 |
www.balet.pl
forum miłośników tańca
|
Liceum baletowe |
Autor |
Wiadomość |
Łyżka
Nowicjusz
Posty: 4 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Nie Paź 30, 2011 2:57 pm Liceum baletowe
|
|
|
Czy gdzieś w PL jest liceum baletowe (vel taneczne), do którego przyjmują osoby, które nie uczyły się w szkole baletowej? |
|
|
|
|
 |
Bella.996 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie Paź 30, 2011 3:47 pm
|
|
|
Jest tylko szkoła baletowa. |
|
|
|
|
 |
estelle
Adept Baletu

Związek z tańcem: tancerz, uczeń
Posty: 90
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2011 9:54 am
|
|
|
Tak, np. w Krakowie poprostu trzeba zdać egzamin (jakiś układ taneczny) wydaje mi sie ze jak ktos przygotuje hip hop i bd na dobrym poziomie przyjmą go, aczkolwiek w tym liceum jest taniec klasyczny i to dobry poziom ale tylko 2-3 razy w tygodniu to trzeba miec podstawy klasyki, chociaż znac podstawowy drazek. |
_________________ neno, ty też masz ode mnie buziaka ;* |
|
|
|
|
 |
Zhah001
Nowicjusz
Wiek: 31 Posty: 1
|
Wysłany: Sro Paź 29, 2014 5:59 am sultan
|
|
|
Pomożecie? Bardziej mojej kuzynce niż mi samej. Idzie ona na kilkudniowe warsztaty baletowe w Toruniu, w szkole tańca Jagielskiego i po przymierzeniu swoich starych skórzanych baletek wyszło na jaw, że są przymałe. Zamierza kupić nowe, płócienne i teraz sęk problemu- jaki kolor? Waha się między klasycznymi czarnymi a cielistymi, a bardzo jej zależy na wpasowaniu się w grupę 'profesjonalistów'. Pożyczyłabym jej swoje, ale ma większą stopę. |
|
|
|
|
 |
inaenka
Koryfej

Związek z tańcem: bliski
Posty: 762 Skąd: Manchester
|
Wysłany: Sro Paź 29, 2014 11:40 am
|
|
|
Haha, gdyby wpasowanie się w grupę profesjonalistów zależało od koloru baletek...
Pół żartem, pół serio podpowiem ci, skoro kuzynce tak zależy na "profesjonalnym wyglądzie" - początkujące zwykle ubierają się uroczo, jak uczennice szkoły baletowej na pokazie. Bardziej zaawansowani zakładają to w czym im wygodnie i dość często nosi to ślady długiego używania i częstego prania. Co do baletek - najczęściej takie, które kiedyś były nowe i różowe (fakt, że rzadko widuję czarne baletki u dziewczyn, częściej na jazzie). Najlepiej niech się ubierze normalnie, wygodnie, a baletki mogą być nawet zielone w fioletowe gwiazdki, mogą być to skarpetki w pingwinki, wszystko jedno - ma być wygodnie i bezpiecznie, a wpasowanie się w grupę profesjonalistów będzie zależeć od czegoś zupełnie innego, ale to też nie jest ważne - nie idzie się tam dla pokazania się komuś, ćwiczy się dla siebie, lepiej niech się skupi na tym by jak najwięcej się nauczyć i mieć z tego jak najwięcej radości. |
_________________ ""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos
------------------------------------------------------- |
|
|
|
|
 |
Kasia G
ADMINISTRATOR

Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lis 06, 2014 9:58 pm
|
|
|
Zhah - tu znajdziesz wpis o strojach ćwiczebnych tancerek ze zdjęciami:
http://simpledancerslife....e-paginate=true
zresztą bardzo bardzo ciekawy blog |
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec |
|
|
|
|
 |
|
|