Alina Cojocaru |
Autor |
Wiadomość |
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
|
|
|
|
Joanna Bednarczyk
Corps de Ballet
Związek z tańcem: historyk, krytyk
Posty: 549
|
Wysłany: Pią Mar 18, 2011 12:17 am
|
|
|
?? |
_________________ Nic nie powinno ukazywać ciała, tylko ono samo
O.Wilde |
|
|
|
|
|
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Pią Mar 18, 2011 8:58 am
|
|
|
Alessandra Ferri w nagraniu z 1996 roku fantastyczna bezsprzecznie.
Co do Carly Fracci i C. Osta nie dziwi, ze zostały wspomniane przez Ciebie, ale przyznam, ze bardzo mnie zainteresowało i zdumiało to, że podałeś Dianę (aż dopytam- rozumiem Dianę Vishnevę???). To że ja ją uwielbiam w Giselle to nie dziwi, biorąc pod uwagę moje zapatrzenie na Wschód i szkołę petersburską, ale że Ty ją wymieniłaś w ścisłej czołówce, to mnie zainteresowało i dlatego chciałam o to podpytać. Stąd ten znak zapytania. |
|
|
|
|
|
Joanna Bednarczyk
Corps de Ballet
Związek z tańcem: historyk, krytyk
Posty: 549
|
Wysłany: Pią Mar 18, 2011 4:17 pm
|
|
|
Uff myślałam, że będziemy posługiwać się notacją szachową co do Diany to już kiedyś pisałam o niej, że bardzo mi się podoba i żałuje że nie ma z nią więcej profesjonalnych nagrań inna rzecz, że najchętniej obejrzałabym z nią ciekawe choreografie z nurtu baletu współczesnego , najlepiej przygotowane specjalnie dla niej. Nie mówiąc o możliwości zobaczenia jej na żywo. Co do samej roli Giselle o ile Ferri, Fracci są uważane przez niemałe grono specjalistów i wielbicieli baletu za wybitne interpretatorki tej partii w drugiej połowy XX wieku to pewnie Osta do nich nie należy, ale wymieniłam ją na mojej subiektywnej liście bo jest jedną z niewielu tancerek, które widziałam w Giselle na żywo, jak wiadomo balet ten bardzo rzadko był w Polsce wystawiany, a bezpośrednia recepcja to jednak inny stopień emocji. |
_________________ Nic nie powinno ukazywać ciała, tylko ono samo
O.Wilde |
|
|
|
|
|
Nagash
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 46 Posty: 131 Skąd: Shaolin Temple
|
Wysłany: Sro Mar 23, 2011 2:43 pm
|
|
|
Pozwolę sobie zamieścić kilka stopklatek ze "Sleeping Beauty" z Alina Cojocaru z 2006 (tu akurat z wydania na bluray). Jako że ja nie potrafię o niej złego słowa powiedzieć to jak ktoś oglądał tą wersję to chętnie wysłucham opinii
|
_________________ Pieniądze to nie wszystko... liczą się jeszcze obrazy, nieruchomości i diamenty. |
|
|
|
|
|
Nagash
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 46 Posty: 131 Skąd: Shaolin Temple
|
|
|
|
|
Blanche
Koryfej
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 36 Posty: 890 Skąd: z dalekiej północy
|
Wysłany: Nie Kwi 10, 2011 4:57 pm
|
|
|
Nagash napisał/a: | Pozwolę sobie zamieścić kilka stopklatek ze "Sleeping Beauty" z Alina Cojocaru z 2006 (tu akurat z wydania na bluray). Jako że ja nie potrafię o niej złego słowa powiedzieć to jak ktoś oglądał tą wersję to chętnie wysłucham opinii |
Ja nigdy nie oglądałam całości (w sumie nawet Śpiącej tak nie lubię, najczęściej dzielę sobie oglądanie na akty), widziałam jedynie najważniejsze fragmenty na youtube i Alina mi się raczej nie podobała. Ale to całkowicie subiektywna opinia, bo obiektywnie rzeczywiście trudno jej coś zarzucić. Jak dla mnie jako Aurora jest ona zbyt dziecięco-dziewczęca, w Adagiu Róży była zbyt słodka, nieśmiała i skromna, bardziej jak Kopciuszek. Moim ideałem jest Aurora, która łączy w sobie dziewczęcość z królewską godnością (jak Obraztsova, moja ukochana Aurora). W drugim akcie nie podobał mi się jej wyraz twarzy - wyglądała jak biedna dziewczynka, która ma się zaraz rozpłakać.
Ale ogólnie przyznaję, że nie jestem wielbicielką Cojocaru, przede wszystkim za tą przesadnie słodką dziewczęcość. |
_________________ Niepoprawna miłośniczka Mariinki |
|
|
|
|
|
Nagash
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 46 Posty: 131 Skąd: Shaolin Temple
|
Wysłany: Pon Kwi 11, 2011 12:39 am
|
|
|
A czemu ja nie widzę u niej tej przesadnie słodkiej dziewczęcości?
Nie jestem wielkim fanem "Śpiącej królewny" ale przyznam że akurat tą wersję bardzo chętnie obejrzałem i właśnie ze względu na Alinę . Jak do tej pory widziałem tylko 4 królewny:
1. Aurelie Dupont
2. Marta Romagna (lubię ją bardzo ale na królewnę się nie bardzo nadaje )
3. Alina Sizova (stare nagranie z 1964),
4. Veronica Tennant (najmniej mi się podobała chyba przez dosyć mocno umięśnione uda, bardzo się to rzuca w oczy)
i prawdopodobnie przez to że widziałem ich niewiele Alina jako królewna podobała mi się najbardziej. No i czyż królewna nie może być dziecięco-dziewczęca, skromna i nieśmiała? wolę takie królewny niż aroganckie, zapatrzone w siebie i oderwane od rzeczywistości
A tak poza tematem to Alina i na prywatnych zdjęciach często wygląda tak jakby miała zaraz płakać może taka jej uroda |
_________________ Pieniądze to nie wszystko... liczą się jeszcze obrazy, nieruchomości i diamenty. |
|
|
|
|
|
Blanche
Koryfej
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 36 Posty: 890 Skąd: z dalekiej północy
|
Wysłany: Pon Kwi 11, 2011 12:36 pm
|
|
|
Moją ulubioną Aurorą w nagraniach oficjalnych jest Larissa Lezhnina (nagranie z początku lat 90., z Farukhiem Ruzimatovem jako Desire i cudowną Yulią Makhaliną jako Wróżką Bzu), druga w kolejności jest Aurelie Dupont. Lezhnina jest właśnie dziewczęco-królewska, a Aurelie to Aurelie, jak zwykle elegancka, tajemnicza, trochę zdystansowana, dumna, nawet gdy musi być bardziej dziewczęca. Obie wpasowują się w mój ideał Aurory, ale jak napisałam, naj naj jest dla mnie Obraztsova .
A co do Aliny:
Nagash napisał/a: | No i czyż królewna nie może być dziecięco-dziewczęca, skromna i nieśmiała? |
Nie może, jeżeli chce mi się podobać . |
_________________ Niepoprawna miłośniczka Mariinki |
|
|
|
|
|
Nagash
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 46 Posty: 131 Skąd: Shaolin Temple
|
Wysłany: Wto Lip 26, 2011 9:42 pm
|
|
|
Alina przemówiła ...... w końcu....
http://www.youtube.com/watch?v=e8SSRW3LEfw |
_________________ Pieniądze to nie wszystko... liczą się jeszcze obrazy, nieruchomości i diamenty. |
|
|
|
|
|
|