www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czarny łabędź - film, reż: Darren Aronofsky
Autor Wiadomość
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 12:40 pm   Czarny łabędź - film, reż: Darren Aronofsky

pozwoliłam sobie założyć ten temat gdyż jestem przekonana, że dyskusje na temat tego filmu zasługują na własny temat. Obejrzałam go i mogłabym pisać długo ale Wam zaoszczędzę. Film ciężki, nieschematyczny, traktuje bardziej o mrocznej psychice niż o balecie. Polecam tym którzy lubią mroczne psychologiczne klimaty ale wiadomo nie jest to film dla wszystkich.
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Hydroxizina 
Adept Baletu


Posty: 57
Skąd: Warszawa/Toronto
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 4:36 pm   

No tak, nie jest to słodki film, ale czy mroczny? On obrazuje przemianę artystyczną - zrozumienie roli i zatracenie się w niej.Myślę, że to jest obraz tych genialnych artystów, którzy tańczą/malują/piszą/whatever całym sobą i którzy nie mogą po prostu oddzielić działań artystycznych od życia poza sztuką. Łał, to była poza tym bardzo ciekawa interpretacja Jeziora Łabędziego, nieprawdaż?
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 5:07 pm   

miałam na myśli pewne też pierwotne instynkty które szukają a potem także znajdują swoje ujście stąd moje określenie mroczne. interpretacja mi się bardzo podobała i ciekawa jestem jakby wyglądało całe przedstawienie. na świeżo na razie nie mam zastrzeżeń do filmu, może z czasem się pojawią. ale rzeczą która od razu mi się rzuciła w oczy to wygląd N.Portman, było to też spowodowane sposobem jej filmowania i wagą ale się postarzała w tym filmie, chociażby w stosunku do jej poprzedniego obrazu który widziałam. Jakoś najbardziej mi się to rzuciło w oczy zanim zaczęłam oglądać
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Hydroxizina 
Adept Baletu


Posty: 57
Skąd: Warszawa/Toronto
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 5:27 pm   

ojej, mi też! wydaje mi się, że ona tak właśnie wygląda, tylko w innych produkcjach orzeźwiają jej wygląd makijażem - twórcom tego filmu nie zależało na hollywoodzkim wyglądzie, może stąd to wszystko
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 5:47 pm   

31.12. Nowy Jork (PAP) - Gwiazda Hollywood - Natalie Portman - wypowiedziała się na temat tego jak wymagająca psychicznie i fizycznie była dla niej rola baletnicy w nowym filmie "Czarny łabędź". Aktorka wyznała, iż bała się, że... umrze wskutek intensywnych treningów i pracy na planie.

29-letnia gwiazda musiała dać z siebie wiele, by wyglądać wiarygodnie w roli tancerki w nowojorskim balecie w thrillerze psychologicznym Darrena Aronofsky'ego. Portman poświęcała osiem godzin dziennie na próby trudnych układów baletowych, raz uszkadzając sobie żebro. Dodatkowo, drobnej postury aktorka do roli Niny Sayers w "Czarnym łabędziu" schudła prawie 10 kilogramów. Wysiłek fizyczny i napięcie psychiczne sprawiły też, że Portman była bliska depresji.

"Były takie noce, kiedy myślałam, że dosłownie zaraz umrę. Wtedy pierwszy raz zrozumiałam, jak można tak zaabsorbować się daną rolą, że może ona przejąć kontrolę nad twoim życiem" - wyznała Portman w wywiadzie dla magazynu "Entertainment Weekly".

Jak się jednak okazało, rola w filmie Aronofsky'ego przyniosła aktorce podwójne szczęście. W poniedziałek Portman ogłosiła swoje zaręczyny z choreografem Benjaminem Millepied, którego poznała na planie tej produkcji ( dodam tylko od siebie że grał w niej Księcia) Co więcej, para spodziewa się dziecka. (PAP Life)
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Kostaryka 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
nienasycona!
Wiek: 32
Posty: 250
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 7:08 pm   

tylko nie spoilerujcie!
_________________
mów do mnie tańcem.
 
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 7:46 pm   

a czyli rozumiem, że film był jednak na tyle "baletowy", że można było sobie wyrobić zdanie na temat tej inscenizacji Jeziora????
Jeżeli chodzi o baletowe zagadnienia, to kusi mnie , żeby zobaczyć ale ja okropnie nie znoszę strasznych filmów....

PS super, ze zalożyłas oddzielny temat, bowiem w filmach jest juz tyle wątków, że czasem zbyt długo sie szuka, a ten film z pewnościa obejrzy wielu z nas:)
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 7:53 pm   

moim zdaniem wybitnie baletowy to on nie jest a sama inscenizacja jest tylko pretekstem do całej fabuły. Zawsze można w straszniejszych momentach zamknąć oczy :)
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
julianka 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Moja pasja....
Wiek: 113
Posty: 383
Skąd: Uliczka sezamkowa...
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 8:37 pm   

Gdzie obejrzałyście "czarnego łabędzia"?
Z tego co wiem on do kin wchodzi dopiero 21 stycznia :?
_________________
Julianka.

Dancing with feet is one thing but dancing with heart is another.
 
     
Hydroxizina 
Adept Baletu


Posty: 57
Skąd: Warszawa/Toronto
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 8:40 pm   

moim zdaniem film jest to film bardzo uniwersalny, ale fabuła ściśle związana jest ze środowiskiem baletowym - chodzi o przygotowania do premiery spektaklu.

W filmie jest także taniec, ale trzeba pamiętać, że Natalie Portman nie ma żadnej dublerki i wszystkie sceny odtańczyła sama. Bardzo mi imponuje, ile mogła się nauczyć do tej roli, ale jednak to trochę przeszkadza, gdy ogląda się jej ruchy, które kompletnie nie pasują do pierwszej solistki, którą gra. Ale to nieważne w sumie, bo w tym filmie nie chodzi o pokazanie tańca, ale duszy tancerza, a szerzej - artysty.
 
     
Hydroxizina 
Adept Baletu


Posty: 57
Skąd: Warszawa/Toronto
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 8:43 pm   

julianka napisał/a:
Gdzie obejrzałyście "czarnego łabędzia"?
Z tego co wiem on do kin wchodzi dopiero 21 stycznia :?


Julianko, ja mieszkam obecnie daleko od Polski i dlatego miałam okazję zobaczyć go wcześniej
 
     
Gosia066 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Miłośnik baletu
Wiek: 30
Posty: 83
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 9:10 pm   

http://www.kino.pecetowie...-2010-NAPISY-PL wersja z napisami
_________________
Piękno rodzi się w bólu.
 
     
Gosia066 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Miłośnik baletu
Wiek: 30
Posty: 83
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 9:12 pm   

Bardzo podobała mi się gra Natalie Portman,dla mnie jak zawodowa baletnica.A film był trochę za bardzo przytłaczający , za dużo tej ponurej i strasznej atmosfery.
_________________
Piękno rodzi się w bólu.
 
     
beatam 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
adeptka
Wiek: 32
Posty: 11
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 2:16 pm   

Nie jest zbyt przytłaczający, jest ciężki, ale on ma właśnie taki być, taki jest jego sens- ukazać najciemniejsze zakamarki ludzkiego umysłu, który jest pochłonięty dążeniem do perfekcji. Moim zdaniem film niesamowicie obrazuje życie w szkole baletowej jednocześnie nie przesadzając w tym wszystkim. żeby jednak pojąć i przebrnąć przez filmy Aronofsky'ego trzeba być fanem jego kina, bo jest specyficzne, to napewno.
Obraz przedstawia szaleństwo i niemożność oddzielenia życia "poza" baletem od życia baletowego.
U mnie to było tak- Portman od lat jest moją ukochaną aktorką, więc szybko dowiedziałam się o tym, że powstaje taki film o takiej tematyce i dodatkowo-reżyserem jest też moje guru. tak też czekałam z niecierpliwością i było warto,warto,warto!
Jest GENIALNIE zrobiony, ale to było wiadome, że taki będzie, za sprawą reżysera właśnie. Natalie Portman godna podziwu i oscara za tą rolę, zdecydowanie!!!
 
     
Agne$ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczennica sb ;)
Wiek: 26
Posty: 364
Skąd: Gliwice
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 12:50 pm   

A co ze sceną lesbijską? Dużo o tym było?
_________________
Nie wystarczy chcieć.

Trzeba walczyć żeby, to mieć.
 
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 12:55 pm   

scena jak scena, nie bardzo rozumiem pytanie.
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Agne$ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczennica sb ;)
Wiek: 26
Posty: 364
Skąd: Gliwice
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 1:01 pm   

Czy często w filmie pojawiały się sceny lesbijskie? Może teraz jest bardziej zrozumiale :)
_________________
Nie wystarczy chcieć.

Trzeba walczyć żeby, to mieć.
 
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 1:04 pm   

jedna była ale mylne jest sprowadzanie tego filmu tylko do scen erotycznych, jeśli ktoś szuka wrażeń to nie w tym filmie.
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Nuna 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
tancerka, akrobatka
Wiek: 27
Posty: 47
Skąd: Warszawa (okolice)
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 5:57 pm   

Ogółem film zdecydowanie ma u mnie plusa.
Niektórym się podoba, niektórym nie koniecznie,
ale to także zależy czy ktos ten film zrozumiał czy też nie. :wink:

Znacie jakies linki do filmu z polskimi napisami?
Bo chciałabym obejżec jeszcze raz ten film.

(ten wczesniejszy nie dziala)
_________________
Nikt mnie nie zna...
 
     
Blanche 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 36
Posty: 890
Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 6:19 pm   

A mnie się raczej nie podobał. Rozumiem pomysł (chyba), ale miałam wrażenie, że był trochę płytki, najciekawsze wątki były tylko lekko zarysowane.
Spoilerując (i trochę ironizując), ja bym film podsumowała tak:


Tancerka mieszkająca z nadopiekuńczą, trochę niestabilną emocjonalnie matką zaczyna cierpieć na schizofrenię. Kilka scen około-erotycznych i "przerażających", plus efekty specjalne.


Ogólnie nie mój styl, więc jakoś szczególnie mnie nie powalił na kolana.
_________________
Niepoprawna miłośniczka Mariinki
 
     
sisha945 
Koryfej


Wiek: 29
Posty: 859
Skąd: Lbn
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 6:26 pm   

http://www.kinolive.pl/fi...-2010-napisy-pl
:)
_________________
It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
 
 
     
Spence
Nowicjusz

Posty: 1
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 1:57 pm   

Dzień dobry

Nazywam się Mateusz Marek, jestem jednym z redaktorów strony Kaseta, próbującą zajmować się kulturą.

Link do moich tekstów.

http://kaseta.org/author/spence/

Oglądając film "Czarny Łabądź" z Natalie Portman, stwierdziłem, że warto do tekstu o filmie jako takim dodać byłoby do niego portret osoby, która trenuje balet i jest w stanie powiedzieć kilka rzeczy o treningach, o tym jak to wygląda. Żeby tekst nie był taki suchy, był o kimś, a nie o czymś.

I właśnie stąd moja obecność tutaj.

Jeżeli ktoś z osób to czytających byłby skłonny umówić się na rozmowę (telefoniczną, albo na żywo, w ostateczności mailowa, chociaż wolałbym raczej dwie pierwsze opcje) i odpowiedzieć na kilka pytań bardzo proszę o kontakt prywatną wiadomością.

Z poważaniem:
Mateusz Marek
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 3:09 pm   

Hydroxizina napisał/a:


W filmie jest także taniec, ale trzeba pamiętać, że Natalie Portman nie ma żadnej dublerki i wszystkie sceny odtańczyła sama. Bardzo mi imponuje, ile mogła się nauczyć do tej roli, ale jednak to trochę przeszkadza, gdy ogląda się jej ruchy, które kompletnie nie pasują do pierwszej solistki, którą gra. Ale to nieważne w sumie, bo w tym filmie nie chodzi o pokazanie tańca, ale duszy tancerza, a szerzej - artysty.


Oczywiście, że Natalie miała dublerkę. Niecały rok przygotowywała się intensywnie, żeby choć jej port de bras jakoś wyglądało. Nie ma takiej możliwości, żeby się nauczyć tak tańczyć w kilka miesięcy, tym bardziej, że Natalie nigdy nie uczyła się klasyki.

Artykuł o tancerce dublującej Natalie - Kimberly Prosa:
http://artsmeme.com/2010/...kimberly-prosa/

Jeszcze kilka dni temu dostępny był filmik pokazujący techniczne rozwiązania, w tym podkładanie głowy Natalie do ciała Kimberly, ale niestety został zdjęty :(

A tu opinie znanych tancerzy na temat filmu i Natalie
http://www.theballetbag.c...out-black-swan/

Sama podkreślam, że nie jest to film taneczny. To thriller psychologiczny. Dobry thriller. Co do przedstawionych stereotypów, moim zdaniem raczej je karykaturuje. Chyba tylko matka jest troszkę przerysowana, ale ten zabieg wydaje się tutaj na miejscu.... Nie jest to film, do którego che się powracać, ale jak na jednorazowy seans jest zupełnie niezły.
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 3:13 pm   

świete słowa - wszędzie powtarzam ze to nie jest film o balecie, ale stymuluje zainteresowanie baletem. Równie dobrze mógłby się dziac w każdym hermetycznym i trudnym zawodowym srodowisku ale balet wydaje się ludziom taki "tajemniczy, dziwny i straszny" no i malowniczy...
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 3:23 pm   

O, to to. Myślę też, że zabieg stosowany w balecie "Jezioro łabędzie" (granie dwóch ról przez tę samą tancerkę) mógł być bardzo inspirujący. Nadaje się idealnie do przedstawienia tego drugiego, mrocznego ja.

Swoją drogą, zawsze mnie dziwiło dlaczego tak się właśnie robi w tym spektaklu. Przecież Odylia i Odetta to dwie różne osoby, tylko niby podobne. Dlaczego obie role tańczy ta sama osoba?
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,33 sekundy. Zapytań do SQL: 38