www.balet.pl

[Tranquility]

Koniec roku to czas podsumowań. Myślę, że i u nas takie by się przydało.

Ostatnimi czasy obserwujemy niezwykły rozwój tego miejsca, co nas bardzo cieszy. Jakiś czas temu, forum zostało uporządkowane, podzielone na tablice, poprzez co stało się przejrzyste i bardziej przystępne. Na jego czele stanęły nowe osoby - moderatorzy i administratorzy. Chciałbym Was - drodzy użytkownicy - poprosić o którkie podsumowanie ich pracy. Może macie jakieś osobiste uwagi i życzenia? Co warto zmienić, może coś Wam nie odpowiada, może nie wywiązują się ze swoich obowiązków...? Piszcie!

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[Tranquility]

póki co cicho sza... wszyscy się boją...

i mam też prośbę, aby argumentować swoje oceny...

[Paula]

No a więc, ja do grona moderatorów dołączyłam stosunkowo niedawno więc mogę się wypowiedzieć o Ich pracy przed moim dojściem. Uważam że radzą sobie bardzo dobrze, panują nad forum, pomagają sobie nawzajem. Czasem nie jest łatwo pousuwac jakies posty, ale jakoś walczą z nadmierną ilością off-topiców. Jest super :* buziaki dla wszystkich moderatorów i administratorów oczywiście też :)

[Marysia W]

Jest bardzo dobrze.:) Lepiej chyba już być nie może...

[Ladybirt]

Myśle, że bardzo dobrze sobie radzicie. Właśnie teraz pokazujecie na co was stać Bo teraz takie tłumy...

[Tranquility]

Ja mam prośbę, aby wypowiedziały się osoby, które raczej negatywnie oceniają naszą pracę. to ważne dla nas, uwierzcie.

[Joanna]

Badania opinni społecznej jak na razie niezbicie wykazują, że jesteśmy z siebie zadowoleni (to zupełnie tak samo jak ostatnio Polacy w badaniach sondażowych, aż się socjologie zdziwili ), a to przecież dobrze świadczy

[Marysia W]

[Nena]

Tak, baletomani głosują i narazie przeważają dobre oceny naszych Moderatorów i Administratorów. Ja też muszę się wypowiedzieć pozytywnie - pomocni, porządni i konsekwentni. To tyle

[sfra]

Jedna osoba przekornie zaznaczyła "ŹLE", prosimy o uzasadnienie swojego wyboru.
to nie byłem ja

[Joanna]

Dokładnie, inaczej nie można mówić i tzw. konstruktywnej krytyce, i zaraz się wszyscy zamkniemy w sobie

[Tranquility]

Osobiście pracę moderatorów i dwóch innych administratorów oceniam jako bardzo dobrą. Wszyscy bardzo dobrze wywiązują się ze swoich obowiązków.
Dziękuję Wam, Kochani, za wspólną pracę!

[aniaka]

Ja równiez uważam, że Wasza praca zasługuje na pochwałę. Ostatnio przez jakiś czas, kiedy na forum panował chaos, zaczęłam w tę pracę wątpić, ale świetnie poradziliście sobie z tym problemem! Forum jest uporządkowane i widać, że czuwacie nad całością :) Jak dla mnie duży plus :)

[Justyna Ch-ipcio]

Słuszna uwaga - pogadalnia ma bardzo niebaletowy już chatakter, ale .. w sumie właśnie dlatego jest pogadalnią. Moderatorki naradza się w tej sprawie.

A co do "kółka wzajemnej adoracji" to przecież każdy ma prawo ypowiadać się w sposób sobie właściwy. Zdażają się nam i scysje, przecież oraz polemiki.

[makova_panienka]

ja mam tylko malutką uwagę dt. usuwania postów. może nie warto informować na forum o usunętych wiadomosciach i tłumaczyć dlazego coś było uważane za offopic, bo potem jest tylko kłopot z usuwaniem publicznych przeprosin moderatora i tłumaczeniem dlaczego to NIE był offopik ecetera etcetera. ja bym poprostu usuwała a o usunięciu informowała na pm (ale TYLKO dlatego żeby nie było problemów z szukaniem postów i pretensji do moda) że z takiego a takiego tematu usunięto takie a takie posty. ALBO pczekać aż off się rozwinie i wydzielić osobny topic na osobny temat. bo jesteśmy odsyłani do pogadalni (gdzie też dostajemy po uszach za nie trzymanie sie tematów) i dowiadujemy sie jacy jesteśmy niegrzeczni i niezdyscyplinowani (my, zwykli śmierelnicy ) a moderatorzy mają satysfakcje ze sie mogą w cudzym poście na kolorowo i małym druczkim odpisać

ale tak ogólnie to jest w porządku.

[Tranquility]

czasem przy powodziach postów trudno jest już informować o usuwaniu postów, uwierz makova zresztą przekonaliśmy się o tym niedawno...

[makova_panienka]

czytaj mnie dobrze, trans. chodziło mi głównie to żeby NIE INFORMOWAĆ. i byc troche bardziej wyrozumiałym, przynajmniej w pogadalni. aha, i konsekwentnym. da sie zauważyć pewna dysproporcję miedzy naganami dla offtopów tworzonych przez "starszych" użytkowników, a tych świezo zarejestrowanych. albo kasowac wszystki, albo żadnego... to tyle

[drCoppelius]

o tak zgadzam się z makovą, też zauważyłam, że "starsi" forumowicze mają "taryfe ulgową" w robieniu offtopiców niż młodsi!

[Nefretete]

hhmm, nigdy nie zastanawiałam się, czy rzeczywiście starzy forumowicze maja taryfe ulgową w kwestii offtopiców, ale moze cos w tym jest, skoro tak mowicie.
ja osobiscie lubie offtopici, zwlaszcza te ktore cos wnosza, np ten o Muppetach nie znosze natomiast, kiedy rozmowa toczy sie miedzy np 2 osobami i schodzi na tematy kompletnie prywatne, ktorych nie da sie przelozyc na sprawy ogólu. no i nie znosze postów typu " joł joł kocham balet dlatego tu jestem bo to jest milosc mojego zycia" albo takich gdzie toczy sie dyskusja mniej lub bardziej merytoryczna (ale ciagle cos wnosząca) a tu nagle wysyp postów typu (niby na temat)
jestem gruba/mała/duza/za mało rozciagnieta etc
jak ty jestes (patrz wyzej) to ja jestem jeszcze grubsza/mniejsza/mniej rozciagnieta bla bla bla.....

albo:
ja mam baletki
o! ja tez mam baletki
wszyscy mamy baletki

przepraszam jesli kogos urazilam tym co napisalam, w zadnym wypadku prosze nie traktowac tego osobiscie, ale uwazam, ze interwencja moderatora/admina w tego typu przypadkach jest jak najbardziej konieczna.
chwała moderatorom i adminom za zrobienie porzadku po ostatnim Wielkim Chaosie, w ktorym za zadne skarby nie potrafiłam sie odnalezc.
pozdrawiam serdecznie.

[sisi]

hmmm z tą taryfą ulgową to tak nie do końca... posty "starszych" użytkowników też są usuwane, choć rzadziej - ale tylko dlatego ze jest ich MNIEJ. tak po prostu zwykle bywa, ze nowicjusze piszą dużo i czasem nie na temat a potem już się wdrażają w prace forum

co do wykasowywania postów bez ostrzeżenia - od kiedy jest ogłoszenie/ostrzeżenie częsciej tak robimy, choć nie zawsze - bo to w końcu też jest jakaś forma przypominania... i na pewno nie chodzi tu o przyjemność napisania czegoś kolorkiem

w każdym razie, dobrze jesli piszecie różne krytyki, bo łatwiej na wtedy przyjrzeć się samym sobie i spróbować zmieniać się na lepsze

[Paula]

Sądzę, że jeszcze nie jeden wielki choas przed nami...
A jesli chodzi o rózne postowanie, to ja chciałabym od siebie dodać, że nie przepadam za prywatną wymianą zdań między osobami uczęszczającymi do tych samych szkoł/studiów tanecznych. Bo często zdarzają sie sytuację, komentarzy na tematy typowo prywatne, między np. właśnie koleżankami z "baletu"...
To tyle ode mnie...

[aniaka]

Świetnie to wszystko ujęłaś Nefretete i całkowicie się z Tobą zgadzam. A propos tego, że starszym forumowiczom daje się ulgę jeśli chodzi o offtopy, może wynika to z tego, że zdają sprawę, iż tworzą właśnie offtopic i w porę się z niego wycofują? Młodsi forumowicze może nie są obyci z tym jak funkcjonuje forum i może po prostu nie widzą problemu? Nie wiem, tak jakoś mi się nasunęło.

[Kasia :))]

co ja mogę powiedzieć... jestem inna i lubię czytać offtopici nawet o sprawach prywatnych <chociaż nie za wiele>... ja sama zaczęłam WIELKIM CHAOSEM o ktorym tak wszyscy mowia Ale zdaje się ze juz z tego wyroslam no i nie zrazilam sie do forum a chcialabym zeby i marta tu troche popisala...

[sisi]

Wielki Chaos nigdy nie jest spowodowny jedną osobą... może tu się trochę przyczyniły święta i to ze dużo nowych osób ostatnio do nas dołączyło, nie wiem - w sumie co za różnica, skoro już chaos za nami

[Tranquility]

offtopici czasem są urocze wręcz...

i przyznam szczerze, że mam większe zaufanie do tych offtopów, tworzonych przez "starszych" użytkowników...
bo tak jak napisała Kasia, nowi użytkownicy czasem mogą tworzyć ich zbyt wiele i za często, nie znając specyfiki jeszcze forum internetowego... później jednak wszystkiego się uczą i jest już w porządku...