| naciągnięte/nadwyrężone mięśnie i ścięgna | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | madziadziama5   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 uczennica
 Wiek: 29
 Posty: 67
 Skąd: Kielce
 
 | 
            
               |  Wysłany: Sob Paź 01, 2011 10:44 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | ja mam tak w prawej bo miałam nadciągnięte w prawym udzie i zdarza się że mam blokadę... |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Odetta.   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 miłośnik
 Wiek: 29
 Posty: 143
 Skąd: Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Paź 02, 2011 10:55 am |   
 |  
               | 
 |  
               | To mogę mieć już tak na zawsze?   |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Kawka   Adept Baletu
 
  
 Wiek: 36
 Posty: 176
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Paź 02, 2011 12:35 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | Nie sądzę, z tego co mi wiadomo po przebyciu takiej kontuzji są dwa scenariusze: noga powraca do wcześniejszego stanu, a nawet jest wzmocniona(tak było w moim przypadku, ścięgno miałam mocno naruszone, z początku ból mi sprawiało nawet chodzenie, a obecnie ta noga jest po prostu tytanem;)) lub noga jest jakby mniej rozciągnięta niż przed kontuzją i trzeba nad nią pracować, żeby wróciła do formy(może to jest ta 'blokada'?). 
 Wiedzę tę posiadam nie z nauk medycznych, a doświadczeń własnych i znajomych;).
 |  
				| _________________ Dokąd idziesz córko zła?
 Do kabaretu matko ma!
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Odetta.   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 miłośnik
 Wiek: 29
 Posty: 143
 Skąd: Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Paź 02, 2011 5:40 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | No to mnie uspokoiłaś, bo ja nie miała jakoś tak bardzo mocno   |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | agata31   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 uczeń
 Posty: 236
 
 | 
            
               |  Wysłany: Pon Paź 03, 2011 3:42 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | Kawka U mnie to nie jest kwestia rozciągnięcia, po prostu taka blokada zrobie jedno ćwiczenie na rozciąganie i więcej nie mogę bo mam okropne uczucie  w nodze jakby mięsień miał się zaraz rozerwać.
 |  
				| _________________ Balet był.. może jeszcze będzie
 Taki cień nadzieji..
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | madziadziama5   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 uczennica
 Wiek: 29
 Posty: 67
 Skąd: Kielce
 
 | 
            
               |  Wysłany: Pon Paź 03, 2011 6:45 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | ja mam tak że staram się to rozciągać pomimo blokady.  i myślę że jak przejdzie już twój ból, to trzeba się wziąć do pracy i rozciągać tą nogę bardziej, intensywniej niż wcześniej, ale ostrożnie, i rozciągać się zawsze po porządnej rozgrzewce tak żeby mięśnie się rozgrzały. : ) |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | agata31   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 uczeń
 Posty: 236
 
 | 
            
               |  Wysłany: Wto Paź 04, 2011 1:04 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | No ja sie nie rozciągam bez rozgrzewki, nie jestem leniwa, po prostu nie mogę i tyyle |  
				| _________________ Balet był.. może jeszcze będzie
 Taki cień nadzieji..
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | madziadziama5   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 uczennica
 Wiek: 29
 Posty: 67
 Skąd: Kielce
 
 | 
            
               |  Wysłany: Wto Paź 04, 2011 1:18 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | tamten post był do Odetty : ) |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | agata31   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 uczeń
 Posty: 236
 
 | 
            
               |  Wysłany: Sro Paź 05, 2011 12:46 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | Ale ja wyraziłam tylko swoje stanowisko na dany temat   |  
				| _________________ Balet był.. może jeszcze będzie
 Taki cień nadzieji..
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Kostaryka   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 nienasycona!
 Wiek: 34
 Posty: 250
 
 | 
            
               |  Wysłany: Czw Paź 06, 2011 12:22 am |   
 |  
               | 
 |  
               | o to to, Agata ja mam podobnie, to nie boli jak standardowe rozciąganie, to by było ok, do przeżycia. może to naderwane więzadło? |  
				| _________________ mów do mnie tańcem.
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | agata31   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 uczeń
 Posty: 236
 
 | 
            
               |  Wysłany: Czw Paź 06, 2011 2:52 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | Być może  bądz naciągnięte, myslałam że po wakacjach przejdzie ale nie   |  
				| _________________ Balet był.. może jeszcze będzie
 Taki cień nadzieji..
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Kostaryka   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 nienasycona!
 Wiek: 34
 Posty: 250
 
 | 
            
               |  Wysłany: Czw Paź 06, 2011 9:51 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | no, sprawy z więzadłami lubią się ciągnąć dosyć długo |  
				| _________________ mów do mnie tańcem.
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Bella.996 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: Pią Paź 07, 2011 7:06 am |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja mam pytanie. Mam tak że jak ćwiczę nie koniecznie rozciąganie a np. podnoszenie nigi na 100 stopni to zaczyna mnie poleć wewnętrzna cześć uda w prawej nodze. Gdy zaczynam się rozciągać to mam takie twarde mięśnie. Po jakimś czasie przechodzi a potem jak zaczynam ćwiczyć jakieś przejśćia i potem szpgacik to znowu jakby blokuje. 
 Możecie powiedzieć czy jest to naciąniecie naderwanie i co mogę zrobić?
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Odetta.   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 miłośnik
 Wiek: 29
 Posty: 143
 Skąd: Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: Sob Paź 08, 2011 10:49 am |   
 |  
               | 
 |  
               | A czy to prawda, że sok pomidorowy i marchewki pomagają na ścięgna? ;p |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Kawka   Adept Baletu
 
  
 Wiek: 36
 Posty: 176
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: Sob Paź 08, 2011 10:33 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | Agata, w takim razie jeszcze nie wydobrzałaś, myślę, że ćwiczyć spokojnie można, tylko wykonywać ćwiczenia w miarę możliwości nogi, aby się nie zastała, ale broń boże nie pastwić się nad nią i pamiętać o rozgrzewce;). 
 Odetta, czy bezpośrednio mają jakiś wpływ nie wiem, ale warzywa na pewno warto jeść;p, a skąd taka informacja?
 |  
				| _________________ Dokąd idziesz córko zła?
 Do kabaretu matko ma!
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Odetta.   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 miłośnik
 Wiek: 29
 Posty: 143
 Skąd: Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Paź 09, 2011 10:31 am |   
 |  
               | 
 |  
               | Od koleżanki, jej pani na treningu siatkówki mówiła, ale możliwe, że pomyliła ścięgna z mięśniami, albo czymś innym, nie wiem   |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | agata31   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 uczeń
 Posty: 236
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Paź 09, 2011 10:39 am |   
 |  
               | 
 |  
               | Kawka też tak miałaś? Jeśli tak to ile czasu zajął Ci powrót do formy? |  
				| _________________ Balet był.. może jeszcze będzie
 Taki cień nadzieji..
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Kawka   Adept Baletu
 
  
 Wiek: 36
 Posty: 176
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Paź 09, 2011 1:31 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | Miałam i to nie raz. Z powrotem do formy różnie bywało, czasami ból ustępował po kilku dniach, a czasami trwało to x miesięcy. Nigdy nie byłam zwalniana z ćwiczeń mając taką kontuzję, tyle, że nogi nie forsowałam i samo przechodziło z upływem czasu. Jedyne co mogę poradzić to uzbroić się w cierpliwość, bo te sprawy lubią się przeciągać, ale nie są nieodwracalne;). |  
				| _________________ Dokąd idziesz córko zła?
 Do kabaretu matko ma!
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | laliberte   Nowicjusz
 
  
 Związek z tańcem:
 choreograf, tancerz
 Posty: 15
 
 | 
            
               |  Wysłany: Sro Lis 09, 2011 12:04 am |   
 |  
               | 
 |  
               | może to zabrzmi drastycznie lecz gdy mnie boli a nie mogę zrobić sobie "urlopu" to rozgrzewam się i działam dalej. Jeśli jesteście wytrzymali na ból to polecam i nic nie pogorszycie. |  
				| _________________ la liberte de la corpe
 
  |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | sisha945   Koryfej
 
  
 Wiek: 31
 Posty: 859
 Skąd: Lbn
 
 | 
            
               |  Wysłany: Sob Lis 12, 2011 6:47 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | a co powiecie na naderwane (lekarz powiedział ze zerwane, ale az tak zle to chyba nie jest) więzadła?  w połowie wrzesnia zle stanęłam, a właściwie noga mi wpadła do rowu  i  boli do dzis.  Oczywiscie troche spuchła, pozieleniała, ale myslalam ze to zwykłe skręcenie i ze przejdzie po 2 dniach. od konca wrzesnia do wczoraj miałam przerwe w tańcu, ale teraz w 2 tygodnie musze doprowadzić stopę do jako-takiej używalności... i nie wiem za bardzo co z tym robić? maści rozgrzewające? chłodzące? mam nadzieje że ćwiczenia jakos bardzo tego nie pogorszą
         |  
				| _________________ It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Kostaryka   Adept Baletu
 
 Związek z tańcem:
 nienasycona!
 Wiek: 34
 Posty: 250
 
 | 
            
               |  Wysłany: Sob Lis 12, 2011 9:04 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | nie pogorszą, ale nie fikaj za bardzo, to też musi się tam zrosnąć i dojść do jako-takiej kondycji. ja miałam 2 lata temu zerwane/ naderwane więzadło krzyżowo biodrowe i do dziś daje mi się we znaki, czasem nawet dosyć dosadnie. maści przeciwbólowe i przeciwzapalne, ja używałam też rozgrzewających- wtedy nie bolało, ale zabiegi miałam krio ;3 więc nie wiem |  
				| _________________ mów do mnie tańcem.
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | laliberte   Nowicjusz
 
  
 Związek z tańcem:
 choreograf, tancerz
 Posty: 15
 
 | 
            
               |  Wysłany: Sob Lis 12, 2011 11:57 pm |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | sisha945 napisał/a: |  	  | a co powiecie na naderwane (lekarz powiedział ze zerwane, ale az tak zle to chyba nie jest) więzadła?  w połowie wrzesnia zle stanęłam, a właściwie noga mi wpadła do rowu  i  boli do dzis.  Oczywiscie troche spuchła, pozieleniała, ale myslalam ze to zwykłe skręcenie i ze przejdzie po 2 dniach. od konca wrzesnia do wczoraj miałam przerwe w tańcu, ale teraz w 2 tygodnie musze doprowadzić stopę do jako-takiej używalności... i nie wiem za bardzo co z tym robić? maści rozgrzewające? chłodzące? mam nadzieje że ćwiczenia jakos bardzo tego nie pogorszą
         | 
 
 miałem podobnie tylko baaardzo bolało, gips itd. Radzę skonsultować z lekarzem zamiar uczestniczenia w zajęciach.
 |  
				| _________________ la liberte de la corpe
 
  |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Georgia~   Corps de Ballet
 
  
 Związek z tańcem:
 wciąż się kształcę
 Wiek: 30
 Posty: 494
 Skąd: obecnie Trójmiasto
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Lis 13, 2011 10:56 am |   
 |  
               | 
 |  
               | Mój brat miał już 2 operacje na kolano na zerwane więzadła... I to było około 4 lat temu i... do tej pory nie ćwiczy na w-fie... |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Lorenzo   Corps de Ballet
 
  
 Związek z tańcem:
 tancerka
 Wiek: 31
 Posty: 498
 Skąd: USA
 
 | 
            
               |  Wysłany: Nie Lis 13, 2011 11:04 am |   
 |  
               | 
 |  
               | Sisha - idź do lekara i zrób zdjęcia/prześwietlenie. Koniecznie. To nie jest byle co, być może nic złego się nie dzieje w tej nodze, ale może być to poważny uraz i jeśli tego ne wyleczysz to będziesz z tym cierpieć latami. Niewyleczone kontuzje mają to do siebie, ze dają się we znaki np. po kilku latach i ciągną się bardzo długo. Szczególnie, że to stopa, bardzo ważna część ciała.. 
 Ja pod koniec lipca skręciłam kostkę i przez 2 miesiące z nią walczyłam (puchła, bolała, nie mogłam do końca obciągać podbicia). Naszczeście po ostatniej wizycie u lekarza dowiedziałam się, ze już jest dobrze, nie ma żadnych zmian itd.
 Także to nie są błache sprawy...
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Cecylia   Nowicjusz
 
 Wiek: 32
 Posty: 29
 
 | 
            
               |  Wysłany: Sob Lis 26, 2011 10:21 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja mam naciągnięty przyczep, tak mnie strasznie boli jakby w prawym pośladku :c a jak naciągam <bo przecież muszę> to potem boli w czasie chodzenia. 
 bardo utrudnia mi to wszelkie rozciąganie,boli mnie nawet noga do drążka i skłony, i to w dodatku, o złośliwe niebiosa, siedzi to po prawej stronie, czyli po "gorszej", i teraz nie wiem co robić, jak tak dalej pójdzie, skończę z lewą nogą przy uchu i  prawą wiecznie na 90 stopni
 
 Miał ktoś już problem z przyczepem? czy coś oprócz wygrzewania i delikatnego rozruszania może pomóc?
 |  
                                |             |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |