Pielęgnacja point |
Autor |
Wiadomość |
miss Julia
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 30 Posty: 96
|
Wysłany: Sob Lis 28, 2009 3:50 pm
|
|
|
Jeśli chodzi Ci o nakładanie cieni to polecam palcem. Tak, jakbyś to sobie robiła makijaż, kolorem dopasowanym do pointy... I możesz dać zawsze trochę bieli |
_________________ Wśród tandety lśniąc jak diament,
Być zagadką, której nikt nie zdoła
Zgadnąć nim minie czas... |
|
|
|
|
|
sisha945
Koryfej
Wiek: 29 Posty: 859 Skąd: Lbn
|
Wysłany: Sob Lis 28, 2009 5:38 pm
|
|
|
ok:) spróbuje:))
dzieki |
_________________ It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities. |
|
|
|
|
|
nin(j)a
Adept Baletu
Związek z tańcem: milośnik-uczeń
Posty: 201 Skąd: z Zielonej Dziury
|
Wysłany: Sob Lut 20, 2010 2:12 pm
|
|
|
A ja mam pytanie:
po co obklejać czubki point plastrami?!
Moja koleżanka zbaletu ma obklejone puenty i niezbyt wyglądało na to,że one jej się ślizgają, a mnie niestety tak. Słyszałam o przyklejaniu skórki u szewca, ale nie wiem, nie jestem pewna. Jakieś propozycje? Co polecacie? |
_________________ "Człowiek nie może latać- tancerz musi, po to otrzymał ciało" |
|
|
|
|
|
Nataszaa
Corps de Ballet
Związek z tańcem: tancerka
Wiek: 28 Posty: 527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Lut 20, 2010 2:20 pm
|
|
|
nin(j)a napisał/a: | A ja mam pytanie: po co obklejać czubki point plastrami?! |
Żeby się nie niszczyły.
Z tego co wiem, warto iść do szewca, by nakleił na czubek kawałek skóry. (Warto go poprosić, by przedtem umył ręce ).
Trzeba jednak pamiętać, że z czasem skóra się przeciera, i staje się śliska.
Można też obszyć czubek muliną... |
_________________ "Zapytasz: po co to wszystko? Odpowiedź jest prosta: ponieważ postanowiłaś zostać tancerką." |
|
|
|
|
|
Lorenzo
Corps de Ballet
Związek z tańcem: tancerka
Wiek: 30 Posty: 498 Skąd: USA
|
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 7:46 am miękkie czubki - co robić?
|
|
|
Właśnie.. chciałam się zapytać, czy robicie coś z mięknącymi czubkami?
Słyszałam, że można wlać trochę kleju (tylko nie pamiętam jakiego..) i znowu będą twarde.
Można też kupić w sklepie utwardzacz do point, ale to droga sprawa (60zł..).
Mi w Sanshy strasznie zmiękły czubki, tak samo w Grishko i Freedach, najlepiej trzymają się Blocha. Czubki bardzo szybko robią się miękkie i w momencie kiedy jeszcze cały pointy nadają się do użytku to trochę szkoda je wyrzucić..;( |
Ostatnio zmieniony przez inaenka Wto Lut 08, 2011 12:45 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Agne$
Corps de Ballet
Związek z tańcem: uczennica sb ;)
Wiek: 26 Posty: 364 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 8:19 am
|
|
|
Słyszałam ,że z takimi miękkimi pointami już się chyba nic nie da zeobić... Mnie wciagu 3 dni tak szybko zmiękły czubki w sansha lyrica ze troche mi sie tej firmy odechcialo. Wczesniej nie tak mocno jak w lyrica zmiekly mi czubki ovationach. W grishko 2007 zlamala sie podeszwa, ale czubki nadal są twarde. Teraz kupilam blochy model amelia i zobaczymy co z nimi bedzie ; ) |
_________________ Nie wystarczy chcieć.
Trzeba walczyć żeby, to mieć. |
|
|
|
|
|
Lorenzo
Corps de Ballet
Związek z tańcem: tancerka
Wiek: 30 Posty: 498 Skąd: USA
|
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 11:00 am
|
|
|
Zrobić coś napewno się da..przecież pointy nie mogą się rozwalać po kilku użyciach. Właśnie w Ovationach czubki mi zmiękły bardzo szybko też.
P.S.Właśnie mam Blochy Amelie Soft i od wakacji trzymają się dobrze więc nie martw się o czubki:-) |
|
|
|
|
|
Agne$
Corps de Ballet
Związek z tańcem: uczennica sb ;)
Wiek: 26 Posty: 364 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 11:49 am
|
|
|
Część postu - .:Odylia:.
''o sposobach reaktywacji zlamanych point nie slyszalam-slyszalam za to ze jak czubki staną się za miękkie wlewa sie tam specjalny klej (tzw.mastyks stosowany do charakteryzacji np przyklejania bród ) zostawia do wyschniecia i czubki są jak nowe''
To też jest jakiś sposób na miękkie czubki ; ) tylko jak w praktyce?
A to bardzo mnie cieszy że w tym modelu z blocha wszystko jest ok |
_________________ Nie wystarczy chcieć.
Trzeba walczyć żeby, to mieć. |
|
|
|
|
|
Laranda
Adept Baletu
Związek z tańcem: moja pasja :)
Wiek: 30 Posty: 122 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Lut 03, 2011 8:06 pm
|
|
|
A ja mam trochę inne pytanie:
Czy można wzmocnić podeszwę pointy przez np dobicie kolejnej warstwy drewna? |
_________________ Rozdarta między dwiema pasjami. I niezmiernie szczęśliwa. |
|
|
|
|
|
Bisiuka
Adept Baletu
Związek z tańcem: Uczennica
Wiek: 27 Posty: 222 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lut 06, 2011 8:20 am
|
|
|
Wzmocnić można na pewno przez specjalny płyn do utwardzania, ale czy przez deskę to nie wiem, mogą się nie wyrabiać ale trzeba by było spróbować . |
|
|
|
|
|
agata31
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczeń
Posty: 236
|
Wysłany: Nie Lut 06, 2011 12:13 pm
|
|
|
Mysle że po doklejeniu tego trudno byloby je rozrobic i tanczyc w nich |
_________________ Balet był.. może jeszcze będzie
Taki cień nadzieji.. |
|
|
|
|
|
Bisiuka
Adept Baletu
Związek z tańcem: Uczennica
Wiek: 27 Posty: 222 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lut 06, 2011 4:39 pm
|
|
|
Byłyby takie jak kiedyś prawdziwe drewniane
Ale może być ogólnie trudno wypchnąć podbicie . |
|
|
|
|
|
Laranda
Adept Baletu
Związek z tańcem: moja pasja :)
Wiek: 30 Posty: 122 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Lut 07, 2011 7:11 am
|
|
|
znajdę jakąś deskę i przybiję przez jakiś czas będę się w nich męczyć a potem uzbieram na nowe. Nie ma to jak całkowicie rozmiękczyć pointy w 3 tygodnie... |
_________________ Rozdarta między dwiema pasjami. I niezmiernie szczęśliwa. |
|
|
|
|
|
Elliot
Adept Baletu
Związek z tańcem: zaręczeni
Posty: 220 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Lut 07, 2011 11:31 am
|
|
|
chyba sansha ma takie specialne wkładki, które mają przedłużyć żywotność pointy. rozrywa się podeszwę pointy, wsuwa tą wkładkę i ponoć można sobie potańczyć. sama nigdy nie próbowałam. to wyglądało jak giętka linijka. jak znajdę linka, to wrzucę.
EDIT: proszę: http://s295.photobucket.c...iafilter=images |
|
|
|
|
|
Laranda
Adept Baletu
Związek z tańcem: moja pasja :)
Wiek: 30 Posty: 122 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Lut 07, 2011 7:10 pm
|
|
|
Elliot a nie wiesz w jakim sklepie można takie kupić? |
_________________ Rozdarta między dwiema pasjami. I niezmiernie szczęśliwa. |
|
|
|
|
|
Lienka
Adept Baletu
Związek z tańcem: miłośnik, uczeń
Posty: 182
|
Wysłany: Pon Lut 07, 2011 7:53 pm
|
|
|
Laranda napisał/a: | znajdę jakąś deskę i przybiję |
Nie tańczę na pointach, ale wydaje mi się, że przybicie do podeszwy deski sprawi, że nie będą się w ogóle nadawały do tańca, chyba że będzie to jakiś giętki gatunek drewna. |
_________________ Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieli co z tobą zrobić - św. Augustyn |
|
|
|
|
|
Laranda
Adept Baletu
Związek z tańcem: moja pasja :)
Wiek: 30 Posty: 122 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Lut 07, 2011 7:55 pm
|
|
|
Lienka właśnie takiego rodzaju drewna szukam |
_________________ Rozdarta między dwiema pasjami. I niezmiernie szczęśliwa. |
|
|
|
|
|
Elliot
Adept Baletu
Związek z tańcem: zaręczeni
Posty: 220 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Lut 07, 2011 8:08 pm
|
|
|
niestety nie wiem, gdzie można takie wkładki kupić. kiedyś dodawano je do niektórych point sanshy.
drugim rozwiązaniem jest jet glue, czy shellak ( http://www.etiuda-online....papillon-pa1710 ) teoretycznie takie kleje są raczej do czubków point, ale zasze możesz rozerwać podewszwę i wlać pomiędzy dwie warstwy.
jakiekolwiek "drewno" się nie nadaje, bo w poincie nie ma żadnego drewna! |
|
|
|
|
|
Bisiuka
Adept Baletu
Związek z tańcem: Uczennica
Wiek: 27 Posty: 222 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Lut 09, 2011 7:48 am
|
|
|
Ja właśnie o tym mówię, bardzo skuteczne .
Mam pytanie: Co robicie żeby satyna się z point nie zdzierała prócz nakładek/łezek na pointy ? Ja jak ćwiczę w domu to zakładam na pointy skarpetki albo ochraniacze ale na balecie nie mogę . Poradźcie, bo moje pointy po kilku dnach wyglądają jakby miały 2 lata . |
|
|
|
|
|
Laranda
Adept Baletu
Związek z tańcem: moja pasja :)
Wiek: 30 Posty: 122 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 7:14 am
|
|
|
mi tam zwykły plaster bez opatrunku naklejony na czubek starcza |
_________________ Rozdarta między dwiema pasjami. I niezmiernie szczęśliwa. |
|
|
|
|
|
Bisiuka
Adept Baletu
Związek z tańcem: Uczennica
Wiek: 27 Posty: 222 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 7:35 am
|
|
|
Ja na czubek to mam łezki ale zdziera mi się też po bokach i nie wiem co na to poradzić . Myślałam czy by nie obszyć muliną taka błyszczącą w tym kolorze całych nie obszyć ale to by straciły już swoje piękno . |
|
|
|
|
|
Odetta
Adept Baletu
Posty: 73 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 9:00 am
|
|
|
Muliną Ja trochę dzisiaj szperałam po stronach zagranicznych sklepów baletowych i odnalazłam ochronne nakładki na pointy z sanshy: http://www.planetdance.co...20prod_anchor |
|
|
|
|
|
Elliot
Adept Baletu
Związek z tańcem: zaręczeni
Posty: 220 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 9:13 am
|
|
|
Odetta napisał/a: | trochę dzisiaj szperałam po stronach zagranicznych sklepów baletowych i odnalazłam ochronne nakładki na pointy z sanshy |
takie cóś można chyba kupić w pas de chat |
|
|
|
|
|
Kasiek
Corps de Ballet
Związek z tańcem: uczeń/tancerz
Wiek: 28 Posty: 346 Skąd: Jarosław
|
|
|
|
|
Elliot
Adept Baletu
Związek z tańcem: zaręczeni
Posty: 220 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 5:09 pm
|
|
|
Kasiek napisał/a: | ja jednak wolę trochę wybrudzone pointy...takie z duszą.;D |
ja też tylko jak mam nowe i błyszczące, że aż szkoda, to nakładam na nie jakieś skarpetki po domu. a potem, jak się ubrudzą, to już mi wszystko jedno |
|
|
|
|
|
|