Jak sobie radzić z bólem? |
Autor |
Wiadomość |
kamita
Nowicjusz
Posty: 26 Skąd: Warszawa i Wrocław
|
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 2:55 pm
|
|
|
Nie, nie mam uczulenia na żaden składnik, tak to po prostu działa, że troche szczypie, jak zauważyłam różnie w różne dni, tzn czasem w ogole a czasem troszkę. Raz czy dwa zdarzyło mi się ak troche mocniej ale to tylko na chwile a potem juz bylo ok. |
|
|
|
|
|
aankaa_baletnica=)
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 4:42 pm
|
|
|
Bajaderka napisał/a: | tak samo, na caly regulator smierdzi ACUTOL-opatrunek w sprayu, jak go uzywalam na balecie to wszyscy wrzeszczeli zebym to wziela |
to jest straszne..... w szatni tak jechało, ze sie nie dało tam przebywac, a że nasza szkołą nie jest za duża to w krótkim czasie rozniosło się też na kortarz.... fuujj |
|
|
|
|
|
Nusia
Adept Baletu
Posty: 213
|
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 8:18 pm
|
|
|
drCoppelius napisał/a: | rozciągać! szybciej przejdą! a później po takim ostrym treningu do wanny z solą taka do kompieli czy czymś podobnym :D |
Bajaderka napisał/a: | najlepiej to ćwiczyc na okrągło, dzień w dzień |
No jakże mogłam sie spodziewać innej odpowiedzi?
Ok, czyli jeśli to nie szkodzi moim mięśniom, to wolę się rozciągać:) Najgorzej jak się przez dłuższy czas siedzi (np.na zajęciach) to potem ledwo można wstać, hehe.
PS.Dzięki za wskazówki. |
|
|
|
|
|
Bajaderka
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 12:07 am
|
|
|
heh, no to życze miłego rozciągania!!
A wracając do tematu bolu, to ja mam kamienie na nerkach, nie raz mnie tak boli, że nie mogę ani chodzić, ani siedzieć, ani leżec,nic..... a na balet idę, jak ćwicze to mnie nie boli, to jest magia poprostu sie zapomina o bólu, nic się nie czuje oprócz tego cudownego uczucia, że się tańczy, szczególnie wariacje;) |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
|
just_me
Corps de Ballet
Wiek: 35 Posty: 372 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 4:32 pm
|
|
|
Wariacje automatycznie sprawiają, że zapomina się o wszelkim bólu, bo trzeba się skupić tylko i wyłącznie na tańcu (mojej ostatniej wariacji do końca życia nie zapomnę - ból kolana minął jak ręką odjął) |
_________________ What would happen to Juliet if there was no Romeo? |
|
|
|
|
|
Goosia
Corps de Ballet
Posty: 449
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 6:53 pm
|
|
|
wariacje sa genialne trzeba włożyć w nie tyle zaangarzowania psychicznego, że zapomina się o wszystkim - nie tylko o bólu |
|
|
|
|
|
sfra
Solista Baletu
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 8:14 pm
|
|
|
We średniowieczu był taki czas, kiedy wielką popularnosć zdobywały tzw. obłedy taneczne, jak np, wittyzm lub tarantyzm,z wiązane z tańcami ś Wita i tarantellą(miała pomagać przy ukąszeniu pająka).
Taniec ma niesamowitą moc, która wartow ykorzystywać.
Gdy łapie mnie zły nastrój staram się wypocić go właśnie przez taniec! to... magia! (i trochę biologii- taniec wyzwala endorfiny- hormony szczęscia, to samo co czekolada, ale się nie tyje!) |
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego |
|
|
|
|
|
Bajaderka
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 9:09 pm
|
|
|
sfra napisał/a: | taniec wyzwala endorfiny- hormony szczęscia, to samo co czekolada, ale się nie tyje! |
To zdanie mi sie najbardziej podoba
Szkoda tylko, że po czekoladzie się tyje...i temu nie moge jej jeść... |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
|
Columbina
Solista Baletu
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 11:00 pm
|
|
|
ACUTOL jest dobry na rany na paluszkach, bo to jest tak jak taka sztuczna skora. Jak sie psiknie to zostaje takawarstewka. No moze nie jak skora ale jak plaster Kiedys uzywalam jeszcze na bolace paluszki (na wystepach) zamrazacz w sprayu. Moze to troche skutkuje, ale jest to raczej niebezpieczne. Bo przestajesz czuc paluszki (raczej cala stope:P) i nie wiesz kiedy moze Ci sie cos powazniejszego stac. A wtedy juz koniec. Lepiej jest sie pozadnie rozcwiczyc i bol sam minie :] |
|
|
|
|
|
Bajaderka
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 11:37 pm
|
|
|
a jak ten zamrażać się nazywa?? musze go sobie kupić:) |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
|
Columbina
Solista Baletu
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 11:44 pm
|
|
|
Zapytaj w aptece o zamrazacz dla sportowcow. Jest jeden rodzaj tylko. Ale jak mowie. NIe polacem go zbytnio :] |
|
|
|
|
|
Bajaderka
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 11:51 pm
|
|
|
no tak, wiem, ze nie polecasz, ale co zrobic jak sie ma rozwalony palec na maxa przed wystepem? jest tylko jedno wyjście ... |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
|
.:Odylia:.
Koryfej
Związek z tańcem: tancerka
Posty: 688
|
Wysłany: Pią Sty 13, 2006 1:08 am
|
|
|
hmmm...zdaje sie ze cos takiego przezylam i to na konkursie... i to zimne wcale mi nie pomoglo-po prostu zacisnelam zeby i zatanczylam-za to po uklonach pobiegłam w kulisy ryczeć z bólu...a acutol -dobra rzecz tylko ma strasznie krotki termin waznosci jak na jego ilosc |
_________________ "Chcemy tylko tańczyć i milczeć..." |
|
|
|
|
|
Bajaderka
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 13, 2006 1:27 am
|
|
|
o, fajnie Odylio, że napisałaś bo ja nie sprawdzałam jego terminu ważności... zaraz pojde sprawdzić:) |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
|
Columbina
Solista Baletu
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 13, 2006 1:22 pm
|
|
|
No tak, nie ma nic gorszego jak rozwalony palec na wystepach Ja sobie zawsze przed wystepami obklejam jeszcze kazdy paluszek z osobna plasterkiem |
|
|
|
|
|
Kasia :))
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
|
Wysłany: Pią Sty 13, 2006 7:03 pm
|
|
|
MMMMMM ja miałam rozwalone palce na dyplomie |
_________________ wieczny tańcogłód. |
|
|
|
|
|
Columbina
Solista Baletu
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 12:03 am
|
|
|
Eh... To musialo byc straszne Ale jak widac przezylas A jak Ci wtedy poszlo? Dalas po sobie poznac, ze Cie boli??? |
|
|
|
|
|
Joanna
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: tancerka?
Posty: 2981
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 12:04 am
|
|
|
W sprawie zakwasów, bo pojawiały się tutaj czasem sprzeczne informacje.
Zaraz po wysiłku nalezy sie rozciągnąć, szczególnie te partie mięsni, które najwięcej pracowały. Nie chodzi bynajmniej o intensywne rozciąganie, które tylko 'dokopie' mięśniom, tylko o uspokojenie (tzw. 'warm dowm', a przeciwnieństwie do 'warm up' - rozgrzewki), poprawę ukrwienia, itd.
Potem pilnować (wczesniej, w trakcie ćwiczeń zreszta też), żeby nic nas nie przewiało, trzymać mięsnie w cieple, a po powrocie do domu wskoczyć do ciepłej kąpieli (dobry jest jeszcze naprzemienny prysznic).
Połozyć się spać też jest dobrze ciepło ubranym.
Bardzo dobre sa masaże - do stosowania zarówno po wysiłku (w ramach warm down), jak i np. dnia następnego, kiedy mięsnie są zesztywniałe, czy cos. Oczywiscie dobrze jest wiedziec, jak taki masaż robić (są różne rodzaje - ugniatanie, rozcieranie, etc.) |
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell |
|
|
|
|
|
drCoppelius
Corps de Ballet
Wiek: 32 Posty: 559 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 12:09 am
|
|
|
Ja jak się do spania posmaruje rozgrzewającą maścią, na drugi dzień po zakwasach nie ma śladu...:D |
|
|
|
|
|
Kasia :))
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 12:10 am
|
|
|
Czyli w skrocie- nogi maja byc caly czas nagrzane |
_________________ wieczny tańcogłód. |
|
|
|
|
|
Goosia
Corps de Ballet
Posty: 449
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 9:35 am
|
|
|
gorąca kompiel, potem rozgrzewająca maść, pare przysiadów i pod kołderke |
|
|
|
|
|
Misour
Adept Baletu
Posty: 126
|
Wysłany: Pon Lut 13, 2006 3:09 pm
|
|
|
Zaczęłam tańczyć w pointach.....ból...stojąc w nich na palcach czuję ogromny ból...na początku wkładałam watę ( nie miałam nic innego ) szybko przekonałam się że to nic nie daje...na szczęście mama załatwiła mi takie gąbeczki iii...jest o niebo lepiej uff.. |
_________________ A méchant ouvrier, point de bon outil
"Pewnik filozofii polskiej: tańczę, więc jestem."
J. Baudouin de Courtenay |
|
|
|
|
|
Goosia
Corps de Ballet
Posty: 449
|
Wysłany: Pon Lut 13, 2006 3:32 pm
|
|
|
Własciwie z odpowiednimi noskami nie bedziesz prawie wogóle czuła bólu, wiec spraw je sobie jak najszybciej i pamietaj, zeby teraz szczególnie uwazać na swoje stópki |
|
|
|
|
|
sisi
ADMINISTRATOR
Posty: 1620 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pon Lut 13, 2006 4:40 pm
|
|
|
pamiętaj, zeby mocno przycinać paznokcie (zeby ograniczyć ich łamanie i wyginanie) i też dużo ćwicz nad mocnymi kostkami. |
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!! |
|
|
|
|
|
Czajori
Solista Baletu
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lut 14, 2006 7:29 pm
|
|
|
...a z czasem, gdy pointy się wyrobią, będziesz zdziwiona, że mogą być całkiem wygodne, a taniec w nich o wiele mniej bolesny, niż na początku |
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski! |
|
|
|
|
|
|