Zakwasy |
Autor |
Wiadomość |
Zuzka
Adept Baletu
Posty: 149 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sob Paź 08, 2005 9:23 pm Zakwasy
|
|
|
Witam. Ciekawa jestem jak sobie radzicie z zakwasami. Czy macie jakieś "sprawdzone, domowe sposoby"? |
Ostatnio zmieniony przez inaenka Sro Gru 15, 2010 9:42 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
sisi
ADMINISTRATOR
Posty: 1620 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Sob Paź 08, 2005 10:03 pm
|
|
|
zaraz po wyczerpującej lekcji - gorąca kapiel. nie można też zapomnieć się rozciągnąć - chociaż trochę. |
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!! |
|
|
|
|
|
Gość
Solista Baletu
Związek z tańcem: tancerka
Posty: 1107
|
Wysłany: Sob Paź 08, 2005 10:04 pm
|
|
|
Co do zakwasów - na pewno nie robię sobie przerwy w ćwiczeniach. Dużo dają masaże (tylko problem w tym, że nie zawsze ma się pod ręką chętnych do masowania ). Staram się także porządnie wygrzać mięśnie - przy użyciu poduszki elektrycznej, zakładając kilka warstw ubrań (np. na stopy/łydki - grube podkolanówki+getry, różne partie ciała owijam tez szlikami - ku uciesze mojej familii), smarując maściami rozgrzewającymi (typu ben-gay). |
Ostatnio zmieniony przez inaenka Pią Sie 26, 2011 5:17 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Zuzka
Adept Baletu
Posty: 149 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pon Paź 10, 2005 3:56 pm
|
|
|
a ile ta masc typu ben-gay kosztuje? i czy ktokolwiek z Was mial stycznoscz mascia NAPROXEN? |
|
|
|
|
|
Gość
Solista Baletu
Związek z tańcem: tancerka
Posty: 1107
|
Wysłany: Pon Paź 10, 2005 6:05 pm
|
|
|
Zuzka napisał/a: | a ile ta masc typu ben-gay kosztuje? i czy ktokolwiek z Was mial stycznoscz mascia NAPROXEN? |
Ben-gay kosztuje kilkanaście zł. A zapach jest rzeczywiście dość, nieciekawy. Ale za to jest dość skuteczny.
Naproxen żel 10% (producent:EMO Farm - jest kilku, ten moim zdaniem najlepszy) jest według mnie bardzo dobry. Wrzucam link do strony z opisem. A kosztuje chyba ok.7 zł. |
|
|
|
|
|
Zuzka
Adept Baletu
Posty: 149 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pon Paź 10, 2005 6:14 pm
|
|
|
No tak. NaproXen wymiata. |
|
|
|
|
|
Czajori
Solista Baletu
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2005 4:50 pm
|
|
|
ale Naproxen jest chyba przede wszystkim na bolące stawy? |
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski! |
|
|
|
|
|
Goosia
Corps de Ballet
Posty: 449
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2005 5:08 pm
|
|
|
głównie na bolące stawy ale i tak wymiata... po zaciętym rozciąganiu bardzo pomaga |
|
|
|
|
|
sisi
ADMINISTRATOR
Posty: 1620 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2005 5:39 pm
|
|
|
a wiecie może co zrobić z naciągnięteym mięśniem? próbowałam go grzać, ale niewiele to daje bo i tak muszę go intensywnie eksploatować na zajęciach. help |
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!! |
|
|
|
|
|
Goosia
Corps de Ballet
Posty: 449
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2005 6:33 pm
|
|
|
u mnie w klubie, na naciągnięte miesnie stosuje się dwie metody:
1) pijesz 3 szklanki zimnego mleka, nacierasz miesień maścią a wieczorem kąpiesz się w cieplutkiej wodzie dokladnie i długo masując miesien, do spania ukladasz sie tak by nie naciskać na niego
2) smarujesz mascią rozgrzewającą, potem robisz ćwiczenia areobowe (mimo bólu), ale z wyczuciem pilnujac aby nie wyziębić mięsni... wieczorem bierzesz lodowatą kompiel...
Takie sa metody w klubie kolarskim - ja osobiście preferuje tą druga metode - jest bardzo dyskucyjna ale naprawde skuteczna...
Wiem tylko z wlasnego doswiadczenia jedno: nie mozesz przestać cwiczyć i rozciągać się (zmniejsz co najwyzej tempo), bo nie wyleczysz tego przez tydzień |
|
|
|
|
|
sisi
ADMINISTRATOR
Posty: 1620 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2005 6:34 pm
|
|
|
lodowata kąpiel nie ma mowy! to niemal zaprzeczenie kąpieli ale pierwszej metody spróbuję, a co tam |
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!! |
|
|
|
|
|
Tanc...
Corps de Ballet
Związek z tańcem: Tancerz,choreo,naucz
Wiek: 53 Posty: 538 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2005 11:21 pm
|
|
|
Krótko - na zakwasy - najpierw gorąca kąpiel ( która osłabia ) potem zimna , potem masaż , potem na dalsze zakwasy ta sama praca ( czyli pomimo bólu pracujcie dalej ( na zasadzie przyzwyczajenia mięśni ) i systematyczna praca i nie będzie zakwasów . A jak ktoś cwiczy od czasu do czasu to bedzie miał zakwasy często !!! Uwaga - jak macie trudny i cięzki wysiłek fizyczny następnego dnia to odradzam gorącej kąpieli !!!! osłabia mięśnie !!!! tylko krótki prysznic . |
|
|
|
|
|
Ladybirt
Corps de Ballet
Związek z tańcem: nałogowiec
Wiek: 33 Posty: 342 Skąd: 3miastko
|
Wysłany: Pią Paź 14, 2005 11:37 pm
|
|
|
Co do zakwasów to u nas większość stosuje Fastum. Nawet pomaga na zakawasy i nadwyrężenia. Jest jeden świetny profilaktyczny sposób- dobra rozgrzewka
Pozdrawiam i życze jak najmniej zakwasów |
|
|
|
|
|
gonia
Solista Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Posty: 1705
|
Wysłany: Sob Sie 26, 2006 9:35 pm
|
|
|
ja zakwasy miałam (takie porządne) raz w życiu. po wizycie jednej baletnicy z Opery Nova u nas w zespole (lekcję z nami prowadziła)... matko! nic mnie nie bolało! dopiero nastęonego dnia... przez dwa tygodnie pierwszy raz w życiu nie mogłam zrobić pełnego szpagatu. mimo, że się rozciągałam. i to mocno... |
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę. |
|
|
|
|
|
Kasia :))
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
|
Wysłany: Sob Sie 26, 2006 9:45 pm
|
|
|
Tak więc, Alu , nie mam żadnych zakwasów po czwartkowej i piątkowej lekcji, ale to pewnie dlatego, że byłam na obozie baletowym w Pobierowie(tam to dopiero były zakwasy!!).
Jednak popieram niektórych przedmówców- gorąca kąpiel(najlepiej z płynem do kąpieli o przyjemnym zapachu ) i zaraz po niej ciepłe ciuszki, byś zachowała ciepło i domowy masażysta(ja zatrudniam tatę ).
Mi też pomaga... zwykła czekolada(inna jestem, wiem.) |
_________________ wieczny tańcogłód. |
|
|
|
|
|
gonia
Solista Baletu
Związek z tańcem: miłośnik
Posty: 1705
|
Wysłany: Sob Sie 26, 2006 9:47 pm
|
|
|
podobno (moja mama tak twierdzi) na zakwasy dobry jest kisiel. nie próbowałam. ale może wy będziecie mieli ku temu okazje |
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę. |
|
|
|
|
|
Ala.
Nowicjusz
Związek z tańcem: absolwentka OB
Wiek: 34 Posty: 12 Skąd: Szczecin/Poznań
|
Wysłany: Sob Sie 26, 2006 9:54 pm
|
|
|
Kiel, budyń i czekolada? To chyba wspomaga tłuszczyk a nie rozbicie zakwasów! oczywiście żartuje.
Słyszałam gdzieś że Magnez jest dobry na mięśnie??? |
_________________ lose life for DANCE |
|
|
|
|
|
Kasia :))
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
|
Wysłany: Pią Maj 18, 2007 9:52 pm
|
|
|
Czy picie wody w czasie treningu ma jakiś wpływ na zakwasy? |
_________________ wieczny tańcogłód. |
|
|
|
|
|
Joanna
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: tancerka?
Posty: 2981
|
Wysłany: Pią Maj 18, 2007 10:12 pm
|
|
|
no chyba jakis tam ma - szczerze to nawet cos kiedys czytalam na ten temat, ale juz nie pamietam dokladnie, co ani jak. cos mi sie tylko delikatnie tli, ze jest jakis zwiazek, ale glowy nie dam.
btw, z tego co pamietam jest oddzielny temat o piciu podczas cwiczen, skoro juz odswiezasz, to moglas tamten... |
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell |
|
|
|
|
|
haribo
Nowicjusz
Posty: 1
|
Wysłany: Sob Maj 19, 2007 11:41 am Piwo na zakwasy
|
|
|
Na zakwasy dobre jest oczywiście piwo :] skuteczność 100%, po prostu neutralizuje kwas mlekowy w mięśniach ale zdaję sobie sprawę, że część z was sięgać po ten trunek nie może a częśc z innych względów po prostu by się na to nie zdecydowała. Mi się zdarza z rzadka powziąć takie metody walki z zakwasami, hehe a poza tym świetne są": basen (i broń bosz... żadna przerwa w treningach) oraz maj fejwryt: łaźnia turecka (vel sauna parowa) lub sauna sucha, na przemian z zizizimniastą kąpielą a jaka skóra jedwabna po takim zabiegu jest, mmm... rozmarzyłam się |
|
|
|
|
|
Bajaderka
Pierwszy Solista
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Maj 18, 2008 1:22 pm
|
|
|
Cytat: | zakwasów nie można mieć po rozciąganiu... można mieć ponadrywane, ponaciągane czy nie wiem, ale zakwasów - nigdy. |
Princess, po rozciąganiu mozna mieć niezłe zakwasy. |
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer |
|
|
|
|
|
danceFORever
Corps de Ballet
Związek z tańcem: uczeń/miłośnik
Wiek: 32 Posty: 302 Skąd: San Francisco
|
Wysłany: Nie Maj 18, 2008 1:45 pm
|
|
|
ja zawsze po intensywnym rozciąganiu mam zakwasy. |
|
|
|
|
|
Joanna
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: tancerka?
Posty: 2981
|
Wysłany: Nie Maj 18, 2008 4:35 pm
|
|
|
Princess Maron napisał/a: | zakwasów nie można mieć po rozciąganiu... można mieć ponadrywane, ponaciągane czy nie wiem, ale zakwasów - nigdy. |
Moźna mieć, i to spore...
To zależy, jak się rozciąga - czym innym jest delikatne rozciąganie po ćwiczeniach, tzn cool down, gdzie nie naciąga się jakoś mocno, czym innym takie mocniejsze rozciąganie, zwłaszcza na siłę, kiedy się idzie dość daleko, np. poza swój dotychczasowy zakres. I od warunków zewnętrznych, typu czy jest ciepło, czy zimno. Naprawdę można mieć po rozciąganiu taaakie zakwasy...
Co do tabletek przeciwbólowych - głupi pomysł. O ile ktoś jest młody, ma naście lat, to da radę, bo systematycznie nadwyrężane mięsnie, ścięgna itp. się zregenerują (a są nadwyrężane, jeśli się maskuje ból). To działa tylko na objawy, tzn na samo odczuwanie bólu (w głowie), a nie na to, dlaczego on występuje. |
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell |
|
|
|
|
|
Maron
Pierwszy Solista
Wiek: 33 Posty: 2668
|
Wysłany: Pon Maj 19, 2008 7:15 am
|
|
|
no cóż ja na ból rozciągania nigdy nie mówiłam zakwasy i moje otoczenie zajmujące się sportem/tańcem, również.
zresztą ZAKWAS to jest nadmierna ilość kwasu mlekowego w mięśniach z powodu niedotlenienia mięśni podczas ich pracy... jeśli to się ima jakoś do ścięgna to ja nie wiem jak... |
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja |
|
|
|
|
|
Joanna
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: tancerka?
Posty: 2981
|
Wysłany: Pon Maj 19, 2008 11:07 am
|
|
|
Princess Maron napisał/a: | no cóż ja na ból rozciągania nigdy nie mówiłam zakwasy i moje otoczenie zajmujące się sportem/tańcem, również.
zresztą ZAKWAS to jest nadmierna ilość kwasu mlekowego w mięśniach z powodu niedotlenienia mięśni podczas ich pracy... jeśli to się ima jakoś do ścięgna to ja nie wiem jak... |
Dlatego mowie, ze nie 'naukowo', ze to jest zbieranie sie kwasu mlekowego do kilku godzin po wysilku itd. itp., tylko 'potocznie' - tak jak kazdy na co dzien mowi, tzn wszystkim chyba znajomy bol 'dzien po'. Z moich znajomych z kolei wszyscy mowia o 'zakwasach' wlasnie, wiec nie sadze, i nie sadze, aby to byly jakies regionalne nalecialosci
Sciegna jako takie nie bola - tzn nie maja zakwasow ani niczego takiego, ewentualnie mozna miec jakies zapalenie, nadciagniecie, etc. (aha, i ja nic nie pisalam o sciegienach a propos zakwasow, zeby nei bylo, ze takie rzeczy wymyslam ) |
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell |
|
|
|
|
|
|