Marcella Hildebrandt-Pruska(1905-2007) |
Autor |
Wiadomość |
rytm16
Nowicjusz
Związek z tańcem: uczeń
Posty: 37 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 8:51 pm Marcella Hildebrandt-Pruska(1905-2007)
|
|
|
Wczoraj,tj.27 września 2007roku na wyspie Św.Łucji zmarła w wieku 102 lat Marcella Hildebrandt-Pruska-świetna tancerka i choreograf,wieloletni pedagog OSB w Poznaniu,bardzo ważną rolę odegrała w rozwoju baletu i rytmiki w Polsce,była znana w całym kraju,a szczególnie w artystycznym środowisku Poznania.Założyłam ten temat ku jej czci,więc liczę na wasze informacje i opinie na temat jej działalności.Zapraszam do dyskusji-może znajdą się na naszym forum jakiś jej uczniowie? |
_________________ Kto raz zakosztuje tańca,
nigdy go nie zdradzi,
bo taniec wciąga jak narkotyk
i nigdy nie próbuj się z tego leczyć.
Maurice Béjart (1927–2007) |
|
|
|
|
|
Fleuve
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 31 Posty: 267
|
Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 9:59 pm
|
|
|
I ten kto mówi, że tancerze umierają młodo, teraz jest w błędzie!
[*] |
|
|
|
|
|
rytm16
Nowicjusz
Związek z tańcem: uczeń
Posty: 37 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią Paź 12, 2007 9:25 pm
|
|
|
Nowa wiadomość z ostatniej chwili!!!pani Pruska będzie pochowana w Poznaniu(za jakieś 2tyg),a na jej pogrzebie zatańczy Zespół Rytmiki ZSM w Poznaniu:)bliższe informacje już niedługo w tym poście. |
_________________ Kto raz zakosztuje tańca,
nigdy go nie zdradzi,
bo taniec wciąga jak narkotyk
i nigdy nie próbuj się z tego leczyć.
Maurice Béjart (1927–2007) |
|
|
|
|
|
rytm16
Nowicjusz
Związek z tańcem: uczeń
Posty: 37 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro Paź 24, 2007 10:28 am
|
|
|
Pogrzeb odbędzie się 24 października 2007r. o godz.13.30 na cmentarzu górczyńskim i UWAGA-tańczymy na tym pogrzebie etiudę Chopina,oczywiście w choreografii p.Pruskiej!!! |
_________________ Kto raz zakosztuje tańca,
nigdy go nie zdradzi,
bo taniec wciąga jak narkotyk
i nigdy nie próbuj się z tego leczyć.
Maurice Béjart (1927–2007) |
|
|
|
|
|
Cheryl
Solista Baletu
Posty: 1890
|
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 11:14 am
|
|
|
Na Górczynie jest tyle miejsca?
Ja bym nie chciała żeby na moim pogrzebie ktoś tańczył.. to takie dziwne? |
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości. |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 2:51 pm
|
|
|
Cheryl napisał/a: | Na Górczynie jest tyle miejsca?
Ja bym nie chciała żeby na moim pogrzebie ktoś tańczył.. to takie dziwne? |
a ja uważam, ze to super - tylko w naszej religii i kulturze taniec jako cielesny został wyeliminowany z obrzadku religijnego w tym żałobnego, ale nie zawsze tak było - zreszta procesje i kondukty załobne sa tego pozostałością. A w ogóle w tym przypadku nie chodzi przeciez ani o taniec=radosc, ani taniec=zabawa, ani taniec=rozrywka, przyjemnosc, tylko rodzaj chołdu dla unikatowej twórczosci osoby, ku czci której przeciez organizuje sie uroczysty pogrzeb. Chodzi jak sadze o to aby przypomniec lub uswiadomic osobom zupełnie nie w temace kim była i co tworzyła |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
Cheryl
Solista Baletu
Posty: 1890
|
Wysłany: Sob Paź 27, 2007 1:26 pm
|
|
|
Kasiu może masz rację, jednak taniec na pogrzebie to coś zupełnie odmiennego |
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości. |
|
|
|
|
|
|