sezon 2010-11 TW-ON i Polski Balet Narodowy |
Autor |
Wiadomość |
jaromir
Adept Baletu
Związek z tańcem: milosnik
Posty: 281
|
Wysłany: Pon Paź 04, 2010 9:48 pm
|
|
|
Tylko jedna uwaga, nie zrozumiałem jak jest teraz z odbiorem biletów w Warszawie, było tak, ze na 1 godz / 30 min przed spektaklem - odbiór fizyczny biletów ? A teraz jest inaczej?
Nie kojarze , bo byly terminy i się wykupowało, ale tez bylo cos takiego , ze bilety czekały - mam metlik w głowie i tyle.
Z tego co pisalem , ten element jest identyczny z wyjatkiem Gdanska, spektakl 23go, odbiór i wykup w kasie był do 19go.
W pozostałych placilem wczesniej, i bilety miały czekać przed spektaklem, jednak potem zwroty, bo u mojej drugiej polowy maj to najcięzsze obciązenia w pracy, a ja zamowilem 3 spektakle w roznych czesciach Polski.
Najwazniesze jest to, ze jest co ogladac, 6 premier operowych i 3 baletowe + Anna , ktorej nie widzialem i kilka inych drobiazgow - to naprawde duzo- mam nawet takie odczucie, ze Dabrowski z Pastorem nawet przegieli.
Mam i takie obawy jak Kasia, ze trudno przewidziec na pól roku z gory, aczkolwiek bardzo starannie do tego podchodze.
Uważam, ze na 2 - 3 miesiace rezerwacja i na 2 tygodnie przed - zapłata i odbiór do 20 minut przed to optimum.
W Skandynawi zetknąłem sie w tym roku z wysyłka biletów po opłaceniu ale tylko na terenie Skandynawi.
Warto też zauważyć, ze w Warszwie bilety są znacznie drozsze niż w innych ośrodkach, porównywalne z tymi zachodnimi. |
_________________ Tańcząc, ciałem powiesz także to, czego nie możesz wyrazić słowem. |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Paź 05, 2010 11:34 am
|
|
|
Owszem, mozna było zarezerwować, czy raczej KUPIĆ bilety przez Internet, zapłacić i bilety fizycznie czekały na Ciebie przed spektaklem, ale teraz (z przyczyn technicznych) sprzedaż przez Internet na razie nie działa (chyba jeszcze - Sagittaire próbowała bez powodzenia), po drugie - własnie tak jak napisałam - jak i na świecie - biletu zakupionego przez Internet nie mozna zwrócić. Tyle o kupnie w dowonym momencie - wirtualnie i na odległosć.
Natomiast co innego rezerwacja - zaklepujesz bilet osobiście w biurze lub telefonicznie (obecnie mozna na cały sezon) ale kiedyś były terminy - wykup rezerwacji od miesiaca do dwóch tygodni przed danym spektaklem, a teraz trzeba wykupić mniej więcej miesiac -2 tygodnie PO zarezerwowaniu, czyli np. rezerwujesz dziś na maj to MUSISZ wykupić na poczatku listopada czyli być fizycznie w kasie, zapłacić i odebrać bilet (nie wiem czy jest opcja przelewu i co wtedy z biletem?) Poza tym dochodzi problem z ilością. Gdyby mi zależało tylko na spektaklu Bejarta w maju to sobie rezerwuję, kupuję za miesiac i z głowy. Ale ja zrobiłam jak wspomniałam rezerwację na wszystkie premiery w całym seonie i rezerwacja na wszytskie z nich kończyła mi się 2 października - rozumiecie, ze był to dla mnie a raczej mojego portfela trudny dzień |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
jaromir
Adept Baletu
Związek z tańcem: milosnik
Posty: 281
|
Wysłany: Wto Paź 05, 2010 11:48 am
|
|
|
Dzieki Kasiu, teraz już mam bardziej pełny obraz.
Było zobowiązanie do wykupu na 2 tygodnie do miesiąca przed spektaklem, a teraz jest , ze w tym miesiącu w którym rezerwowano, czy w ciągu miesiąca.
O tyle to jest wazne, ze nie moge oczekiwać na jakiś wybrany termin, aby dowiedzieć się czy coś jest wolne, ale na bieżąco padaja ( nie wykupione ) rezerwacje i zapewne znajdę sposób by coś znaleść na grudzień ( kopciuszek ). |
_________________ Tańcząc, ciałem powiesz także to, czego nie możesz wyrazić słowem. |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Paź 05, 2010 11:54 am
|
|
|
dokładnie Co do terminu wykupu rezerwacji to są one tak na oko miesięczne choć obserwujac rezerwacje i terminy moich znajomych nie znalazłam na razie klucza - tzn. np. chyba czasem mozna poprosić zeby był trochę dłuższy, natomiast z przydziału jest ok. miesieczny. Po znajomości mozna trochę go przedłużyć lub po prostu ustalić dogodna datę ale zwykle nie jest to coś bardziej odległego niż miesiąc - patrz przykład z Bejartem
uwaga - co ciekawe - ceny biletów na Bejarta są normalne |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
Ewa J.
Koryfej
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 32 Posty: 683 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Paź 06, 2010 7:26 pm
|
|
|
A jeśli np. teraz zarezerwuję bilety na Kopciuszka z Nunez, za te dwa tygodnie je wykupię (bo nie będę miała innego wyjścia) to czy nie będzie problemów, gdybym później chciała wymienić na lepsze miejsca? Bo takowe mogą się przecież znaleźć po kolejnych wygaśnięciach nieopłaconych rezerwacji. Wiem, że kiedyś nie było z tym problemów, ale teraz tyle nowych zasad.. a ta informacja akurat dla mnie jest bardzo ważna.
I jeszcze dwa krótkie pytania do Kasi: jak teraz wygląda sytuacja z Bejartem, są jeszcze jakieś dobre miejsca, czy nie bardzo? Bo przez zamieszanie ze studiami nie zajęłam się jeszcze tym sezonem na dobre, ale dzisiaj po przeczytaniu tego tematu otrzeźwiałam i jutro na pewno zrobię wszystkie najważniejsze rezerwacje.
I drugie, trochę nietypowe: jestem mocno przewrażliwiona na punkcie dobrej widoczności, ale w tym roku na pewno nie będę mogła sobie pozwolić na luksus kupowania tylko tych najdroższych miejsc, bo w ubiegłym sezonie chodziłam znacznie rzadziej ze względu na maturę, a teraz zapewne to się zmieni. Dlatego chciałam wiedzieć, jak to zazwyczaj jest z tymi wejściówkami? Wiem, że to zależy jaki spektakl, tancerze, czy premiera, czy nie i od masy innych czynników, ale gdybyś tak Kasiu miała uśrednić, to jakie miejsca zazwyczaj udaje Ci się zająć kiedy wchodzisz na wejściówki? Pewnie czasem można mieć farta i trafić nie najgorzej, czasem pecha, ale tak ogólnie, uśredniając - jeśli możesz to proszę powiedz jak zazwyczaj na tym wychodzisz.. to dla mnie bardzo ważne, bo zastanawiam się czy po raz pierwszy nie wybrać się właśnie na wejściówkę na Kurta pod koniec października, ale wcześniej chciałabym wiedzieć, co mnie może czekać |
_________________ "Tańczcie głową." A. Pawłowa |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Paź 06, 2010 8:25 pm
|
|
|
co do wymiany miejsc wykupionych na lepsze później to nie mam pojęcia - nidgy tego nie praktykowałam bo zupełnie nie mam świra na punkcie widoczności (wejściówki). Moge zapytać.
Wyobrażam sobie ze jak wykupisz bilet a potem dowiesz się ze zwolniły się lepsze miejsca to nikt Ci nie zabroni pójśc do kasy, oddać swojego biletu z paragonem fiskalnym, odebrac pieniędzy, a potem kupić na pniu lepszego biletu
Na Bejarta są jeszcze dobre miejsca - w sensie na parterze - nie przyglądałam się dokłądnie jakie bo i tak ja kupuję akurat tańsze i najtańsze - np. II balkon środek. To już trzeba by sprawdzić samemu, ale sa duze szanse, ze raczej w pierwszej kolejności biedni wielbiciele baletu wyrezerwowali tanie bilety.
Jesli chodzi o miejsca "złapane" na wejsciówkę" to rzeczywiście trudno coś usredniać. Na Śpiącej królewnie czy Dziadku do orzechów cieszył się człowiek gdy cokolwiek złapał, bo widownie jak okiem sięgnąc zasiedlała dzieciarnia. Na Bajaderze raczej są wolne miejsca w iloścoach wystarczajacych i bywało załapywałam się na najlepsze (klub V rzędu), podobnie z Onieginem, Anna Kareniną i innymi mniej znanymi baletami. Na Weillu i Tristanie czy ostatnio na Tańczmy Bacha mozna przebierać w miejscach wolnych bo niestety mało znane tytuły nie przyciągają wystarczajacej liczby widzów< nie wiem jak bedzie teraz po dłuższej przerwie w ich graniu ale kompletów niestety się nie spodziewam. Na gościnne wystepy gwiazd o których wiadomo wcześniej jest pełno - miałam problem zeby usiaść gdziekolwiek na wystepie Somowej. Stosunkowo najluźniej bywa na premierach bo jest rozdawanych duzo zaproszeń które oficjele i celebryci nie zawsze wykorzystują. Nie tyczy się to wydarzeń medialnych typu premiery oper w rezyserii Trelińskiego, ale przeciez nie o tym rozmawiamy tylko o baletach Sądze ze na Kopciuszkach będa komplety bo mało jest spektakli dla dzieci, ale juz na Święcie wiosny nie sądze, choć nazwisko Bejarta moze być niejakim magnesem. Myślę ze na Weilla możesz akurat zaryzykować.
PS. Ja sama zwykle siaduję w tych samych miejscach, wynika to z tego ze zawsze idę na tę samą stronę widowni - kwestia tradycji i przyzwyczajenia, oraz miłych pań bileterek, którym jestem wierna. Zwykle też nie przeszkadza mi siedzenie za blisko (1, 2, 3 rząd) i przy perkusji (ze niby głosno) ale wybrednym widzom rzeczywiście nie polecam |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Paź 07, 2010 11:19 pm
|
|
|
uwaga - albo ktos przeczytał nasze żale, albo widzowie tak dali teatrowi do wiwatu ze zmienił zasady rezerwacji. Otóz rezerwowałam dziś bilety na maj (Bejart) dla znajomej i dostałam termin wykupu na KWIECIEŃ |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
ladybird
Adept Baletu
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 28 Posty: 249 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Paź 09, 2010 11:07 pm
|
|
|
Przepraszam, wtrącę-jeśli mogę - troszkę nie na temat.
Obiło mi się o uszy, że Dagmara Dryl jest kontuzjowana, czy to coś poważnego? Wie ktoś może? |
_________________ Balet to po(d)stawa |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Paź 11, 2010 4:32 pm
|
|
|
nic nie wiem, ale mam nadzieje ze nie
edit. niestety, to prawda, dagmara Dryl złapała kontuzję na wyjeździe w Bergen, ale juz pracuje nad tym żeby jak najszybciej wrócić na scenę |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
venus-in-furs
Koryfej
Wiek: 31 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 3:12 pm
|
|
|
Nie ma ktoś może dostępu do informacji na temat obsady Chopina na 6 listopada? Byłabym dozgonnie wdzięczna. |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 8:27 pm
|
|
|
przecież jest na stronie TW-ON
obsada:
Fryderyk - Sergey Popov
Matka Fryderyka - Anna Lipczyk
Dama - Dominika Krysztoforska
Muzyka - Ewa Nowak
Śmierć - Sergey Basalaev
Tyran - Wojciech Ślęzak
Żona Tyrana - Magdalena Ciechowicz
Mistrz - Paweł Koncewoj
Wirtuoz - Vladimir Yaroshenko
Marie d'Agoult - Anita Kuskowska |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
venus-in-furs
Koryfej
Wiek: 31 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 10:27 pm
|
|
|
Niby jest, ale wolałam się upewnić co do aktualności Dziękuję |
|
|
|
|
|
jaromir
Adept Baletu
Związek z tańcem: milosnik
Posty: 281
|
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 11:01 pm
|
|
|
Kasia G napisał/a: | uwaga - albo ktos przeczytał nasze żale, albo widzowie tak dali teatrowi do wiwatu ze zmienił zasady rezerwacji. Otóz rezerwowałam dziś bilety na maj (Bejart) dla znajomej i dostałam termin wykupu na KWIECIEŃ |
zobaczymy - moje rezerwacje wiosenne padły z końcem października, ale może znajdzie się coś z bardziej rozsądnym terminem wykupu |
_________________ Tańcząc, ciałem powiesz także to, czego nie możesz wyrazić słowem. |
|
|
|
|
|
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 6:22 pm
|
|
|
ja juz swoje bilety wykupilam na cały sezon:) ale teraz to nie wiem sama co lepiej: siedziec w VI rzedzie i widziec stopy, czy siedziec w III rzedzie i widziec twarze. Kurczę, że też ta widownia jest taka beznadziejna. W sumie w tańcu wazniejsze chyba widziec stopy, więc mam wszystkie w VI rzędzie ale z drugiej strony wiem po sobie, ze inaczej, pełniej się odbiera grę aktorską, wyraz jaki ma tancerz, jeżeli się siedzi na tyle blisko, żeby widzieć jego mimikę. No nic, czekam az PBN przyjedzie do Łodzi, moze na ŁSB, i będzę wniebowziętym widzem, widzącym idealnie tancerzy |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 6:37 pm
|
|
|
Sagittaire, ta widownia jest najzupełniej normalna Proponuję - albo zrobić sobie lepsze okulary, albo usiąść dalej i wziąć ze sobą lornetkę - wtedy jest i wilk syty i owca cała bo możesz oglądać nie tylko stopy ale wogóle cały ukłafd z oddali np. z konca parteru, a w chwilach co bardziej emocjonalnych zobaczyć nawet łzę w oku tancerki (jeśli uzyjesz nie teatralnej ale wojskowej) ha ha ha |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 6:39 pm
|
|
|
jaromir napisał/a: | Kasia G napisał/a: | uwaga - albo ktos przeczytał nasze żale, albo widzowie tak dali teatrowi do wiwatu ze zmienił zasady rezerwacji. Otóz rezerwowałam dziś bilety na maj (Bejart) dla znajomej i dostałam termin wykupu na KWIECIEŃ |
zobaczymy - moje rezerwacje wiosenne padły z końcem października, ale może znajdzie się coś z bardziej rozsądnym terminem wykupu |
jaromirze, toz trzeba było zadzwonic albo pójśc do teatru i PRZEDŁUŻYC sobie termin odbioru rezerwacji. Skoro pozwalają juz wykupywac Bejarta w kwietniu, to powinni i starsze a z krótkim terminem rezerwacje nieco wydłużyć. W końcu dlaczego ktoś kto rezerował bilety na poczatku sezonu na nowych/dziwnych/bezsensownych zasadach ma być stratny... |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 7:23 pm
|
|
|
a masz taka lornetkę ; jakbys miala to bym chętnie pożyczyła (i ku uciesze publicznosciu obok patrzyla na tancerzy z VI rzedu).
(a jak by ktos chciał zobaczyc "normalna widownię", to z otwartymi ramionami zapraszam do Łodzi, to Wam takową pokażę ) |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 7:24 pm
|
|
|
mam taką, nawet dwie - nastepnym razem przyniose ku uciesze nas wszystkich |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 7:37 pm
|
|
|
ok, tylko jak ludzie mnie zobacza z tą lornetką wojskową w VI rzędzie na parterze, to w ogóle pomyślą, że jestem mad about
(ok, wiem co powiesz, wiec mowie pierwsza: koniec offtopu) |
|
|
|
|
|
Kasia G
ADMINISTRATOR
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 12:05 pm
|
|
|
pojawił się plakat do Kopciuszka - moim zdaniem fajny i zabawny. Któz nie chciałby sobie powiesić nad łozkiem
http://www.teatrwielki.pl...ciuszek_big.jpg |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
|
venus-in-furs
Koryfej
Wiek: 31 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 4:15 pm
|
|
|
Ja bym chętniej powiesiła plakat z Bacha Niemniej jednak, bardzo ładny |
|
|
|
|
|
venus-in-furs
Koryfej
Wiek: 31 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 8:49 pm
|
|
|
Czytam właśnie obsadę Kopciuszka i jedna rzecz mnie mierzi. Dlaczego role sióstr Kopciuszka mają Basałajew i Anczykowski, a nie jakieś piękne panie? |
|
|
|
|
|
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 8:53 pm
|
|
|
bo by byly za piekne a maja byc wstretne i zle. osobiscie bardzo podobaja mi sie Kopciuszki z takim rozwiazaniem |
|
|
|
|
|
venus-in-furs
Koryfej
Wiek: 31 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 9:09 pm
|
|
|
Cóż, podobno w poprzednim sezonie Jacek Tyski grał złą wróżkę, no to cóż... Ciekawe, czy miał brodę, żałuję, że się nie wybrałam |
|
|
|
|
|
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 41 Posty: 2809
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 9:13 pm
|
|
|
a apropos obsady Kopciuszka, to ja na 18XII zamawiam Kopciuszka Aleksandrę Liashenko i ksęcia - Maksima Wojtiula ; znając moje szczescie i pore to pewnie bedzie inaczej; choc w sumie to ja chcialabym zobaczyc wszystkich w swoich rolach...; |
|
|
|
|
|
|