www.balet.pl

[sisi]

w ramach warsztatów będzie się odbywać wiele ciekawych spektakli, nie tylko PTT, ale również tancerzy z Kanady, Francji czy Niemiec.

szczegółowe informacje znajdziecie tutaj:
http://www.ptt-poznan.pl/stronyi/16.php

zapraszam serdecznie!!

[Joanna]

Właśnie byłam na tej stronie, i od razu moge polecić spektakl "Hella! Helle!" Theatergroup Trava. Widziałam go na początku lipca w Warszawie (btw. nie wiem czemu jest tam napisane, że jest to polska premiera?), notabene przy takiej retrospekcji ich spektakli. Plecam chociażby dlatego, że nieczęsto można ogladać spektakle Ani Jankowskiej i Heini Nukari w Polsce, więc póki jest okazja, trzeba korzystać

Widziałam również jeden spektakl Good Girl Killer, nie wiem czy ten sam, ale mówiąc łagodnie nie zachwycił mnie - coś mi tam nie pasłowało pod wzgledem, nie wiem jak to powiedzieć, 'dramaturgicznym', a więc w samej konstrukcji spektaklu. No ale to tylko moja subiektywna ocena.

I jeśli ktoś jeszcze nie widział tamtego spektaklu Iwony Olszowskiej to też polecam, pamiętam że bardzo mi sie podobał - szczególnie pod względem plastycznym.

[Nefretete]

No i zaczelo sie... XII warsztaty oraz festiwal. Atmosfera jest swietna, pogoda dopisuje. Dzisiaj bylam na spektaklach The Noa Dar Dance Group z Izraela - przedstawili 20-minutowy duet z bardzo ciekawymi rozwiazanami ruchowymi,. A potem "Women w pomidorach" PTT - zabawna i urocza choreografia o steroptypie kobiety-blondynki i mezczyzny-macho.
Joanno, dziekuje za wskazowki zgodnie z ktorymi zaplanowalam obejrzenie kolejnych spektakli w ramach festiwalu.

A jakie sa wrazenia innych forumowiczow - uczestnikow warsztatow??
Pozdrawiam.

[Nefretete]

a oto podsumowanie spektakli jakie odbyly sie w ramach festiwalu teatrow tanca podczas XII miedzynarodowych warsztatow tanca wspolczesnego:

http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/15640.html

mozna poczytac i o "Secret moments" W&M i o spektaklu Iwony Olszowskiej, spektaklach PTT i innych.

[sisi]

"Paweł Matyasik zagrał subtelnie, inteligentnie, na poły ironicznie z ruchem opartym na gimnastyce tai cni. Skupionemu, wyciszonemu tancerzowi "wymykały" się spod kontroli fragmenty ciała: dłoń. stopa, kolano... I to nieopanowanie wzięło górę. prowadząc do eksplozji pulsowań. drżeń, napięć, falowań.... Aż cielesny wulkan się wypalił i uspokoił. Drobiazg. A sprawił przyjemność patrzącym. A skłaniał do refleksji. I nie sposób go zapomnieć. "

widziałam ten spektakl i mogę się zgodzić za wszystkim, co tu jest napisane. to solo naprawdę robi wrażenie. a poza tym to dobry nauczyciel - na zajęciach z improwizacji u niego wiele się nauczyłam.

[Czajori]

Też widziałam "Good Girl Killer'" i zdecydowanie zgodzę się z opinią, że czegoś brakowało pod względem dramaturgicznym... nie zrozumiałam tego spektaklu. Chociaż przyznać musze, że Anna Steller tańczy znakomicie.

[Ewa79]

Czy ktos widział En Face ostatnia premiere, ciekawa co myslicie o tym spektaklu, bo dla mnie to troche bylo zaskoczenie. Dziwi mnie tez to ze tak zadko to wystawiają. Gdzieś coś czytałam, że dostali za mało terminów w Teatrze Wielkim, ale dlaczego nie skupiają się na premierowych spektaklach tylko na wiecznym odgrzewaniu staroci.

[Nefretete]

A dlaczego to było dla Ciebie zaskoczenie?
Ja widziałam "En face" dwa razy, bo tyle razy zagrali je w Poznaniu, ostatnie pokazywali to również w Gdańsku, a w czerwcu mają zagrać w Warszawie.
Problem polega na tym, że choregrafia ta wymaga dużej sceny, a wynajęcie sceny w Operze Poznańskiej jest często niemozliwe, albo ze względu na terminy, albo ze względu na finanse. Niestety takie są uroki braku własnej siedziby. Co prawda PTT regularnie gra na Scenie Rozmaitości, ale tam z kolei nie mozna pokazać wszystkiego (choć przedostatnią premierę "Short cuts" grali niedawno, zagrają również podczas festiwalu Malta i podczas sierpniowego biennale).