www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pierwsze pointy
Autor Wiadomość
Kostaryka 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
nienasycona!
Wiek: 32
Posty: 250
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 2:11 am   

ćwicz podbicie i paluchy!:P:)
_________________
mów do mnie tańcem.
 
 
     
Agne$ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczennica sb ;)
Wiek: 25
Posty: 364
Skąd: Gliwice
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 10:56 am   

Stwórz jakiś krótki układ ;) Staraj się prostować kolana i będzie git
_________________
Nie wystarczy chcieć.

Trzeba walczyć żeby, to mieć.
 
 
     
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Sro Lip 07, 2010 4:39 pm   

Czy Wam się dziewczyny wydaje, że nauka na pointach odbywa się w kilka, dni, tygodni?
W szkołach baletowych dziewczęta samą naukę poprawnego (!) - bo z innego może wyniknąć więcej zła niż dobra - stawania poświęcają pierwsze dwa lata nauki. Czasem i ten okres nie wystarcza.
Pointy to nie to samo co jazzówki, baletki, sneakersy, napalcówki czy buty na obcasie.
Źle je dobierając, zakładając można mieć kontuzje, które będą pokutować przez całe życie.
To nie wygodne obuwie, w którym ładnie się wygląda.
A żeby stworzyć układ.. nie wystarczy samo stanięcie na pointach... :roll:
W ogóle nie rozumiem pomysłu samodzielnego kupowania point. Rozumiem, że to może być czyjeś marzenie - ale nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że to marzenie/zachcianka naprawdę niszczy zdrowie.
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
     
Relena 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
tancerz, miłośnik
Wiek: 34
Posty: 59
Wysłany: Sro Lip 07, 2010 7:40 pm   

zdajemy sobie z tego sprawę, ale niektórzy spełniają swoje marzenia/zachcianki/kaprysy mimo wszystko.
_________________
one day i'll go dancing on the moon
 
     
julianka 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Moja pasja....
Wiek: 113
Posty: 383
Skąd: Uliczka sezamkowa...
Wysłany: Pią Lip 09, 2010 11:55 am   

Ola.K napisał/a:
No a nam pani każe kupić np. Grishko i tak musi być! Nie ma co z nią dyskutować bo to nie ten typ nauczyciela

No ale pani jest dla was taką trochę ciocią...
Do was pani mówi np. zuch dziewczyna itp.
Mam tylko nadzieję, że nauczyciele OSB tu nie zaglądają :wink:
_________________
Julianka.

Dancing with feet is one thing but dancing with heart is another.
Ostatnio zmieniony przez julianka Pią Lip 23, 2010 11:29 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Georgia~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
wciąż się kształcę
Wiek: 28
Posty: 494
Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Sob Lip 10, 2010 3:51 pm   

Georgia~ napisał/a:
powiedziałam mamie to zaczeła mi wykład robic....


Cheryl napisał/a:
Czy Wam się dziewczyny wydaje, że nauka na pointach odbywa się w kilka, dni, tygodni?
W szkołach baletowych dziewczęta samą naukę poprawnego (!) - bo z innego może wyniknąć więcej zła niż dobra - stawania poświęcają pierwsze dwa lata nauki. Czasem i ten okres nie wystarcza.
Pointy to nie to samo co jazzówki, baletki, sneakersy, napalcówki czy buty na obcasie.
Źle je dobierając, zakładając można mieć kontuzje, które będą pokutować przez całe życie.
To nie wygodne obuwie, w którym ładnie się wygląda.
A żeby stworzyć układ.. nie wystarczy samo stanięcie na pointach...
W ogóle nie rozumiem pomysłu samodzielnego kupowania point. Rozumiem, że to może być czyjeś marzenie - ale nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że to marzenie/zachcianka naprawdę niszczy zdrowie.


o tak Cheryl mniej więcej o taki wykład mi chodziło :P :D
 
     
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Nie Lip 11, 2010 2:48 pm   

Czasem wykład jest całkiem przydatny. Tym bardziej jeśli chodzi o zdrowie. ;/
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
     
julianka 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Moja pasja....
Wiek: 113
Posty: 383
Skąd: Uliczka sezamkowa...
Wysłany: Nie Lip 11, 2010 7:28 pm   

Popieram Cheryl, chociaz mnie wykłady trochę męczą... :)
_________________
Julianka.

Dancing with feet is one thing but dancing with heart is another.
 
     
Georgia~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
wciąż się kształcę
Wiek: 28
Posty: 494
Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Nie Lip 11, 2010 8:50 pm   

dlaczego się złościsz Cheryl??? przepraszam jeśli Cię uraziłam, nie miałam takiego zamiaru......... :)
no widzisz jaka jestem wredna zamiast dziękowac za troskę o moje zdrowie to jeszcze obrażam tych którym na mnie zależy......... ;)
 
     
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 2:26 pm   

Georgia nie złoszczę się tylko próbuję przetłumaczyć jak szkodliwe dla zdrowia są pointy. Nie ważne, że na nich staniesz bo to się nie liczy. Ważne JAK się na nich stanie.
Ale moje gadanie i tak nic nie pomoże więc róbcie co uważacie za stosowne.
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
     
Georgia~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
wciąż się kształcę
Wiek: 28
Posty: 494
Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Sro Sie 04, 2010 5:25 pm   

cześc wszystkim wróciłam :D ztęsknione??? :D

JUPIIIIIIII!!!!!!!!! mam pointy!!!!! co prawda przymieżałam się na inny model ale sprzedawczymi zaczęła coś tam stękac pod nosem i w końcu zgodziłam się na Sansha Recital :smile: są dosyc fajne szerokie, stabilne itp.

PS dziękuję wszystkim którzy użyczyli mi porad co do wyboru point :smile: :D
 
     
madziadziama5 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 27
Posty: 67
Skąd: Kielce
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 4:24 pm   

mam wreszcie swoje pierwsze pointy ! Są to sansha recital ;) wydawają się być ok, ale trzeba jeszcze wszystko poprzyszywać. A mam takie pytanie. Czy to normalne że zsuwają się trochę z pięty na początku? Czy nie bardzo, bo mi z tyłu na pięciie troche się osuwają...
 
     
sisha945 
Koryfej


Wiek: 29
Posty: 859
Skąd: Lbn
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 4:31 pm   

jesli nie mają przyszytych troczków, i są niewyrobione, to jest to całkiem normalne...
ale moze wypowie sie też ktoś bardziej doświadczony ;)
_________________
It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
 
 
     
Elliot 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
zaręczeni
Posty: 220
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 5:30 pm   

możliwe, że są za małe. ale myślę, że z czasem się trochę rozciągną.
jeżeli masz ściągacz, to możesz go trochę rozluźnić. jak po przyszyciu troczków dalej będą spadać, możesz przyszyć dodatkową gumkę, albo nosząc rajstopy lekko zmoczyć wodą swoją piętę :)
 
     
Elliot 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
zaręczeni
Posty: 220
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 6:01 pm   

najlepsze są w sam raz :) myślę, że obie opcje mają wady, ale z dwojga złego, moim zdaniem lepsze, za małe, bo jest szansa, że się rozbiją. jeżeli będą za duże, Twoja stopa będzie się przesuwać w dół wchodząc en pointe, w rezultacie: obtarte palce i źle wykonywane ćwiczenia.

EDIT: mówię tutaj o długości, a nie szerokości. jeżeli na szerokość nie pasują, trzeba je wymienić
 
     
madziadziama5 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 27
Posty: 67
Skąd: Kielce
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 6:14 pm   

zrobie zdjęcie i ci wyślę ;)
 
     
Bambyno 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 151
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 11:16 am   

madziadziama5 napisał/a:
lepsze są pointy za małe czy za duże?

Za małe, ale na szerokość. Tak czy siak się rozejdą i wtedy mogą być nawet idealne dla Twojej stopy :)
_________________
"Dopiero taniec nadał jej ruchom cel i kierunek."
 
 
     
madziadziama5 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 27
Posty: 67
Skąd: Kielce
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 2:43 pm   

a na długość?
 
     
Georgia~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
wciąż się kształcę
Wiek: 28
Posty: 494
Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 4:47 pm   

madziadziama5 mi na początku też się Recitale zsuwały ale teraz już w ogóle się nie zsuwają....może dlatego że się wyrobiły....
 
     
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 7:08 pm   

Jeśli chodzi o pytanie czy lepsze małe czy za duże, to na początku lepiej mieć za duże kiedy stopa jest nieprzyzwyczajona. Ewentualnie można je zszyć z boku i jest trochę mniejsza.
Choć później naturalnie lepiej mieć za małe pointy niż za duże. Mnie samej zdarza się kupować za małe by stopa ładniej wyglądała, a żeby się nie zsuwały używam kalafonii, gumek i jest dobrze.
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
     
nin(j)a 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
milośnik-uczeń
Posty: 201
Skąd: z Zielonej Dziury
Wysłany: Pią Wrz 03, 2010 9:35 pm   

A jak myślicie lepiej kupić puenty o średniej twardości, czy takie półpointy, bardzo miekkie, typowe dla początkujących? Chodzi mi oczywiście o dość dobre podbicie, młodej stopy, no np. w baletówkach z początku wybieraliście lżejszą wersję, czy na głęboką wodę?
_________________
"Człowiek nie może latać- tancerz musi, po to otrzymał ciało"
 
     
Elliot 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
zaręczeni
Posty: 220
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Wrz 03, 2010 10:08 pm   

pół-pointy, czyli tzw. demi-pointes nie są do ćwiczenia en pointe. nie mają wzmocnionej podeszwy, tylko box. mają za zadanie przyzwyczajenie stopy do budowy pointy i ponoć powinno ćwiczyć się w takich pól roku przed rozpoczęciem pracy w pointach.
na sam początek lepiej kupić pointy przystosowane dla początkujących, typu recital z sanshy, albo novice z grishko, bo po to te rodzaje są. moim zdaniem jeśli załozy się pointy, które są dla nas za twarde, one pracują tak jakby za nas (używamy mniej siły, żeby utrzymać się w pozycji, bo podewsza nas podtrzymuje). ale to tylko moje spostrzeżenie. a poza tym, mając słabe stopy, nie wyrobisz twardych point...
 
     
Katia 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Tancerka
Wiek: 29
Posty: 317
Skąd: Bytom
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 4:52 pm   

Ja ostatnio zakupiłam Sanshe Recital (202) i powiem wam, że w porównaniu do akcesów (nie pamiętam na jaki model wtedy patrzałam) To Recital jest bardzo ładny, pomimo tego, że stworzony dla początkujących :)

Mam do was pytanie... Bo mam problem z troczkami. :(
Jaka długość powinna być? Bo mi się wydaje, że kupiłam sobie w pasmanterii za krótkie. Wychodzi mi na jeden troczek jakieś... 50 cm... I luzują mi się jakoś dziwnie. Dlaczego tak jest? Ja je jakoś po Rusku wiąże, czy długość troczków nie ta?
_________________
"Black hole sun,
Won't you come
And wash away the rain?"
 
     
sisha945 
Koryfej


Wiek: 29
Posty: 859
Skąd: Lbn
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 5:00 pm   

ja tez mam długosc każdego troczka 0k. 50 cm, i wszystko jest w porządku :D moze musisz zrobic mocniejszy supełek? a te końcówki troczków chować pod spód .
_________________
It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
 
 
     
Elliot 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
zaręczeni
Posty: 220
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 5:30 pm   

Katia napisał/a:
I luzują mi się jakoś dziwnie

może są ze śliskiego materiału... za śliskiego ;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 36