www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Joanna
Sob Lip 12, 2008 8:33 pm
Zostać tancerką...
Autor Wiadomość
Piękna 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
tancerz-uczeń
Wiek: 27
Posty: 24
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 7:47 am   

mam pytanie ... głupie pytanie właściwie...da się samemu nauczyć stać na pointach ??
_________________
Taniec to jendna tylko jedna rzecz która mi została...
 
     
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 8:43 am   

Czy można się samemu nauczyć tańczyć

Pointy dla amatorów
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
     
Mini-mini 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 29
Posty: 6
Skąd: Stargard
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 9:28 am   

Gdzie można tańczyć zawodowo? Chodzi mi o to, co się dzieje z tymi wszystkimi ludźmi tańczącymi w młodości i marzącymi o karierze tancerza. Osobiście tańczę od 7 lat, ale współczesny. Nigdy nie miałam i nie bedę miała możliwości zająć sie baletem w praktyce, ale mimo to chcę tańczyć zawodowo. Co teraz?
_________________
Taniec jest jak powietrze. Zacznijmy oddychać.
 
     
veronik@
Adept Baletu


Posty: 96
Wysłany: Sro Maj 27, 2009 5:50 pm   

Ja mam 13 lat i dopiero zapisałam się na balet. Wcześniej balet mnie fascynował, ale jak zaczęłam stawiać pierwsze kroki w tańcu to zakochałam się w tym bez reszty. Marzy mi się kariera zawodowej tancerki, ale przeszkadza mi w tym wiek (za późno) , wzrost (będę wysoka, może bardzo) i brak szkoły, tzn. na balet chodzę do szkoły tańca (gdzie bardziej liczy się hip-hop itp.), bo do SOB mnie nie przyjęli, bo powiedzieli , że jestem za stara.
Ale postanowiłam , że będę tańczyć i nic mnie nie powstrzyma : rodzice (którzy stawiają bardziej na naukę, a balet uznali za mój własny wymysł) , wzrost i wiek. Zobaczymy co będzie dalej, jak na razie jestem optymistycznie do tego nastawiona :smile:
Tylko nie zawsze chcieć znaczy móc.
I na pewno łatwiej jest zostać zawodową tancerką tym , którzy tańczą np. od 5 roku życia , niż tym którzy w tym wieku nie wiedzieli jeszcze co to balet.. :|
_________________
"Tylko życie poświęcone drugiemu człowiekowi , warte jest przeżycia " -A.Einstein
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Sro Maj 27, 2009 5:57 pm   

wiesz powiem ci veronik@ że jeśli chodzi o rodziców to to przychodzi tak naprawdę z czasem. moi się dopiero niedawno przekonali w pełni, chociaż już trochę lat siedzę w tym...
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
Julia.Tancerka 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
Uczę się :)
Wiek: 27
Posty: 26
Wysłany: Wto Sie 11, 2009 4:11 pm   

To ciekawe kiedy moi się przekonają... Ja jestem w podobnej sytuacji jak Waronik@ tyle że gorszej bo nie ma u mnie baletu w mieście, lecz próbuję sobie gdzieś załatwić prywatnie. Rodzice co chwila coś wymyślają: za stara, ciążka, mam kontuzjowane kostki, ale ja chcę zdać eksternistycznie ;)
_________________
Życie jest jak taniec -każdy krok ma znaczenie.
. ^^ . I <3 Dance . ^^ .
 
     
Yoko 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
uczennica, baletoman
Wiek: 29
Posty: 17
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 11:26 am   

A moi cieszą się, że mam pasje. Jedyną wadą baletu jest chyba to, że trzeba młodo zaczynać. Rok więcej i juz jesteś za stara. Przykre, frustrujące i destrukcyjne. Ale najważniejsze się nei poddawać, mimo wszystko.
_________________
The body moves, but the soul dances
 
 
     
Julia.Tancerka 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
Uczę się :)
Wiek: 27
Posty: 26
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 7:00 pm   

Tzn. moi też cieszą się że mam pasje -taniec. Ale tańczę towarzyski... ;D Kocham to również , jednak moją największą miłością jest balet (który jest moim niespełnionym marzeniem).
_________________
Życie jest jak taniec -każdy krok ma znaczenie.
. ^^ . I <3 Dance . ^^ .
 
     
julianka 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Moja pasja....
Wiek: 113
Posty: 383
Skąd: Uliczka sezamkowa...
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 7:50 am   

Nam Panie mówiły, że do Opery Śląskiej nie można się dostać bez dyplomu z baletówki, ale według mnie to powinna być jakaś opcja, że możesz pracować z dyplomem ZASP' u :)
_________________
Julianka.

Dancing with feet is one thing but dancing with heart is another.
 
     
Yoko 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
uczennica, baletoman
Wiek: 29
Posty: 17
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 10:10 am   

Dokładnie julianka. Co jeśli ktos ma wielki talent, ale nie załapał się na SB, za to ma dyplom ZASp'u. Wg mnie liczą się umiejętności, a nie ukończona szkoła.
_________________
The body moves, but the soul dances
 
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 11:51 am   

nieistotne co Wy uważacie - istotne będzie w przyszłosci co będą uważały władze (dyrekcja) danego zespołu do którego ewentualnie tancerz bez dyplomu będzie startował. Jak wiemy w Operze Bałtyckiej jak najbardziej drzwi dla osób bez dyplomu OSB sa otwarte, trzeba się raczej wykazać umiejętnościami i chęcią pracy nad współczesnym repertuarem. Tak samo w innych teatrach tańca. W zespołach baletowych przy operach raczej wymaga się dyplomu, ale podejscie tez się zmienia z róznych powodów - tego, jakich tancerzy mamy na "rynku", jacy wychodzą z OSB a jacy chca pracowac w baletach, np. bes OSB ale z dyplomem tanecznych studiów zagranicznych itd. No i dyplom ZASP - osobna kategoria. Generalnie jednak liczą się umiejętnosci sprawdzane na audycjach - dyrekcja rogłasza audycję, robi lekcję dla zaproszonych plus jakies warsztaty lub indyywidualny pokaz i wybiera na podstawie tego co widzi
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Julia.Tancerka 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
Uczę się :)
Wiek: 27
Posty: 26
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 12:22 pm   

To skoro szanse są ( kto wie może jestem jakimś talentem ;P ) to będę walczyc o zajęcia z klasyki :))
_________________
Życie jest jak taniec -każdy krok ma znaczenie.
. ^^ . I <3 Dance . ^^ .
 
     
psiloveyou 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 7
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 5:43 pm   

co do opery bałtyckiej to siostra mojej znajomej która nalezala do zwyczajnej grupy w domu kultury która tanczyla wspolczesny i po kilku latach ciezkiej pracy diostała się do Opery bałtyckiej ,nawet grała główną rolę w jakims spektaklu ;) ale byla na prawdę dobra .



veronik@- heh ja przez 3 lata nalezalam do grupy hip hopowej i dopero teraz uswiadomilam sobie ze wspolczesny to jest to co chcę robić;)
 
     
cherryxjelly 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
przyszła tancerka.
Wiek: 25
Posty: 20
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 8:04 pm   

Co się robi po Ognisku Baletowym ? czy moglabym tanczyć na wielkich scenach czy tylko zostałabym nauczycielką ? mieszkam w małym miasteczku co utrudnia mi uczeszczanie do OSB, a SOB mam wiele blizej, mam 12 lat i tanczę 5 lat w MDK-u. Znam podstawy klasyki, na pointach też tanczylam i wciaż sie rozwijam. Jednak wrócę to pytania... Jaką mam przyszłość ?
 
 
     
sisha945 
Koryfej


Wiek: 29
Posty: 859
Skąd: Lbn
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 8:22 pm   

jak masz 12 lat, i tańczysz tyle czasu to myślę ze powinnas próbować jednak dostać się do OSB. oczywiscie jesli masz taką możliwość [ tzn np. zgoda rodziców na internat] . :)
_________________
It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
 
 
     
cherryxjelly 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
przyszła tancerka.
Wiek: 25
Posty: 20
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 11:08 am   

własnie w tym roku miałam jechać na przesłuchania, ale jedyny problem ot RODZICE! nie wyobrazaja sobie mnie samej w warszawie 300km od nich w wieku 12 lat ! : O
 
 
     
Elliot 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
zaręczeni
Posty: 220
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 11:14 am   

a skąd jesteś jeśli mogę spytać?
300 km to rzeczywiście dużo...
 
     
Nataszaa 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerka
Wiek: 28
Posty: 527
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 11:15 am   

Hm, a może jest inne OSB bliżej ciebie? 300 km to faktycznie trochę dużo, jeśli masz 12 lat, ale powiedz rodzicom, że w bursie są wychowawcy, którzy chętnie ci we wszystkim pomogą, tak samo starsze koleżanki. :)
_________________
"Zapytasz: po co to wszystko? Odpowiedź jest prosta: ponieważ postanowiłaś zostać tancerką."
 
 
     
cherryxjelly 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
przyszła tancerka.
Wiek: 25
Posty: 20
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 11:33 am   

300km nie, przesadziłam 250km napewno, jestem z Krasnegostawu.
w tym roku już nie da rady, bo przesłuchania były, ale w teraz bede ich namawiać na następny, ale czy to juz nie będzie za pozno ?
 
 
     
Nataszaa 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerka
Wiek: 28
Posty: 527
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 11:40 am   

Oj, to faktycznie nieciekawie. Poznań i Gdańsk odpada, do Łodzi i Bytomia ponad 300 km... Spróbuj ich przekonać do Warszawy, bo jest najbliżej.

Myślę, że nie za późno. Podstawy znasz, tańczyłaś na pointach, a przez ten rok też będziesz tańczyć... próbuj! :)
_________________
"Zapytasz: po co to wszystko? Odpowiedź jest prosta: ponieważ postanowiłaś zostać tancerką."
 
 
     
cherryxjelly 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
przyszła tancerka.
Wiek: 25
Posty: 20
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 11:43 am   

będę próbować! :) dziękuję za dobre rady. Skoro w tym roku napewno już nie pójdę do OSB to próbować do SOB ? chociaż na rok, lepiej tam niż w niejakim MDK-u.... wgl czy tam są jakieś przesłuchania ?
 
 
     
sisha945 
Koryfej


Wiek: 29
Posty: 859
Skąd: Lbn
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 2:32 pm   

myślę że warto próbować :) nauczysz sie pewnie wiecej , i to może Ci pomóc przy próbie dostania sie do osb w przyszłym roku.
PS: masz może starszą siostre? :D [która tez tańczy.. w lublinie? :D ]
_________________
It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
 
 
     
cherryxjelly 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
przyszła tancerka.
Wiek: 25
Posty: 20
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 7:51 pm   

mam, a znasz ją i skąd wiesz ?
 
 
     
ebaleciara 
Corps de Ballet

Związek z tańcem:
Potencjalna tancerka
Wiek: 27
Posty: 393
Skąd: Stąd
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 8:06 pm   

Ale w tym roku możesz jeszcze spróbować. Jeśli twoi rodzicie wyrażą zgodę, powinnaś zadzwonić do szkoły i umówić się na idywidualne przesłuchanie. Moim zdaniem nie ma sensu czekać kolejny rok i potem mieć jeszcze więcej do nadrobienia (wiesz mi, wiem co mówię). Chyba, że chcesz się jeszcze bardziej podciągnąć, ale z tego co piszesz, wydaje mi się, że już teraz jesteś na taki sprawdzian gotowa, a spróbować potem jeszcze następny raz to również nie problem.
_________________
"Zwyciężać mogą ci, którzy wierzą, że mogą zwyciężać."
I nawzajem Neno, nawzajem ;) .
 
 
     
cherryxjelly 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
przyszła tancerka.
Wiek: 25
Posty: 20
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 8:10 pm   

w tym roku moich rodziców już nie przekonam.... to jest największy problem!
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 39