Ksiazki, czyli co czytacie |
Autor |
Wiadomość |
venus-in-furs
Koryfej
Wiek: 31 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Cze 26, 2011 9:05 pm
|
|
|
Pierwsze widzę, ale okładka urzekająca Powinna być dobra, nikt nie pisze o takich rzeczach okołomedycznych bez solidnych podstaw, ja tam bym kupiła. |
|
|
|
|
|
nathaliye
Pierwszy Solista
Posty: 2264
|
Wysłany: Nie Cze 26, 2011 9:41 pm
|
|
|
możecie mówić, że jestem uprzedzona ale jeśli jakaś książka potrzebuje polecenia Agustina Egurrolii to dla mnie trochę traci na wiarygodności. Mam namyśli to, że dobre książki powinny się bronić same, a marka Egurrolii trąci komercją. Ale książki nie miałam w ręku |
_________________ http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf
sukces? 100% talentu, 100% pracy |
|
|
|
|
|
venus-in-furs
Koryfej
Wiek: 31 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Cze 26, 2011 9:53 pm
|
|
|
No wiesz, sprawa reklamy. Ale to nie znaczy, że książka jest kiepska. |
|
|
|
|
|
inaenka
Koryfej
Związek z tańcem: bliski
Posty: 762 Skąd: Manchester
|
Wysłany: Nie Cze 26, 2011 11:17 pm
|
|
|
No tak, na rynku polskim jest takie zatrzęsienie książek tego typu, że można sobie pozwolić na wybredność, rzeczywiście . Nie Egurolla przecież książkę pisał. Tu macie opis , myślę, że jest bardziej sugestywny. Zamierzam już od jakiegoś czasu zdobyć tę publikację, mam nadzieję ze upoluję w jakiejś bibliotece. |
_________________ ""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos
------------------------------------------------------- |
|
|
|
|
|
madziadziama5
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 27 Posty: 67 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie Cze 26, 2011 11:18 pm
|
|
|
ja ostatnio czytam książkę "Samotność w sieci"...
nieco dla dorosłych, ale wciągająca |
|
|
|
|
|
venus-in-furs
Koryfej
Wiek: 31 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Cze 27, 2011 12:14 am
|
|
|
A ja "Damę kameliową". Taka sobie, prawdę mówiąc, ale zdecydowanie warto przeczytać przed zobaczeniem baletu. Ja najpierw widziałam balet i po przeczytaniu książki dopiero wyjaśniło mi się parę scen. |
|
|
|
|
|
raisa
Solista Baletu
Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 28 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
|
Wysłany: Pon Cze 27, 2011 2:57 pm
|
|
|
Co do "anatomii" to zauważyłam ją ostatnio w księgarnii ale nie kupiłam i zamierzam nabyć ją jeszcze w tym tygodniu. Zdążyłam ją przejrzeć i wygląda na profesjonalną (chociaż ta rekomendacja Egurolli też mnie trochę odstraszyła), dużo dobrych ilustracji i wyjaśnień, większa część książki to konkretne ćwiczenia na wzmocnienie konkretnych części ciała, mięśni. |
_________________ "Ale próbować warto"
William Wharton |
|
|
|
|
|
Kasiek
Corps de Ballet
Związek z tańcem: uczeń/tancerz
Wiek: 28 Posty: 346 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 3:53 pm
|
|
|
No to teraz napiszę Wam tu sprawozdanie z czytania książki przy której wylałam tyle łez co przy niejednym dramacie.
Przedwczoraj czytając właśnie ten wątek przeczytałam co nieco o „Rosyjskiej baletnicy” D. Stell. Postanowiłam ją więc wypożyczyć. Miałam dużo szczęścia, bo był jedyny egzemplarz w pobliskiej bibliotece. Z początku czytając Prolog stwierdziłam,że o taka sobie książka i wydawało mi się,że będą tam fragmenty listów Daniny i Nikołaja, jednak mile mnie zaskoczył już pierwszy rozdział, który doskonale odzwierciedlał zasady rosyjskiej szkoły baletowej. Jeśli chcesz być prawdziwa tańcząc rolę w balecie, musisz to kochać całą sobą. W ogóle ten wątek pomiędzy późniejszą już primaballeriną Marijskiego Daniną i lekarzem Nikolajem był fantastyczny. Choroba dziewczyny,która doprowadziła do ich poznania, późniejsza kuracja, początek miłości i trudny powrót do baletu... Ich wspólne spotkania przy carycy..Tej książki nie da się streścić,bo jest w niej wątek nie do opisania. Miłość w sumie przerywana ciągłymi problemami. Postać samej Madame Markowej, dyrektorki szkoły baletowej w St. Petersburgu jest ważną postacią, bo to ona motywuje dziewczynę, staje się jej matką, jednak kiedy zauważa,że się zakochała staje się dla niej szorstka wymuszając ciężką pracę, jeśli chce nadal utrzymać pozycję w balecie. W niej także możemy dostrzec jak każda młoda kobieta tańcząca w balecie poświęca się dla kariery,co nieco możemy też dowiedzieć się o sytuacji politycznej w Rosji w tym czasie (rewolucja,abdykacja cara
).. Polecam Wam dziewczyny ta książkę na wakacje bo jest warto ją przeczytać.
Dzisiaj siedząc nad nią w nocy nie zdałam sobie sprawy,że kiedy skończyłam była 4 nad ranem.;p
Tak więc polecam Wam gorąco. |
_________________ http://www.puellanova.pl/...zyni-tanca.html |
|
|
|
|
|
Renee
Nowicjusz
Posty: 3
|
Wysłany: Sob Lip 02, 2011 8:17 pm
|
|
|
Mnie natomiast ostatnio znajomy zaczął wkręcać w fantastykę - jakoś mnie to nie interesowało, ale chyba zacznę zmieniać zdanie A konkretniej, to zmieniam zdanie odnoście Terry'ego Pratchetta. Po okładce, to nie wiem, czy bym się zdecydowała ją kupić, ale "darowanemu koniowi ..." . Przeczytałam jego Trzy wiedźmy i muszę powiedzieć, że jest super! Szczególnie ją polecam fanom Szekspira i miłośnikom Makbeta |
|
|
|
|
|
venus-in-furs
Koryfej
Wiek: 31 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 04, 2011 10:32 pm
|
|
|
Może powinnam to załatwić nie tu, a w ogłoszeniach, ale nie chcę tam śmiecić nowym tematem, także gdyby któraś z pań była zainteresowana książką Wosiena "Droga tancerza", to zapraszam TU. |
Ostatnio zmieniony przez venus-in-furs Nie Sie 14, 2011 10:16 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Odetta.
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 28 Posty: 143 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw Sie 04, 2011 11:20 pm
|
|
|
Kasiek napisał/a: | No to teraz napiszę Wam tu sprawozdanie z czytania książki przy której wylałam tyle łez co przy niejednym dramacie.
Przedwczoraj czytając właśnie ten wątek przeczytałam co nieco o „Rosyjskiej baletnicy” D. Stell. Postanowiłam ją więc wypożyczyć. Miałam dużo szczęścia, bo był jedyny egzemplarz w pobliskiej bibliotece. Z początku czytając Prolog stwierdziłam,że o taka sobie książka i wydawało mi się,że będą tam fragmenty listów Daniny i Nikołaja, jednak mile mnie zaskoczył już pierwszy rozdział, który doskonale odzwierciedlał zasady rosyjskiej szkoły baletowej. Jeśli chcesz być prawdziwa tańcząc rolę w balecie, musisz to kochać całą sobą. W ogóle ten wątek pomiędzy późniejszą już primaballeriną Marijskiego Daniną i lekarzem Nikolajem był fantastyczny. Choroba dziewczyny,która doprowadziła do ich poznania, późniejsza kuracja, początek miłości i trudny powrót do baletu... Ich wspólne spotkania przy carycy..Tej książki nie da się streścić,bo jest w niej wątek nie do opisania. Miłość w sumie przerywana ciągłymi problemami. Postać samej Madame Markowej, dyrektorki szkoły baletowej w St. Petersburgu jest ważną postacią, bo to ona motywuje dziewczynę, staje się jej matką, jednak kiedy zauważa,że się zakochała staje się dla niej szorstka wymuszając ciężką pracę, jeśli chce nadal utrzymać pozycję w balecie. W niej także możemy dostrzec jak każda młoda kobieta tańcząca w balecie poświęca się dla kariery,co nieco możemy też dowiedzieć się o sytuacji politycznej w Rosji w tym czasie (rewolucja,abdykacja cara
).. Polecam Wam dziewczyny ta książkę na wakacje bo jest warto ją przeczytać.
Dzisiaj siedząc nad nią w nocy nie zdałam sobie sprawy,że kiedy skończyłam była 4 nad ranem.;p
Tak więc polecam Wam gorąco. |
Też ją czytałam, tylko koniec bardzo smutny mi się wydał |
|
|
|
|
|
Gosia066
Adept Baletu
Związek z tańcem: Miłośnik baletu
Wiek: 30 Posty: 83 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2011 1:59 pm
|
|
|
W październiku miała premierę książka pt."Tańcząca" autorstwa Sarah Rubin.
W zamieszczonym linku znajduje się informacja odnośnie fabuły książki. http://lubimyczytac.pl/ksiazka/115521/tanczaca |
_________________ Piękno rodzi się w bólu. |
|
|
|
|
|
Kasiek
Corps de Ballet
Związek z tańcem: uczeń/tancerz
Wiek: 28 Posty: 346 Skąd: Jarosław
|
|
|
|
|
sisha945
Koryfej
Wiek: 29 Posty: 859 Skąd: Lbn
|
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 10:27 pm
|
|
|
a czytaliście "Małego Wielkiego Człowieka" ?
"Crabb - mieszkaniec dwóch światów, biały wychowany przez Indian, specjalista od przetrwania wbrew wszystkiemu - snuje swoją śmieszną, mądrą i pełną dygresji historię o latach ostatecznej klęski Indian i zdobywaniu ich ziem przez cywilizację białych Amerykanów.
W swoich wędrówkach spotyka legendarnych bohaterów Zachodu: Dzikiego Billa Hickoka, Wyatta Earpa, Doca Hollidaya, Buffalo Billa, zostaje nawet uściśnięty przez królową Wiktorię, jest też świadkiem zamordowania największego z indiańskich wodzów - Siedzącego Byka. "
Ja skończyłam czytać drugą część wczoraj... świetna powieść, nawet jeśli nie jest sie wielkim fanem dzikiego zachodu. Podoba mi się w tej książce bezstronność bohatera; nie jest powiedziane ze biali to ci dobrzy, a czerwonoskórzy źli; czytelnik sam może wyrobić sobie zdanie a przy okazji spojrzeć na cywilizacje z dystansu, oczami Indian. Trochę szkoda, ze nie ma kolejnych części, jestem ciekawa jak dalej toczyły się losy głównego bohatera, bo 2 część kończy się mniej więcej w połowie jego życia.
Także polecam |
_________________ It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities. |
|
|
|
|
|
Father
Solista Baletu
Wiek: 75 Posty: 1604 Skąd: ze Szczecina
|
Wysłany: Pią Gru 23, 2011 5:41 pm
|
|
|
sisha945 napisał/a: | a czytaliście "Małego Wielkiego Człowieka" ? |
Dawno temu widziałem film oparty na tej powieści.
Przypadkiem stalem sie posiadaczem książki "Tancerki Degasa" Kathryn Wagner i podczas Świat zamierzam do niej zajrzeć tylko nie wiem czy warto? |
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć |
|
|
|
|
|
Gosia066
Adept Baletu
Związek z tańcem: Miłośnik baletu
Wiek: 30 Posty: 83 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Gru 24, 2011 12:26 pm
|
|
|
A ja święta spędzam z książką" Ja, Maja Plisiecka". Jestem przy początku, a już przy niektórych przeżyciach aż żal ściska serce. |
_________________ Piękno rodzi się w bólu. |
|
|
|
|
|
Georgia~
Corps de Ballet
Związek z tańcem: wciąż się kształcę
Wiek: 28 Posty: 494 Skąd: obecnie Trójmiasto
|
Wysłany: Nie Gru 25, 2011 12:09 pm
|
|
|
Dostałam od brata pod choinkę książkę Jacqui Greene Haas "Anatomia w tańcu". Jest świetna, zwłaszcza Rozdział 7: Nogi |
|
|
|
|
|
Kasul
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczennica OSB
Posty: 116 Skąd: Gallifrey
|
Wysłany: Sob Gru 31, 2011 1:04 pm
|
|
|
Oo,taak^^popieram.Książkę "Anatomia w tańcu" poleciła mi na początku roku moja nauczycielka baletu jako..podręcznik.Cwiczenia są bardzo przydatne, po miesiącu ćwiczenia przyniosły mi już efekty.No i można lepiej poczuć ciało-taka świadomość niezwykle pomaga. |
_________________ Wibbly-wobbly, timey-wimey
Dawniej-owca524 |
|
|
|
|
|
venus-in-furs
Koryfej
Wiek: 31 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Gru 31, 2011 6:28 pm
|
|
|
Jednak rekomendacja Egurolli nie oznacza, że to lipna książka, co było rozważane jakiś czas temu |
|
|
|
|
|
Agacia4
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 26 Posty: 160
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2012 5:58 pm
|
|
|
A co sądzicie o "wielkiej księdze baletu" Roberto baiocchi? Znalazłam ją ostatnio w krakowskim empiku na wyprzedaży xxD Niestety nie miałam zbyt dużo czasu żeby ją sobie dokładnie pooglądać...
PS. jeśli książka już była omówiona to po prostu usuńcie ten post |
|
|
|
|
|
Kasiek
Corps de Ballet
Związek z tańcem: uczeń/tancerz
Wiek: 28 Posty: 346 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2012 6:34 pm
|
|
|
Cóż.. są to podstawy .. takie podstawy podstaw.;p Dla małych dziewczynek przed SB to prezent w sam raz;) Jest kilka ćwiczeń, pokazane pozycje rąk i nóg, prawidłowa postawa. Są też biografie tancerzy, opisy baletów i musicali.. |
_________________ http://www.puellanova.pl/...zyni-tanca.html |
|
|
|
|
|
venus-in-furs
Koryfej
Wiek: 31 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2012 8:08 pm
|
|
|
Ma ładne obrazki Ale Kasiek trafiła w sedno, najbardziej sprawdza się w roli prezentu dla dziewczynek do 12 lat. Bardzo sympatyczna książka, jest trochę o historii baletu, pokazane są podstawowe ćwiczenia, omówione bardziej zaawansowane pozycje, jest o żywieniu, o tańcu współczesnym, o znanych tancerkach. Sama ją kiedyś komuś podarowałam ;> |
|
|
|
|
|
Agacia4
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 26 Posty: 160
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2012 8:19 pm
|
|
|
Dzięki za info venus- też uważam że ma ładne obrazki ;P |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2012 9:32 pm
|
|
|
Agacia4 napisał/a: | A co sądzicie o "wielkiej księdze baletu" Roberto baiocchi? Znalazłam ją ostatnio w krakowskim empiku na wyprzedaży xxD Niestety nie miałam zbyt dużo czasu żeby ją sobie dokładnie pooglądać...
PS. jeśli książka już była omówiona to po prostu usuńcie ten post |
tu też jest sporo na temat tej ksiazki
http://www.balet.pl/forum...topic.php?t=674 |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
lokaty
Nowicjusz
Posty: 26 Skąd: electric ladyland
|
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 9:30 am
|
|
|
Przeczytalem ostatnio Wszystko za zycie. Bardzo fajna ksiazka o ascezie |
|
|
|
|
|
|