Torty Pawłowej i inne |
Autor |
Wiadomość |
yvonne
Corps de Ballet
Posty: 316 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 8:41 am Torty Pawłowej i inne
|
|
|
Zachęcona licznymi błaganiami podaję przepis na nieskomplikowaną tartę,
Voila.
Najsampierw należy zagnieść ciasto.W tem celu bierzemy 1.5 szklanki mąku ,0,5 łyżeczki proszku do pieczenia,0,5 kostki masła skpokrojonego 0,5 szkl.cukru,1 jajo.Wszystko razem zagniatamy ,układamy w formie do tarty i nakłuwamy widelcem (żeby ciasto zaa bardzo nie urosło podczas pieczenia).Wstawiamy do piekarnika (200 C)na kilka minut-ciasto ma się lekko podpiec.
Teraz zajmiemy się przygotowaniem masy,którą wypełnimy tartę.
Należy ubić 2 CAŁE jaja z cukrem(3 łyżki) i cukrem waniliowym,szczyptą soli.Dodajemy cały budyń waniliowy,sok i skórkę z całej cytryny oraz ,na końcu twarożek waniliowy w ilości pół kilograma.
można to modyfikować dodając np.owoce,więcej twarożku,więcej cytryny ,mniej cukru.Wyłożyć to na ciasto i piec dalejdo zrumienienia boków (w 220 C)
Dodaję iż jest to przepis także dla ludzi zapracowanych,nielubiących kuchni.Ciasto robi się samo iszybko.Można stworzyć wersję HARD robiąc spód w/g przedwojennego przepisu mojego dziadka (cukiernika Wilhelma).Ale Jeśli chcecie to podam wam i trudniejszy i DROŻSZY przepis. |
|
|
|
|
|
Czajori
Solista Baletu
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 11:08 pm
|
|
|
Fajny przepis, może ta tarta mi wyjdzie
Yvonne, jesteś z rodziny z dobrymi tradycjami!! |
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski! |
|
|
|
|
|
yvonne
Corps de Ballet
Posty: 316 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 8:46 am
|
|
|
Ona chyba każdemy wychodzi.:lol:
Kupując serek homo zwróć uwagę na skład serka (do wielu pakują żelatyynę lub inne dziwne substancje ) serek ma być o najprostszym składzie.Może być waniliowy albo bez żadnych dodatków zapachowych.
Dodaj do przygotowanej masy pudełko malin-jeśli lubisz. |
|
|
|
|
|
Justyna Ch-ipcio
Koryfej
Związek z tańcem: obserwacyjny
Posty: 612 Skąd: z błota, z dna bajorka
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 10:55 am
|
|
|
Jakdłam ten smakołyk. Mniam .... Chcę jeszcze!!! |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 11:41 am
|
|
|
no to podaje przepis na tort ananasowy - polecam wszystkim łasuchom. Jest łatwy w przygotowaniu a jak wystapicie przed znajomymi z tortem ananasowym "Regent" - oko im zbieleje
30 dag mąki, proszek do pieczenia, 10 dag masła, 30 dag cukru pudru, szklanka soku ananasowego (syrop z puszki z ananasem), 4 białka,
na przełozenie: puszka ananasa, szklanka kremowej śmietanki do ubicia, 10 dag cukru pudru
Masło utrzec mikserem z cukrem, połączyc z sokiem ananasowym, mąką, proszkiem, ubita piana z białek i przełozyc do dwóch małych tortownic. (mozna piec w jednej i przeciąc placek poziomo). Tortownice wysmarowac tłuszczem i wysypac tarta bułeczką, piec w srednio nagrzanym piekarniku az bedzie suchy wewnątrz (sprawdzamy nakłuwając ciasto drewnianym patyczkiem)
Placki mozna przełozyć półplastrami ananasa i rozsmarowac na nich ubitą smietanke z cukrem lub zmiksowac ananasa, wymieszac ze smietanką i tą masą przełożyc tort, połowe kremu między placki, połowe na wierzch, ozdobic ananasem. Smacznego |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
Lilia
Adept Baletu
Posty: 70 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 12:17 pm
|
|
|
ja też podaję przepis na ciasto.
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
1/2 margaryny
1/2 kostki margaryny stopić.1 szklankę mąki ,1 szklankę cukru,2 łyżeczki pr. do piecz. , 2 jajka , 1/2 stopionej margaryny wymieszać dokładnie w misce.Tortownicę wysmarować margaryną i wsypać troszezke bułki tartej i rozprowadzić ją po tortownicy.teraz wziąc miskę i wylać trochę jej zawartości do tortownicy tak żeby pokryła dno.potem wysipujemy owoce (takie jakie lubisz,ale bez pestek poukładać tak żeby tworzyły warstwę)potem wylać resztę masy na owoce i włorzyć do rozgrzanego piekarnika. piec koło 30 min.upiczone ciasto powinno byc lekko zarumienione i złociste. |
_________________ Nie mam nic do ukrycia... |
|
|
|
|
|
makova_panienka
Solista Baletu
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 33 Posty: 1073 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 12:20 pm
|
|
|
przepis na niedosolone kopytka
iść do kefirka albo żabki
kupić paczkę mrożonych kopytek (-ów?)
przywlec do domu
ponarzekać że ciężkie siaty sie niosło
włożyć kopytka do zamrażalnika
wziąść największy gar jaki mamy
nalać do niego 5/6 objętości wody
postawić na gazie
czekać
jak woda zacznie sie wylewać - dołożyć kopytka (uwaga! dla lepszego efektu jednakowoż poleca się wyjąć z paczki)
gotować aż zaczną same wychodzić z gara na talerz (czyt. kipieć)
przepis handmade by makowa_panienka uskuteczniany...hmm..często
SMACZNEGO! |
_________________ wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!
|
|
|
|
|
|
muszelka
Nowicjusz
Posty: 49
|
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 3:54 pm
|
|
|
jakie apetycznie brzmiące przepisy
wypróbuje te wszystkie ciacha w najblizszym czasie
a później dołączę też moje już wypróbowane, bo dopiero zaczełam sie uczyć pichcenia ...
może w tym wątku powstanie wkrótce "Wirtualna książka kucharska miłośników baletu" ... |
_________________ "Masz wolne serce. Miej odwagę iść zawsze za jego głosem (...)" Malcolm Wallace |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Paź 22, 2005 4:36 pm
|
|
|
o rety! co za nalesnikowy balet z efektami specjalnymi! |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
Czajori
Solista Baletu
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Paź 22, 2005 4:50 pm
|
|
|
Doskonały dramat naleśnikowy
Swoją drogą, do ciasta naleśnikowego fajnie dodać trochę maku - wychodzą pieguski, albo kakao - wychodzą murzynki |
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski! |
|
|
|
|
|
Wojtek4p
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik itp.itd...
Wiek: 53 Posty: 259 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob Paź 22, 2005 9:25 pm
|
|
|
I jaki przy tym ułożony piękny układ choreograficzny z partnerowaniem .
. |
_________________ Wojtek-pozytywnie zakręcony...
...JESTEM JAK RUSKI CZOŁG NIE DO ZAJECHANIA...-hi hi hi...
Specjalne słodkie pozdrowienia dla JustDance... |
|
|
|
|
|
Czajori
Solista Baletu
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Paź 22, 2005 11:57 pm
|
|
|
Pas de deux de la crepe...
(nie mówię po francusku, z góry przepraszam za ewentualne błędy gramatyczne ) |
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski! |
|
|
|
|
|
Nefretete
Solista Baletu
Posty: 1312 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob Paź 22, 2005 11:58 pm
|
|
|
Czajori napisał/a: | albo kakao - wychodzą murzynki |
o!! muszę to wypróbować |
|
|
|
|
|
Czajori
Solista Baletu
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Paź 22, 2005 11:59 pm
|
|
|
Naprawdę polecam - najlepsze są z twarożkiem waniliowym. Mniam... |
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski! |
|
|
|
|
|
sfra
Solista Baletu
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2005 12:03 am
|
|
|
Czajori napisał/a: | Pas de deux de la crepe...
(nie mówię po francusku, z góry przepraszam za ewentualne błędy gramatyczne ) |
bardzo dobrze napisałas zgodnie z gramatyką! |
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego |
|
|
|
|
|
Czajori
Solista Baletu
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2005 12:21 am
|
|
|
Hm...lingwistyczny przypadek oraz zbieżność z pięknym językiem hiszpańskim |
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski! |
|
|
|
|
|
yvonne
Corps de Ballet
Posty: 316 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 9:42 am
|
|
|
Wariacja na temat tarty:
Puszkę (nieotwartą) słodzonego mleka skondensowanego gotować (chyba 4 godziny) we wodzie ,w garczku.
Po tych 4 godz.otworzyć puszkę,wyjąć masę i rozsmarować po upieczonym spodzie tartowym.można posypać uprażonymi na patelni wiórkami kokosowymi lub płatkami migdałowemi (także uprażonemi). |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 6:47 pm
|
|
|
to ja znam wariacje na temat tej "wariacji" - i jest to w moim domu najlepszy mazurek wielkanocny. Robi sie syrop z cukru i wody (lub mleka), dodaje mleko w proszku i rozgrzewa do powstania jednolitej masy. Potem gdy ona mocno przestygnie dodaje się masło i całośc ukręca na tzw. kajmak (który powstaje tez właśnie przez gotownaie mleka w puszce). Masą tą można posmarowac dowolne ciasto, u nas jest to kruchy placek a do posypania proponuje pokrojone w paseczki suszone śliwki i morele - w ten sposób gotowe ciasto nie będzie zbyt słodkie (kajmak potrafi zemdlić ) i w dodatku suszone owoce dobrze robią na trawienie |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
a.k.
Adept Baletu
Posty: 148
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 4:39 pm
|
|
|
* tortownicę wyłożyć biszkoptami (takimi podłużnymi, kupuje się je w sklepie)
* Posmarować serkiem waniliowym Danone najlepiej
* Następnie przygotowac galaretkę, tj. postepowac zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu tej g.
* kiedy będzie się już ścinać lekko, wylać ją wtedy na nasze ciasto (biszkopty z serkiem) i pozostawić w lodówce do całkowitego ścięcia.
Mówię Wam, całkiem pyszne i małokaloryczne nawet...
Acha: pod galaretką, czyli na serku można wyłożyć owoce,
np. borówki + leśna galaretka
Wedle upodobań:) |
_________________ Gdy wypowiesz jej imię - znika |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 5:01 pm
|
|
|
a jak galaretka bedzie różowa to wyjdzie coś a la Tort Królik |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
a.k.
Adept Baletu
Posty: 148
|
Wysłany: Sro Sty 24, 2007 3:26 pm
|
|
|
nie znam...
ale nazwa fajna |
_________________ Gdy wypowiesz jej imię - znika |
|
|
|
|
|
|