www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Balet współczesny?
Autor Wiadomość
Biedronkownia
Nowicjusz

Posty: 11
Wysłany: Czw Cze 16, 2011 5:14 pm   Balet współczesny?

Wybieram się na VI przystanek PaT, są tam warsztaty z baletu współczesnego, na które się zapisałam. Teraz tak myślę, czy balet współczesny i taniec współczesny (contemporary) to jest to samo?
Jak powinnam się przygotować do tych warsztatów? Jaki strój będzie wygodny? Ponoć mamy dostać od organizatorów jakieś informacje, ale nie spieszą się...
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 16, 2011 9:55 pm   

nie spotkałam się z fachowym okresleniem balet współczesny jako okresleniem techniki tanecznej... balet współczesny to spektakl baletowy gdzie uzywa sie techniki klasycznej w połaczeniu z elementami współczesnego, a nawet akrobatyki - tworzony współczesnie w XX i XXI wieku. Więc to chyba jakis błąd w nazewnictwie???
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Czw Cze 16, 2011 11:17 pm   

Tak, a oprócz tego z tego wyrażenia:
Biedronkownia napisał/a:
taniec współczesny (contemporary)

nie wiem, czy wynika jakieś utożsamienie tych dwóch, wówczas gdy taniec współczesny jest workiem na wiele, a contemporary jakims wycinkiem ale o tym to było na forum wielokrotnie pisane.
 
     
Biedronkownia
Nowicjusz

Posty: 11
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 2:43 pm   

"Zapraszamy na zupełnie innowacyjną technikę tańca:
Contemporary ballet to forma tańca, na którą wpływa zarówno balet klasyczny jak i taniec nowoczesny. W przeciwieństwie do baletu klasycznego, cechuje go technika, która pozwala na większy zakres ruchu, przełamuje ściśle określone linie ciała wykorzystywane w szkole technik baletu. Balet Contemporary nie koncentruje się na symetrii. Wiele koncepcji ruchu contemorary pochodzi z pomysłów i innowacji XX wieku. Floorwork, głębokie podstawy tańca klasycznego, wzmocnienie ciała i doskonalenie wewnętrznego głosu. Contemporary to wewnętrzna, indywidualna interpretacja tańca, improwizacji, uczy również partnerstwa, wykorzystując zarówno energię jak i emocje. Choreografie baletu klasycznego mogą zawierać elementy pantomimy i dosłowne gesty, balet współczesny natomiast, koncentruje się na fizycznej interpretacji tematu. Tancerzy baletu klasycznego w większości prowadzą plecy prosto a taniec opiera się na postawie pionowej, tancerze contemporary wykorzystują “krzywą baletu”, tj. twist czy przegięcia górnej części ciała.

Contemporary uczy ruchu pobieranego z najlepszych cech wszystkich form tańca baletowego i modern.
Połączymy różne układy taneczne różnych choreografów contemporary, interpretując przy tym muzykę i taniec. Emocje gwarantowane;) Poddaj się swojemu ciału, niech poniesie cię energia, którą w sobie posiadasz!"
Taki opis warsztatów z baletu współczesneg, które były we Wrocławiu znalazłam na stronie
http://www.wrocek.pl/wyda...temporary_balet

KasiaG- nie wiem, czy to błąd, ale chyba nie...

A to jest opis warsztatów z V przystanku PaT:
BALET WSPÓŁCZESNY
Zaangażowany profesjonalista: to Zbigniew Czapski-Kłoda, instruktor warsztatów baletu współczesnego. „Od kilkunastu lat z przerwą występuję na deskach Polskiego Baletu Narodowego – mówi. – Chcę podzielić się z młodzieżą doświadczeniami, nauczyć ich świadomie się ruszać. Taniec opieram na emocjach. Warsztat to dwadzieścia cztery dziewczyny i jeden chłopak. Jak czuje się w tej sytuacji? Czuję się fantastycznie, bo jak ma się czuć chłopak wśród tylu bardzo miłych dziewczyn?"
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 3:54 pm   

Powiem tak, to że ktoś wypisuje co wypisuje to jego sprawa ale jeżeli dbać o czystość terminologiczną, to balet jest baletem a contemporary contemoporary, zaś balet contemporary to pomieszanie z poplątaniem.
Balet to rodzaj widowiska teatralnego z wykorzystaniem techniki tańca klasycznego. Jeżeli coś opiera się na technice contemporary to jest tańcem zwanym contemporary, mimo ze są jakieś cechy wspólne. Mówienie o technice "balet contemporary" jest chyba nieporozumieniem ale jak nieraz słyszałam jak tancerze nazywają różne kwestie, to mnie nic nie zdziwi. Nie ma tutaj niestety za dużo literatury, nie ma kształcenia, nawet czasem w szkołach baletowych się myli pojęcia, wiec cóz dopiero dziwic sie organizatorom kursów????
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 5:02 pm   

Tak się przyglądam całej tej historii z nazewnictwem i śmiem twierdzić, że to zamieszanie może wynikać, między innymi, z kalkowania języka angielskiego. Tu (mieszkam w Anglii) nie dziwi i jest zrozumiałe stwierdzenie "I do ballet" jako "tańczę/uczę się tańca klasycznego", ale przecież po polsku nie powiemy tak dosłownie (choć niektórzy tak mówią, może i nawet mi się wymsknęło , uuups,"tańczę balet"), dlaczego nie przestrzega się tego w wypadku innych technik/stylów? Więcej dbałości o język polski i można by uniknąć sporo nieporozumień :)

O tańcu współczesnym i balecie współczesnym już trochę jest na forum
http://www.balet.pl/forum...der=asc&start=0
http://www.balet.pl/forum...er=asc&start=25
http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=1954
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
Ostatnio zmieniony przez inaenka Pią Cze 17, 2011 9:50 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 9:21 pm   

Może ja się nie znam ale wydaje mi się, że coś jest na rzeczy i nie bądżmy tacy zachowawczy tylko pozwólmy ludziom eksperymentować t.z.n mieszac różne style (kategorie). Wiem, że czesto wychodzi z tego bałagan ale jest to też droga do stworzenia czegoś nowego i może akurat dobrego. Przeca taniec jest najdoskonalszą formą życia a zycie jak wiadomo nie znosi stagnacji. :)
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 9:41 pm   

matko F ale to nie o to chodzi, zeby poszukiwac tylko, żeby mówic poprawnie; tłumacząc Tobie jako umysłowi ścisłemu łopatologicznie - nie o to, żeby nie liczyc tylko o to, żeby dzielenia nie nazywac mnożeniem.
Tak Inaenko kiedys, jak mało osób znało jezyki obce, to były ustalone zasady transkrypcji i tłumaczenia, a teraz, jak każdy sobie sam tłumaczy, to język się zaśmieca. Tak samo wielu tancerzy nie odróżnia modernu od współczesnego, bo uważa, ze jak na Zachodzie jest modern, to u nas modern = wspołczesny, a jak wiele razy bylo pisane na forum to nie jest tak do konca.....
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 9:59 pm   

No dobrze, nie bądżmy takimi purystami językowymi bo wylewamy dziecko z kapielą. Rozumiem, że chodzi o ten nieszczęsny" Balet Współczesny" który w swej nazwie już jest nieznanym nowum.
Byc może chodzi o eksperyment który bedzie bardziej lub mniej udany :wink:
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 10:33 pm   

Matko i weź tu tłumacz człowiekowi, a człowiek swoje. Jest róznica miedzy novum i poszukiwaniem , a błędami.
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 10:55 pm   

S. Troche chaotycznie mi wytykasz moje błędy ale ja to rozumiem i co do nazewnictwa to się z Toba zgadzam. Ja tylko chciałem podjąć merytoryczną dyskusję na temat tych "warsztatów z baletu wspólczesnego" albowiem mam tylko mgliste o tym pojęcie i tyle :?:
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
jurecq 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
irlandzkim (luźny)
Posty: 241
Wysłany: Pon Cze 20, 2011 7:16 am   

to jest troche tak jak dziennikarze mowia np 'mapa drogowa negocjacji czegos tam' co jest totalnie bez sensu... zamiast przetlumaczyc ang. 'road map' po prostu jako PLAN. wtedy brzmialoby logicznie, a tak robi sie ludziom wode z glowy.

zawilosci terminow zw. z tancem bywaja czasem nie do przejscia dla normalnego fana... juz chocby takie polapanie sie w pojeciach: modern, nowoczesny, wspolczesny... (;
 
     
Biedronkownia
Nowicjusz

Posty: 11
Wysłany: Pon Cze 20, 2011 8:47 pm   

Modern, nowoczesny, współczesny jakoś rozróżniam. Ale u diabła- balet współczesny? Może to będzie balet z elementami tańca współczesnego (albo taniec współczesny z elementami baletu).
Szukałam cos niecoś na obcojęzycznych stronach, ale mój niemiecki jest hmmmm... kulejący? Za angielskojęzyczne nawet się nie zabieram...

Może więc doradzicie mi czy powinnam sie jakoś szczególnie przygotować do tych warsztatów? I muszę skompletować jakiś strój do ćwiczeń... Myślałam o legginsach, jakiejś tunice dłuższej, ale co na stopy??? baletki? Skarpetki? boso?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 26