I przejdą deszcze.. prapremiera |
Autor |
Wiadomość |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 42 Posty: 2809
|
Wysłany: Czw Lut 03, 2011 3:04 pm
|
|
|
Jaj, jak fajnie, ze to wynalazłaś. Nie mogę sie doczekac.... Bardzo jestem ciekawa jaka to będzie choreografia, jakie będzie wzbudzac emocje i którzy tancerze mnie w tym zachwycą (bo ze zachwyca to pewne; pytanie tylko którzy:))
Kasieńko, nie pogniewasz się jak bym to "wykradła" na fb? |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 10:56 am
|
|
|
na stronie teatru są nowe zdjęcia z prób a na nich Rubi Pronk |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 42 Posty: 2809
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 11:05 am
|
|
|
kurczę, uwielbiam Rubiego, zakochałąm się w nim obłędnie -jako w tancerzu -w Kurcie. Strasznie żałuję, ze mam bilet na ostatni spektakl I przejdą, bo w tym tekście napisano, ze będzie tańczył tylko w pierwszych spektaklach, więc pewnie góra dwóch |
|
|
|
|
 |
venus-in-furs
Koryfej

Wiek: 32 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 9:23 pm
|
|
|
Aha, czyli na 1 kwietnia też nie ma na co liczyć... |
|
|
|
|
 |
Wolverine1976
Nowicjusz
Wiek: 49 Posty: 15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 11:01 pm
|
|
|
Na pewno się wybiorę...już się nie mogę doczekać:-) |
|
|
|
|
 |
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 42 Posty: 2809
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 8:34 am
|
|
|
Obsada wygląda przecudnie, będzie i Gabdullin, i Fernandez i Rubi Pronk na wszystkich spektaklach.
Ja czekam tym bardziej niecierpliwie, że doszły mnie słuchy, że I przejdą ma byc bliżej do Kurta niż do Tristana, a dla mnie subiektywnie Kurt to majstersztyk choreograficzny, cudo świata i najlepszy spektakl wystawiany obecnie w Operze Narodowej |
|
|
|
|
 |
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 42 Posty: 2809
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 23, 2011 9:02 am
|
|
|
prosty, jasny, komunikatywny wywiad Podobało mi się to szczre: nie mozna byc lubianym przez wszystkich ........... |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
venus-in-furs
Koryfej

Wiek: 32 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Mar 23, 2011 5:50 pm
|
|
|
Sagittaire napisał/a: |
Ja czekam tym bardziej niecierpliwie, że doszły mnie słuchy, że I przejdą ma byc bliżej do Kurta niż do Tristana, a dla mnie subiektywnie Kurt to majstersztyk choreograficzny, cudo świata i najlepszy spektakl wystawiany obecnie w Operze Narodowej |
Zgadzam się w zupełności
I w końcu co z tym Pronkiem, będzie we wszystkich czy nie? |
|
|
|
|
 |
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 42 Posty: 2809
|
Wysłany: Sro Mar 23, 2011 5:58 pm
|
|
|
W tym sezonie we wszystkich - nasze smutki i niepewności rozwiał wiatr |
|
|
|
|
 |
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 42 Posty: 2809
|
|
|
|
 |
venus-in-furs
Koryfej

Wiek: 32 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 42 Posty: 2809
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2011 1:15 am
|
|
|
A co do tego filmu Venus:
Czy Sergiej w tym filmiku ma dziury w koszulce pod pachą?? czy mi się wydaje?
I dwa: chciałabym sie upewnic - kim jest ten chłopak z bujnymi włosami, gestymi, w pierwszej parze w 1:15??? |
|
|
|
|
 |
venus-in-furs
Koryfej

Wiek: 32 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 42 Posty: 2809
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2011 12:04 pm
|
|
|
hahaha - a to nie jest przypadkiem ta sama koszulka, tylko, ze do tej jednej dziury dorobiły się kolejne 2-3??
Tak mi się tez cos tak kojarzy ale jakoś wydawało mi sie, ze on ma rzadsze włosy i jest wyższy, a że jeszcze sie czasem mi mylą warszawscy tancerze, to chciałam dopytac. |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2011 12:48 pm
|
|
|
ale mówmy moze o premierze a nie o strojach ćwiczebnych tancerzy |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
venus-in-furs
Koryfej

Wiek: 32 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Mar 27, 2011 3:24 pm
|
|
|
Oczywiście, ja chciałam tylko rozwiać wątpliwości |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Mar 28, 2011 10:21 am
|
|
|
Na razie jeszcze nie potrafię zebrac mysli, pod takim wrażeniem jestem więc nie zrecenzuje spektaklu tylko napisze ze dwukrotnie wzruszył mnie do łez. Przede wszystkim - zadnej dosłowności, wszystko tak delikatnie zasugerowane i opowiedziane samym ruchem bez realistycznego gestu ze zachwyca poetycznoscia i finezją. Skomponowane do muzyki Góreckiego genialnie, wykonane niemal doskonale - miałam tylko dwa małe zarzuty ale do drugorzednych framentów więc nie rzutowało na całośc. Niezwykła uroda niemal nie istniejacej scenografi, ale deszcz i ogień były powalające, gra świateł tez. tancerze orwani ale i skupieni, widac ze bardzo im zalezało i odniesli sukces. Jedno wielkie wzruszenie i zachwyt mimo ze balet nie jest łatwy i nie "efekciarski" Ach, bardzo sie cieszę! |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 42 Posty: 2809
|
Wysłany: Pon Mar 28, 2011 10:28 am
|
|
|
Poetyczności finezja czyli znak firmowy K.Pastora...
O muzyce od wszystkich słyszę jak najlepsze oceny, więc pewnie jest niezła.
Mam pytanie - a jak Ci się podobała końcowa scena (współczesnośc, przebijanie piątek itd). Ja na to bardzo czekam ale słyszę, ze ten finał leciutko zawiódł...
A i dwa - zasieję nutkę niepokoju. Zmienili chyba obsadę i jeden raz, jakoś w tygodniu, zamiast Rubiego zatańczy Seriej Popov... Trzymamy kciuki, żeby w niedizelę tylko zostało jak jest, bo jak nie to się uduszę. |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Mar 28, 2011 10:51 am
|
|
|
co do obsady przecieków nie mam, drugi raz to obejrze chetnie nawet i bez Pronka bo jako Tchnienie narodu Popov może ise sprawdzić - oczywiście nie ma takich naturalnych warunków (rozciagnięcie, elastyczność) to ładnie się będzie prezentował jako blond ozywczy duch niosący pocieszenie i nadzieje
Finał mnie się bardzo podobał - jest prosty, powtarzalny, popisowy i bezpretensjonalny - chyba własnie oddaje nasze czasy, swobode, luz, brak nadmiernej emfazy i patosu. Cały jest tanczony przez niewielką grupe solistów w wiekszości anczących symultanicznie solo lub w parach, okcentującyc muzyke gestami, ale tez dwukrotnie pozwala na solowe popisy "wesołych współczesnych młodych ludzi" i tam młodzi tancerze BN mogą oskakać, pokręcic etc. A wszystko do muzyki Alleluja - uznałam ze to bardzo "wielkanocny" finał i jakby tak wygladało w kościele Alleluja (zresztą oznazajace przeciez wielka radosć) to ja bym była ZA Finał po prostu jest "odcięciem" sie od duchów przeszłości i czystą radością z faktu ze istniejemy, ze nie zagraża nam wojna, cierpienie, i brak samostanowienia, ze mozemy po prostu szczesliwie zyć |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Mar 28, 2011 11:02 am
|
|
|
wg strony internetowej teatru Popov zatańczy w 2 spektaklu 30 marca |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
venus-in-furs
Koryfej

Wiek: 32 Posty: 660 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Mar 28, 2011 1:12 pm
|
|
|
Sagittaire napisał/a: | A i dwa - zasieję nutkę niepokoju. Zmienili chyba obsadę i jeden raz, jakoś w tygodniu, zamiast Rubiego zatańczy Seriej Popov... |
Ee, jak Popow, to ja nie będę aż tak płakać
Ale po tym, co przeczytałam, nie mogę się doczekać sto tysięcy razy bardziej. Chyba tylko przed Weillem byłam bardziej podekscytowana, a Weill pozostał jak dotąd moim ulubionym baletem - nie mam nic przeciwko temu, żeby został zdetronizowany |
|
|
|
|
 |
inaenka
Koryfej

Związek z tańcem: bliski
Posty: 762 Skąd: Manchester
|
Wysłany: Pon Mar 28, 2011 1:21 pm
|
|
|
Ależ Wam zazdroszczę!! |
_________________ ""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos
------------------------------------------------------- |
|
|
|
|
 |
Sagittaire
Pierwszy Solista
Wiek: 42 Posty: 2809
|
Wysłany: Pon Mar 28, 2011 1:45 pm
|
|
|
Jej Venus - jakże mi miło - wszystkie osoby, z którymi rozmawiałam do tej pory wyznawały prymat Tristana nad Weillem... Miło, że ktoś myśli jak ja:).
A Sergiej Popov? Jeżeli bym mieszkała w Warszawie i miałabym możliwość pójścia raz na taką obsadę, raz na inną, to by mi było wszystko jedno. Ale jak przyjadę z Łodzi i tak bardzo, bardzo, bardzo chcę zobaczyc Pronka, który podobno wczoraj zatańczył tak dobrze jak nigdy wczęsniej jeszcze na warszawskiej scenie i był geniuszem, to w przypadku zmiany obsady bym się mocno zawiodła.
A na marginesie uwielbiam ruch Pronka. Jego słabszą kopią jest w Polsce -moim skromnym zdaniem - chyba tylko ruch Nazara (wiem, zaraz się połowa to czytających roześmieje do łez). Jest coś magicznego i hipnotyzującego u tancerza,który mając takie możliwości techniczne tańczy jakby wyzwolony z klasycznych ograniczeń. To mnie niesamowicie jakoś wzrusza... |
|
|
|
|
 |
|