www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wzrost Baletowy....

jakiego jesteście wzrostu?
140- 150
3%
 3%  [ 9 ]
150 - 160
24%
 24%  [ 64 ]
160 - 170
42%
 42%  [ 109 ]
170 - 180
25%
 25%  [ 66 ]
180 - 190
3%
 3%  [ 9 ]
Głosowań: 180
Wszystkich Głosów: 257

Autor Wiadomość
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Czw Paź 08, 2009 7:00 pm   

raz na walleyu była dyskusja o skoczności azjatek [gdzie najwyższe łyżwiarki ma chyba 165 cm czy gdzieś tyle] i różne ciekawe teorie tam powstały :P np. o niskim punkcie zawieszenia xD

a zdynamicznością i ruchliwością - prawda, prawda...
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Nie Paź 11, 2009 11:07 am   

Cytat:
Nie przejmuj sie tym albowiem niskie tancerki sa bardzo dynamiczne i ruchliwe, w życiu jest z nimi tak samo.

nie ograniczaj się tak do niskich tancerek. moi znajomi znają taką jedną... wysoką i ruchliwą... xD
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Nie Paź 11, 2009 11:27 am   

Wyjątek nie stanowi reguły.Poza tym ruchliwość nie należy mylić z nadpobudliwością :D
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 12:45 am   

Nie należy:P
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
     
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 10:31 am   

Nadpobudliwość bywa zaletą w nauce tańca. Człowiek jest jak na dopalaczach i nie traci energii :D

Wybaczcie offtop, ale musiałam wrzucić własne obserwacje :)
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 12:11 pm   

Czajori napisał/a:
Wybaczcie offtop, ale musiałam wrzucić własne obserwacje

Nie ma co wybaczać albowiem Twoje dygresje sa pożądane.
Ludzie z nadpobudliwoscią sa przeważnie haotyczni a to się łączy ze słabą koordynacją ruchową która w tańcu jest niezbędna.
Wracając do wzrostu to sądzę, że najlepiej być średniakiem a dla tancerzy o ekstremalnych warunkach wzrostu należy dobierać szczególne role taneczne np: do roli Carmen szczególnie nadaje sie tancerka wysoka, dotyczy to także primadonny .
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 9:26 pm   

poza tym nadpobudliwość łączy się np. z brakiem koncentracji, a z tym to ciężko na zajęciach :roll:
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
jaromir 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
milosnik
Posty: 281
Wysłany: Wto Paź 13, 2009 12:28 am   

Princess Maron napisał/a:
poza tym nadpobudliwość łączy się np. z brakiem koncentracji, a z tym to ciężko na zajęciach :roll:


dokładnie tak, bardzo dobra uwaga, jeżeli myslimy o nadpobudliwości jako dysfunkcji (chorobie w znaczeniu medycznym ), przypuszczam jednak, ze Czjori chodziło o rodzaj osobowości, którą tak określiła.

Ale wątek jest o idealnym wzroście, wiec dodam swoja uwagę.
1/ pod względem motorycznym, mechaniki ruchu i praw fizycznych niscy mają lepiej, po prostu pociągnąc nogę 100 cm do góry wymaga dwa razy większej siły niż 80 cm ( a więc nieproporcjonalnie ) - wymagałoby to do osiągniecia tego samego rezultatu dużej masy mięśniowej, co przy dużym wzroście kłoci się z powszechna estetyką i możliwościami współpracy z partnerem
2/ kwestia partnera, tancerka ma być niższa w kazdej sytuacji,takie proporcje sa akceptowane
3/ na korzyść wzrostu z kolei przemawia ogólna akceptacja smuklej sylwetki, osoby sprawne, ale tzw krępe ( krotkie konczyny ) są zle postrzegane
4/ wskazana jest jakaś srednia, by dobrze wygladalo w corps i w ogole w klasyce, gdzie porządana jest pewna standaryzacja
5/ a więc idealny wzrost wg mnie to wypadkowa kilku czynników
6/ wysokie dziewczyny np 180+ moga fajnie ( a nawet fantastycznie ) wygladać w tancu kabaretowym, do tego podwyższone o niesamowicie wysokie buty, obcasy - to bardzo egzotyczne, razem 200+ cm , jednak to juz nie jest balet, a napewno nie klasyczny

Zapewne moje punkty brzmią niezbyt fachowo, ale chyba o to chodzi
_________________
Tańcząc, ciałem powiesz także to, czego nie możesz wyrazić słowem.
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Wto Paź 13, 2009 7:09 am   

Tak jest. Celne uwagi Jaromirze. Jak dla mnie to brzmią one fachowo. :)
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Paź 13, 2009 12:31 pm   

Jaromirze, masz oczywiście mnóstwo racji. Rzeczywiście w rewiach mają wzięcie bardzo wysokie dziewczyny (w Moulin Rouge chociażby dolna granica wzrostu to 175 cm), co ma znaczenie jak najbardziej estetyczne - takie dłuuuugie nogi bardzo efektownie wyglądają w kankanie :)

Jednak wyjątek potwierdza regułę - Dita Von Teese ma tylko 160 - 165 cm wzrostu, a w estetyce rewiowej wypada fantastycznie.
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Wto Paź 13, 2009 8:18 pm   

no ja na temat koncentracji wypowiadam się z własnego doświadczenia niestety :roll:

a jeśli chodzi o Ditę von Teese... tu przede wszystkim chodzi o proporcje... popatrzmy chociażby na Obraztsovą, a tak z nietanecznej okolicy - Eva Longoria, małe ale dzięki proporcjonalności nie widać tego niskiego wzrostu :wink: każdej niewysokiej tak życzę :D
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
veronik@
Adept Baletu


Posty: 96
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 4:21 pm   

Dziewczyny, a ile wzrostu macie w pointach, ile cm Was podwyższają? Zdaję sobie oczywiście sprawę, że to zależy od wielkości stopy :wink:
Bo ja mam 14 lat, 170cm, dużą stopę, i kiedy nakładam pointy mam w okolicach 190 :shock: Teraz będziemy (tzn. moja szkoła) układać układ na pointach, a ja nawet się wstydzę stawać , bo jestem najmłodsza, a zarazem najwyższa (mocno najwyższa), wręcz nienaturalna i to mnie martwi.
_________________
"Tylko życie poświęcone drugiemu człowiekowi , warte jest przeżycia " -A.Einstein
 
     
miss ladybird 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
miłośnik, może uczeń
Wiek: 30
Posty: 22
Skąd: z Gliwic
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 4:38 pm   

Kochana, chciałabym mieć tylko 170 cm. Pomyśl co to jest mieć 180 cm wzrostu. Gdybym stanęła na pointach, to ciekawe ile wtedy bym miała...
_________________
" Piękno daje wieczną radość."
 
 
     
Bambyno 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 151
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 10:20 pm   

Uważam, że najlepiej prezentują się baletnice mające 165cm-173cm wzrostu :)

veronik@
jestem od Ciebie o 1cm wyższa i również w pointach mam 190 :P ale mi to nie sprawia problemu, ponieważ w klasie połowa z nas ma taki wzrost w pointach :) a Ty powinnaś traktować swój wzrost jako atut i cieszyć się :)
_________________
"Dopiero taniec nadał jej ruchom cel i kierunek."
 
 
     
miss ladybird 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
miłośnik, może uczeń
Wiek: 30
Posty: 22
Skąd: z Gliwic
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 11:07 pm   

Zgodzę się z Bambyno, że baletnice o wzroście 165cm-173cm dobrze się prezentują. :D
_________________
" Piękno daje wieczną radość."
 
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 1:49 pm   

dobrze, dobrze. Tym bardziej, ze nawet na klasycznych scanach sa coraz czesciej spektakle bez point. Jak zobaczylam dziewczyny tanczące Jezioro bez point , to byly takie niskie...
 
     
miss ladybird 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
miłośnik, może uczeń
Wiek: 30
Posty: 22
Skąd: z Gliwic
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 4:46 pm   

No cóż, trafiają się niskie i wysokie. Jak się ma talent, to nie wolno sobie wmawiać, że się nie da ze względu na wzrost ( czy inne czynniki).
_________________
" Piękno daje wieczną radość."
 
 
     
.dulce. 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 30
Posty: 101
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 9:28 pm   

mam 17 lat i 155 cm . myslicie ze mialabym szanse w balecie ?
 
 
     
Buba 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica OSB
Wiek: 29
Posty: 141
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 9:39 pm   

Ode mnie ze szkoły jedna dziewczyna musiała odejść ze względy na zbyt wysoki wzrost. Także wzrost nie jest aż tak ważny jeśli mieści się w penym zakresie. Ta dziewczyna ma około 180 cm i teraz realizuje sie jako modelka, ale musiała zrezygnować z OSB
_________________
dance or die!!! addicted to the dancefloor...
 
     
miss ladybird 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
miłośnik, może uczeń
Wiek: 30
Posty: 22
Skąd: z Gliwic
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 10:36 pm   

Współczuje tej dziewczynie, sama mam 180 i wiem, że nie zawsze fajnie jest być wysoki.
_________________
" Piękno daje wieczną radość."
 
 
     
Buba 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica OSB
Wiek: 29
Posty: 141
Wysłany: Pon Maj 17, 2010 10:11 am   

Ale ja rozumiem dlaczego nie pozwolono jej dłużej chodzić do OSB. Dziwnie wyglądałoby gdyby wszystkie tancerki w teatrze nie przekraczały 170 cm a tutaj nagle tancerka 180 cm. Nie wyglądałoby to ładnie. Moim zdaniem to by wręcz raziło jakby jedna tancerka "wystawała" spośród reszty.
Pozdrawiam serdecznie :)
_________________
dance or die!!! addicted to the dancefloor...
 
     
miss ladybird 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
miłośnik, może uczeń
Wiek: 30
Posty: 22
Skąd: z Gliwic
Wysłany: Pon Maj 17, 2010 2:59 pm   

Można by przecież zebrać do jakiejś sceny same wysokie dziewczyny ( powyżej 170cm) to nie wyglądałoby to brzydko. Jest wbrew pozorom dużo takich dziewczyn.
_________________
" Piękno daje wieczną radość."
 
 
     
jaromir 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
milosnik
Posty: 281
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 11:04 pm   

Kilka ogłoszeń z ostatniego Dance Europe:
Wiedeń
mężczyźni ponad 180 cm w Dreźnie
Eifman kobiety 172 cm, a mężczyźni 182 cm minimum
_________________
Tańcząc, ciałem powiesz także to, czego nie możesz wyrazić słowem.
 
     
.dulce. 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 30
Posty: 101
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Gru 13, 2010 10:18 pm   

mysle ze moje 155 cm moglo by byc broblemem ;P do tego odstajacy brzuch, brzydko wygladalby w obcisłym body ( nie jestem otyla )
 
 
     
Georgia~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
wciąż się kształcę
Wiek: 28
Posty: 494
Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Wto Gru 14, 2010 4:05 pm   

co ty wygadujesz? jaki brzuch? na awatarze nie ma zadnego odstajacego brzucha..... :shock:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 40