rozciągam trenuje i są rezultaty
świetne rozciągnięcie ^__^ |
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja |
|
|
|
|
|
just_me
Corps de Ballet
Wiek: 35 Posty: 372 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 10:36 am
|
|
|
Moja opinia nie będzie się znacznie różnić od innych - wspaniałe rozciągnięcie.
A na zdjęcia w pointach czekamy |
_________________ What would happen to Juliet if there was no Romeo? |
|
|
|
|
|
Paula
Solista Baletu
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 10:40 am
|
|
|
Jejku :o przeżywam szok :O Pięknie trzymasz te nogi do boku. Po tym jak zamieściłaś swoje zdjecia, nie wiem czy ktoś jeszcze się odważy... :) Bo naprawdę przepięknie...
P.S. Chyba jesteś najlepsza z klasy :O |
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :) |
|
|
|
|
|
Gość
Solista Baletu
Związek z tańcem: tancerka
Posty: 1107
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 11:17 am
|
|
|
Nefretete napisał/a: | Gość napisał/a: |
Ja mam czworogłowe nabite jak ciężarowiec , ale dzięki temu mam siłę dźwigać nogi.
|
Hhmm, a jak to osiągnąć (chociażby w połowie) ??? |
Osiągnąć można poprzez usilne "wbijanie iksów" na żądanie "wybitnego" pedagoga .
I zapewniam Cię, że nie chciałabyś ich mieć większych niż masz...
Paula - oj zdziwiłabyś się, i to bardzo... |
|
|
|
|
|
Paula
Solista Baletu
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 11:21 am
|
|
|
"Wbijanie iksów" to znaczy...?
Z takim podbiciem i taką rozwartością...nie wierzę xD |
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :) |
|
|
|
|
|
Gość
Solista Baletu
Związek z tańcem: tancerka
Posty: 1107
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 11:58 am
|
|
|
Maksymalne przeprostowywanie (m.in. kosztem podciagania sie an nogach) |
|
|
|
|
|
Nefretete
Solista Baletu
Posty: 1312 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 12:23 pm
|
|
|
Gość napisał/a: |
Osiągnąć można poprzez usilne "wbijanie iksów" na żądanie "wybitnego" pedagoga .
I zapewniam Cię, że nie chciałabyś ich mieć większych niż masz...
|
pytanie z gatunku tych głupich, choc dla laika niekoniecznie co to znaczy wbijac iksy?? |
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon) |
|
|
|
|
|
sisi
ADMINISTRATOR
Posty: 1620 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 1:26 pm
|
|
|
a jest może jakiś sposob zeby ZMNIEJSZYĆ czworogłowy? bo to potem już beznadziejnie wygląda u dziewczyny... |
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!! |
|
|
|
|
|
Gość
Solista Baletu
Związek z tańcem: tancerka
Posty: 1107
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 1:41 pm
|
|
|
Metoda podobno skuteczna, ale dla wytrwałych (znajoma mówiła że po 4 latach uzyskała zadowalające efekty): po każdych zajęciach przez kilka minut rozciągać mieśnie dociągając stopę do pośladków. Można też usiąść w klęku i położyć głowę (i jeśli sie da - plecy) na podłodze (najbardziej efektywnie jest ze złączonymi kolanami).
700 - ładna liczba |
|
|
|
|
|
Kasia :))
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 1:42 pm
|
|
|
Ale ten sposób jest raczej... wygodny |
_________________ wieczny tańcogłód. |
|
|
|
|
|
sisi
ADMINISTRATOR
Posty: 1620 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 1:48 pm
|
|
|
hmmm no robię tak zawsze po lekcji i nie tylko, leżenie plecami na podłodze b. wygodne... no wlasnie - bo juz nie czuję żadnego rozciągania i bólu. a ktoś zna jeszcze inne sposoby? |
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!! |
|
|
|
|
|
|